Idzie zima - prędkość |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
AntyToyotowy
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 22-11-2013, 22:06
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
u nas piesi to świete krowy, ale wydaje im się że mają najgorzej w UE
oni by chcieli, żeby już 100 m przed pasami, sznury aut się zatrzymały, kierowcy wyszli z pojazdu i wszyscy na kolana aż jaśnie chrabia pieszy przejdzie
absolutnie bym to ukrócił, pojazd ma swoją drogę hamowania, zawsze na spacerze z żoną mowie jej przed pasami: stój, pojazd ma 2 tony a ty mozesz się zatrzymać z nogi na nogę. jak się zatrzymają, to podziękujemy i idziemy. ale takich jak my jest mało.
poza tym, ciągle powtarzam:
czy auto może jeździć po chodniku ? czy my pieszym wjeżdzamy na chodnik ? NIE
to onie wchodzą nam na drogę. to nie my jeździmy po chodniku tylko pieszy chodzi po drodze....ile by to było biadolenia jakby auto kogoś potrąciło na chodniku, a to pijak, a to lump a to kryminalista.
ale jak pieszy wtargnie na drogę to jest OK. ja bym to ukrócił. |
_________________
 |
|
|
|
 |
rudiov
Nałogowiec POlski osioł

Wiek: 38 Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 343 Skąd: Krk
|
Wysłany: 22-11-2013, 22:22
Bolid: 1.1 mpi van / Zafira 1.6 |
|
|
A jak sobie wyobrażasz przejście przez jezdnie inaczej niż przez pasy jak przez małą miejscowość idzie droga przez środek wsi. Po jednej stronie kościół, po drugiej monopol? Pasy są dla pieszych. Koniec. Kropka. A jak jeszcze nie ma chodników i np. dzieci idą poboczem lub skrajem drogi bo pobocze to bagno po kostki. Idąc prawidłową stroną jezdni musisz na nich uwazac i mają takie samo prawo jak ty, rowerzysta, traktor sie tamtędy poruszać . Najgorsze co może być to:
Pieszy idący złą stroną + brak pobocza + brak odblasków/latarki + noc + alkohol + nadmierna prędkość kierowcy = każdy może być w kryminale |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 22-11-2013, 22:39
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
rudiov, kolego drogi
od tego są samorządy, gminy, państwo
i tak jesteśmy bankrutem więc czy weźniemy kolejny kredyt\zapomogę\pożyczkę z UE jeden pies
znam takie miejsca że jak nie wejdziesz na ulicę ( piski opon się pojawiają ) to nie przejdziesz. albo most (kładka).albo światła. innej drogi nie ma.
ale wchodzenie pod auta jest bez sensu. czemu piesi nie wchodzą w jezioro tylko go okrążają ? |
_________________
 |
|
|
|
 |
dijack
Nałogowiec Noł lajf

Wiek: 32 Dołączył: 05 Mar 2012 Posty: 817 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: 22-11-2013, 22:41
Bolid: Seicento 1.1 SPI |
|
|
Łukasz napisał/a: |
zawsze na spacerze z żoną mowie jej przed pasami: stój, pojazd ma 2 tony |
Albo 40 ton... |
_________________ Pozdrawiam Szymon
SEICENTO NA FACEBOOK'U |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 22-11-2013, 22:46
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
dijack, jak widzę tira to nawet nie podchodzę do krawędzi. nawet hamując tira do zera, on tyle zeźre energii w tarcze, klocki i rozpęd, że ja spokojnie mogę poczekać i finito
ale emeryt świadom swoich praw i obowiązków udowodni tirowi że ten będzie palił gumę a na końcu i tak nie wiadomo co...ale udowodni... |
_________________
 |
|
|
|
 |
saper94
spamer team motórzysta

