Silnik przerywa |
Autor |
Wiadomość |
Kasa1986
nówka sztuka ;)
Dołączył: 05 Lut 2019 Posty: 2 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 05-02-2019, 09:44 Silnik przerywa
Bolid: Fiat Seicento 1.1 Mpi |
|
|
Siemanko! Mam taki problem:
To tak na początku wyskoczyła dioda engine. Odpala normalnie czy to na zimnym czy na cieplym silniku. Jak jechałem do pracy zaczął delikatnie przerywac, później juz go konkretnie szarpalo jak dodawalo mu sie gazu. Tracil tez moc tak jakby go muliło, no chyba ze mu dalem konkretnie w pizde to po jakims czasie wchodzil na obroty i troche lepiej szedl. Taki stan jest zarowno na gazie jak i benzynie. Podpiolem go pod komputer i takie błedy wyskoczyly:
P0170 - usterka w układzie sterowania dawka paliwa (bank 1)
- obecny
P0443 - usterka zaworu przewietrzającego w układzie
odpowietrzania zbiornika paliwa
- nieciągły
P0203 - uszkodzenie w obwodzie wtryskiwacza cylindra 1 - cylinder 3
- nieciągły
P0201 - uszkodzenie w obwodzie wtryskiwacza cylindra 1 - cylinder 1
- nieciągły
Bledy zostały skasowane, engine zgasł, przez chwile bylo dobrze i znowu przerywa ale engine juz sie nie pali (jak narazie).
Zauważyć się da że najgorzej jest jak sie dobrze rozgrzeje.
Pomóżciee co to może być? |
|
|
|
 |
Linduś
Włóczykij wróg publiczny nr 1

Pomógł: 141 razy Wiek: 38 Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 2834 Skąd: Miasto Włókniarzy
|
Wysłany: 05-02-2019, 19:29
Bolid: Punto Grande 1,4 8v / 126p 650 |
|
|
zamień cewki "miejscami" i zobacz czy nie zacznie wyrzucać błędu siusiaka 2 i 4 - wtedy wiemy, że cewka.
w MPI jeśli mały komputer to i jego usterka się potrafi tak objawiać |
_________________ Niebo świeci pogodnie, od bruków coraz chłodniej,
Dobrze być tylko przechodniem, ulicą życia iść,
Była nam kiedyś dana Ziemia Obiecana,
Niezabliźniona rana, zielony młody liść…
|
|
|
|
 |
Kasa1986
nówka sztuka ;)
Dołączył: 05 Lut 2019 Posty: 2 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 08-02-2019, 21:03
Bolid: Fiat Seicento 1.1 Mpi |
|
|
Siemanko. Problem rozwiązany. Powód błachy, wystarczyło tylko przeczyścić okablowanie i jedną cewke która była zaśniedziała. Pewnie mechanik co mi robił uszczelke pod głowicą zabrudził olejem kable. Samochód odżył. |
|
|
|
 |
|