Kilka zasad ekonomicznego jeżdżenia |
Autor |
Wiadomość |
herne
nówka sztuka ;)

Wiek: 43 Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 17 Skąd: Tczew
|
Wysłany: 26-05-2008, 16:55 Kilka zasad ekonomicznego jeżdżenia
Bolid: Seicento S '99 1.1 |
|
|
Dziś przeczytałem taki artykuł na stronie auto-świat, dotyczący ekonomicznej jazdy/mniejszego spalania. Jak się na to zapatrujecie? Szczególnie punkt drugi - prawda to? Teoria swoje, ale jak to wygląda w praktyce?
Cytat: | 1. Jakkolwiek zdjęcie nogi z gazu przy włączonym biegu - czyli tzw. hamowanie silnikiem - w większości samochodów powoduje odcięcie wtrysku paliwa (w takim momencie silnik nie spala w ogóle paliwa), jednak ten styl jazdy nie jest wcale oszczędny. Sekret w tym, że auto na biegu dość szybko hamuje, wytracając energię kinetyczną. Oszczędniej jest na luzie dotaczać się do skrzyżowania - choć silnik pobiera małe ilości paliwa na podtrzymanie obrotów - to jednak stosunek przejechanych metrów do spalonego paliwa jest bardzo korzystny. Warto wiedzieć, że odcięcie wtrysku przestaje działać, gdy obroty spadają poniżej 1500-1700/min. Hamowanie silnikiem ma sens dla oszczędzania tylko wtedy, gdy i tak sytuacja drogowa zmusza nas do zatrzymania się na krótkim dystansie. |
Cytat: | 2. Przyspieszając autem z silnikiem benzynowym, najmniej spalimy, otwierając całkiem przepustnicę, czyli wciskając gaz do oporu (tak, to nie pomyłka!). Otwarta przepustnica to więcej powietrza dla silnika i najwyższa wydajność. Warunek: nie pozwalamy silnikowi wkręcić się na zbyt wysokie obroty, w porę zmieniając bieg na wyższy. |
Cytat: | 3. W dieslach przyspieszanie z gazem wciśniętym do oporu nie jest ekonomiczne! Sekret tkwi w tym, że diesle nie mają przepustnicy i wciśnięcie gazu nie wiąże się z dostarczeniem większej ilości powietrza do silnika, tylko ze wzbogaceniem mieszanki i... dymieniem z rury wydechowej. |
Cytat: | 4. Nie powoduje oszczędności stosowanie benzyny o wyższej liczbie oktanowej niż minimalna dozwolona w danym samochodzie. Koszt droższej benzyny nie rekompensuje minimalnego (jeśli w ogóle) zmniejszenia spalania. |
Cytat: | 5. Jazda na krótkich dystansach powoduje w każdym samochodzie wzrost średniego spalania. Im krótszy dystans, tym gorsze wyniki. Dzieje się tak dlatego, że po pierwsze, zimny silnik potrzebuje bogatszej mieszanki paliwowej, a po drugie, do momentu osiągnięcia temperatury roboczej nie działają systemy mające oszczędzać paliwo i minimalizować emisję substancji toksycznych. |
|
_________________ Gość, życzę Ci szerokiej drogi!
Niebieskie maleństwo |
|
|
|
 |
barthez
Nałogowiec professional audio

Dołączył: 19 Sty 2008 Posty: 382 Skąd: stolica Wlkp
|
Wysłany: 26-05-2008, 17:02
Bolid: Fiat CC 0.7 R2 4V (170A.046) |
|
|
Takich artykułów już było setki i w gazetach motoryzacyjnych piszą to samo. Od zawsze wiadomo, że puszczenie gazu w silniku z wtryskiem (obojętnie czy wielo czy mono) powoduje stop dopływu paliwa do pewnego zakresu obrotów. A to, że zwalnia to dobrze-na nad biegu minimalnie zwalnia . Nawet w gaźnikach z modułem cut-off taka sama zasada działania jest. Ameryki nie odkryli. Najlepiej samemu przetestować. Jazda na luzie jest niebezpieczna - zbyt dużo czasu trzeba poświęcać na wbicie biegu w razie czego.
[ Dodano: 26-05-2008, 19:00 ]
Z czystej ciekawości przetestowałem jazdę w miarę możliwości na otwartej w pełni przepustnicy z najszybciej wbijanym biegiem. Po za szybszym zużyciem sprzęgła i bardziej męczącym stylu jazdy (szybko się rozpędzasz to musisz hamować=zero przewidywania) to nie uzyskałem totalnie żadnych rezultatów w niższym spalaniu. |
_________________ Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą Błogosławionaśty między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego moment. ?więta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy/diesla amen. |
|
|
|
 |
Znakomity
Nałogowiec
Wiek: 40 Dołączył: 04 Kwi 2008 Posty: 184 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 26-05-2008, 21:04
Bolid: Był 1.1 SPI |
|
|
Może i by się zaoszczędziło coś jeżdżąc wg pkt.2 ale moim zdaniem jazda na niskich obrotach z pedałem w podłodze skróci żywotność silnika i innych podzespołów w układzie napędowym.
Za to z punktem 4 zgadzam się w 100% |
_________________ Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny. |
|
|
|
 |
Aquar
nówka sztuka ;)
Wiek: 55 Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 40 Skąd: Nowa Słupia
|
Wysłany: 30-05-2008, 08:08
Bolid: sc 900, Rumcajs 1,9TDI, Auris 1,4 |
|
|
Ciekawe. Punkty 3, 4, 5 są dla mnie oczywiste.
2-gi choćby to nawet była i prawda nie interesuje mnie. Jazda w stylu gaz do dechy + hamulec i zero hamowania silnikiem ( punkt 1 )to nie dla mnie.
Intryguje mnie zwłaszcza punkt 1. Chciałbym, żeby mój sc 900 SPI miał odcięcie paliwa do 0 przy hamowaniu silnikiem i żeby dawało to jakieś wymierne oszczędności w spalaniu przy moim stylu jazdy. Jednak biorąc pod uwagę "testy" jakie robił kiedyś ArturS może jest to tylko pobożne życzenie? |
|
|
|
 |
luki55
Nałogowiec

