FORUM SEICENTO

Kondzio21 · Wysłany: 26-02-2009, 21:21 **Bolid:** Seicento 1.1 mpi

A ja od 10 do nocy i co drugi dzień pracuje na kuchni w restauracji ;jeść; na rynku krakowski. A jak ruchu nie ma to gramy na kompie i robimy sobie jaja wzajemnie. Życie na kuchni to ciągła walka :boks:

Krysia · Wysłany: 26-02-2009, 21:24

Kondzio21 · Wysłany: 26-02-2009, 21:46 **Bolid:** Seicento 1.1 mpi

przykład wysmarowaliśmy szefowi słuchawke od telefonu czarnym barwnikiem
a po za tym głodnemu chleb na myśli :hyhy:

kyniu · Wysłany: 26-02-2009, 21:47 **Bolid:** SCS 176B9000

A ja w swojej pracy nie robie sobiej ani jaj ani nie ściemniam

Mam swoją firemkę - więc na ściemę nie ma miejsca ...

... czasami tylko w ramach relaksu pośmigam sobie na moim ulubionym forum :

w w w . X - l a s k i . p l

oczywiście żartowałem

chodziło o www.seicento.pl

thomazz1988 · Wysłany: 06-05-2009, 20:44 **Bolid:** Seicento 900 99 :)

Moje aktualne zajęcie studia

Politechnika Śląska kierunek Mechatronika I rok :grin:

TOMASZ 27 · Wysłany: 06-05-2009, 23:19 **Bolid:** sc 1.1 MPi Safety Car

Ludzie rozbijają samochody ja im wyliczam ile mają zapłacić albo szarpie sie z ubezpieczycielami żeby jak najwięcej wypłacili za naprawę . W wolnych chwilach rozliczam naprawy gwarancyjne czyli udowadniam producentowi jaki robi gó....niane samochody i szarpię sie z jego przedstawicielem w Polsce by nam za te naprawy zapłacił - 0t taka przyjemna robótka

_lukasz_ · Wysłany: 07-05-2009, 00:18 **Bolid:** seicento 1.1 SPI

a ja popidalam przez 8h przy produkcji kosmetyków jak jest dużo robotu to niemam czasu nawet zjeść :jeść: a jak nima roboty to chodze z konta w kont a czas sie dłuży, i odliczam tylko czas kiedy wyskoczyć na fajeczka. czasami są niezłe jaja :super:

Kosiar · Wysłany: 07-05-2009, 10:27 **Bolid:** Fiat Bravo II

krótka praca w ASO VW&Audi

bardziej praktyka zawodowa to była

aktualnie kierowca na trasach międzynarodowych Renault Masterem z kurnikiem na dachu

dCi power

MikiPwo · Wysłany: 07-05-2009, 11:13 **Bolid:** Seicento 00' 39kucy

Aktualnie: Maturzysta :))

bArtez · Wysłany: 08-05-2009, 23:35

Ja pracuje kiedy inni maję wolne, mam wolne kiedy inni idą do pracy :wesoly:

a wszystkie moje zmiany zaczynają się o dziwnaczych godzinach :))

A wszystko to przez to że pracuje na lotnisku Okęcie w obsłudze naziemnej

Pucek · Wysłany: 14-05-2009, 00:00 **Bolid:** Fiat Punto 2002 1.2 16V 80KM HLX !

bArtez, zawsze chciaplem pracowac na lotnisku, serio.

Technik organizacji uslug gastronomiczych

w sobote oblusguje wesela
w tygodniu od ok 5 rano do 9 kierowca (hurtownia slodyczy) od 9 do ok 15 szkola
jak nie ma wesel to jezdze po festynach z kumplem i handlujemy wata cukrową - dla smiejacych sie i niedowiarków zapraszam w sobote na połowinki na stadion syrenki w wawie
jak nie ma szkoly(wakacje, ferie) lub jak nie ma wesel i imprez masowych (post, zima) to zasówam jako magazynier w hurtowni spozywczej, w tej co jezdze jako kierowca.

wydaje mi sie, ze niezle sobie radze jako uczen. czasem jest ciezko ale daje rade

nie zarabiam kokosów ale nie narzekam. aczkolwiekt eraz zbieram na instalacje gazowa i potrzebuje 1400zł :twisted:

pomocy

paker228 · Wysłany: 14-05-2009, 09:24 **Bolid:** 1.1 MPI

a właśnie z pracy piszę :))

tzn siedzę w biurze i obsługuje projekty europejskie
i jak narazie wcale nie narzekam

CJ_Squall · Wysłany: 14-05-2009, 11:23 **Bolid:** "Groszek" - Brush 1.1MPI+LPG Tartar

Jestem analitykiem ds. kontroli zapasów w polskiej filiii amerykańskiej korporacji...
Moja praca to od 15 min. do 2 godzin MS Excel i kilka minut przy programie ERP o dowolnej porze od 8 do 16, reszta czasu to www itp.
Pracuję z moją dziewczyną, która jest planistą produkcji w tej samej firmie - całkiem przyjemnie się pracuje.

paker228 · Wysłany: 14-05-2009, 11:25 **Bolid:** 1.1 MPI

CJ_Squall · Wysłany: 14-05-2009, 12:39 **Bolid:** "Groszek" - Brush 1.1MPI+LPG Tartar

No nie ukrywam, że pieniądze są satysfakcjonujące biorąc pod uwagę intensywność pracy

Odbijam sobie "ciężkie" lata edukacji

Zazdrościć nie ma co, podpowiem, że warto aplikować do nowo otwieranych zakładów i punktów, zawsze jesteś pierwszy i łatwo potem manipulować własną wydajnością, kiedy nikt inny tego nie robił i tak naprawdę nie wiadomo ile czasu trzeba poświęcić na daną czynność.
Za mnie pracuje np. Excel a inni liczą "na piechotę"