Seicento 900- kręci ale nie chce odpalić |
Autor |
Wiadomość |
ozi79
nówka sztuka ;)
Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 10 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 05-12-2008, 12:22
Bolid: Seicento SX 900 |
|
|
wymienilem czujnik polozenia walu i od tej pory odpala na dotyk. stary byl zabrudzony i juz mocno "sfatygowany". a te cymbaly z ASO na to nie wpadly.
dzieki wszystkim za dobre rady
pozdrawiam |
|
|
|
 |
dpns3108
nówka sztuka ;)
Wiek: 44 Dołączył: 28 Cze 2008 Posty: 6 Skąd: Raszyn
|
Wysłany: 08-12-2008, 07:46
Bolid: seicento 900 + LPG |
|
|
Witam,
mam sc900 z '02r i miałem to, że na ciepłym silniku nie chciał za pierwszym razem palić, za drugim juz palił. Przypadkiem skontaktowałem się z fiatem w Grudziądzu i tam mi powiedzieli, że elektryk miał ze 2 takie przypadki....i to był na wykończeniu akumulator. Pomyślałem - WARIACI!! przecież rozrusznik kręci jak wściekły.... Ale ze 3 tygodnie temu wymianiłem akumulator na nowy (42Ah od nowej fiesty...miałem możliwośc załatwienia...hihi) .... i ku mojemu zdziwieniu objaw zniknął, na ciepłym pali na dotyk! |
_________________ dpns3108 poleca: bitteam (bitteam@o2.pl) - gość jest niesamowity jeżeli chodzi o wnętrze i car audio!! |
|
|
|
 |
micgz
Nałogowiec

Pomógł: 9 razy Wiek: 42 Dołączył: 29 Kwi 2008 Posty: 112 Skąd: Gniezno
|
Wysłany: 08-12-2008, 18:31
Bolid: Fiat 600 razy 3 |
|
|
ozi79 napisał/a: | wymienilem czujnik polozenia walu i od tej pory odpala na dotyk. stary byl zabrudzony i juz mocno "sfatygowany". a te cymbaly z ASO na to nie wpadly.
dzieki wszystkim za dobre rady
pozdrawiam |
No ja swój czujnik wytarłem/wyczyściłem dokładnie , był zabrudzony od oleju i innych tłustych i brudnych rzeczy. Też jak narazie jest wszytsko ok. Stawiam na 99% że to ta przyczyna.
pozdrowienia [/scroll] |
_________________
 |
|
|
|
 |
bluesmen
nówka sztuka ;)
Dołączył: 10 Gru 2008 Posty: 5 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: 10-12-2008, 14:14
Bolid: seicento 0,9 |
|
|
Witam!
Jestem "nówką sztuką" na tym forum. Czytałem go jednak wcześnej, ale do brzegu.
Tak jak w temacie i zgodnie z kolegą wyżej potwierdzam że to czujnik położenia wału korbowego. Nie mogłem odpalic auta na zimnym silniku a jesli juz odpalił to chodził jak czołg. Po przejechaniu kilku km problem znikał auto jeździlo normalnie. Wyczyściłem dokładnie czujnik i pali od pierwszego razu.
P.S mozna to zrobic nawet w trasie bez konieczności wjazdu na kanał czy podnośnik.
Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
dpns3108
nówka sztuka ;)
Wiek: 44 Dołączył: 28 Cze 2008 Posty: 6 Skąd: Raszyn
|
Wysłany: 10-12-2008, 16:18
Bolid: seicento 900 + LPG |
|
|
heh...ja jak narazie z zimnym silnikiem nie mam problemu, pali na dotyk...i na ciepłym też juz mi dobrze pali.
PZDR |
_________________ dpns3108 poleca: bitteam (bitteam@o2.pl) - gość jest niesamowity jeżeli chodzi o wnętrze i car audio!! |
|
|
|
 |
micgz
Nałogowiec

Pomógł: 9 razy Wiek: 42 Dołączył: 29 Kwi 2008 Posty: 112 Skąd: Gniezno
|
Wysłany: 10-12-2008, 21:04
Bolid: Fiat 600 razy 3 |
|
|
Czy ktoś wie może gdzie kupić ten czujnik położenia wału? Na allegro są jedynie do 900 a ja potrzebuje do 1.1 SPI , no chyba że są takie same?
będe wdzięczny za info
pozdrowienia |
_________________
 |
|
|
|
 |
dpns3108
nówka sztuka ;)
Wiek: 44 Dołączył: 28 Cze 2008 Posty: 6 Skąd: Raszyn
|
Wysłany: 11-12-2008, 06:31
Bolid: seicento 900 + LPG |
|
|
micgz zadzwoń gdzieś do serwisu a raczej sklepu autoryzowanego fiata (np może być CARSERVIS w Warszawie) i się dowiesz...najprostsze rozwiązanie by się dowiedzieć.
POZDR |
_________________ dpns3108 poleca: bitteam (bitteam@o2.pl) - gość jest niesamowity jeżeli chodzi o wnętrze i car audio!! |
|
|
|
 |
szymonek
ĄĄĘĘĘ

Pomógł: 80 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 2645 Skąd: 54° 05'N 22° 56'E
|
Wysłany: 11-12-2008, 10:48
Bolid: 1E 187 |
|
|
micgz napisał/a: | Czy ktoś wie może gdzie kupić ten czujnik położenia wału? Na allegro są jedynie do 900 a ja potrzebuje do 1.1 SPI , no chyba że są takie same?
będe wdzięczny za info
pozdrowienia |
ja mam promocji i mogę wysłać |
_________________
Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki... cuda zajmują mi trochę więcej czasu... |
|
|
|
 |
bluesmen
nówka sztuka ;)
Dołączył: 10 Gru 2008 Posty: 5 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: 18-12-2008, 19:06
Bolid: seicento 0,9 |
|
|
Witam ponownie.
Miałem (mam) podobny problem, czujnik położenia wału korbowego wyczyszczony i kilka dni było ok. Jednak kiedy auto postało problem sie powtarzał. A gdy juz udało sie odpalic to chodził jakby na 3 cylindry. Wymieniłem profilaktycznie swiece (stare nie były zalane) wymieniłem także czujnik temperatury cieczy chłodzacej co idzie do elektroniki od wtrysku (tzw czujnik ssania) i było oki. Jednak po kolejnej nocy znow to samo - na zimnym krecił ale nie mógł odpalic.
Byłem w opcym mieście a aku konczyl sie, wówczas spinaczem zamknąłem obwód czujnika od cieczy chłodzacej i odpaliłem. Chodził podobnie jak wczesniej ale jak sie rozgrzał to szedł jak burza. |
_________________ seicento - prywatnie
ducato - służbowo
 |
|
|
|
 |
|