FORUM SEICENTO

JaRabbit

Natchniony opisem walki kolegi z tą formacją postanowiłem opisać swoje pierepałki. Wojna toczy się o (UWAGA) 100zł i trwa od 10 lutego tego roku.
Ale zacznę od początku:
Kilkanaście metrów przed moim blokiem stoi znak B36, czyli zakaz zatrzymywania. 10 metrów za znakiem odchodzi asfaltowa uliczka długości ok 200m. Łączy się ona z "głowną" ulicą małym parocentymetrowym podjazdem. Zgodnie z PRD uliczka ta odwołuje znak B36, ponieważ skrzyżowanie nie ma żadnego oznakowania, a na uliczce nie ma żadnych znaków typu "droga wewnętrzna", czy "strefa ruchu".
Odmiennego zdania jest natomiast SM, która hojnie rozdaje nominacje kierowcom parkującym pod blokiem,czyli za uliczką. Przykre jest dla mnie to, że nominowani jesteśmy my,mieszkańcy, bo dzielni strażnicy "interweniują w godzinach 20-22, czyli gdy wiadomo,że obcych już nie ma.
Również ja otrzymałem taką nominację i stwierdziłem,że nie zapłacę i będę walczyć, dla udowodnienia że nie mają racji.
Parokrotne rozmowy z interweniującymi w tym miejscu strażnikami upewniły mnie, że mam do czynienia z ludźmi mającymi takie pojęcie o przepisach, że coś dzwoni, ale nie wiadomo w którym kościele. Pokazując im ustawę i twierdząc, że nie mają podstaw prawnych do wypisywania mandatów grozili mi zatrzymaniem za utrudnianie przeprowadzania interwencji.
Prze pół roku olewałem ich pisma, ale jak przysłali w lipcu również pismo do żony (samochód jest wspólny), żona powiedziała żebym pojechał i wyjaśnił sprawę.
Pojechałem i dowiedziałem się że:
jest to skrzyżowanie wielopoziomowe :))

. Więc zapytałem się pani strażniczki, czy wie co to jest skrzyżowanie wielopoziomowe, czyli węzeł komunikacyjny.
Po czym dowiedziałem się, że jest to skrzyżowanie z drogą wewnętrzną. No dobrze, ale skąd wiadomo że jest to droga wewnętrzna, skoro nie ma oznakowania. Bo SM ma pismo z gminy że jest to droga wewnętrzna i na tej podstawie karze mandatami.
No dobrze, oni wiedzą, ale skąd mają to wiedzieć kierowcy??????? Na to pani nie umiała sensownie odpowiedzieć. Dowiedziałem się, że jeżeli chcę zaparkować, to powinienem zgłosić się do gminy i uzyskać informację odnośnie statusu drogi :))

.
To jest lepsze niż Kafka.
Zaproponowano mi 100zł+ 1 pkt karny za zaparkowanie w miejscu obowiązywania znaku B36 lub 100zł bez punktów jeżeli nie wiem kto zaparkował samochód. Odpowiedziałem,że ja zaparkowałem (zrobiłem to celowo), oraz że nie przyjmuję mandatu,ponieważ samochód był zaparkowany prawidłowo.
Zostałem przesłuchany już jako podejrzany i teraz czekam na wyrok nakazowy z sądu od którego będę się odwoływał.
Smaczku całej sprawie nadaje to, że 7 lipca drogowcy postawili znaki "droga wewnętrzna" czym uregulowali skrzyżowanie.
Czyli idąc dalej, skrzyżowanie było nieprawidłowo oznakowane ( w praktyce wcale) za co powinien zostać ukarany zarządca drogi, a nie kierowca stosujący się prawa o ruchu drogowym. :wink:

Bombel · Wysłany: 09-08-2012, 22:56 **Bolid:** Seicento 900 Fun '02

Cieszę się, że Cię natchnąłem :wesoly:

Do tematu wrócę jutro bo dzisiaj już padam z nóg a na 6:00 do pracy.
Nie mniej sytuacja jest prawie identyczna bo SM nie za bardzo ma pojęcie na jakiej podstawie ukarać kierowcę i liczy na to, że sąd poprze jej stanowisko. Ale po moim (naszym) trupie!
Dobranoc :lozko:

Bombel · Wysłany: 10-08-2012, 10:22 **Bolid:** Seicento 900 Fun '02

Dziwi mnie jedno: zgodnie z KPOW SM ma 90 dni od popełnienia wykroczenia na wystawienie mandatu. Po tym terminie może skierować sprawę do sądu. Jeszcze się nie ogarnęli od 10 lutego?

