Stabilizator do 900 |
Autor |
Wiadomość |
DanFal
Bywalec
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2013 Posty: 50 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 29-04-2015, 18:03 Stabilizator do 900
Bolid: seicento 900 |
|
|
Witam chciałem zapytać czy jest możliwość montażu stabilizatora do mojego seicento 900 z 2001 roku. Czy wszystko podejdzie tak jak należy i na co zwrócić uwagę przy ewentualnym zakupie w internecie ? Jakie są efekty posiadania takiego stabilizatora. Czekam na podpowiedzi. |
|
|
|
 |
dawiddawidowski
Moderator Cento Nowy Sącz

Pomógł: 47 razy Wiek: 32 Dołączył: 06 Mar 2013 Posty: 3642 Skąd: NS
|
|
|
|
 |
DanFal
Bywalec
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2013 Posty: 50 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 29-04-2015, 19:25
Bolid: seicento 900 |
|
|
Chyba słabo szukałem. Czyli bez modyfikacji wydechu nie ma sposobu żeby zamontować stabilizator ? Oczywiście tak żeby nie tłukł o coś |
|
|
|
 |
rotax24 [Usunięty]
|
Wysłany: 29-04-2015, 21:08
|
|
|
DanFal napisał/a: | Czyli bez modyfikacji wydechu nie ma sposobu żeby zamontować stabilizator | istnieje stabilizator do 899 ponieważ taki był montowany seryjnie w wersji ze wspomaganiem niestety to "biały kruk" sam jak miałem 899 to znalazłem dopiero w ASO Krakowskim
nr.oryginału:465523293 |
|
|
|
 |
dariusz.p
Bywalec
Pomógł: 11 razy Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 87 Skąd: Myślibórz
|
Wysłany: 30-04-2015, 08:15
Bolid: fiat seicento |
|
|
Sam mam założony w 900tce stabilizator od sportinga ,wszystko pasuje ,katalizator nie przeszkadza ,jest blisko ok 1,5 cm. Nic nie tłucze, oczywiście jak kupować to z uchwytami na wahacz, resztę mocowań kupić nowe.
Przydatność stabilizatora docenisz na zakrętach ,efekt wyraźnie odczuwalny. |
|
|
|
 |
DanFal
Bywalec
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2013 Posty: 50 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 30-04-2015, 17:04
Bolid: seicento 900 |
|
|
Czy wszystkie stabilizatory na allegro są jednakowe nie ma różnicy który kupię a może koniecznie musi być od sportinga ? Zawieszenie pracuje głośniej po montażu ? |
|
|
|
 |
dariusz.p
Bywalec
Pomógł: 11 razy Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 87 Skąd: Myślibórz
|
Wysłany: 30-04-2015, 17:26
Bolid: fiat seicento |
|
|
Stabilizator jest jeden, przeznaczony jest do sportinga ,ale też montowany w 1.1.
Do 900tki pasuje bo sam założyłem. Czy zawieszenie głośniej pracuje ? nie ,bez zmian. Na szybkich zakrętach docenisz ten element... A po zmianie sprężyn ( np. eibach, -30) to całkiem inne auto. |
|
|
|
 |
rotax24 [Usunięty]
|
Wysłany: 30-04-2015, 17:40
|
|
|
dariusz.p napisał/a: | Stabilizator jest jeden | otóż mylisz się ponieważ dedykowany do 899 ma inny kształt co oczywiście nie przeczy temu że od 1,1 również pasuje
ps.potwierdzam że znacznie polepsza się prowadzenie na zakrętach a szczególnie odczuwalne jest mniejsze nurkowanie przedniego zawieszenia na łuku. |
|
|
|
 |
dariusz.p
Bywalec
Pomógł: 11 razy Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 87 Skąd: Myślibórz
|
Wysłany: 30-04-2015, 20:22
Bolid: fiat seicento |
|
|
Jeśli twierdzisz że 900tka ma swój własny stabilizator ,to chętnie bym go obejrzał... |
|
|
|
 |
rotax24 [Usunięty]
|
Wysłany: 30-04-2015, 21:00
|
|
|
dariusz.p napisał/a: | Jeśli twierdzisz że 900tka ma swój własny stabilizator ,to chętnie bym go obejrzał... | podałem parę postów wyżej numer oryginalnego stabilizatora do 899 więc zerknij do EPER-a gdzie zauważysz że był takowy w wersji ze wspomaganiem elektrycznym wiem co pisze bo miałem go w swoim a różni się od 1,1 wyprofilowaniem w miejscu wydechu w odwrotną stronę napisałem że to "biały kruk" ponieważ zdobycie go graniczy z cudem.
