FORUM SEICENTO

maykii · Wysłany: 17-12-2012, 17:14 **Bolid:** ScS 1.2 8V 6 speed

Jeśli chodzi o łuki no to Jak to w FWD musisz szybko wjeżdżać w zakręt, podciąć łapkąi tylko zostaje Ci wyczucie samochodu jak masz dobrze wyczute auto to nie ma opcji, a cały zakręt przelecisz bez ręcznego, jesli natomiast nie masz jeszcze wyczutek auto to podcinając próbujesz utrzymać auto w poślizgu jeśli Cię prostuje to odpuszczasz gaz i podcinasz ręcznym. Na wyjściu z zakrętu wyjedziesz i tak dużo wolniej niż leciałeś na wejściu w łuk, to jest ta główna różnica między RWD, a FWD...

Tomala · Wysłany: 20-12-2012, 00:19 **Bolid:** Fiat Seicento

Tak, tak, tak ja już dzisiaj widziałem kolegę jak miał wyczucie prowadząc astre I w kombi, idealnie pokonywał te łuki aż nagle go fantazja poniosła i wleciał 0.5m rów, a później transporterem trzeba go było wyciągać, co lepsze astra nawet rysy nie miała :))

Najlepsza technika? Pusty parking, wyregulowany ręczny i zaprzyjaźniasz się z autkiem, uczysz się panować nad poślizgiem, szybkie podciąganie ręcznego, nauka operowania gazem i kontrowania w bardzo szybkim tempie, próby, próby i jeszcze raz próby :wesoly:

jachu93 · Wysłany: 20-12-2012, 12:51 **Bolid:** Seicento 1.1

Makama Sierra/Escort 4x4 i Audi S1 Quatrro to niezłe klasyki i raczej sfera marzeń. Zdecydowanie bardziej przyziemne są Subaraki

Nawet taka zwykła Imprezka GL z silnikami n/a ma czyste i piękne AWD

maykii · Wysłany: 20-12-2012, 18:55 **Bolid:** ScS 1.2 8V 6 speed

Apropo subaru dziś jeździłem WRX-em 280KM Czysta zabawa :))

Morcadon · Wysłany: 20-12-2012, 18:59 **Bolid:** Uno 1.0

Pozazdrościć

rainek · Wysłany: 20-12-2012, 19:15 **Bolid:** Biały

2 lata temu kuzyn mial jeszcze starego busa vw t3 jakiegoś diesla bez turbo, 60KM muł niesamowity (typowy wół roboczy) ale miał właśnie quattro to powiem wam że niesamowite uczucie jak lecial bokiem a siedzisz jak w autobusie

Torrence · Wysłany: 20-12-2012, 22:41 **Bolid:** ?koda Fabia

Miał syncro. To audi ma quattro

Najlepiej to ja się ma letnie opony na tyle i każde rondo moje

HakerBen · Wysłany: 20-12-2012, 23:35 **Bolid:** A3 8L

Przedwczoraj tak przy okazji jadąc z pracy na asfalcie+lód+śniegu trochę w zakręt 90st wchodziłem(co prawda mała prędkością, bo ciągle się uczę) wchodziłem lekko bokiem bez ręcznego, samym gazem, więc da się

Myślę, że z czasem będzie lepiej tylko póki nówki zimówki w seju to wolę innymi autami szaleć.

saper94 · Wysłany: 21-12-2012, 17:29 **Bolid:** Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0

eMeS88, a smoki też tam były? :))

FWD i zarzucanie dupą sterując gazem :lol:

A może w fabryce im się popierdzieliły napędy i RWD masz? :))

Bo w FWD to jedynie przodem szarpnie z gazu

Morcadon · Wysłany: 21-12-2012, 17:55 **Bolid:** Uno 1.0

Niekoniecznie, jeżeli na śliskim gwałtownie odejmiesz gazu to mogłoby Cię zarzucić saper94, - bo odciążasz tył. Ale to bardziej na letnich

HakerBen · Wysłany: 21-12-2012, 18:01 **Bolid:** A3 8L

Saper nie bój żaby.. u nas taki lód jest, że jak trochę przyczepności ma przód i gdzieś się wbije to dupkę można zarzucić, a gazem wychodzisz. Nie pisałem przecież o driftach tylko nauce i małych prędkościach, pzdr

maykii · Wysłany: 21-12-2012, 19:23 **Bolid:** ScS 1.2 8V 6 speed

jachu93 · Wysłany: 21-12-2012, 20:52 **Bolid:** Seicento 1.1

Torrence, Audi to miało Quattro

maykii, ahh... to jest cudowne auto... i ten dźwięk!

Łukasz

maykii, ale to chyba trzeba jechać na dość niskim biegu w stosunku do prędkości żeby był efekt ryby ? np 2 bieg i prędkość 40-50 bo jak sobie na 4 pojedziesz to sobie możesz dalej emerytować

maykii · Wysłany: 24-12-2012, 21:17 **Bolid:** ScS 1.2 8V 6 speed