FORUM SEICENTO Strona Główna FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl

FAQTANIE OC  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Ciacho
21-04-2010, 19:22
Narzędzia do przydomowego grzebania w aucie
Autor Wiadomość
Lisek 
spamer team

Wiek: 35
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 3120
Skąd: Polska
Wysłany: 21-12-2011, 01:22   
   Bolid: Sc


również mogę polecić tego sprzedającego jak i jego narzędzia ;) "kilka" śrubek i nakrętek już odkręciłem i jestem naprawdę zadowolony :)

szkoda tylko że śruby robią z tak słabego materiału :p



na bicie ani śladu :p śruby zapieczone w uj i nie dało się ich wykręcić ;] próby skończyły się na wykręceniu dziury w śrubie :p
 
 
 
Łukasz 
AntyToyotowy

Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2476
Skąd: Katowice
Wysłany: 21-12-2011, 10:01   
   Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km


można było też naciąć po przeciwnych stronach i spróbować to odkręcić płaskim śrubokrętem ale to krecia robota
_________________

 
 
gandw 
Nałogowiec


Wiek: 35
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 366
Skąd: SBI
Wysłany: 21-12-2011, 10:43   
   Bolid: Seicento 1.1MPI Brush, Scenic II 1.9DCI


Ja teraz jestem na kupnie kluczy płaskich i oczkowych. Jakie macie zestawy? Ja chyba wezmę Proxxona płaskie 8szt. + oczkowe odsadzone 8szt., rozmiary 6-22mm, całość wychodzi ok. 200zł. Może coś innego polecacie?
_________________

Seicento 0.9i SX [*]
 
 
 
Lisek 
spamer team

Wiek: 35
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 3120
Skąd: Polska
Wysłany: 21-12-2011, 11:07   
   Bolid: Sc


Łukaszu, ja tylko oczyszczałem aluminium ze stali :p to nie była precyzyjna robota :p

gandw, nie wiem jak inni ale ja trochę czasu używałem covala i się spisują. materiał naprawdę wytrzymały, nie rozłażą się nie ześlizgują. tylko nie wiem czy to na pewno wyższa półka będzie ;)
 
 
 
JaRabbit 
Nałogowiec

Wiek: 56
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 262
Skąd: Warszawa
Wysłany: 05-11-2012, 21:18   
   Bolid: Corolla E12 2,0 D-4D, Konstal 105Na


A Yato to przypadkiem nie chińczyk, który się tak nadaje jak supermarketowe wiertła po 7zł za komplet? :wink:
_________________
SC 1242+6 speed już nie ma
 
 
juniek11
[Usunięty]

Wysłany: 05-11-2012, 21:20   

JaRabbit napisał/a:
A Yato to przypadkiem nie chińczyk, który się tak nadaje jak supermarketowe wiertła po 7zł za komplet? :wink:


być może, mnie służy dobrze jak narazie :)
 
 
JaRabbit 
Nałogowiec

Wiek: 56
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 262
Skąd: Warszawa
Wysłany: 05-11-2012, 21:37   
   Bolid: Corolla E12 2,0 D-4D, Konstal 105Na


Jakieś 18 lat temu, za 1/3 wypłaty kupiłem komplet oryginalnego Stanleya. Mały komplet,nasadki 8 do 22, krótki patyk,długi patyk, nasadka do świec (22mm niestety), przegub kątowy,grzechotka.
Przez te 18 lat zużyły mi się tylko nasadki 13 i 17. Reszta jak nówki. :grin:
_________________
SC 1242+6 speed już nie ma
 
 
juniek11
[Usunięty]

Wysłany: 05-11-2012, 21:49   

ja zasugerowałem sie tym, że znajomy ma takie w warsztacie i używa ich cały czas i nic sie nie dzieje, może popełniłem błąd wybierając akurat takie, ale myśle że do amatorskiego grzebania od święta sie nadają (moimi poprzednimi kluczami- odziedziczonymi, były ruskie płaskie syfy które rozciągały sie sie przy próbie odkręcenia czegokolwiek)
 
 
Łukasz 
AntyToyotowy

Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2476
Skąd: Katowice
Wysłany: 05-11-2012, 23:56   
   Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km


JaRabbit, ciekawe jaka to była część ta 1\3 ;-)

czy odpowiednik tego jak ktoś dziś zarabia 1600 czy jak 4400 ? ;-) bo to znaczna różnica
_________________

 
 
JaRabbit 
Nałogowiec

Wiek: 56
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 262
Skąd: Warszawa
Wysłany: 06-11-2012, 10:07   
   Bolid: Corolla E12 2,0 D-4D, Konstal 105Na