oryginał do 899 ze wspomaganiem elektrycznym:
oryginał do 1108 SPI,MPI:
dla formalności M1 to 899 a M2 to 1,1 SPI oraz M3 1,1 MPI. |
|
|
|
 |
PIXAR
spamer team CentoPomorze

Pomógł: 67 razy Wiek: 32 Dołączył: 07 Maj 2011 Posty: 1795 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 01-05-2015, 00:05
Bolid: Seicento 1242 |
|
|
Warto wyposażyć się w mocowania wahaczy ,które są przystosowane do montażu staba Jedna strona jest dostępna w ASO ,bodajże prawa Ta druga ,bodajże lewa nie jest produkowana |
_________________
SC 899-->1108-->1242 |
|
|
|
 |
DanFal
Bywalec
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2013 Posty: 50 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 01-05-2015, 08:41
Bolid: seicento 900 |
|
|
O stabilizatorze myślę z innego powodu. Zimą wpadłem w poślizg i mocno uderzyłem lewą stroną o krawężnik w skutek czego w przodu mocowanie wahacza do nadwozia te przednie lekko się przemieściło oczywiście były problemy z ustawieniem geometrii dlatego odprostowałem to na ramie i teraz wszystko jest ok. Jednak zastanawiam ,bo takie prostowanie pewnie osłabiło te miejsce i tak wpadłem na pomysł stabilizatora. Czy dobrze myślę ,że stabilizator łącząc oba wahacze i będąc mocowany w punktach które nie były uszkodzone trochę "odciąży" te przednie mocowanie które było prostowane ? Droga rzecz to nie jest choć patrzę na allegro ,że mało który ma wszystkie mocowania a dokupowanie ich osobno już mocno podnosi cenę oczywiście wszystkie elementy gumowe planuję wymienić może ktoś doświadczony podesłałby mi linki do stabilizatora i elementów które bym potrzebował ,bo mam już mętlik co potrzebne co nie. Będę wdzięczny |
|
|
|
 |
barkor
spamer team

Pomógł: 90 razy Wiek: 37 Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 1046 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 01-05-2015, 13:46
Bolid: Seicento 900-->1.4 16V 6speed |
|
|
rotax24 ma rację jeśli chodzi o stab do 900setki. Były takie wersje przeznaczone specjalnie do 900tki które omijały katalizator (łuk był wygięty w drugą stronę). Kiedyś niby kupiłem na allegro taki stabilizator, ale okazało się, że sprzedawca już sprzedał ten ze zdjęcia i wysłał mi zwykły od 1.1. Sam nie zauważył, że to dwa różne staby, później szukał go specjalnie dla mnie. Dzwonił nawet do Turynu i niestety nigdzie tej wersji nie mieli już. Jak miałem jeszcze 900setkę to niestety u mnie nie dało się zamontować staba bo opierał się o katalizator.
Co do mocowań to potrzebne są elementy:
1. Pręt stabilizatora
2. 4x gumowe tuleje
3. Blaszki mocujące końce staba do wahaczy (jedna blaszka od spodu i druga od góry wchodzące w otwory w wahaczu - w sumie 4 sztuki, po dwie na każdy wahacz).
