FORUM SEICENTO

czarna · Wysłany: 07-03-2008, 23:05 **uzczelka pod glowica** **Bolid:** seicento

szanowni forumowicze mam prosbe czy ktos wie jakie sa objawy jak pojdzie uszczelka pod glowica?? dzieki za wszelkie info

bialy · Wysłany: 07-03-2008, 23:20 **Bolid:** seicento

W głowicy są kanały,w jednych plynie ciecz chłodząca, w drugich olej, w innych powietrze.
Jeśli pęknie uszczelka,lub głowica, wtedy coś miesza się z czymś

np. olej z woda, lub powietrze ładuje sie do układu chłodzenia...(
Objawy są takie, że po zapaleniu silnika wyrzuca plyn chłodzący przez korek (mówimy że ładuje kompresję

), twarde przewody, silnik dostaje krytycznej temperatury,lub płyn dostaje się do oleju bądż na odwrot i wtedy widac na korku oleju biało-żółtawe masło

albo w płynie tłuste olejowe oczka.
Istnieje także możliwość, że jakiś płyn poprzez uszczelke wydostaje się na zewnątrz a to widać gołym okiem.

ArturS · Wysłany: 07-03-2008, 23:23 **Bolid:** SC 1,1SPI VAN, Pug Partner

Poniżej cytaty:
Do podstawowych oznak uszkodzenia uszczelki pod głowicą należą:
-spadek mocy silnika
-utrudniony rozruch, silnik jest zalewany przez płyn chłodniczy
-kopcenie auta na biało (nie mylić, kiedy jest chłodno i auto kopci na biało gdyż to normalna oznaka)
-swąd płynu chłodniczego w spalinach (zapach podobny do zapachu płynu)
-znaczny ubytek cieczy chłodzącej w zbiorniku wyrównawczym, co może doprowadzić do przegrzania się silnika !
-podwójny stan na bagnecie oleju, czyli bagnet jest mokry od oleju i powyżej od płynu
- duża ilość jasno brązowej mazi pod korkiem wlewu oleju (można jednak pomylić z normalną sytuacją gdy auto robi małe przebiegi i maź wówczas też się pojawia)
kilka objawów padniętej uszczelki
- gdy kompresja przedostaje się do układu chłodzenia: większa temperatura płynu powodująca dużo częstsze włączanie się wentylatora chłodnicy; duże ciśnienie w układzie chłodniczym: twarde węże, płyn wydostaje się na łączeniach rur, wylatuje przez korek zbiornika wyrównawczego, często widać bąbelki w zbiorniku wyrównawczym, bądź po odkręceniu korka chłodnicy (jeśli jest, w zależności od samochodu)
- gdy płyn chłodzący dostaje się do układu smarowania: z oleju robi się maź koloru "kawa z mlekiem"
- gdy olej przedostaje się do układu chłodzenia: na powierzchni płynu chłodzącego np w zbiorniku wyrównawczym widać pływające oka czyli tłuszcz (jak w rosole

)
- płyn chłodniczy dostał się do cylindra: silnika nie można uruchomić, rozrusznik nie kręci, silnik się nie kręci, próba odpalenia "na pych" kończy się piszczeniem opon

U mnie w sc i hondzie jak i u kumpla w astrze jak poszła UPG to wypychało płyn chłodniczy poprzez zbiornik wyrównawczy. Poza tym, mimo że auto dużo jeździło pod korkiem wlewu oleju było dużo mazi, a olej zmienił barwę z normalnej na "kawa z mlekiem". No i silnik właściwie kaszlał a nie chodził, a potem w ogóle nie chodził.

arcosz · Wysłany: 08-03-2008, 10:59 **Bolid:** Seicento 1108 MPI

Artur, to ja spytam tak
W zbiorniku wyrównawczm mam zawsze bardzo duze cisnienie, ale nie cieknie przy glowicy...
Czy to moze byc wystarczajacy znak o uszkodzeniu uszczelki??
Aha, no i brak mocy jest. Z tym ze ja mam te autko od pol roku i od poczatku jakies slabe takie jest. Czy mozliwe ze przez uszczelke traci tę moc, i że po takim czasie (pol roku) nie przybywa nowych oznaków uszkodzonej uszczelki??
aha, i pali tez nie od razu, pare sekund trzeba przytrzymac( ok.2 ,3s)

defektos · Wysłany: 08-03-2008, 13:01 **Bolid:** Fiat Seicento

Sprawdź kompresje miernikem, napisz też coś więcej co się dzieje podstawowe pytanko czy samochód pracuje na wszystkich cylindrach

arcosz · Wysłany: 09-03-2008, 10:06 **Bolid:** Seicento 1108 MPI

kompresja jest od 11 do 13 bar wiec spoko, pracuje na wszystkich ale szarpie silnikiem, nierowno chodzi, ale tylko na wolnych obrotach

