FORUM SEICENTO Strona Główna FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl

FAQTANIE OC  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Ustawienie szczęk i miękki pedał hamulca
Autor Wiadomość
mario91 
Nałogowiec

Pomógł: 14 razy
Dołączył: 25 Lut 2015
Posty: 551
Skąd: Kraków
Wysłany: 08-09-2019, 13:47   Ustawienie szczęk i miękki pedał hamulca
   Bolid: SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD


Odkąd kupiłem auto mam dość miękki pedał hamulca. Łapie lekko, następnie wchodzi parę centymetrów prawie bez oporów i dopiero hamulec mocno łapie. Jeżdżę z tym, ale to strasznie upierdliwe. Na wiosnę wymieniłem sobie tarcze i klocki oraz bębny, szczęki i cały osprzęt z tyłu. Układ jest odpowietrzony, poszło kilka butelek DOT-4. Zauważyłem, że gdy jest mocno zaciągnięty ręczny i wciskam sobie hamulec na postoju, to pedał jest bardzo twardy i nie opada nisko.

Chcę więc zapytać jak powinno się wstępnie ustawić szczęki w bębnach, na tym niby samoregulatorze. Czy po założeniu bębnów powinny ocierać, dawać zauważalny opór? U mnie jest w tej chwili tak, że bębny kręcą się całkowicie bez oporów. Ostatnio zdjąłem jedno koło i próbowałem ustawić szczęki tak, by lekki opór był (szczęki szurają o bęben). Niewiele to jednak pomogło, hamulec dalej był miękki, a po kilku dniach jak zdjąłem koło, to znów opór jest zerowy.

Pedał hamulca robi się twardy tylko wtedy, jak wciskam go na postoju (przy odpalonym silniku oczywiście) i mam mocno zaciągnięty ręczny. W każdej innej sytuacji jest jak wyżej. To jest normalne, czy coś robię źle? Jak to ustawić żeby hamulec był twardy cały czas?
 
 
Blaviken 
Bywalec

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 02 Wrz 2018
Posty: 63
Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 10-09-2019, 19:07   
   Bolid: Focus ST mk2, Bravo 1.6 GT, Seicento 900


Chris na którymś z filmów ustawiał tak żeby był wyczuwalny opór
 
 
jackst 
nówka sztuka ;)

Dołączył: 20 Lis 2017
Posty: 26
Skąd: Mazury Ełk
Wysłany: 10-09-2019, 20:15   
   Bolid: Seicento 1.1 spi


musisz podciagnąć reczny tak aby na 3cim zabku bebny szurały wtedy podczas hamowania jest mniejsza odległosc pomiedzy szczekami a bebnem (skasowac luz "ręcznym")
 
 
Paweł1984 
spamer team
Jasper84

Pomógł: 160 razy
Wiek: 39
Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 1212
Skąd: Łódź
Wysłany: 10-09-2019, 23:27   
   Bolid: Seicento sporting+,Hundai I30N performance


Przewody elastyczne wymień na nowe,a już w oplocie będziesz miał bardzo dużą różnicę.Sejowskie zamienniki,puchną po 2 ch latach,jak zaciągasz reczny normalne,że skracasz drogę płynu i jego ilość stą twardy hebel-sztuką jest miec twardy hebel cały czas.
 
 
 
Blaviken 
Bywalec

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 02 Wrz 2018
Posty: 63
Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 11-09-2019, 17:21   
   Bolid: Focus ST mk2, Bravo 1.6 GT, Seicento 900


jackst napisał/a:
(skasowac luz "ręcznym")


solidne obejście problemu;D
 
 
mario91 
Nałogowiec

Pomógł: 14 razy
Dołączył: 25 Lut 2015
Posty: 551
Skąd: Kraków
Wysłany: 15-09-2019, 03:46   
   Bolid: SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD


