 |
FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl
|
Humor |
Autor |
Wiadomość |
Moniś
SZEFOWA

Wiek: 48 Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 833 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: 30-07-2007, 19:11
Bolid: Opel Vectra |
|
|
Stare ale może ktoś nie znał
(Najslabsze Ogniwo)
Pytanie: Jaka wspólna nazwe nosza popularny batonik i rzymski bóg wojny?
Odpowiedz: Snickers
(N.O)
Pyt: Jaka litere przypominaja krzywe nogi?
Odp: L
(N.O)
P: Kogo pokonali Grecy w finale Euro 2004?
O: Nikogo. Wygrali.
P: Jakiego koloru jest sroka?
O: czerwono-zólta.
P: Ile par oczu ma mucha?
O: sto milionów
P: Rodzaj potwora?
O: Kangur.
(Familiada)
P: Potrawa z warzyw?
O: Kalafior.
P: Wymien soczysty owoc?
O: Banan.
(1z10)
P: Z czym mozna puscic zrujnowanego bankiera?
O: z dymem.
P: Z którego miejsca na Ziemi wszedzie jest na pólnoc?
O: Wszystkie drogi prowadza do Rzymu.
(N.O)
P: Kupa lub beczka?
O: (chwila ciszy...) - beczka!
P: nie, smiechu.
P: Jakim gazem byly napelniane sterowce?
O: gazem musztardowym.
(F)
P: Kto spelnia zyczenia
O: BYK.
(N.O)
P: Jakim jezykiem posluguje sie wiekszosc mieszkanców czeskiej pragi?
O: Nie mam pojecia.
(N.O)
P: Po jakiej orbicie krazy Ksiezyc wokól Ziemi?
O: Ksiezyc nie krazy wokól Ziemi.
P: Jak nazywa sie najstarsze drzewo w Polsce?
O: Baobab.
P: Ja sie nie pytam jakie zwierzatko ma pan w domu. Podpowiem, ze to jest dab, prosze powiedziec jak ma na imie.
O: Zenon.
(1z10)
P: Kto gra role Podstoliny w Zemscie?
O: Janusz Gajos.
(1z10)
P: Jaka trwa teraz era geologiczna?
O: Atomowa.
(N.O.)
P: Jaka jest wspólna nazwa dla pocisku do kuszy i taniego wina?
O: Jabol.
(N.O.)
P: Kraj w Ameryce Poludniowej, który jest synonimem chaosu.
O: Harmider.
(N.O.)
P: Nazwa stworzenia, które moze mieszkac w nosie.
O: Gil.
P: Widze, ze znasz sie na tej dziedzinie, moze wymienisz inne zwierze które mozna miec w nosie?
O: (pewny siebie) - Koza!
P: Jestes prawdziwym specjalista w tym temacie. (chodzilo oczywiscie o muchy w nosie)
P: Zwierze na litere "M"?
O: Mis!
P: Zielony barwnik obecny w roslinach?
O: Mech.
(F)
P: Cos kwasnego?
O: Kwas solny.
(1z10)
P: Ile skrzydel maja pszczoly?
O: Pszczoly nie maja skrzydel.
(1z10)
P: Nazwa miasta w Polsce, ryba, narzedzie stolarskie. Jaka wspólna nazwe maja te trzy rzeczy?
O: STRUG!
(1z10)
P: Kto spotkal 7 krasnoludków - królewna sniezka, czy spiaca królewna?
O: Sierotka Marysia.
P: Najwiekszy polski gryzon?
O: Zubr.
(1z10)
P: Z ilu piesni sklada sie biblijna ksiega Psalmów?
O: Z piesni nad piesniami.
(F)
P: Czym sie bawia dzieci w piaskownicy?
O: Przewracaja sie.
(1z10)
P: Jak sie nazywa zwierze zyjace na ziemi, które osiaga 30 metrów dlugosci?
O: Zyrafa.
(1z10)
P: W spodniach albo na swiadectwie?
O: Pala
(Va Bank)
P: Mówimy tak, gdy ktos nie orientuje sie, nie zna sie w danym temacie.
O: Co to znaczy pieprzyc androny!
(VB)
P: Szkielet jakiego zwierzecia czesto spotykamy w lazience?
