moje podroze sejem |
Autor |
Wiadomość |
blondas
Podróżnik
Dołączył: 07 Paź 2007 Posty: 549 Skąd: kocialin
|
Wysłany: 24-10-2008, 11:38 moje podroze sejem
Bolid: seicento |
|
|
nie bede zasmiecal forum by rozpisywac kazda podroz osobno wiec pozwole sobie dac jeden link do wszystkich zdjec ktore moim zdaniem nadaja sie do opublikowania...
www.neroseicento.pl
jednakze chcialbym zaznaczyc iz jesli ktos z was mial by sie ochote wybrac gdzies poza granice naszego kraju wieksza grupka i szuka wspoltowarzysza podrozy to na 99% moze na mnie liczyc
z paroma osobami juz na ten temat rozmawialem i jesli macie jakies propozycje pomysly to piszcie...moze zarazicie tym innych i wspolnie kiedys uda sie wybrac w daleka podroz!
[ Dodano: 24-10-2008, 13:15 ]
nie publikowane fotki
Gibratlar 2004rok czerwiec
Marbella 2004rok czerwiec
okolice Granady 2004 rok sniadanko z kotem i sejem
rok 2003 gdzies w Szwajcarii
|
|
|
|
|
molIk
nówka sztuka ;)
Wiek: 35 Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 46 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 25-10-2008, 13:53
Bolid: seicento 1.1eMPowerI |
|
|
też tak chcę |
_________________ ` Czytaj, ucz się, bez tego jesteś słaby
dziś masz wiedzę, albo jesteś sterowany ` |
|
|
|
|
kevlar
Szukam fiatów i innych gratów.
Dołączył: 07 Wrz 2008 Posty: 303 Skąd: 52°16'N 20°27'E
|
Wysłany: 25-10-2008, 14:59
Bolid: SC900, SC1100, Multipla |
|
|
molIk napisał/a: | też tak chcę |
Chcieć to móc. Planujesz, wyjezdżasz i masz. |
|
|
|
|
molIk
nówka sztuka ;)
Wiek: 35 Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 46 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 25-10-2008, 19:07
Bolid: seicento 1.1eMPowerI |
|
|
Plany są i to bardzo duże, póki co nie mam własnego auta no i hajsu ale jak będzie to na pewno w daleką podróż się udam. A cel to przejechanie Stanów od wschodu do zachodu......sejem |
_________________ ` Czytaj, ucz się, bez tego jesteś słaby
dziś masz wiedzę, albo jesteś sterowany ` |
|
|
|
|
haans
Nałogowiec na odwyku
Wiek: 35 Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 99 Skąd: KRA
|
Wysłany: 26-10-2008, 08:29
Bolid: Nowe Seicento! |
|
|
Gdy przyjdzie wiosna,albo początek lata zbieram się i jadę do Szwajcarii,ale to narazie tylko
plany. |
_________________
|
|
|
|
|
blondas
Podróżnik
Dołączył: 07 Paź 2007 Posty: 549 Skąd: kocialin
|
Wysłany: 26-10-2008, 09:38
Bolid: seicento |
|
|
szwajcarie pochwale sie znam jak wlasna kieszen! ktory kanton/y chcesz odwiedzic? |
|
|
|
|
haans
Nałogowiec na odwyku
Wiek: 35 Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 99 Skąd: KRA
|
Wysłany: 26-10-2008, 09:49
Bolid: Nowe Seicento! |
|
|
Dokładnych planów nie mam ale chciałbym zwiedzić Zurych, trochę pojeździć po alpach.
A tak z ciekawości: Do Szwajcarii trzeba mieć paszport Aha i co jeszcze (związane z autem) |
_________________
|
|
|
|
|
voycor
Gość
|
Wysłany: 03-12-2008, 19:01
|
|
|
No blondas taką galerią to sie nawet wnukom bedziesz mógł pochwalić :grin: Gratuluje odwagi, ja swoim sejkim w takie podroze bym sie bał wyruszyc :smile: Fajna sprawa |
|
|
|
|
ToMzzi
nówka sztuka ;)
Wiek: 39 Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 15 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 03-12-2008, 22:29
Bolid: Ford Focus, a kiedys Seicento 1.1 s |
|
|
Dokladnie chciec to móc!
Przygotuj gablote i w droge! Czym bys nie jechal zawsze sie moze sypnąć!
Kilka narzedzi na pake, suchy prowiant i heja baja bongo, gaz w podłoge i nie ma granic! |
_________________ "Seicento zarówno w teście czołowym przy prędkości 64 km/h oraz bocznego przy prędkości 50 km/h osiągnęło wyniki grubo poniżej obowiązujących w 2000 roku norm. Zarówno pasażer, jak i kierowca mają małe szanse na przeżycie wypadku w tym samochodzie..." |
|
|
|
|
blondas
Podróżnik
Dołączył: 07 Paź 2007 Posty: 549 Skąd: kocialin
|
Wysłany: 03-12-2008, 22:33
Bolid: seicento |
|
|
powiem tak!
w mojej stajni jest jeszcze roczne juz bravo na gwarancji ale w seju znam kazda srubke i nigdy sie nie balem tym autkiem gdziekolwiek pojechac...
a narzedzi tez nigdy ze soba nie zabieram...po co??