Wiek: 36 Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 262 Skąd: Bolęcin
|
Wysłany: 30-05-2008, 08:47
Bolid: Seicento 1.1 MPI Actual 2004, FSO 125p 1986 |
|
|
Moim zdaniem 2pkt to śmiech na sali jest.... |
|
|
|
 |
kaqkaba
nówka sztuka ;)
Dołączył: 10 Sty 2008 Posty: 4 Skąd: DG
|
Wysłany: 30-05-2008, 19:43
Bolid: SC 0,9 |
|
|
1. Święta prawda. Ale gówno prawda. Hamując silnikiem przed światłami osiągamy dwie rzeczy. Nie spalamy paliwa. I ewentualnie jak się zapala zielone to mamy jeszcze na liczniku jakąś prędkość i nie zaczynamy z jedynki. Dojeżdżając na luzie zrobimy to szybciej i staniemy na czerwonym.
2. Tak robię. Na światłach jestem pierwszy. Osiągam założoną prędkość, najwyższy możliwy bieg i jadę (mijany przez tych którzy przespali na światłach i pewnie mówią " patrz Gośka to ten co tak wyrwał a teraz go mijamy")
3. Nie mam
4. Tankuję 95. 98 nie próbowałem.
Przy takim stylu jazdy rekord spalania to 4,7l/100km. Na trasie Dąbrowa Górnicza - Mielno i nazat. Prędkość na trasie 90-100 poza i 50-60 zbudowany. |
|
|
|
 |
zolpi
nówka sztuka ;)
Dołączył: 03 Lut 2008 Posty: 49 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 30-05-2008, 20:47
Bolid: Seicento 1,1 SPI |
|
|
barthez napisał/a: | przetestowałem jazdę |
A ile żeś mistrzu przejechał?
10, 15 km?
Takie testy robi sie na 200-300km- wtedy jakiekolwiek wyniki są wymierne. W dodatku badania są powtarzane...Jedna próba w ogóle nie jest nigdzie brana pod uwagę, bo o niczym nie swiadczy. Notowania mogą być zupełnie przypadkowe. No i błąd pomiaru.... |
|
|
|
 |
barthez
Nałogowiec professional audio

Dołączył: 19 Sty 2008 Posty: 382 Skąd: stolica Wlkp
|
Wysłany: 30-05-2008, 21:05
Bolid: Fiat CC 0.7 R2 4V (170A.046) |
|
|
około 471 km łącznie przejechałem uczniu . Z czego niecała połowa w miastach-jechałem w trasie. Treść około 19:00 napisałem będąc na miejscu . |
_________________ Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą Błogosławionaśty między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego moment. ?więta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy/diesla amen. |
|
|
|
 |
zolpi
nówka sztuka ;)
Dołączył: 03 Lut 2008 Posty: 49 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 30-05-2008, 22:30
Bolid: Seicento 1,1 SPI |
|
|
barthez napisał/a: | około 471 km łącznie przejechałem uczniu . Z czego niecała połowa w miastach-jechałem w trasie. Treść około 19:00 napisałem będąc na miejscu . |
Niesamowite...między 17 a 19 przejechałes 471km?
Aha- mistrzu- zauważyłem,że na wszystkim się znasz, gdyż do wszystkiego doszedłes sam... Począwszy od ortografii, skończywszy na obróbce paliw kopalnych. Czemuż to nie zostałes ministrem
Aha- ja stosując zasady ekonomicznej jazdy w opisanym artykule odzczędziłem aż jeden litr paliwa na 100km... co na kilutysięczne trasy wykonane od stycznia daje oszczędności nie do pogardzenia. O modnej ekologii ( zmniejszona emisja dwutlenku węgla ) nie wspomnę |
|
|
|
 |
rebel
Bywalec

