FORUM SEICENTO Strona Główna FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl

FAQTANIE OC  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Humor
Autor Wiadomość
Ciacho 
Skoda Lover

Wiek: 39
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 2755
Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 26-02-2008, 23:47   
   Bolid: Skoda Octavia II FL 1.6 TDI Greenline


a widzieli takiego remixa = http://pl.youtube.com/watch?v=I-fX5VMsjyg

ja leże :lol2:
_________________

 
 
jerzyk 
Loża szyderców


Wiek: 47
Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 2692
Skąd: Łódź
Wysłany: 27-02-2008, 10:28   
   Bolid: Audi


filmik

oglądać tylko z dźwiękiem
_________________

 
 
koki 
Nałogowiec


Wiek: 36
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 235
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 02-03-2008, 11:15   
   Bolid: (Z) Astra II 1.8 16v


http://pl.youtube.com/watch?v=wMNRUmmNwHw&NR=1
_________________
4str4 II



http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=15436
 
 
 
jerzyk 
Loża szyderców


Wiek: 47
Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 2692
Skąd: Łódź
Wysłany: 02-03-2008, 12:25   
   Bolid: Audi


_________________

 
 
koki 
Nałogowiec


Wiek: 36
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 235
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 03-03-2008, 17:55   
   Bolid: (Z) Astra II 1.8 16v


Stajesz na świetle, na sąsiednim pasie stoi Maluch. smilies/Up_to_something.gif Będzie wyścig. Dodajesz gazu, za tobą pojawia się chmura czarnego dymu. Kierowca Malucha podejmuje wyzwanie, słychać warkot. Zapala się zielone, startujecie... po 5 sekundach wrzucacie dwójkę... idziecie łeb w łab... kolejne 10 sekund, wrzucacie trójkę... Maluch wysówa się kila centymetrów do przodu, na licznikach już ponad 60km/h, silniki wyją, przechodnie się oglądają, co za emocje!!! Kolejne 20 sekund, Makuch trochę zostałw tyle, masz już 80km/h wrzucasz czwórkę, tu niestety Makuch cię przegania, ale za chwilę i on zmienia bieg, przekraczacie barierę 100km/h wiesz, że Maluch niedługo dojdzie edo Vmaxa, a wóczas nie będzie miał szans! Niestety na konsoli coraz więcej czerwonych lampek, czy silnik wytrzyma??... 110km/h Maluch wyraźnie w tyle, coś zaczyna smierdzieć... czy to silnik? Masz już 120km/h, Maluch coraz dalej w tyle. OK Walka wygrna, teraz na luz i dać silnikowi odpocząć, może się nie zatrze!
_________________
4str4 II



http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=15436
 
 
 
Szatan 
Wyznawca Rydzyka


Wiek: 36
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 242
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 04-03-2008, 17:13   
   Bolid: Sejo 0,9 blue arrow madafaka !!


_________________
Po drugie jak sie komuś nie podoba niech spier**la.

 
 
 
niunias 
Biały Matiz

Wiek: 39
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 77
Skąd: LaPorte
Wysłany: 05-03-2008, 01:04   
   Bolid: Ford Contour 98


tak sie nazywa moj kolega z pracy :)powaga!!

_________________
one mode is depeche mode
 
 
Betterman 
nówka sztuka ;)


Wiek: 37
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 29
Skąd: Pruszków
Wysłany: 05-03-2008, 01:18   
   Bolid: Schumacher


A tam. On jest Bill. Tam (gdzie?) to nic nie znaczy.
A w Krakowie (nie jestem pewien) jest znany (w odpowiednich kręgach) językoznawca chyba, co się nazywa - za przeproszeniem - Fiut. Polonistka nam mówiła.
 
 
niunias 
Biały Matiz

Wiek: 39
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 77
Skąd: LaPorte
Wysłany: 05-03-2008, 03:59   sss
   Bolid: Ford Contour 98


Betterman napisał/a:
A tam. On jest Bill. Tam (gdzie?) to nic nie znaczy.
A w Krakowie (nie jestem pewien) jest znany (w odpowiednich kręgach) językoznawca chyba, co się nazywa - za przeproszeniem - Fiut. Polonistka nam mówiła.


hhehe owszem tu to nic nie znaczy,ale jak moi kumple z pracy dowiedzieli sie co to znaczy..to teraz w kolko sie kutasami nazywaja:)
_________________
one mode is depeche mode
Ostatnio zmieniony przez niunias 05-03-2008, 04:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
jerzyk 
Loża szyderców


Wiek: 47
Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 2692
Skąd: Łódź
Wysłany: 05-03-2008, 09:29   
   Bolid: Audi


- Niestety, mam dla pana złą wiadomość - jest pan zarażony wirusem HIV
Facet na to:
- Ku***, już nawet własnym dzieciom ufać nie można.