ArturS · Wysłany: 09-03-2008, 12:31 **Bolid:** SC 1,1SPI VAN, Pug Partner

Pół roku lekko uszkodzona uszczelka nie wytrzyma. Chyba nawet pół miesiąca nie da rady. Ciśnienie w zbiorniku wyrównawczym w SC jest normalną oznaką (wiele innych aut ma regulowane ciśnienie układu przed zbiornikiem - np jest to korek w chłodnicy). Twoje problemy biorą się skąd indziej. Najlepsze co można zrobić to jechać do mechanika żeby auto podpiął pod komputer, zobaczył błędy, wykasował je i jeszcze raz sprawdził.

uki23 · Wysłany: 09-03-2008, 20:48 **Bolid:** Seicento 1.1 SPI

Witam.Ja u siebie tez podejrzewam UPG.Auto słabe,pocie sie troche przy uszczelce i dzisiaj zauważyłem bąbelki z zbiorniczku płynu chłodniczego.Dobrze mysle??A tak wogole mam pytanko czy przy wymianie uszczelki trzeba zrobić szlif głowicy??

Dodam jeszcze ze dzisiaj było troche ciepło i jak przejechalem sie pare kilometrów na postoju włączył mi sie wentylator.

ArturS · Wysłany: 10-03-2008, 06:59 **Bolid:** SC 1,1SPI VAN, Pug Partner

czarna · Wysłany: 10-03-2008, 16:21 **Bolid:** seicento

dzieki za wszelkie info

uszczelka wymieniona wszytsko jest ok nie dymi tak bardzo jak przezd remontem i nie pluje takim brudnym olejem z woda itp ale niestety nadal szarpie

chyba czeka mnie wizyta u goscia z kompem

nie wiecie jaka jest cena takiego sparwdzenia ?

ArturS · Wysłany: 10-03-2008, 17:50 **Bolid:** SC 1,1SPI VAN, Pug Partner

30-50zł

czarna · Wysłany: 10-03-2008, 18:21 **Bolid:** seicento

dzieki za info

dam znaka co wyszlo po wizycie na kompie

[ Dodano: 11-03-2008, 13:37 ]
Witam, po wizycie u mechanika+komp wykazalo, ze moze byc uszkodzony czujnik obrotu walow przez co jest przerywanie na jezdzie

tomasz9244 · Wysłany: 28-03-2008, 19:14 **Bolid:** seicento 0,9 SPI

Piszecie tu o wysokim ciśnieniu w układzie. Ale chyba zawsze powstanie jakieś ciśnienie ? Czyli jak odkręcę korek zbiornika wyrównawczego To będzie słychać krótkie syknięcie ? Tak ? Także to chyba normalne ?

Pe · Wysłany: 28-03-2008, 19:53 **Bolid:** SC 900 [99r]

To normalne

Rafal · Wysłany: 29-03-2008, 15:54 **Bolid:** Seicento 1,1 spi.....((()))) 2000r.

U mnie poci sie troszke przy glowicy ale nie ma spadku mocy ani oczek w zbiorniczku.....co mamrobic wymieniac uszczelke? na bagnecie tez nie ma wzrostu oleju , od wymiany do wymiany jest pelen poziom......nie ma kawy z mlekiem na bagnecie....owszem mam majonez pod korkiem ale tylko chyba dla tego ze robie male odcinki....Ale zadne objawy padnietej uszczelki nie objawiaja sie? :sad:

No moze w zbiorniczku jak sie latarka poswieci to troszke jakas jak by to powiedziec rzesa plywa troszke ale to jak sie latarka poswieci bo golym okiem nie widac.........poradzcie koledzy......