FORUM SEICENTO

Łukasz

Duży korek w okolicach 3 garbów ( kto z Katowic ten wie ). Jak zwykl w takich wypadkach - wielu kierowców zawraca na podwójnej ciągłej. Akurat na moich oczach gościu chciał zawrócić, kiedy wjechał z butami ( zawracanie na 3 ) na przeciwny pas - wjechał w niego jadący z dużą szybkością - normalnie jadący - samochód.... ford focus prawie na dach sie obrócił, ale jednak spadł na koła... serce szybciej zaczyna bić....

ku przestrodze - nie śpieszcie się. nie ma po co. wolniej - dalej.

gonzo · Wysłany: 17-04-2009, 01:34 **Bolid:** SC 900

Nie ma co się spieszyć.
Ja raz na własne oczy widziałem czołowe zderzenie. Jechałem wtedy z Ojcem Fordem Transitem (swoją drogą fajna fura, jumbo na bliźniakach, 135km). Wyprzedziła nas Vectra A. Mówię do Ojca, żeby zobaczył sobie jak ten Opel się buja (wybite amoryzatory).
Nie minęły 2 min, jak na prawym zakręcie wyniosło go na lewą stronę. Zderzył się czołowo
ze starym Audi 80. Jemu i jego dziewczynie nic się nie stało, ale babce, która prowadziła Audi tak - otwarte złamanie nogi, rozcięta głowa. Słupek A tego Audi dotknął słupka B.
Jak zobaczyłem gościa, to mnie normalnie osłabiło. Gość prowadził w klapkach!
Totalny debil. :evil:

Gdzieś mam zdjęcia tego wypadku.

Drugi wypadek to widziałem, jak stałem na przystanku i czekałem na tramwaj.
Światła na skrzyżowaniu były wyłączone. Seicento (firmowe), wjechało na nie z drogi podporządkowanej. Jak nie przywaliło Transitowi w bok, zaraz przed tylną osią, jak go momentalnie nie postawiło na dwa koła. Myśłałem już, że dacha zaliczy, ale naszczęście wrócił na 4 łapy. Sej cały przód skasowany, transit pewnie oś przestawiona.
Jednak mały może wiele... :cool:

ArturS · Wysłany: 17-04-2009, 07:51 **Bolid:** SC 1,1SPI VAN, Pug Partner

Samemu, jeśli nie używam nawigacji, włączam w telefonie rejestrowanie wideo - nagrałem już wiele "ciekawych" zachowań na drodze. Kiedyś jak sortowałem filmy (wywalałem nudne) to szybko się okazało, że dobre 90% przypadków debilnej jazdy prezentowali kierowcy vw golfa :shock:

Może przypadek, może nie.

banan_wlkp

ja z racji na wykonywany zawod wiele sie w zyciu naogladalem...

i wiem z doswiadczenia ze mowienie wolniej pomoze na 2-3 dni a potem... potem jest to samo

RazorS · Wysłany: 17-04-2009, 15:08 **Bolid:** Daewoo Lanos 1.5 SE

Linduś · Wysłany: 17-04-2009, 16:13 **Bolid:** Punto Grande 1,4 8v / 126p 650

a daj spokój, prędkość bywa masakryczna.. ja lubię szybko jeździć, ale niektórzy to przesadzają naprawdę i można zaszkodzić komuś kto jeździ z przepisami

sytuacja sprzed dwóch nocy- wracam Włókniarzy (przelotówka przez Łódź- 3 pasy, 60km/h dozwolone). było koło północy, nie spieszy mi się, spokojnie ciągnę 80ką, za jakieś 100m skręcam w prawo w Drewnowską, zawczasu migacz i zrzucam gaz, tuż przy Drewnowskiej wciskam hamulec i nagle za sobą słyszę potężne trąby i długie światła jakiegoś tira :shock:

- pedał opór i prawo- w życiu przy prędkości ~60 (a nawet nie wiem bo kto by na to patrzył wtedy) nie wpakowałem się w zakręt 90* niemal... Bozia mnie chyba palcem wtedy dotknęła bo dosłownie w ostatniej chwili zjechałem z trzypasmówki

obcy21 · Wysłany: 17-04-2009, 16:28 **Bolid:** audi 80 B4 1.9 TD

Cytat:

a daj spokój, prędkość bywa masakryczna.. ja lubię szybko jeździć, ale niektórzy to przesadzają naprawdę i można zaszkodzić komuś kto jeździ z przepisami

sytuacja sprzed dwóch nocy- wracam Włókniarzy (przelotówka przez Łódź- 3 pasy, 60km/h dozwolone). było koło północy, nie spieszy mi się, spokojnie ciągnę 80ką, za jakieś 100m skręcam w prawo w Drewnowską, zawczasu migacz i zrzucam gaz, tuż przy Drewnowskiej wciskam hamulec i nagle za sobą słyszę potężne trąby i długie światła jakiegoś tira :shock:

