FORUM SEICENTO

[krzgrz]

Cześć,

na początku chciałem zaznaczyć, że mechanika samochodowa i wszelkie jej pochodne są dla mnie jak fizyka kwantowa.

Wczoraj był u mnie mróz-7, odśnieżyłem samochów i chciałem zmieść wycieraczkami pozostały pył. Wycieraczki wcześniej były podniesione, przetarte z zamrożonego materiału. Po ich włączeniu podniosły sie około 10cm i stop. Od tamtej przestały działać wszystkie funkcje obsługiwane przez prawą "rączkę".

Jakieś podpowiedzi? Z racji iż mieszkam na wsi i najbliższy mechanik jest ponad 30km ode mnie to wolę się upewnić czy jestem w stanie coś sam z ojcem naprawić zanim wybiorę się w taką wyprawę autem bez spryskiwacy i wycieraczek.

Pozdrawiam!

[roach]

hej...to coś z elektryka skoro nic nie działa...bo jeżeli same wycieraczki by padły to bym obstawiał silniczek lub zwykle zatarcie u mnie nie działał powrót oraz 1 bieg( wymieniłem silniczek i wszystko gra,nie wiem czy silniczek jest odpowiedzialny za wszystkie funkcje ) .......być może przełącznik zespolony

[macher]

Zacznij od najprostszych rzeczy - bezpiecznik nr 25 w kabinie. Nadmuch i gniazdo zapalniczki działa?