Jak zaciągnę ręczny na drugi ząbek, to mimo że koła jeszcze nie biorą, hamulec wyraźnie twardnieje. Przejechałem się tak nawet trochę i jest naprawdę ok. Nie potrafię jednak tego tak ustawić samoregulatorami w kołach. Tam regulacja polega na tym, że trzeba młotkiem wybić szczękę na zewnątrz, żeby przesunęła się na tej sprężynie przy kołku mocującym (kto robił hamulce ten wie o co kaman). Ta regulacja jest jakaś chora, cholernie trudna do właściwego ustawienia. Albo opór jest taki, że bębnem trudno ruszyć, ale już po paru wciśnięciach hamulca czy zaciągnięciach ręcznego maleje prawie do zera. Albo oporu nie ma w ogóle i wtedy hebel jest mega miękki. Chyba na serio skasuję luz naciągając linkę ręcznego. Nie dziwię się że poprzedni właściciel tak miał, jak kupiłem auto to powyżej czwartego ząbka ręczny mógłby zaciągnąć tylko Pudzian, tak była wyregulowana linka. Wtedy hebel nożny był twardszy niż mam obecnie.
 
 
Sebastian_M26 
Nałogowiec

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 142
Skąd: Bytom
Wysłany: 15-09-2019, 07:44   
   Bolid: Seicento 900


Regulator jest w szczękach, a skok w hamulcach bębnowych jest minimalny. Nawet bez linki ten układ działa dobrze tak więc trzeba szukać w pompie, cylinderkach, szczękach czy tarczy kotwicznej przyczyny. Zarówno jak ustawie minimalny skok na dźwigni ręcznego jak i z luźną linką pedał i hamowanie jest takie samo.
 
 
mario91 
Nałogowiec

Pomógł: 14 razy
Dołączył: 25 Lut 2015
Posty: 551
Skąd: Kraków
Wysłany: 15-09-2019, 11:25   
   Bolid: SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD


Komplet hamulców wymieniłem na wiosnę, z tyłu wszystko jest nowe łącznie z bębnami. Stare zostały cylinderki, no ale chodziły bez problemu i nie miały wycieków, więc zostawiłem. Nie chciałem ryzykować urwanych przewodów. Parę dni temu byłem na przeglądzie i jeśli chodzi o siłę hamowania, to hamulce są brzytwa...

Zakładając nowe szczęki nie mogłem założyć bębna, więc zgodnie z instrukcją cofnąłem regulację do "zera", uderzając przez kawałek drewienka w okładziny szczęk młotkiem. Ponoć po pierwszym użyciu hamulca regulacja miała się sama ustawić, nie słyszałem żeby to trzeba było samemu regulować. No ale hamulec jest miękki jak miętka faja...
 
 
wojtek12321 
Nałogowiec

Pomógł: 65 razy
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 443
Skąd: wielkopolska
Wysłany: 15-09-2019, 15:16   
   Bolid: Fiat seicento 900 SX


Te "urządzenia" w szczękach nie bez powodu nazywają się "samoregulatory", tam nie potrzeba nic ustawiać. Jedynie przy montażu szczęk trzeba je przesunąć w kierunku, tak jak pokazują strzałki, łatwiej wtedy założyć bębny a regulacja odbywa się samoczynnie po naciśnięciu hamulca po założeniu bębnów, samoregulatory samoczynnie utrzymują odpowiednią odległość szczęki od bębna i nie ma na to wpływu hamulec ręczny. No chyba że szczęki są jakieś "trefne", podłej jakości i reszta wyposażenia też jest niewymiarową chińszczyzną. Przyczyny musisz szukać gdzie indziej jeżeli wszystko masz dobrze złożone i z części odpowiedniej jakości.