4. Tylne mocowanie wahacza (w 900setkach te blaszki są tylko do zamocowania wahacza, w wersjach ze stabem mają dodatkowo wysunięte mocowanie staba) - 2sztuki
5. Blaszki mocujące stab do tylnych mocowań wahacza - 2sztuki.
W google jest sporo zdjęć ze stabami na których widać wszystkie potrzebne elementy np:
 |
_________________ Nalepiamy.pl - Naklejki na samochód
śmieszne/tuningowe/fiat/abarth/hobby/sport
Również na zamówienie. Sprawdź!
 |
|
|
|
 |
Paweł1984
spamer team Jasper84
Pomógł: 160 razy Wiek: 40 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 1212 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 01-05-2015, 15:25
Bolid: Seicento sporting+,Hundai I30N performance |
|
|
DanFal napisał/a: | O stabilizatorze myślę z innego powodu. Zimą wpadłem w poślizg i mocno uderzyłem lewą stroną o krawężnik w skutek czego w przodu mocowanie wahacza do nadwozia te przednie lekko się przemieściło oczywiście były problemy z ustawieniem geometrii dlatego odprostowałem to na ramie i teraz wszystko jest ok. Jednak zastanawiam ,bo takie prostowanie pewnie osłabiło te miejsce i tak wpadłem na pomysł stabilizatora. Czy dobrze myślę ,że stabilizator łącząc oba wahacze i będąc mocowany w punktach które nie były uszkodzone trochę "odciąży" te przednie mocowanie które było prostowane ? Droga rzecz to nie jest choć patrzę na allegro ,że mało który ma wszystkie mocowania a dokupowanie ich osobno już mocno podnosi cenę oczywiście wszystkie elementy gumowe planuję wymienić może ktoś doświadczony podesłałby mi linki do stabilizatora i elementów które bym potrzebował ,bo mam już mętlik co potrzebne co nie. Będę wdzięczny |
Mylisz rolę stabilizatora z rozpórką dolną-ona odciąza mocowania wahaczy-czyli stałe punkty budy.-to jej zaleta-wada-Górny robi już wersję frame, która wystaje 1cm niżej niż łapa skrzyni, ale mimo wszysko-jak byś podczas swojego crash'a miał rozpórkę dolną to oba mocowania wahaczy były by skrzywione, jest jeszcze kwestia zachaczenia rozpórką-extramalnie-niszczysz całe mocowania-buda do wymiany-szczególnie przy obniżeniu i rozpórkach rurowych-są najniższym punktem.
Stabilizator pomaga w zakrętach-najważniejsze dorwać taki, który w miejscach uchwytów na wachacz nie ma wytartego metalu-wtedy nie masz luzu na łączniku.
Jako jeden z elementów, gdzie w większości jestem przeciwny stosowaniu poliuretanu w kilku miejscach w sc/cc 4 czerwone wkładki poliuretanowe sprawdzają się-jest jeszcze sztywniej. ,mniejsze przechyły. |
|
|
|
 |
DanFal
Bywalec
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2013 Posty: 50 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 09-05-2015, 00:20
Bolid: seicento 900 |
|
|
Witam odświeżam temat ,bo nabyłem już stabilizator i mam małe wątpliwości. Czy pręt montuje się od góry wahacza czy od dołu tj z które strony ma być płytka mocowania ? Wydaje się ,że mocując od góry zrobi się kąt zwiększający odstęp od katalizatora ,ale jeszcze nie próbowałem dlatego pytam jak to ma być prawidłowo Mam jeszcze jedno pytanie z innej beczki. Potrzebuję wymienić poduszkę amortyzatora konkretnie lewą ,czy muszę odkręcać zwrotnicę od amortyzatora ? Czy wymiana poduszki zmieni zbierzność i kąty ? |
|
|
|
 |
|