***********

Instrukcja do firmowego wyjazdu szkoleniowego


Podobno autentyczny tekst rozesłany przez kierownika w jednej z dużych polskich firm, gdzie pracuje masa normalnych chłopów, co sobie lubią poszaleć... jak my.

Drodzy Koledzy!
W związku z bardzo bliskim już szkoleniem w Rowach, czuję się w obowiązku podjąć kolejny raz tą syzyfową pracę i zaapelować do Waszego człowieczeństwa, resztek instynktu samozachowawczego i sumienia (trudny wyraz, zjawisko sumienia nie jest wśród Was powszechne, wiem). Jak wiecie szkolenie jest przeznaczone dla pracowników działów sprzedaży ze wszystkich spółek grupy A*****R.

Znaczy to, że oprócz nas będą tam również normalni ludzie. Dlatego proszę o przestrzeganie paru zasad, które pozwolą nam przebrnąć jakoś przez ten kolejny ciężki życiowy egzamin:
- nie awanturujemy się zaraz po przyjeździe o warunki zakwaterowania czy miejsce przy stole. Delikatnie zwracamy uwagę osobom odpowiedzialnym za zaistniałą sytuację i grzecznie proponujemy zmianę.
- nie upijamy się do nieprzytomności.
- nie wolno w żadnym wypadku publicznie bić lub lżyć Jarka W.
- nie przewracamy stołów, krzeseł i ław.
- nie zasypiamy na krześle, ławce, fotelu ani na stole w trakcie trwania szkolenia cy integracji. Zakaz te dotyczy również pleneru. Pilnujemy sie nawzajem i jak kogoś ogarnie słabość grzecznie, spokojnie i dyskretnie ewakuujemy kolegę na z góry upatrzone pozycje.
- nie używamy cały czas wyrazów wulgarnych (np. zamiast powiedzieć "k..a czy masz jeszcze te w dupę jebane papierosy, bo mi właśnie k..a wyszły do ch..a zaje...ego" można powiedzieć "czy mógłbyś mnie poczęstować papierosem albo zamiast powiedzieć "do ch..a! Widziałeś tę su..ę z..., na pewno wali się jak dzika, o ja pier..." można powiedzieć "widziałeś jaka fajna dziewczyna przyjechała z firmy..."
- nie bijemy sie między sobą, a ewentualne kłótnie należy przeprowadzać cicho i nie wołać nikogo na arbitra.
- nie ryczymy jak dzikie zwierzęta.
- nie wycieramy podłogi kolegami z pracy ani ze spółek.
- nie pytamy kolegów, którzy mówią rzeczy, które WYDAJĄ się nam absolutnie bezsensowne "głupi się robisz?"
- nie opowiadamy nikomu głupot i nie zanudzamy opowieściami o naszych pijackich bądź seksualnych osiągnięciach.
- z Zarządem rozmawiamy TYLKO na trzeźwo!!! Staramy się podczas rozmowy nie opowiadać głupot o naszych niesłychanych możliwościach, umiejętnościach i osiągnięciach- przyszłych jak i minionych. W żadnym wypadku nie roztaczamy przed Zarządem wizji pojemności rynku w poszczególnych grupach asortymentowych. Podczas rozmowy nie należy trzymać rąk w kieszeniach, palić i wydmuchiwać dymu prosto w twarz rozmówcy, ani drapać się po genitaliach (ani swoich ani cudzych). Nie należy również obejmować rozmówcy ramieniem. Pamiętamy, że Członek Zarządu naszej firmy nie jest "luźnym spoko ziomem".
- w żadnym wypadku nie kiwamy ręką na Członka Zarządu Naszej Firmy.
- nie zmieniamy, klnąc na czym świat stoi, regulaminu gier i konkursów przygotowanych dla nas przez pracowników firmy szkolącej.
- jeżeli któryś z uczestników szkolenia nie będzie chciał pić każdej kolejki, nie ryczymy na całą salę "nie chlasz? - to po ch..j żeś tu przyjechał"
- nie gwiżdżemy na obsługę, nie domagamy się gromkim głosem wódy,żarcia czy usługi seksualnej.