Wiek: 31 Dołączył: 10 Lip 2012 Posty: 1572 Skąd: Malbork
|
Wysłany: 27-11-2013, 19:32
Bolid: Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0 |
|
|
Była akcja 2 lata temu pod moim domem, jak babka pod tira na składaku na przejście wjechała. Jechał przepisowo, bo radar, ona wtargnęła i jest 2 metry pod ziemią. Ale bez nagonki na kierowcę się nie obyło...
Poruszam/łem się wieloma pojazdami i najważniejsze jest żeby zrozumieć każdego. Pojazd to nie resorak, może zrobić krzywdę i nie sposób go zatrzymać w miejscu. A pieszemu kilka sekund stania nie zaszkodzi, a nawet może uratuje przed przedwczesnym spotkaniem z robalami 2 metry pod ziemią Ale weź tu przetłumacz dla ludzi... |
_________________ "Odważni nie żyją długo, lecz ostrożni nie żyją wcale."
Mój szerszeń:
http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=40911 |
|
|
|
 |
Tomala
Nałogowiec

Wiek: 31 Dołączył: 30 Wrz 2012 Posty: 319 Skąd: Radom
|
Wysłany: 27-11-2013, 20:16
Bolid: Fiat Seicento |
|
|
A ja po dwóch pobytach w Norwegii i już paru tysiącach zrobionych tam po drogach w mieście jak i poza nim, twierdzę że u nas pieszy ma przerąbane, na przejściach bez sygnalizacji potrafią ludzie stać po parę minut bo żadnemu kasztanowi nie chce się poczekać 30s i przepuścić dwie, trzy osoby. W NO, pieszy zawsze ma bezwzględne pierwszeństwo, ludzie rowerami z marszu wjeżdżają na pasy, to kierowca ma na nich uważać a nie oni na niego, w godzinach szczytu w miasteczkach tworzą się przez to korki, ale jakoś wypadków z udziałem z pieszymi nie ma, dlaczego? Ograniczenia prędkości w miastach do minimum, 40km/h czasem nawet 30km/h i to że kierowcy od samego początku mają wpajane to kto ma gdzie pierwszeństwo, a u nas zdany egzamin i hulaj dusza, robimy to co nam się żywnie podoba |
_________________ Było: 1.1SPI by Krawczak.
Jest: 1.4 16v + 6speed R.I.P
Czarnuch: http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=40941 |
|
|
|
 |
rotax24 [Usunięty]
|
Wysłany: 27-11-2013, 21:48
|
|
|
Tomala napisał/a: | A ja po dwóch pobytach w Norwegii i już paru tysiącach zrobionych tam po drogach w mieście jak i poza nim, twierdzę że u nas pieszy ma przerąbane, na przejściach bez sygnalizacji potrafią ludzie stać po parę minut bo żadnemu kasztanowi nie chce się poczekać 30s i przepuścić dwie, trzy osoby. W NO, pieszy zawsze ma bezwzględne pierwszeństwo, ludzie rowerami z marszu wjeżdżają na pasy, to kierowca ma na nich uważać a nie oni na niego, w godzinach szczytu w miasteczkach tworzą się przez to korki, ale jakoś wypadków z udziałem z pieszymi nie ma, dlaczego? Ograniczenia prędkości w miastach do minimum, 40km/h czasem nawet 30km/h i to że kierowcy od samego początku mają wpajane to kto ma gdzie pierwszeństwo, a u nas zdany egzamin i hulaj dusza, robimy to co nam się żywnie podoba | - Norwegia to chory kraj począwszy od wyroku Brevika a skończywszy na przywilejach dla muzłumanów jasne wróćmy do czasów kiedy przed pojazdem biegł służący z lampką i wszystkich ostrzegał że pojazd jedzie |
|
|
|
 |
saper94
spamer team motórzysta