O: Czym jest PIES. (chodzilo o gabke)
(1z10)
P: Czy diplodok zyje obecnie?
O: Tak.
(1z10)
P: Glówni bohaterowie "Nocy i dni"
O: Jan i Bogumil.
P: To byloby takie nowoczesne malzenstwo.
P:Jaka nazwe nosi najslawniejszy polski zaglowiec?
O: Kusznierewicz.
(F)
P: Co robia koty?
O: Skakaja.
"Ilu użytkowników forum potrzeba, żeby zmienić żarówkę?
1 aby zmienić żarówkę i napisać, że żarówka została zmieniona
14 którzy podzielą się podobnymi doświadczeniami przy zmienianiu żarówki i napiszą o tym, jak inaczej można było to zrobić
7 którzy ostrzegą o niebezpieczeństwach grożących przy zmianie żarówki
1 który przeniesie temat do działu „Oświetlenie”
2 którzy zaczną się kłócić i przeniosą to do działu „Elektryka”
7 którzy wytkną błędy gramatyczne/ortograficzne w postach na temat wymiany żarówki
5 którzy pojadą tych, co wytykali błędy
3 którzy poprawią te błędy
6 którzy będą się kłócić czy pisze się „żarówka”, czy „rzarówka” i 6, którzy powiedzą im, że są głupi
2 profesjonalnych elektryków, którzy poinformują wszystkich, że mówi się „lampa”
15 wszechwiedzących, którzy twierdzą, że siedzieli w tym temacie i mówi się „żarówka”
19 którzy napiszą, że to forum nie jest o żarówkach i powinno się to przenieść do forum o żarówkach
11 którzy obronią temat, mówiąc że wszyscy używają żarówek, więc temat pasuje
36 którzy będą debatować, która metoda zmieniania żarówek jest lepsza, gdzie kupić żarówki, jakiej marki i które są wadliwe
7 którzy podeślą linki, gdzie można zobaczyć różne przykłady żarówek
4 którzy napiszą, że te linki nie działają i podeślą nowe
13 którzy zacytują kilkanaście postów pod cytatami pisząc: „Ja też” / „Zgadzam się”
5 którzy napiszą, że odchodzą z forum, bo nie mogą dłużej znieść kontrowersji wokół żarówek
4 którzy napiszą, że „BYŁO!”
13 którzy napiszą, żeby „szukać” zanim napisze się kolejne pytania o żarówki
1 który zrobi mały hijack i powie, że ma ustawkę z kolesiami z pragi
1 który odpowie na oryginalny post po pół roku i zacznie temat od nowa."
I coś nowszego
Wrócił syn z pracy w Anglii na swoja wieś. Zwraca się do niego ojciec:
- Idz rozrzuć gnój
- What ? - pyta syn.
- Łot krowy i łot konia -odpowiada ojciec.
<pawel> w lidlu jest promocja na prezerwatywy ]:-D
<kkk> Jaka?
<pawel> 10 sztuk za 3 zł
<milosz> eee... to pewnie jednorazowe...
<srk> bylem z kolezanka i jej chlopakiem w pubie
<srk> ona fajna on taki typowy dres lysy 2 na 2
<srk> jak sie z nia zegnalem
<srk> powiedziala ze mozemy sie spotkac za tydzien
<srk> sie spytalem co na to jej "napiety harmonogram"
<srk> a ten jej chlopak wstal do mnie z piesciami
<srk> i z tekstem "kogo nazywasz harmonogramem, ch*ju"
<srk> szkoda ze sie tak balem rozesmiac
<stefan> nie no, totalna masakra...
<a.j> co jest?
<stefan> porozwieszałem po mieście ogłoszenia ze kupie działke i podaje numer koma
<a.j> no i?
<stefan> i dzwoni telefon: "mam 0,5kg marychy, moze byc? ile dajesz?" |
|
|
|
 |
jerzyk
Loża szyderców