- nie wolno uniemożliwiać wejścia/ wyjścia z zajmowanego wspólnie z kolegami domku/ pokoju poprzez odbywanie tam długotrwałego stosunku płciowego.
- nie wolno oddawać moczu do umywalek ani pojemników na śmieci. Można to uczynić do klozetu lub pisuaru.
- jeżeli w trakcie zabawy ktoś wyłączy prąd, bo już najwyższy czas iść spać, należy jak najszybciej podać mi szklankę zimnej wody.
- przed pytaniem "czy jest tu coś do wypier..nia?", przed wykonaniem "tąpnięcia w Bytomiu" bądź "pionizacji" sprawdzamy, czy jesteśmy we właściwym domku/pkoju. Nie wyłamujemy drzwi wejściowych do w/w obiektów "bo tam na pewno się schował!"
- szkody powstałe podczas kretyńskich, pijackich wybryków będą pokrywane z Waszego uposażenia, bez dyskusji.
- będąc pod silnym wpływem alkoholu nie przechadzamy się środkiem ośrodka wczasowego i nie informujemy całego otoczenia, że jest luźno,
- chcąc odbić partnerkę w tańcu ( o ile dojdzie do zabawy tanecznej) nie przypalamy nikogo papierosem ani nie odpychamy jak chłopca.
- to nieprawda, że wszystkie kobiety, które będą na szkoleniu mają ochotę pobzykać się z Wami i nie należy również wygłaszać komentarzy w stylu: "ku..a! Tą to bym je..ł..."
- zabraniam łażenia i robienia setek zdjęć w trakcie szkolenia i integracji. W szczególności zakaz ten dotyczy Sebastiana. Jemu nie wolno dotykać aparatu w ogóle!
- nie odbywamy długotrwałych i głośnych stosunków płciowych w pomieszczeniu, w którym przebywają jeszcze inne, postronne osoby, które pragną odpocząć.
- nie obrażamy się wzajemnie i nie snujemy głupawych opowieści o rezultatach nieudanych eksperymentów niemieckich na ludności polskiej.
- przed rozpoczęciem darcia mordy z treścią, która ma zachęcić napotkaną kobietę do natychmiastowego odbycia stosunku płciowego należy się rozejrzeć i oszacować audytorium. Naprawdę nie wszyscy mają ochotę tego słuchać.
Zdaję sobie sprawę z faktu, iż powyżej podjęte sprawy nie wyczerpują bardzo szerokiego wachlarza Waszych możliwości. Jednakże jeżeli narobicie sobie i mi wstydu, i zaprezentujemy się w obliczu koleżanek i kolegów z grupy A*****R, nie jako zgrany kolektyw sympatycznych ludzi, lecz jako banda wyzutych z resztek człowieczeństwa, zezwierzęconych skurwy..ów i pijaków to długo nie będzie żadnego wyjazdowego szkolenia.

I to jest moi drodzy dobry, konkretny i realnie wymagający szef, z tych co prawie nie istnieją.


************


Posadził niedźwiedź w lesie poletko konopii. Kiedy już konopie obrodziły, postanowił je pilnować noc i dzień. Wlazł na drzewo i czeka.
Szedł sobie po lesie jeżyk....
- Oczom nie wierzę, uszom nie słyszę! - wykrzyknął uradowany gapiąc się na dorodne konopie. Zerwał jedną, spróbował. posmakowało więc zaczął zbierać bukiecik. Niedźwiedź nie zdzierżył. Zlazł z drzewa, podszedł cichutko do jeżyka i walnął go łopatą przez łeb. Jeżyk upadł ogłuszony. Po chwili otrzeźwiał, wstał, pokręcił głową z niedowierzaniem:
- Co za konopia!!! Ale daje kopa!!!
I pobiegł do domu po kosę.
Wraca szybko z kosą i dalej - tak szybko jak może, zaczyna kosić niedźwiedzie poletko. Niedźwiedź zgłupiał. Ale po chwili zlazł z drzewa i potraktował jeżyka łopatą. Ten zwalił się na glebę, ale zaraz wstaje i kosi dalej. Niedźwiedź znowu go łopatą! Jeżyk znowu poległ ale jeszcze szybciej się pozbierał i dalej kosi. Znowu dostał łopatą, znowu szybko wstał i usmiechnięty mruczy pod wąsem:
- Nie spać! Nie spać! Kosimy, kosimy...