Wiek: 53 Dołączył: 15 Lis 2007 Posty: 79 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 31-05-2008, 13:06
Bolid: SC 1.1 MPI |
|
|
Najwiecej o ekonomiczno-ekologicznej jeździe samochodami mają do powiedzenia autorzy programu " Top Gear"
BTW. Piszemy o różnego rodzaju modyfikacjach, zmianach, ulepszeniach, tuningu (oczywiście nie wszyscy są zwolennikami takich działań) a tu ekonomiczna jazda? Ja bym to nazwał spokojna jazda między wściekaniem się lub jak kto woli pałowaniem sprzęta
Moja rada na ekonomie/ekologie........ROWER
Pozdrawiam |
_________________ Prędkość poszerza uśmiech, czysta fizyka
 |
|
|
|
 |
szpot
nówka sztuka ;)
Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 10 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 21-03-2009, 19:34 Jak to jest w końcu z tą ekonomiczną jazdą...?
Bolid: Seicento 1.1 MPI |
|
|
Witam
Mam pytanko, które zaczęło mnie nurtować podczas dzisiejszej przejażdżki Otóż jako, że jestem studentem więc wolę lać w siebie piwo niż benkę w Sejka dlatego preferuję ekonomiczną jazdę
Powie mi kto jak to jest z tą ekonomiczną jazdą - taniej wychodzi jazda na luziku czy hamowanie silnikiem?
Miałem kiedyś przedmiot co się zwał "Silniki" i tam koleś podniecał się, że zainstalował sobie w aucie taki programik za 10000 zł, który podawał mu na bieżąco perfekcyjnie i wogóle... spalanie. Chwilowe, na 100 km itp... Jako, że był zapalonym fanem jazdy wybiegiem... po prostu gdzie się dało to jeździł na luziku. Pokazał nam wykresy z tego programu i elegancko było widać na nich - co sam zaznaczał - że jazda na luzie pobiera minimalne ilości paliwa. Wtedy jeszcze to mnie tak bardzo nie interesowało jak dzisiaj - i chyba nikt go wtedy o to nie spytał - więc nie pytałem o to co pytam teraz. On gadał, że najlepiej jeździć wybiegiem bo to najbardziej ekonomiczne.
No a podobno lepiej hamować silikiem bo wtedy jest całkowicie odcinany dopływ benki i silnik napędzany jest przez koła...
No to jak to jest panowie?
Pozdrawiam |
_________________ Sejuś 1.1 MPI 2003
Niebieski
 |
|
|
|
 |
BuBu [Usunięty]
|
Wysłany: 21-03-2009, 20:07
|
|
|
nawet sam sprawdziłem.... jechalismy z kolezanka jej Audi A3 i komputer pokładowy w chwili gdy jechala na luzie pokazywał spalanie 0,8 litra/100km a gdy wrzucila bieg i jechala hamujac silnikiem to spalanie wynosilo 0.0 litra/100km pozdro |
|
|
|
 |
elmo
Nałogowiec maruda

Wiek: 40 Dołączył: 14 Lis 2007 Posty: 338 Skąd: Radom
|
Wysłany: 21-03-2009, 21:11
Bolid: mobil: 00' S 1.1śpi na gazie |
|
|
ja się podepnę pod temat: instalacja lpg 2gen. czyli z silniczkiem krokowym, pytanie to samo co kolega szpot, a wzięło się stąd, że auto mniej zwalnia niż podczas hamowania silnikiem jadąc na benzynie, czy krokowiec od gazu zamyka się całkowicie? rzecz ma się tak od nowości, więc uszkodzenia czegoś wykluczam |
_________________ [moje auto] |
|
|
|
 |
Gruby-Wujo
Nałogowiec

Wiek: 36 Dołączył: 17 Sty 2007 Posty: 192 Skąd: White Snow WaWa
|
Wysłany: 21-03-2009, 23:04
Bolid: Cinquecento 1.2 :P |
|
|
Zdaje się że na gazie jest to bez róznicy czy się jedzie na luzie czy też na biegu- i tak auto pobiera mieszankę |
_________________ Jak na razie 120 km/h. Na więcej nie pozwoliła książka gwarancyjna...
Różowy Zając Rlzz !
Gaz...Tylko do zapalniczek!!!
 |
|
|
|
 |
nodajspokoj
Nałogowiec

Wiek: 36 Dołączył: 14 Paź 2007 Posty: 135 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 22-03-2009, 14:17
Bolid: Seicento 900 + Seicento 1100 + 126p 650 |
|
|
Tzn. w wypadku sekwencji chyba jest odcięcie? |
_________________ Moje Sejo |
|
|
|
 |
|