FORUM SEICENTO

Ciacho · Wysłany: 21-10-2006, 09:37 **Bolid:** Skoda Octavia II FL 1.6 TDI Greenline

Wiecie co, niektórzy kierowcy to są dziwni :roll:

Przedwczoraj jakies łyse łebki w starej Fiescie zajechali mi droge jak zaczałem ich wyprzedzać i tak to zrobili że musiałem ich puścić, no ale nic - zabrałem sie zaraz za wyprzedzenie ich bo mnie strasznie wku..ili :evil:

I co? A no ja wyprzedzam a oni po gazie, stary numer. Ale ja twardy jestem a Sej szybki i siem okazało że szans nie mieli żadnych :mrgreen:

Wczoraj to samo - 2 pasy, ja na lewym, golf III na prawym, no i widzi że go takie małe coś wyprzedza to mu ciśnie jak tylko może, co to kurde jest, jakieś kompleksy ludzie mają? Nie wiem co miał za silnik, ale też nie dał rady. :mrgreen:

No i po co sie szarpać, jak małe jest szybkie? Oj nie świadomi są kierowcy innych aut :grin:

Pozdro!

kowalek85 · Wysłany: 21-10-2006, 09:40

Diakon__ · Wysłany: 03-11-2006, 22:14 **Bolid:** Sc 1.1

no cuz ja ogolnie nie lubie młodych własicieli golfów, mam wrazenie ze sa to osoby które nie dawno przesiadły sie z Maluchów WRC, ktore był tuningowane w Bóg wie jaki sposob ( zaspawywanie zawieszenia na sztywno) Noi te ogromne płógi na przedzie ....

Bart_82 · Wysłany: 03-11-2006, 22:45 **Bolid:** Seicento 1,1 SPI

nie dosc ze pługi to jeszcz tzw.banany zeby dociskały te szybkie bolidy do ziemi

grabek · Wysłany: 04-11-2006, 11:25

jak jechalem obwodnica ostrowi to myknalem nissana almere przy 160. w lusterku widzialem ze chlop odlozyl kanapke i mnie gnac.
dognal, wyprzedzil po czym zatrzymal sie w lesie. pewnie musial olac jakies drzewo z radosci hehe
dziwni sa Ci co sejami nie jezdza

Kron22 · Wysłany: 04-11-2006, 13:06 **Bolid:** Seicento 1.1 SPI

Ja mialem całkiem inna sytuacje.tutaj gosc jechał mulonezem (polonezem) chyba 1,6 badz 1,5.No wiec stoje sobie na swiatłach i gosc podjezdza obok ja patrze na niego i smiech bo wiejski tjuning jak nic .No to gosc przygazówka muze w tle słychac jakies techno czy cos innego i mniejsza z tym. (zapomnialem dodac ze to gosc z panna jechał).A wiec stoimy na swiatłach i czekam na zielone a gosc podjezdza zee niby szybko chce wystartowac sobie i ze go niby nie dogonie.Zapalilo sie zielone i gostek do przodu wyrywa ja na spokojnie ruszyle i pochwili podciagnalem obroty i dluga przed siebie ile fabryka dała.Po paru metrach doszedłem goscia na równo (miałem juz 4 bieg) popatrzylem tylko na niego z ironia zredukowałem do 3 i ogien.jego miny nigdy nie zapomne jak dostal po dupie od SC.mysle ze juz mu sie odechce scigac przynajmniej z SC

.A wiec krotkie podsumowanie jest takie ze SC choc male i nie pozorne to niektorym pozadnie dupsko zleje

Kwiatek · Wysłany: 04-11-2006, 17:03 **Bolid:** SC Sporting

Witam!
Chyba to było we wtorek. Jechałem sobie spokojnie do szkoły a tu nagle obok mnie czerwony escort. Kumpel z klasy. Myslal ze kabrioletem zawojuje.To zaczołem go gonic. Po paru metrach siedziałem mu już na ogonie redukcja i już wąchał spaliny he he:) pod szkołą tłumaczył sie ze mu gaz auto zamuliło.a to był escort 1.6. i powiedział że chyba mam tego seja po ostrym tuningu(tylko strumienica :mrgreen:

).