Wiek: 31 Dołączył: 10 Lip 2012 Posty: 1572 Skąd: Malbork
|
Wysłany: 27-11-2013, 21:54
Bolid: Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0 |
|
|
rotax24, w pełni się z tym zgadzam
Pieszy niech sobie poczeka. Z resztą jak samochody jadą w "sznurku" to na pewno ktoś przepuści jak zobaczy że pieszy chce przejść. Ale u nas to najczęściej sobie pogaduszki na krawężniku robią lub gadają przez telefon i mają zamiar przejść, a jak mają okazję to nie przechodzą, tylko pod koła samochodu prosto się pchają w ostatniej chwili, niespodziewanie.
A jak widzę kiedy ktoś wchodzi na przejście i gada przez telefon, nie patrzy na boki i idzie spacerkiem prowadząc dyskusję, to szlag mnie trafia szczerze |
_________________ "Odważni nie żyją długo, lecz ostrożni nie żyją wcale."
Mój szerszeń:
http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=40911 |
|
|
|
 |
Tomala
Nałogowiec

Wiek: 31 Dołączył: 30 Wrz 2012 Posty: 319 Skąd: Radom
|
Wysłany: 27-11-2013, 21:56
Bolid: Fiat Seicento |
|
|
Cytat: | Norwegia to chory kraj począwszy od wyroku Brevika a skończywszy na przywilejach dla muzłumanów jasne wróćmy do czasów kiedy przed pojazdem biegł służący z lampką i wszystkich ostrzegał że pojazd jedzie |
Dziwny nie dziwny w każdym bądź razie jeżeli chodzi o bezpieczeństwo na drogach godny naśladowania |
_________________ Było: 1.1SPI by Krawczak.
Jest: 1.4 16v + 6speed R.I.P
Czarnuch: http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=40941 |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 27-11-2013, 23:19
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
tak, zacznijmy wstrzymywać pociągi, samoloty, statki - bo pieszy....
czy ktoś pieszemu wjeżdza na chodnik to pieszy ma uważać jak wchodzi na jezdnię, bo nie jest świętą krową i wchodzi na teren przeznaczony na ruch samochodowy... |
_________________
 |
|
|
|
 |
Linduś
Włóczykij wróg publiczny nr 1

Wiek: 38 Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 2834 Skąd: Miasto Włókniarzy
|
Wysłany: 28-11-2013, 09:44
Bolid: Punto Grande 1,4 8v / 126p 650 |
|
|
ogólnie to przejście dla pieszych to jest takie "skrzyżowanie" chodnika z jezdnią
- wg mnie nie wolno popadać w skrajności - i jedni i drudzy mają sporo za uchem, (ja np na dwupasmówkach boję się puszczać pieszych, bo zawsze znajdzie się debil, co na drugim pasie i tak Cię ominie, i przy niesprzyjających warunkach skosi piechura).
Jestem zdecydowanie za uświadamianiem pieszego, że auto nie zatrzyma mu się w miejscu, za tym, żeby jednak nie byli tacy bezkarni "bo na pasach" są i choćby się waliło masz stać kierowco!
A zdecydowanie daleko mi do krajów skandynawskich właśnie - gdzie pieszy jest właśnie święta krowa i nawet na czerwonym może się wparować na przejście, a samochody stają jak tylko kierowcy widzą pieszego 15 metrów od przejścia |
_________________ Niebo świeci pogodnie, od bruków coraz chłodniej,
Dobrze być tylko przechodniem, ulicą życia iść,
Była nam kiedyś dana Ziemia Obiecana,
Niezabliźniona rana, zielony młody liść…
|
|
|
|
 |
adrian_ustka
nówka sztuka ;)
Wiek: 31 Dołączył: 02 Lut 2013 Posty: 7 Skąd: Ustka
|
|
|
|
 |
radoMaj
nówka sztuka ;)
Dołączył: 28 Lis 2013 Posty: 1 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-11-2013, 23:20
Bolid: Audi A4 |
|
|
spiesz się powoli |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 29-11-2013, 07:00
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
w Rosija to jest inny świat |
_________________
 |
|
|
|
 |
|