Wiek: 47 Dołączył: 28 Paź 2005 Posty: 2692 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 31-07-2007, 16:40
Bolid: Audi |
|
|
no właśnie, nie za gorąco ci w tym czarnym |
_________________
 |
|
|
|
 |
jerzyk
Loża szyderców

Wiek: 47 Dołączył: 28 Paź 2005 Posty: 2692 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 31-07-2007, 17:12
Bolid: Audi |
|
|
trzeba mu będzie podrzucić filmy z ukrytej kamery |
_________________
 |
|
|
|
 |
Moniś
SZEFOWA

Wiek: 48 Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 833 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: 31-07-2007, 17:37
Bolid: Opel Vectra |
|
|
Kierownik pyta swojego pracownika:
-Kowalski, czy lubi pan spocone dziewczyny?
-No, nie bardzo...
-A ciepłą wódkę?
-Też nie.
-To po jaką cholerę chce pan urlop w lipcu?
Któregoś dnia zostaliśmy członkami NATO. Na drugi dzień po tym radosnym
przyjęciu nas do NATO polski pułkownik polskiego wojska wchodzi do swojego
polskiego biura. Tak patrzy z obrzydzeniem na to wszystko.
Podchodzi do swojego biurka, otwiera z równym obrzydzeniem swoją szufladę,
spogląda, krzywi się jeszcze bardziej i mówi:
- Burdel w tym NATO...
Profesor egzaminuje blondynkę. Kiedy na kolejne pytania nie uzyskuje odpowiedzi zaczyna przeglądać jej indeks.
- Widzę ze z innych egzaminów też pani ma same niedostateczne. Jaki jest właściwie pani ulubiony przedmiot?
- Wibrator.
Nauczyciel pyta:
– Jasiu, ile miałeś lat w ostatnie urodziny?
– 7.
– A ile będziesz miał w następne?
– 9.
– Siadaj, pała!
– Niech to szlag, pała w urodziny…
Mała firma podupada finansowo. Szef przychodzi do swych kilku pracowników.
- Wiecie, że nie wiedzie się nam ostatnio najlepiej. Niestety, muszę kogoś zwolnić. Nie podjąłem jeszcze decyzji kogo. Może ktoś z Was dobrowolnie odejdzie? Zastanówcie się.
Wszyscy spojrzeli po sobie. Murzyn mówi:
- Mnie nie możesz zwolnić. To byłby rasizm!
- Mnie też nie - mówi jedyna kobieta - to byłby seksizm!
- Mnie tym bardziej - odzywa się kulawy dziadek - to byłaby dyskryminacja niepełnosprawnych!
Spojrzenia wszystkich powędrowały w kierunku młodego, pracowitego człowieka.
- Hmmm - mówi powoli chłopaczek - coś mi się ostatnio zdaje, że chyba jestem gejem... |
|
|
|
 |
coFFe
Nałogowiec

Wiek: 39 Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 109 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 31-07-2007, 21:54
Bolid: Grande Punto 1.4 |
|
|
no to ja cos sypne
Jedzie baca furmanka ktora ciagnie kon nagle z za zakretu wylatuje merol i wali w nich
Baca furmanka kon leza w rowie baca otwiera oczy i mowi eee merol duzo dostane odszkodowania
Z merola wylazi facet miesniak w skorze wyciaga giwere podchodzi do konia widzi ze charczy to go zastrzelil podchodzi do Bacy i pyta
- Baco a wy jak sie czujecie
Na to Baca:
- oj lepiej niz przed wypadkiem lepiej |
|
|
|
 |
Kroopek
za dużo się czepia do forum SILESIA TEAM