Kron22 · Wysłany: 04-11-2006, 17:21 **Bolid:** Seicento 1.1 SPI

A druga sytuacje miałem z dwa tygodnie temu wyszedlem z pracy i jechalem po swoja panne do Leclerca.Wczesniej niz ja w tym samym kierunku taki palant ktory bracuje w tym samym budynku co ja wielki "bajkopisarz" która ma BMW 316 ale mniejsza z tym mi sie delikatnie spieszylo wiec dalem po garach noi kolo goscia tylko smignalem koło Polfy na skrzyzowaniu (kto jest z Rzeszowa to wie gdzie to jest) noi gosc to zobaczyl i dluga za mna ja mialem ok 140 na budziku ale moje szczescie bylo takie ze caly czas zielone mialem.Gostek strasznie sie napocil zeby mnie dojsc i doszedl dopiero na skrzyzowaniu koło Leclerca tam bylo czerwone.Noi sytuacja sie powtarza jak z kolesiem z Muloneza.Gosc przygazówka i lampi sie na mnie ze chce sie scigac.Z doswiadczenia wiem jak tam sie swiatla zmieniaja wiec mozna powiedziec wyczute mam kiedy zielone sie zapali.Jak sie zaswiecilo no to ja dluga.Gostek poscil tylko dwie kaczuszki i dopiero cos tam ruszyl a ja juz dawno skrecilem do leclerca.Aha dodam tylko ze gosc specjalnie za mna jechal zeby sie poscigac.Coz nie wyszlo mu

Na nastepny dzien jak mnie zobaczyl to tylo glowe sposcil w dol i poszedł

kowalek85 · Wysłany: 05-11-2006, 03:03

seicomaniak;p · Wysłany: 05-11-2006, 11:01

tak lydzie sa dziwni :-?

wyprzedziłem kadeta takiego trupa w nim był młody łepek z laską
noi sie zaczeło gonił mnie przez 20km non stop musiałem jechać powyżej setki :cool:

gonił i gonił noi ni ogonił :lol:

hehe takich akcji mam prawie co drugi dzien dojeżdżam do pracy 30 km wiec czesto sie to zdaża :wesoly:

Kron22 · Wysłany: 05-11-2006, 12:35 **Bolid:** Seicento 1.1 SPI

No własnie jest tak ze goscie mysla ze kupia dupowóz z niemiec oraz panienka obok (podstawa) to juz sa panami szos i nikt im nie da rady na drodze.Dla mnie to jest porazka co goscie wyprawiaja z tymi szrotami za marne 100Euro:) Tylko patrzec kiedy tłoki im bokiem wylecą:D Ja staram sie takich ignorowac jak tylko moge ale jak mi zajdzie ktorys za skore to nie odpuszcze oczywiscie jezeli wiem ze mam jakies szanse z nim.Tak wiec panowie pokazmy wszystkim ze nasze niepozorne SC tez jest grozne i lepiej z nami nie zaczynac bo czasami moga sie coniektorzy rozczarowac tym co zobacza nasz piekny tyleczek:) A na dodatem mówie stanowcze NIE wiejskiemu tjuningowi:D

rafal0325 · Wysłany: 05-11-2006, 14:25 **van** **Bolid:** Seicento 0.9

Mnie dał raz w dupe Seicento van(zaladowany),jajeszcze bez stabilizatora(strach w oczach), reszpekt dla wszystkich mających silnik 1.1 w sejecha i oczywiscie pozdrówka,czasami mi żal ze nie kupilem sobie 1.1 ale kasy nie bylo :sad:

Diakon__ · Wysłany: 06-11-2006, 23:38 **Bolid:** Sc 1.1

Nie wiem ale już drugi raz musiałem wyprzedzac corse

nie wiem co oni tak nie lubia seicento, ale jechałem zanikajacm pasem , i chciałem go zmienic, było miejsce na to do momentu gdy nie wrzuciłem kierunkowaskazu . wtedy kierowca corsy agresywnie przyspieszył i mnie zablokował

wiec przepusciłem go, ale wjechałem zaraz za nim, lewy pas i i tzw start z 3 rowno szlismy do 60km/h ale pozniej jak by on sie zatrzymał

i jak ja miałem 130 To on marzył zeby miec juz 100:D W sumie troche sie chłop zbłaznił bo to była corsa 1.2 poprzedni model. i na krótkim odcinku cały peleton zostawiłem i ta nieszczesna Corse

Sowi · Wysłany: 11-11-2006, 21:58 **Bolid:** SC 899

dzisiaj wziąłem g2 1,8 od znajomego:P co rpawda ma go dopiero od niedzieli

ale niepokazał..:P mokra nawierzchnia ciezko ruszyc było bo koła boksowały:P ale 2,3 i juz mialem go za soba,na 2 troszke rowno slzismy ale jak seico na wysokie obroty wskoczył to poszło gladko:D pozdrawiam

jarecki · Wysłany: 12-11-2006, 15:00

Bez obrazy ale twoj kumpel musial miec zaj..iscie zajezdzonego tego golfa albo nigdy sie nie scigal,ze go tak bez problemu wzioles 900 sejem, mialem i jeden i drugi samochod i wiem co ktory potrafi, seja mialem 900 a golfa jakies 3 lata temu II 1.8 to nieporozumienie,ten twoj kumpel to jakas niezla pierdola za przeproszeniem ze objechal go sej 900 jeszcze 1100 to bym zrozumial, az sie wierzyc nie chce, a jezeli to byla jeszcze wersja GTI to napewno nie uwierze bo nawet 1100 seria nie ma szans, wiem jak te samochody chodza