Minęło 6 miesięcy! Czyli dwa razy tyle

unsed · Wysłany: 10-08-2012, 15:12 **Bolid:** seicento 900

mialem i mam do dzis podobne starcia z SM i KMP.Opisze jedna sytuacje parkingowa.
Mamy pod blokiem swój wlasny teren i na nim 5 miejsc parkingowych.Postanowilismy kupic znak Parking Tylko dla mieszkancow bloku nr.... jak wiadomo obcy szybko zaczeli nam zajmowac nasze miejsca.Przyjechala SM po czym uslyszalem to jest tylko znak informujacy ze tu jest panstwa parking ale moze na nim stawiac kazdy kierowca.Straznik powiedzial ze ten znak tylko informuje i wyglada to tak jak bysmy sie chwalili"a my mamy swoj parking" wiec poco wydawalismy 500zt na oznakowanie od tak sobie?do tego Sm poinformowala mnie ze jezeli ktos stanie na naszym parkingu to mozemy dowolnie zastawiac te pojazdy poniewaz niema wytyczonego miejsca parkowania i jako mieszkancy mozemy zastawiac obce auta nawet na cala noc.Skorzystałem z tego i zastawilem kolesia wyklinal dobre 2h mnie gdzie ja stalem na balkonie.Zadzwonil po SM i przyjechali zobaczyli mnie i odrazu smiech

poprosili abym przestawil auto aby pan mógl juz opuscic teren wiecej go nie widzialem

JaRabbit · Wysłany: 20-12-2012, 15:33 **Bolid:** Corolla E12 2,0 D-4D, Konstal 105Na

Odświeżam kotleta.
Zresztą przy polskim wymiarze sprawiedliwości, to są już suchary, nawet nie kotlety.
Straż miejska po przesłuchaniu mnie w sierpniu złożyła wniosek o ukaranie 29.09.2012 roku (przy tempie spraw sądowych trzeba podawać rok). 9.10.2012 roku sąd uznał mnie winnym popełnienia wykroczenia i ukarał grzywną w wysokości 300zł +80zł kosztów sądowych. Zresztą jaki by to nie był sąd i tak na podstawie "materiału dowodowego" ukaranie było słuszne i zasadne, czyli 4 zdjęcia wyrwane z kontekstu: znak B-36, 2 zdjęcia zaparkowanego samochodu i zdjęcie tabliczki z bloku z adresem.
Słowem zdjęcia "wytrychy" za pomocą których można ukarać każdego. Złożyłem sprzeciw od wyroku nakazowego w ciągu 7 dni i dzisiaj 20.12.2012 roku odbyła się pierwsza rozprawa.
Sąd podważył wiarygodność przedstawionych przeze mnie zdjęć -ulica bez oznakowania, bo "w dzisiejszych czasach kliknięciem myszką można wymazać oznakowanie ze zdjęcia".
Wyznaczył termin kolejnej rozprawy na 7 lutego 2013 roku i przez ten czas sąd zwróci się z pytaniem do zarządu dróg miejskich, czy faktycznie w dniu 12 lutego 2012 roku skrzyżowanie było oznakowane,czy też nie.
A zdm napisze oczywiście że było, bo nie będzie kręcił bata na siebie i leżę. :-?

Paranoja totalna.

paker228 · Wysłany: 20-12-2012, 20:05 **Bolid:** 1.1 MPI

Koło mojego miejsca pracy jest stara nieuzywana zatoczka autobusiwa, obszar równoległy. do osi jezdni, na ktorym zgodnie z opinia SM mozna bez problemu parkowac,oby tylko nie parkowac 10m w obrebie skrzyzowania. Jak konczy sie zatoczka -faktycznie jest skrzyzowanie drog z pierwszenstwem i podporządkowanej i nie paekowanie 10m lrzed tym skrzyzowaniem jest nawet uzasadnione-zeby zeby nie zaslaniac skrzyzowania. Tak sie tez sklada ze jak sie owa zatoczka zaczyna-rowniez jest skrzyzowanie- drogi z pierwszenstwem z drogą podporzadkowana jednokierunkową . kiedy 1raz pytalem straznika czy przed (wlasciwie za) tym skrzyziwaniem z drogą jednokierunkowa moznq parkowac- "Tak tak, jak najbardziej, bo przepisy mowia ze jedynie przed nie mozna,zeby widocznosci nie zaslaniac.
Kilka dni pozniej ide i patrze- ten sam straznik zostawia kwitki aurom ktore parkowaly za ta jednokierunkową -czyli tam, gdzie on sam mowil ze mozna. pytam sie co robia a on - "A bo wie Pan... ja doczytalem przepisy i teraz tutaj juz tez nie mozna". No myslalem ze padne :roll:

kolejnym razem pytam sie czemu nie wlepiaja tym co faktycznie skrzyziwanie zaslaniaja -bo codziennie ktos stoi w miejscu nieprawidlowym- "a bo wie Pan SM nie ma czasu na takie rzeczy, dopiero na czyjes wezwanie wlepiaja tam mandaty"

No noemalnie wlos staje na glowie. dzien w dzien widze jak z rana przed 8para straznikow podaza " na patrol" i to w najbardziej odludne tereny.

zlikwidowac to dziadostwo i tyle...

sorry za moja pisownię ale pisze z kalkulatora...