Wiek: 37 Dołączył: 16 Wrz 2006 Posty: 1296 Skąd: Mierzecice
|
Wysłany: 31-07-2007, 23:44
Bolid: SC 900 ;> toczy siem |
|
|
nie wiem czy to smieszne moze bardziej tragiczne ale .......
dzis w pracy nasz nowy mechanik zmienial z kumplem opony
kumpel zalozyl dwie i kazal nowemu dokonczyc (mowiac mlody mam na mysli goscia ktory kiedys przekladal silniki - tak twierdzi , a u nas pracuje 2 tygodnie)
Mlody zalozyl jedna opone (zakladali letnie)
i jedna mu gdzies zginela to przytaszczyl zimowke ktora kumpel chwile wczesniej sciagnol i sie pyta czy ta ma zalozyc |
_________________
Szydzisz ze mnie ?? No to chodź tu, weź ze sobą swoich chłopców! - chyba że pękasz jak kondomy z kiosku
 |
|
|
|
 |
Moniś
SZEFOWA

Wiek: 48 Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 833 Skąd: Bełchatów
|
|
|
|
 |
jerzyk
Loża szyderców

Wiek: 47 Dołączył: 28 Paź 2005 Posty: 2692 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 01-08-2007, 09:56
Bolid: Audi |
|
|
no właśnie o to chodzi ... |
_________________
 |
|
|
|
 |
Moniś
SZEFOWA

Wiek: 48 Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 833 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: 01-08-2007, 17:20
Bolid: Opel Vectra |
|
|
Kierownik sklepu uczy młodych sprzedawców jak powinno się
obsługiwać klientów.
- Patrzcie i uczcie się ode mnie
Wchodzi klientka: Poproszę proszek do prania firan.
- Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupić płyn do mycia
okien. Skoro pierze pani firany może pani umyć okna.
- Widzisz Jasiu - tak musi pracować sprzedawca,teraz twoja kolej
- mówi szef - widząc następną klientkę.
Poproszę podpaski
- Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupić płyn do mycia
okien.
- Co proszę?
- Skoro nie może pani dawać dupy - to niech pani chociaż okna
umyje
Laboratorium z chemii. Studentka do koleżanki:
- Co robisz?
- Ekstrahuje...
- Naprawdę?? Zrób mi dwa! |
|
|
|
 |
Moniś
SZEFOWA

Wiek: 48 Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 833 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: 01-08-2007, 17:46
Bolid: Opel Vectra |
|
|
Przychodzi facet do Urzędu Stanu Cywilnego po skrócony odpis aktu urodzenia.
Urzędnik się go pyta:
- Jak się Pan nazywa?
- Jajajan Mamamarcin Kokokowalski...
-O, to pan jest jąkałą?
- Nie, ku.., mój ojciec był jąkałą a pański poprzednik był idiotą! |
|
|
|
 |
ARCZ
Inżynier Fiata