5 stycznia ruszam na poludnie Maroka i biore tylko saperke z narzedzi na wszelki wypadek gdybym wpadl w jakas wieksza wydme
oczywiscie grunt to przygotowanie autka i zaufany serwis.
staram sie nawet nie wymieniac oleju u "obcych"
dzieki temu nie ma w razie co... to nie ja!
moj najdalej oddalony od warszawy cel to
http://www.world66.com/africa/morocco/sidiifni
albo jak pogoda bedzie dobra 500 km nizej w strone Mauretanni
http://www.tarfaya.es/index_en.html
stad widac juz wyspy Kanaryjskie |
|
|
|
|
ToMzzi
nówka sztuka ;)
Wiek: 39 Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 15 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 03-12-2008, 22:45
Bolid: Ford Focus, a kiedys Seicento 1.1 s |
|
|
Ale ciśniesz tam sejem czy Bravo-lotem?
Ostatnio lookalem na ceny promow do maroka i opisy innych podroznikow i powiem Ci ze zachecajaco oba te aspekty wygladaja. Jedyne czego bym sie juz w Afryce bał to chyba przegrzania auta, ale skoro na Krecie dalo sie rade to czemu wsród wielbłądów mialoby byc cos nie hallo. |
_________________ "Seicento zarówno w teście czołowym przy prędkości 64 km/h oraz bocznego przy prędkości 50 km/h osiągnęło wyniki grubo poniżej obowiązujących w 2000 roku norm. Zarówno pasażer, jak i kierowca mają małe szanse na przeżycie wypadku w tym samochodzie..." |
|
|
|
|
blondas
Podróżnik
Dołączył: 07 Paź 2007 Posty: 549 Skąd: kocialin
|
Wysłany: 03-12-2008, 22:51
Bolid: seicento |
|
|
tym razem sejem albo wcale....
jade sam dlatego w gre wchodzi TYLKO seicento...
bravo jezdzi tylko wtedy gdy mam zone za pasazera
temperatury tam sa teraz super!
pogoda dla Casablanki
http://pogoda.wp.pl/miast...2001081,mi.html
w lato bylem sejem na Sycylii i przezyl to i tym razem da rade...
czesto jest tak ze na kontynecie (Hiszpania) jest duzo gorecej niz w Maroku bo tam wieja wiatry od atlantyku |
|
|
|
|
ToMzzi
nówka sztuka ;)
Wiek: 39 Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 15 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 03-12-2008, 22:58
Bolid: Ford Focus, a kiedys Seicento 1.1 s |
|
|
No dokladniejak juz sie przetrwalo mini tropiki czy to na sycyli czy na Krecie to czego sie obawiac... Ja dopracuje swoja gablote na sezon letni i tez gdzies wyruszam w dalsze rejony. Myslalem o podrozy mianowicie takiej:
Gdynia - Berlin - Amsterdam - Bruksela - Luxemburg - Paryż - Caen (plaza OMAHA- ladowanie wojsk w Normandii) - Bretonia - Bordaux - Pampelona - Bilbao - La Coruna - Porto - Lisboa - Gibraltar - Maroko (wjechac tylko i zaliczyc kontynent) - Gibraltar - Madryd - Valencia - Barcelona - Marsylia - Nicea - Cannes - Monaco - Turyn - Zurich - Bern - Norymbergia - Berlin - Gdynia |
_________________ "Seicento zarówno w teście czołowym przy prędkości 64 km/h oraz bocznego przy prędkości 50 km/h osiągnęło wyniki grubo poniżej obowiązujących w 2000 roku norm. Zarówno pasażer, jak i kierowca mają małe szanse na przeżycie wypadku w tym samochodzie..." |
|
|
|
|
blondas
Podróżnik
Dołączył: 07 Paź 2007 Posty: 549 Skąd: kocialin
|
Wysłany: 03-12-2008, 23:03
Bolid: seicento |
|
|
piekna trasa!
jak juz bys byl kolo Bordo to bym polecal Ci male miasteczko Biscarosse la plage nad ocenem!
moje plany na przyszly rok dla seja to poza Marokiem na przelomie lipca i sierpnia Islandia z 3 dniami po drodze na wyspach owczych
mialem tam pojechac w tym roku na pocztaku wrzesnia nie mialem tyle czasu!
promy kursuja tam w przedziwny sposob a sama podroz promem tam i spowrotem to az 10 dni |
|
|
|
|
ToMzzi
nówka sztuka ;)
Wiek: 39 Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 15 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 03-12-2008, 23:13
Bolid: Ford Focus, a kiedys Seicento 1.1 s |
|
|
Trasa piekna ale zajmie mi to min 3 tygodnie
Ale juz sie napaliłem na tą podroz. Kasa sie odkłada- na przygotowanie sprzetu i podroz i powinno sie udac. 11.000jest w lini prostejmiedzy tymi wszystkimi miejscami ale dodajac te km jak sie czlowiek pogubi, albo jezdzac po miastach czy zmieniajac trase mysle ze bedzie koło 15.000km.
Na Islandie faktycznie tam jest maniana z promami Z reszta dostac sie tam to jest wyczyn. Z Danii chcesz płynac, Norwegii czy ze Szkocji ? |
_________________ "Seicento zarówno w teście czołowym przy prędkości 64 km/h oraz bocznego przy prędkości 50 km/h osiągnęło wyniki grubo poniżej obowiązujących w 2000 roku norm. Zarówno pasażer, jak i kierowca mają małe szanse na przeżycie wypadku w tym samochodzie..." |
|
|
|
|
|