JaRabbit · Wysłany: 20-12-2012, 21:06 **Bolid:** Corolla E12 2,0 D-4D, Konstal 105Na

paker228, w Warszawie nie zlikwidują tego, przynosi krociowe zyski dla HGW. A oni wychodzą z założenia, na 100 mandatów niesłusznie nałożonych 99 kierowców zapłaci,bo drży na samo hasło sąd, a tego setnego i tak sąd upieprzy bo sm ma zawsze rację, nawet jak nie ma racji.Ręka rękę myje,niestety.
I biznes się kręci. :evil:

Ciacho · Wysłany: 20-12-2012, 22:14 **Bolid:** Skoda Octavia II FL 1.6 TDI Greenline

ja tam mieszkam w małym mieście, gdzie straży miejskiej nie ma i bardzo mnie to cieszy, bo wiem i jestem świadomy jaka ta instytucja jest chora... ale tak dla hecy mogę napisać że w poniedziałek byłem w Krakowie i zaparkowałem blisko Rynku Głównego w strefie płatnego parkowania, tuż przy samym parkometrze, jednak on nie dawał oznak życia, znaczy nie działał z niewiadomych mi przyczyn, a że się spieszyłem na konkretną godzinę w pewno miejsce, no to przecież nie będę latał po całej ulicy w poszukiwaniu sprawnego parkometru... Więc nie wykupiłem bileciku i poszedłem z żonką w miasto. Nie było nas kilka godzin, i cały czas się martwiłem czy straż miejska nie założy mi blokady na koło czy coś w tym stylu, ale kiedy przyszliśmy to okazało się że wszystko jest w porządku, więc stałem sobie za free. A swoją drogą ciekawe czy zrozumieli by tłumaczenie że parkometr był zepsuty? Ja w to wątpię.

Bombel · Wysłany: 21-12-2012, 00:00 **Bolid:** Seicento 900 Fun '02

Ciacho nie wiem jak jest w Krakowie ale w Poznaniu straż miejska a służba parkingowa to dwie różne instytucje.
Co do tego czy ktoś z SM był czy nie był to nie jest to żaden wyznacznik bo można dostać mandat np. na podstawie zdjęć z kamery monitoringu miejskiego zamontowanej skrzyżowanie dalej

Łukasz

nie wiem czy w Krakowie nie ma strefy B ( blisko rynku ) i tam mogą tylko jeździć mieszkańcy mający taką kategorię. więc za wczasu bym się nie cieszył, bo mogli spisać plus 100000 zdjęc i przyjdzie mandat - ale nie jestem pewien w 100% i nie sieje fermentu.

wiem że w krakowie stanąć to graniczy z cudem, studiując tam zawsze byłem na bani i jeździłem busikami

Morcadon · Wysłany: 21-12-2012, 01:01 **Bolid:** Uno 1.0

glizdziarz · Wysłany: 21-12-2012, 06:52 **Bolid:** seicento young 900

Ciacho · Wysłany: 21-12-2012, 09:55 **Bolid:** Skoda Octavia II FL 1.6 TDI Greenline

jakie tam zdjęcia, widziałem ich jak nieopodal komuś blokadę założyli, ale chyba za to że stanął na zakazie... nawet jak przyjdzie mandat to nie zapłacę, bo parkometr był zepsuty

zieluny · Wysłany: 21-12-2012, 11:17 **Bolid:** sc sporting

Nic Ci nie przyjdzie bo tu straz parkingowa pilnuje czasu postoju, a SM czy dobrze stoisz

JaRabbit · Wysłany: 21-12-2012, 14:47 **Bolid:** Corolla E12 2,0 D-4D, Konstal 105Na

glizdziarz, wysmażyłem swoje pisemko do zarządcy drogi z pytaniami Czy droga była oznakowana i kiedy została zatwierdzona nowa organizacja ruchu po ustawieniu znaków D-46 i D-47.
Pytanie pierwsze Czy ......jest trochę naiwne, ale zadałem je celowo i jako załącznik wstawiłem zdjęcie tej drogi bez oznakowania :wink:

Teraz muszą napisać prawdę. :))