Wiek: 35 Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 324 Skąd: 52°39'N 17°57'E
|
Wysłany: 01-08-2007, 22:56
Bolid: Fiat Panda 1.1 8V MPI 54KM |
|
|
Młode małżenstwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko. Młody żonkos pyta:
- Panie doktorze a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży można czy nie?
Lekarz:
- W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu, w drugim trymestrze proponuje na pieska - od tyłu bo bezpiecznie dla przyszłej mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
- A można wiedzieć panie doktorze jak to jest na wilka?
- Leżysz pan koło nory i wyjesz!
Para nowożeńców leży w łóżku wieczorem, kiedy facet nabrał ochoty na seks, pochyla się w stronę żony i puka ją lekko w ramię. Ona odwraca się do niego i mówi:
- Nie możemy się dzisiaj kochać, rano idę do ginekologa i chcę być świeża.
Facet odwraca się i po chwili mówi do żony:
- Ale przecież nie idziesz jutro do dentysty.
Ojciec pyta małego synka, czy zna opowieść o ptaszkach i pszczółkach.
- Nie chcę nic wiedzieć! - wybuchnął chłopiec uderzając w płacz.
Zmieszany ojciec pyta go, co się stało.
- Och, tatusiu - szlochał chłopiec - kiedy miałem sześć lat, okazało się, że nie ma świętego Mikołaja, kiedy miałem siedem, że nie ma króliczka wielkanocnego, w wieku ośmiu lat dowiedziałem się, że nie ma dobrej wróżki, a w wieku dziesięciu - że to nie bocian przynosi dzieci. I jeśli teraz mi powiesz, że dorośli się nie pieprzą, to nie będę już miał w co wierzyć!
Facet wraca po pracy do domu, wchodząc zauważa swoją żonę na czworaka czyszczącą podłogę. Żona ma na sobie tylko fartuch, więc facet rzuca się na żonę i zaczyna uprawiać z nią seks na pieska.
Po wszystkim uderza mocno kobietę w głowę.
- Za co? - krzyczy kobieta - byłam dla ciebie taka miła, pozwoliłam ci sobie użyć.
Facet patrzy na żonę i z gniewem mówi:
- Za to, że nie obejrzałaś się i nie sprawdziłaś kim jestem!
Pewna kobitka miała problem z mężem - strasznie bidulek chrapał, co nie pozwalało jej się w nocy wyspać. Chodzili po lekarzach, specjalistach...nic. Pewnego dni spotkała sąsiadkę i gdy jej opowiedziała o problemie, ta zaproponowała jej wizytę u pewnej znachorki, która ponoć wszystkie przypadłości leczyć umie. Kobita leci pod wskazany adres, przedstawia sytuację, ta chwilę się zastanawia i mówi:
- Jak stary zacznie chrapać, to niech paniusia mu nogi rozszerzy.
Kobita się wqr..., opieprzyła znachorkę, że naiwnych ludzi tylko naciągać umie i że złamanego grosza jej nie da i poleciała do chaty. W nocy ta sama historia...stary piłuje już drugą godzinę...kobitka myśli sobie: "Ehh...spróbuję tak zrobić, jak znachorka mówiła..".
Rozszerza staremu nogi i.... cisza...Następnego dnia leci z samego rana do znachorki... przeprosiny... bombonierka... podwójne honorarium... Oczywiście ciekawość nie dawała jej spokoju więc pyta:
- Pani...ale na czym polega ten trick z tymi nogami?!
Znachorka:
- Moja droga... zasada jest prosta - rozszerza Pani nogi, worek spada na dziurę i cugu ni ma... |
_________________ klik!
 |
|
|
|
 |
jerzyk
Loża szyderców

Wiek: 47 Dołączył: 28 Paź 2005 Posty: 2692 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 02-08-2007, 08:54
Bolid: Audi |
|
|
Czytajcie najnowszy numer "Cosmopolitan" - a w nim:
- jak poprawic humor szefowi,
- jak dumnie kroczyc sciezka awansu,
- jak byc najlepsza pracownica, niewiele robiac,
oraz pozostale sekrety oralnego seksu... |
_________________
 |
|
|
|
 |
SiDoR
Nadworny Mechanik AngelInADevil'sSuit