Łukasz, byłem wtedy milionerem i zarabiałem grube miliony (1994rok ) :)) . Ale wziąwszy pod uwagę ówczesne ceny, te 1/3 byłaby od 2500zł. Kosmiczne pieniądze, ale należy jeszcze wziąć pod uwagę, że Polska była chwilę po zmianie ustroju, (Chiny tkwiły jeszcze w ustroju feudalnym) i wszystko co było zachodnie, było dobrej jakości i miało swoją cenę.
Dzisiaj takim komplecik Stanleya made in China kosztuje ok. 120 zł
_________________
SC 1242+6 speed już nie ma
 
 
gandw 
Nałogowiec


Wiek: 35
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 366
Skąd: SBI
Wysłany: 06-11-2012, 12:39   
   Bolid: Seicento 1.1MPI Brush, Scenic II 1.9DCI


Tylko wtedy Stanley to były solidne narzędzia, teraz to są chińczyki ;) YATO to dość dobra firma, Tajwan ale w dobrym wykonaniu. Podejrzewam że lepszej jakości niż dzisiejszy Stanley.
_________________

Seicento 0.9i SX [*]
 
 
 
Linduś 
Włóczykij
wróg publiczny nr 1


Wiek: 38
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 2834
Skąd: Miasto Włókniarzy
Wysłany: 06-11-2012, 12:44   
   Bolid: Punto Grande 1,4 8v / 126p 650


uważam, że dobre narzędzia to kosztują swoje.
a do dłubania raz na czas przy domu to się nada wszystko - ja sam mam noname'a za grosze, którym robiłem niejedno przy samochodzie i jeszcze nic nie popsułem :ok:

a tak btw.. czas chyba podzielić temacik bo się offtop zrobil :))
_________________
Niebo świeci pogodnie, od bruków coraz chłodniej,
Dobrze być tylko przechodniem, ulicą życia iść,
Była nam kiedyś dana Ziemia Obiecana,
Niezabliźniona rana, zielony młody liść…
 
 
Lisek 
spamer team

Wiek: 35
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 3120
Skąd: Polska
Wysłany: 06-11-2012, 15:00   
   Bolid: Sc


JaRabbit napisał/a:
A Yato to przypadkiem nie chińczyk, który się tak nadaje jak supermarketowe wiertła po 7zł za komplet? :wink:


chwyt reklamowy działa ale w drugą stronę :p YATO mają wg mnie naprawdę przyzwoite narzędzia. natomiast TOYA to dziadostwo, badziewie i szajs ponad wszystko ;]

JaRabbit napisał/a:
Jakieś 18 lat temu, za 1/3 wypłaty kupiłem komplet oryginalnego Stanleya.


JaRabbit napisał/a:
Chiny tkwiły jeszcze w ustroju feudalnym) i wszystko co było zachodnie, było dobrej jakości i miało swoją cenę.


JaRabbit napisał/a:
Dzisiaj takim komplecik Stanleya made in China kosztuje ok. 120 zł


miałem to zrobić za ciebie ale widzę że odpowiednio opisałeś dzisiejszego marketowego stanleya :p niestety ale nie mogę nikomu ich polecić bo są gó*no warte :/ jak miałbym za tą samą kasę kupić stanley'a i np. proline'a to wziąłbym właśnie proline. kupiłem niedawno drugi kpl. kluczy i tym razem była to właśnie ta firma. i jak na razie jestem zadowolony.
 
 
 
artii1974 
nówka sztuka ;)


Wiek: 51
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 40
Skąd: Rawa Mazowiecka
Wysłany: 06-11-2012, 16:50   
   Bolid: malczan, CC 900 jeszcze, SC 1.1 się szykuje


YATO to dawna TOYA :D tylko literki zamienili ;) ja mam w użyciu nasadki HONITONA 94el. i płasko-oczkowe 6-32 Lopden Line - takie http://allegro.pl/klucze-...2752712885.html na amatorskie dłubanie takie narzędzia są super, decyzję o wyborze poprzedzałem czytaniem opinii na forach i z wyboru jestem więcej niż zadowolony :)
_________________
9 Ogólnopolski w Toruniu - na torze 2 miejsce w klasie swap :) na prawym najlepszy pilot na świecie ;)
 
 
 
sumicento 
Bywalec

Wiek: 34
Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 61
Skąd: Warszawa
Wysłany: 06-11-2012, 17:07   
   Bolid: Seicento 899 SPI


Ja kupiłem sobie taki zestaw: http://allegro.pl/mannesm...2742362708.html (aukcja przykładowa) jestem z niego zadowolony. Nie zdarzyło mi się żeby któryś klucz się omsknął albo zgiął.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - Mapa Forum