 
 
mario91 
Nałogowiec

Pomógł: 14 razy
Dołączył: 25 Lut 2015
Posty: 551
Skąd: Kraków
Wysłany: 15-09-2019, 23:57   
   Bolid: SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD


Tak ustawiłem na początku, cofnąłem to coś do pozycji "zero" czyli tak, że było najbliżej okładziny szczęki. Wtedy bęben wszedł bez problemu, ale przy obracaniu nie było słychać szurania szczęk. Następnie kilka razy zaciągnąłem ręczny i wcisnąłem nożny, ale nadal było to samo i pedał był bardzo miękki.

Stąd wziąłem kawałek drewienka i ustawiłem szczęki tak (wybijając je na zewnątrz bębna), żeby minimalnie szurały o bęben. Ale po jakimś czasie znów nie ma żadnych oporów, tak jakby samoregulator się cofał.

Dziś podciągnąłem ręczny zgodnie z tymi, co mówił Michu z Fanów 4 kółek, czyli tak by na trzecim ząbku już bardzo trudno było obrócić koła rękami. Dzięki temu hamulec roboczy zrobił się nieco twardszy i już chyba tak to zostawię. Gdy spuszczę dźwignię i obrócę kołami, słychać delikatne szuranie szczęk.

Szczęki plus cały osprzęt kupiłem ze zwykłego zestawu z alledrogo. Nie najtańszego, ale też nie jakiegoś firmowego. Takie same były zakładane do drugiego seja którego mamy i tam hamulec nożny od początku był twardy. U mnie jakoś nie mogę osiągnąć tego efektu, może faktycznie pompa jest walnięta albo te węże gumowe aż tak puchną...
 
 
wojtek12321 
Nałogowiec

Pomógł: 65 razy
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 443
Skąd: wielkopolska
Wysłany: 16-09-2019, 07:44   
   Bolid: Fiat seicento 900 SX


Po to jest ten regulator żeby szczęki były właśnie tak ustawione aby nie "szurały" o bęben. One powinny utrzymywać odstęp od bębna taki, aby umożliwiać hamowanie, ale aby szczęki nie dotykały do bębna.
A co się dzieje jeżeli kilka razy pod rząd naciśniesz szybko na na pedał hamulca?
 
 
Sebastian_M26 
Nałogowiec

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 142
Skąd: Bytom
Wysłany: 16-09-2019, 08:04   
   Bolid: Seicento 900


Błąd to pozostawienie starych cylinderków, dwa przewody
https://m-parts.pl/przew-ham-wp-943-105-105-0490-4-75mm--wp,6943,2wph
penetrator i od elastycznego się odkręci.
 
 
mario91 
Nałogowiec

Pomógł: 14 razy
Dołączył: 25 Lut 2015
Posty: 551
Skąd: Kraków
Wysłany: 17-09-2019, 01:57   
   Bolid: SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD


wojtek12321 napisał/a:
A co się dzieje jeżeli kilka razy pod rząd naciśniesz szybko na na pedał hamulca?

Nic się nie zmienia. Rozumiem że chodzi Ci o to czy pedał nie twardnieje po "podpompowaniu" jak przy zapowietrzonym układzie czy walniętej pompie. Otóż nic takiego nie ma, pedał jest cały czas taki sam.

A cylinderki działają, dokładnie je sprawdziłem czy chodzą, gdy wszystko wymieniałem. Były ok więc nie ryzykowałem wymiany. Parę dni temu na przeglądzie maszynka pokazała ponad 1000 jednostek na obydwu tylnych kołach.

Zauważyłem jedną dziwną rzecz przy regulacji. Otóż gdy zaciągnę ręczny na jeden ząbek bądź podciągnę nieco linkę, to szczęki zaczynają lekko ocierać o bębny, ale opór jest "skokowy". 1/4 obrotu jest, resztę nie ma. Tak jest po obu stronach, zarówno na nowych i starych bębnach, bo już podmieniałem na próbę. Może stąd samoregulator nie potrafi się ustawić właściwie. Piastę wyczyściłem na błysk, łożyska wydają się jeszcze być ok, koło luzu nie ma. Ki czort? Obie piasty pokrzywione?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - Mapa Forum