Wiek: 43 Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 900 Skąd: Miasto Europa
|
Wysłany: 02-08-2007, 16:43
Bolid: SIGNUM Z20NET '03, VB Caravan X16XEL '99 |
|
|
Do Urzędu Stanu Cywilnego przychodzi Indianin i mówi:
- Chciałbym zmienić nazwisko.
- A jak się Pan nazywa?
- Waleczny Orzeł Spadający z Nieba na Wrogów Uderzający Ich Znienacka.
- A jak chce się Pan nazywać?
- Jebudu.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Przychodzi Maniuś do domu:
- Mamo, żenię się!
- Jak ona ma na imię?
- Roman.
- Maniuś, Roman to przecież chłopiec!
- cenzura, coście się wszyscy uparli - w przyszłym tygodniu Romuś kończy czterdzieści lat, a wszyscy w kółko chłopiec i chłopiec...!
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Pytanie: idzie sobie trzech posłów w długich płaszczach, po czym poznać, że
jeden z nich jest z Samoobrony?
Odp: jeden ma płaszcz wpuszczony w spodnie.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Kobieta w sklepie pyta sprzedawczynię:
- Przepraszam, czy mogę przymierzyć tę sukienkę na wystawie? -
Bardzo proszę, ale mamy też przymierzalnię.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Każdy Chińczyk powinien w życiu zrobić trzy rzeczy:
- buty
- dżinsy
- magnetofon
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
- Puk, puk!
- Kto tam?
- Ja do Jarka.
- A ja kombajn.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Komisja wojskowa:
- Zawód ojca?
- Ojciec nie żyje...
- Ale kim był?!
- Gruźlikiem...
- Ale co robił?!!
- Kaszlał...
- Ale z czego żył?!!! Z tego się przecież nie żyje!
- Przecież mówię, że nie żyje...
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Przychodzi baba do lekarza z pługiem w plecach a lekarz do niej:
-Orzesz cenzura!
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Wpada eskimos do baru i mówi:
- Whisky proszę!
A barman:
- z lodem?
Eskimos:
- A wyje**ć Ci?!?!?
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Synek podchodzi do taty i pyta:
- Tato, a co to znaczy HDD Format complete ?
- To znaczy, ze juz nie żyjesz!
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Dentysta schyla się właśnie nad pacjentem i ma zamiar rozpocząć
borowanie, gdy nagle zastyga w bezruchu i pyta nieufnie:
- Czy mi się to tylko wydaje, czy też trzyma pan rękę na moich jądrach?
Pacjent spokojnym głosem:
- To tylko taka mała asekuracja. Bo przecież nie chodzi o to, żebyśmy sobie ból zadawali... Prawda, Panie Doktorze...?
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Sławuś pyta mamę
- mamo skad się biorą dzieci?
- mówiłam ci już że przynosi je bocian
- no tak ale kto rżnie bociana??
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Wchodzi Jasio na lekcje, rzuca tornister, kladzie nogi na lawke i
krzyczy "sieeeeema". Widzac to, zszokowana nauczycielka mowi do
Jasia:
- Jasiu natychmiast podnies ten tornister wyjdz z klasy i wejdz jeszcze raz - tym razem tak grzecznie jak Twoj ojciec kiedy wraca z pracy!!!
Jasio ze spuszczona glowa, podnosi tornister i wychodzi z klasy. Po chwili drzwi, pod wplywem mocnego kopniecia, otwieraja sie z hukiem, do sali wskakuje Jasio i krzyczy:
- Haaaaa!!! cenzura, nie spodziewalas sie mnie tak wczesnie!!!
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Mały Jasio ogląda z wielkim zainteresowaniem swojego siusiaka.
- Mamo, czy to mój mózg?
- Nie synku, jeszcze nie....
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Wraca dresiarz z Paryża i opowiada swojej żonie, co tam widział:
- Wiesz, Zocha, idę, patrzę, a tu wielki plac! Patrzę na lewo... ochujeć można!
Patrzę przed siebie... O rzesz cenzura mać! Patrzę na prawo... O ja cię pierdolę...
Zocha zaczyna płakać. Dres pyta:
- Zocha, co Ci sie stało?
Ta odpowiada:
- O Boże, jak tam musi być pięknie.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Ksiądz chodzi z tacą po kościele, zbiera pieniądze od parafian.
Podchodzi do staruszki, a ona grzebie w portfelu. Ksiądz: Te grubsze babciu, papierowe..
Babcia: Aa nie.. te grubsze mam na fryzjera.. Ksiądz: babciu, ale Maryja nie chodziła do fryzjera.
Babcia: Taak?? A Jezus nie jeździł Mercedesem...
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Jasio wysłał list do swoich dziadków. Dziadek czyta list babci na głos:
"Kochani dziadkowie, wczorej poszedłem pierwszy raz do szkoły i
miałem godzine wychowawczą. Wychowawczyni powiedziała, że musimy
zawsze mówić prawdę więc się Wam do czegoś przyznam. W te wakacje
jak byłem u was to zszedłem do piwnicy nasrałem do słoja z
kompotem i odstawiłem z powrotem na półke. Jasio"
Dziadek skończyl czytać, jebnął babkę w ryj i mówi:
- A mówiłem ci "Gówno"! Ale ty "zcukrzyło sie, zcukrzyło sie"!!!
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
W piaskownicy. Osiedle nowobogackich.
Dzieci bawią się w piaskownicy, wykopując dziurę telefonami
komórkowymi. Nagle jedno z nich trafia na kamień i jego komórka
łamie się. Dzieci w śmiech.
- No i co się śmiejecie?! Jutro tatuś kupi mi nowy, lepszy! - płacze nieszczęsny malec.
- Ale dzisiaj, jak ostatni wieśniak, będziesz piasek kopać łopatką!
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Wiszą na drzewie trzy leniwce i kłóca się który jest bardziej leniwy.
Pierwszy mówi:
- Wiecie chłopaki, idę sobie ulicą, patrzę sobie, a tu worek złota na ulicy leży,
ale nie chciało mi się go podnieść.
Na to drugi:
- No widzicie, a ja idę sobie plażą i patrzę jak Claudia Schiffer leży sobie naga
i chce żeby ją przelecieć. No ale nie chiało mi się.
Trzeci:
- A wiecie chłopaki, ja ostatnio byłem w kinie, na strasznie śmiesznej komedii
ale przez cały film plakałem.
- No co ty na komedii i płakałeś?
- Bo siadłem sobie na jajka i nie chciało mi sie wstać poprawić.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Pukanie do drzwi. Otwiera pani domu, za progiem żebrak:
- A czego wam trzeba, dobry człowieku?
- Kawałek chleba, szanowna pani, gdyby się znalazł, byłbym nad wyraz zobowiązany...
- Ach, dobry człowieku, macie szczęście!
Mieliśmy dzisiaj małą uroczystość i sporo torta zostało!
- Ależ! Szanowna pani zbyt łaskawa! Tylko chleba kawałek!
- Ach, dobry człowieku! To żaden kłopot!
Pani domu przynosi spory kawał torta i z dumą wręcza go żebrakowi.
Ten, chcąc nie chcąc przyjmuję i pod nosem szepcze:
- K...! Jak teraz denaturat przez to gówno przesączyć? |
_________________
Proste sa dla szybkich samochodow, zakrety sa dla szybkich kierowcow" C. McRae |
|
|
|
 |
Moniś
SZEFOWA