- pedał opór i prawo- w życiu przy prędkości ~60 (a nawet nie wiem bo kto by na to patrzył wtedy) nie wpakowałem się w zakręt 90* niemal... Bozia mnie chyba palcem wtedy dotknęła bo dosłownie w ostatniej chwili zjechałem z trzypasmówki

nie obrażając wszystkich kierowców tirów ale znacząca większość to normalnie dla mnie debile, taki wciśnie tempomat i to wsio uważa się za pana szosy. Swoją drogą to ja bym nie przyśpieszył i niech wali mi w tył samochodu (oczywiście jeśli prędkość zderzenia nie była by masakryczna)...
mnie raz nowym fordem transitem wyprzedzał pasem awaryjnym po prawej stronie. droga była pusta mi się nie śpieszyło coś w granicach 80 jechałem a on jeszcze awaryjnym prawym pasem poleciał, normalnie się przestraszyłem :))

Linduś · Wysłany: 17-04-2009, 17:02 **Bolid:** Punto Grande 1,4 8v / 126p 650

wiesz co? wolałem nie sprawdzać jaką prędkością jechał :-?

RazorS · Wysłany: 17-04-2009, 17:21 **Bolid:** Daewoo Lanos 1.5 SE

djmauro · Wysłany: 17-04-2009, 18:13 **Bolid:** 187.343.3 V40

Te tiry u nas na Włókniarzy to sobie ładnie pozwalają :-?

Jakoś czerwone światła, ograniczenia itd. nie robią na nich wrażenia. Jak coś stoi na prawym pasie to bez migaczy na chama się ładują, jak nie zwolnisz to i tak wjadą... Już parę razy się musiałem ratować

Teraz mają wagi zakładać na obydwu końcach Włókniarki, to pewnie mniej tego będzie w mieście, w sumie to ponad połowa przeładowanych jeździ :wink:

Bandzior · Wysłany: 17-04-2009, 19:36 **Bolid:** SC 1.1S & Wartburg 353S

Ja tam rozumiem kierowców TIRów. Często kierowcy osobówek powodują zagrożenie na drodze a nie TIRy, np. gdy ładują się prosto pod koła...

Kiedyś widzialem na własnych oczach jak motocyklista omijając samochód, który zajechał mu droge wywrócił się i suną po drodze ze 100metrów.

Kosiar · Wysłany: 17-04-2009, 19:58 **Bolid:** Fiat Bravo II

Jak koledzy fachowo się wypowiadacie to nie TIR bo to skórt z francuskiego Transports Internationaux Routiers czyt. Międzynarodowy Tranzyt Drogowy , te wasze "tir-y" :roll:

to ciągniki siodłowe z naczepą , ale to tak w woli ścisłości.

Praca na tak dużym gabarycie to bardzo ciężka praca.
Szefowie telefonami gonią , towar musi być szybko dostarczony a jak Ci się nie podoba to wyjazd z pracy , a wszyscy doskonale wiemy jaka jest sytuacja w kraju z pracą więc każdy jeździ jak jeździ bo musi.
Fakt niektórzy przeginają ale ludzie osobówkami też przeginają.
Wiecie dlaczego tak dużo wypadków z udziałem ciągników siodłowych?
A no dlatego że takie kierowca auta osobowego zbiera się za wyprzedzanie , wyprzedza wyprzedza i w pewnej chwili dochodzi do wniosku że się nie zmieści przy prędkosci 90km/h ładuje się ciężarówce pod koła i co się dzieje ? najechanie ! dlaczego? a no dlatego że taka masa 60 ton która jedzie 90km/h nie hamuje tak sprawnie jak auto osobowe.

gdyby nie Ci wszyscy kierowcy to sklepy były by puste.

ja ich szanuje wiem jaka to praca i pod jaką presją

obcy21 · Wysłany: 17-04-2009, 20:10 **Bolid:** audi 80 B4 1.9 TD

Cytat:

ja ich szanuje wiem jaka to praca i pod jaką presją

no szacunek dla nich za prace, ale z głową... wiadomo nikt nie jest bez winy

Cinol3 · Wysłany: 17-04-2009, 20:12 **Bolid:** Fiat Bravo 1,6 16v & Sejo 0.9

Jeśli chodzi o kierowców TIR-ów (tak potocznie powiem :-P

) to zauważcie że najgorsi z najgorszych to ukraińcy i litwini. Polscy kierowcy nie sa jescze tacy źli. A Ci wczesniej wspomniani to normalnie plaga, wyprzedzaja inne Tiry bez wzgledu czy jedzie cos z naprzeciwka, nieraz widzialem takie akcje, zapierdzielaja nieraz ponad 100km/h. Kiedys taki litwin zepchnal mnie do rowu prawie, jechalem w nocy do pracy i zaczalem manewr wyprzedzania duzo wczesniej, on nawet nie spojrzal w lusterko, dobrze ze bylo pobocze dobre i mialem gdzie uciec....

Kosiar · Wysłany: 17-04-2009, 20:28 **Bolid:** Fiat Bravo II

tu się zgodzę im bardziej na wschód tym mniejsza kultura jazdy , ja znam takiego litwina co "zesrał się" na chodnik obok swojej ciężarówki na Autostradzie A4 mimo że obok miał toalety.
sory za wulgaryzm ale tak było.