[ Dodano: 05-03-2008, 10:52 ]
ŻYCIE OD TYŁU
To bardzo ciekawe spojrzenie na życie...
Gdyby czas płynął w drugą stronę, to byłoby tak pięknie...
Zaczyna się od tego, że kilku gości przynosi cię w skrzyneczce i
oczywiście od razu trafiasz na imprezę. Żyjesz sobie spokojnie jako
starzec w domku. Stajesz się coraz młodszy.

Pewnego dnia dostajesz odprawę w postaci grubszej gotówki i idziesz
do pracy. He! Pracujesz jakieś 40 lat i poznajesz uroki życia.
Zaczynasz pić coraz więcej alkoholu, coraz częściej chodzisz na
imprezy no i coraz częściej uprawiasz seks.

Jak już masz to opanowane, jesteś gotów żeby trafić na studia. Potem
idziesz do szkoły. Coraz mniej od ciebie wymagają, masz coraz więcej
czasu na zabawę.

Robisz się coraz mniejszy, aż trafiasz do... hmm,
gdzie pływasz sobie przez 9 miesięcy, wsłuchując się w uspokajający rytm bicia
serca. A potem nagle BĘC!! Twoje życie kończy się orgazmem
_________________

 
 
Betterman 
nówka sztuka ;)


Wiek: 37
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 29
Skąd: Pruszków
Wysłany: 05-03-2008, 13:58   
   Bolid: Schumacher


Ta instrukcja dla pracowników już kiedyś była. Ale jest pierwszorzędna.
 
 
Kroopek 
za dużo się czepia do forum
SILESIA TEAM


Wiek: 37
Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 1296
Skąd: Mierzecice
Wysłany: 05-03-2008, 15:55   
   Bolid: SC 900 ;> toczy siem


:lol2: uśmierciłeś mnie :lol2:
_________________

Szydzisz ze mnie ?? No to chodź tu, weź ze sobą swoich chłopców! - chyba że pękasz jak kondomy z kiosku :P

 
 
 
banan_wlkp 
Chiquita
Banana :)


Wiek: 37
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 451
Skąd: Konin / Bydgoszcz
Wysłany: 05-03-2008, 16:33   
   Bolid: Fiat Seicento FUN (899cm3) / VW Bora 1.9 TDI


jerzyk napisał/a:
Twoje życie kończy się orgazmem


znam dwa takie przypadki ze dwoch panów nie wytrzymalo orgazmow :)
_________________



...Don't wanna be a hero
Just an everyday man
Trying to do the job the very best he can...

 
 
 
Kroopek 
za dużo się czepia do forum
SILESIA TEAM


Wiek: 37
Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 1296
Skąd: Mierzecice
Wysłany: 05-03-2008, 17:50   
   Bolid: SC 900 ;> toczy siem


banan_wlkp napisał/a:
znam dwa takie przypadki ze dwoch panów nie wytrzymalo orgazmow :)


w takim ukladzie jednak jest drugi rodzaj śmierci jaki mógłbym ponieść jeżeli mógłbym sobie wybać :))
_________________

Szydzisz ze mnie ?? No to chodź tu, weź ze sobą swoich chłopców! - chyba że pękasz jak kondomy z kiosku :P

 
 
 
szymonek 
ĄĄĘĘĘ


Wiek: 37
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 2645
Skąd: 54° 05'N 22° 56'E
Wysłany: 05-03-2008, 22:08   
   Bolid: 1E 187


_________________


Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki... cuda zajmują mi trochę więcej czasu... :))
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - Mapa Forum