Wiek: 48 Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 833 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: 03-08-2007, 07:10
Bolid: Opel Vectra |
|
|
Koło prostytutki zatrzymuje się samochód. Kierowca pyta:
- Ile za loda?
- 600 rubli.
- Ale ja mam tylko 100. Ale czekaj, może dorzucę swoją komórkę?
Dziewczynka się zgodziła... Po wszystkim gość daje 100 rubli. Dziewczynka przypomina:
- A komórka?
- A tak. Notuj: 0- 60......
Parka w łóżku. On do niej:
- Kochanie może dzisiaj na jeźdźca?
- Jaki najeźdźca??
- Germański k.urwa oprawca!! |
Ostatnio zmieniony przez Moniś 03-08-2007, 07:10, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Moniś
SZEFOWA

Wiek: 48 Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 833 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: 03-08-2007, 17:21
Bolid: Opel Vectra |
|
|
<czajeczka> stoje wczoraj za lada i podchodzi jakis dzieciak z pytaniem: Czy jest chleb jednorazowy?
<czajeczka> umarlam na miejscu
<mait> ludzie - wybieram się na obóz nad jeziorem i mam pytanie
<izoluś16> ??
<mait> co robić jak w kajaku na dnie będzie się zbierać woda?
<izoluś16> wsyśnij do ust i wypluj za burtę
<henio> zrób dziurę w dnie - woda sama wypłynie
<mait> ROTFL... |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|