akumulator |
Autor |
Wiadomość |
wikus252
nówka sztuka ;)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Maj 2011 Posty: 28 Skąd: slask
|
Wysłany: 19-08-2012, 10:02 akumulator
Bolid: seicento 1.1 |
|
|
witam szanownych kolegow. mam taki maly proble o co chodzi kupilem aku i te oryginalne klemy co sa w autku jak sie je skreci na maxa to i tak maja luz na tych bolcach od aku co robic wymienic klemy czy jak |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 19-08-2012, 10:26
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Zobacz te klemy co masz - wyjmij śrubę i spiłuj troszkę przecięcie tam gdzie się zacieśnia . Jak będzie większa przerwa to bardziej się zacieśni po dokręceniu. Tak można zrobić z plusowym zaciskiem.Jeśli nie da rady to są do kupienia zaciski klem akumulatora. Licz się ze skróceniem kilku centymetrów tych kabli. Przed założeniem nowych zacisków wskazane jest zalutowanie końcówek obranych kabli i dopiero założenie zacisków. Możesz też na szrocie wydłubać - chociażby masowy kabel . Jest krótki i łatwo go odkręcić a jeśli będzie w dobrym stanie to może warto . Zawsze oryginał jest połączony fabrycznie. W sumie to dziwne że nowy akumulator i masz problem. Powinno być ciaśniej na nowym akumulatorze bo ma klemy nie wytarte. Chyba nie kupiłeś jakiegoś aku do auta dalekowschodniego?Tam średnica klem jest cieńsza. |
_________________ Hac не дoгoнят ... |
|
|
|
 |
wikus252
nówka sztuka ;)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Maj 2011 Posty: 28 Skąd: slask
|
Wysłany: 19-08-2012, 10:48
Bolid: seicento 1.1 |
|
|
to znaczy "nowy" uzywany ale w lwpszym stanie niz ten moj aku to jakis super mocny na licencji Centry |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 19-08-2012, 11:05
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Zatem nie wymieniaj klem . Masz teraz używkę i może klemy są ok . Wymienisz a będzie to samo. Kup lut ołowiany np 0.5 mm i obkręć na klemie akumulatora . Powinno uszczelnić po założeniu zacisku który lekko rozchyl zanim założysz. Powinno trochę pomóc ale na krótką metę bo przy zdjęciu zacisku musiałbyś na nowo zawijać. Może folia aluminiowa (choćby z czekoladki) też by pomogła ale nie jestem pewien tego .Zwiń na gruby pasek owiń i załóż zacisk . Jeśli chodzi o pewniejsze zamocowanie to pomoże . |
_________________ Hac не дoгoнят ... |
|
|
|
 |
wojt333k
nówka sztuka ;)
Wiek: 35 Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 30 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 19-08-2012, 11:42
Bolid: Seicento 900 |
|
|
Zrób tak jak mówi macher, obierz troszke przewodu, najlepiej miedzianego, owiń dookoła zacisków na aku i to skręć. Oprór jakoś drastycznie nie wzrośnie, więc powinno być okej |
_________________ "wszystko zaczyna sie od myśli..."
 |
|
|
|
 |
matmac
nówka sztuka ;)
Pomógł: 4 razy Wiek: 37 Dołączył: 08 Lis 2010 Posty: 29 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 19-08-2012, 13:25
Bolid: Seicento 900 '01 |
|
|
To wszystko o czym mowa powyżej, to i tak jest czysta prowizorka. Teraz może być jeszcze ok, ale jak przyjdzie zima i mrozy to rozrusznik przestanie kręcić pomimo sprawnego akumulatora. Wystrzegaj się zwłaszcza wszelkiego aluminium (vel amelinium). Druty miedziane też nie zdają egzaminu, bo drastycznie spada powierzchnia styku.
Istnieje opinia, że rozwiązania prowizoryczne są najbardziej trwałe, ale na tej płaszczyźnie cudów bym się nie spodziewał . Chcesz pojeździć długo na tym to trzeba to zrobić porządnie.
Ja bym poszukał kawałka blachy miedzianej o stosownej grubości, owinął bolce i docisnął klemami. A potem wszystko posmarował wazeliną bezkwasową. |
|
|
|
 |
juniek11 [Usunięty]
|
Wysłany: 19-08-2012, 20:52
|
|
|
hej
a nie lepiej kupic klemy za pare zl ktore beda idealnie dolegac ? (ja bym tak zrobil) widzialem jak co moze stac sie z olowianymi bolcami akumulatora przy nieprawidlowym styku- potrafia sie stopic od wysokiej temp. ktora powstaje przy "kiepskim" styku(Star 266, koparka Wareński) wilokrotne proby "naprawienia" kablami, monetami, i bog wie czym jeszcze skonczyly sie dla "oszczednego" wlascicela maszyn kupnem nowych akumulatorow (sam star 2x 500zl) i oczywiscie nowych KLEM. pomysl nad tym.
pozdro |
|
|
|
 |
matmac
nówka sztuka ;)
Pomógł: 4 razy Wiek: 37 Dołączył: 08 Lis 2010 Posty: 29 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 19-08-2012, 23:38
Bolid: Seicento 900 '01 |
|
|
juniek11, oczywiście, to jest najlepsze i jedyne słuszne rozwiązanie. Trzeba tylko dobrze założyć te klemy, a to też całkiem sporo roboty. |
|
|
|
 |
|