przewody podciśnienia i osiągi |
Autor |
Wiadomość |
pinochet
nówka sztuka ;)
Wiek: 34 Dołączył: 28 Mar 2009 Posty: 5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: 01-04-2009, 23:06 przewody podciśnienia i osiągi
Bolid: Seicento 1.1spi |
|
|
W moim seju nie wszystko działa jak należy a dokładniej mam falujące obroty, brak mocy przy niższych i dławi się po gwałtownym wciśnięciu gazu(na biegu). pewnie jakiś wpływ na to mają dziurawy wydech, głośna pompa paliwa ale znajomy powiedział że największy wpływ mają rożne przewody podciśnienia, do jednego króćca z tyłu monowtrysku nie dochodził żaden przewód i wyraźnie zasysał powietrze, powinienem to zatkać ? drugą sprawą jest przewód do czegoś co sie nazywa czujnikiem ciśnienia bezwzględnego, pośredniczy w tym coś w rodzaju filterka z napisem DIST i CARB (nie wiem czy to działa bo przepuszcza powietrze w obu kierunkach), a jak sie dmuchnie w przewód do tego czujnika ciśnienia to obroty sie wyraźnie zmieniają. Co powinienem zrobić?
aha zapomniałem. pare lat temu miał lpg ale został zdemontowany |
|
|
|
 |
---Przemek---
nówka sztuka ;)
Pomógł: 3 razy Dołączył: 18 Wrz 2008 Posty: 9 Skąd: Dzierżoniów
|
Wysłany: 02-04-2009, 08:31
Bolid: sc 1.1 |
|
|
Wydaje mi się, że Twój znajomy ma rację. Pewnie chodzi o przewody podciśnienia. Może są źle popodłączane. Przewód idący do czujnika ciśnienia bezwzględnego przez ten "filterek" powinien zasysać powietrze. Z tym filterkiem nie wiem jak powinno być ale mogę dmuchnąć w swój i sprawdzić. |
|
|
|
 |
pinochet
nówka sztuka ;)
Wiek: 34 Dołączył: 28 Mar 2009 Posty: 5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: 02-04-2009, 09:47
Bolid: Seicento 1.1spi |
|
|
w aso powiedzieli że to chroni czujnik przed zabrudzeniem. nie wiem co zrobić z tym i króćcem z tyłu obudowy wtryskiwacza. gubię się w tym gąszczu przewodów |
|
|
|
 |
---Przemek---
nówka sztuka ;)
Pomógł: 3 razy Dołączył: 18 Wrz 2008 Posty: 9 Skąd: Dzierżoniów
|
Wysłany: 02-04-2009, 11:01
Bolid: sc 1.1 |
|
|
Zaraz porobię zdjęcia i jeszcze dzisiaj je wrzucę na forum. Będziesz miał jakiś punkt odniesienia. Mam nadzieję, że to pomoże.
Odnośnie tego filterka to w jedną stronę dmucha się zdecydowanie łatwiej niż w drugą |
|
|
|
 |
pinochet
nówka sztuka ;)
Wiek: 34 Dołączył: 28 Mar 2009 Posty: 5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: 02-04-2009, 17:58
Bolid: Seicento 1.1spi |
|
|
zdjęcia pomogły już wiem że brakowało mi jednego wężyka. ale muli się bardziej jak są założone. nie daje mi to spać więc chyba dam auto do mechanika, przy okazji będe miał nowy wydech i amortyzatory |
|
|
|
 |
---Przemek---
nówka sztuka ;)
Pomógł: 3 razy Dołączył: 18 Wrz 2008 Posty: 9 Skąd: Dzierżoniów
|
Wysłany: 02-04-2009, 18:12
Bolid: sc 1.1 |
|
|
Sprawdź czy przewody nie są pozapychane. Mapsensor chyba jest sprawny bo jak do niego dmuchałeś to silnik reagował. Sprawdź na uruchomionym silniku podciśnienie tzn. zdejmij wężyk przed filtrem mapsensora i sprawdź czy zasysa powietrze. Ja jeszcze na koniec zaproponuję reset (odłącz akumulator) na godzinkę, dwie. Brzmi to jak czary ale naprawdę działa. Wiem to z własnego doświadczenia (niedużego). Mechanik to dobry pomysł. |
|
|
|
 |
pinochet
nówka sztuka ;)
Wiek: 34 Dołączył: 28 Mar 2009 Posty: 5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: 02-04-2009, 19:54
Bolid: Seicento 1.1spi |
|
|
upewniłem się i ten z tyłu obudowy wtrysku który zasysa powietrze mam podpięty pod obudowe filtru powietrza, a ten od map sensora idzie do czegoś wkręconego w kolektor dolotowy. odłączyłęm klemy i czekam. |
|
|
|
 |
matts84 [Usunięty]
|
Wysłany: 02-04-2009, 21:58
|
|
|
Też dzisiaj odłaczyłem klemy bo mi osiadł na moy troche
i zobaczymy czy to pomoze |
|
|
|
 |
pinochet
nówka sztuka ;)
Wiek: 34 Dołączył: 28 Mar 2009 Posty: 5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: 08-04-2009, 13:56
Bolid: Seicento 1.1spi |
|
|
przewody mam teraz podłączone tak jak powinny, nie zrobiło to różnicy. wymieniłem sonde lambda i dało efekt, ma większego kopa ,wciąż się dławi ale nie jest już to tak uciążliwe jak wcześniej, podejrzewam czujnik położenia przepustnicy ale nie jestem pewien. no i wolne obroty wciąż falują pomimo wyczyszczenia silniczka krokowego. |
|
|
|
 |
|