Przełożenie akumulatora na tył |
Autor |
Wiadomość |
dedek
za dużo się czepia do forum
Wiek: 38 Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 296 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15-09-2009, 21:05 Przełożenie akumulatora na tył
Bolid: Seicento 1.1 MPI |
|
|
Gdzieś kiedyś widziałem na forum seja, w którym w celu równiejszego rozłożenia masy został przełożony akumulator do bagażnika, w miejsce koła zapasowego, oczywiście solidnie przymocowany, kable przeciągnięte itd. Rozumiem, że do rajdów to dobry patent na dociążenie pustego tyłu bez dokładania kilogramów.
Czy ktoś wie jak to zrobić? jakie kable kupić, gdzie je poprowadzić +/- zdjęcia też by się przydały.
POPRAWKA:
ten sej to kolega CZUCZU http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=21010 |
|
|
|
 |
qwas
nówka sztuka ;)
Dołączył: 03 Wrz 2009 Posty: 5 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 16-09-2009, 08:20
Bolid: sej |
|
|
czy budujesz uto do sportu ze tym sie zainteresowales? aku w sejku itak jest maly- roznicy nie odczujesz. przewod na + puszczasz z pod maski przez dlugosc auta, kup jakis ze zlomu groby najlepiej po spawarce elektrycznej- jest gruby I dobrze izolowanu. - podlaczasz do budy. |
|
|
|
 |
4Xtrim
Nałogowiec
Wiek: 44 Dołączył: 11 Lis 2008 Posty: 159 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 16-09-2009, 08:33
Bolid: SC |
|
|
Moim zdaniem rozwiązanie niema sensu.Lepiej włożyc akum z japonczyka nawet z Tico daje rade w seryjne miejsce. |
_________________
 |
|
|
|
 |
putek85
Nałogowiec

Wiek: 40 Dołączył: 19 Sie 2007 Posty: 163 Skąd: warszawa
|
|
|
|
 |
dedek
za dużo się czepia do forum
Wiek: 38 Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 296 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 16-09-2009, 22:17
Bolid: Seicento 1.1 MPI |
|
|
4Xtrim napisał/a: | Moim zdaniem rozwiązanie niema sensu.Lepiej włożyc akum z japonczyka nawet z Tico daje rade w seryjne miejsce. |
kolego naucz się czytać bo co to ma do tematu nie zależy mi na zmniejszeniu masy o 1 kg kupując akumulator do tico tylko przełożyć aku na tył
jeżeli przekłada się kilkanaście kilogramów na pusty tył w rajdach to chyba ma jakiś sens.. |
|
|
|
 |
qwas
nówka sztuka ;)
Dołączył: 03 Wrz 2009 Posty: 5 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 17-09-2009, 07:34
Bolid: sej |
|
|
w kjs itp tak ma to sens ale jak pisalem nie jest to nie wiem jak poprawiajaca jazde modyfikacja. w codziennej eksploatacji naprawde daruj sobie tej zabawy. ja mialem aku za fotelem pasarzera. auto kompletnie wyprute itp, nie bylo szalu. zastanow sie
pozdro |
|
|
|
 |
dedek
za dużo się czepia do forum
Wiek: 38 Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 296 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17-09-2009, 08:06
Bolid: Seicento 1.1 MPI |
|
|
ja mam VANne więc nic wypruwać bym nie musiał, a miejsce na koło jest puste:)
jednak gdyby już coś mnie naszło to wystarczy przymocować tam aku, pociągnąc kabel +, a - uziemić do blachy w podłodze? |
|
|
|
 |
qwas
nówka sztuka ;)
Dołączył: 03 Wrz 2009 Posty: 5 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 18-09-2009, 08:23
Bolid: sej |
|
|
dokladnie - na blache podlogi a + pod maska podpinasz pod orginalna kleme.
powodzenia |
|
|
|
 |
Sejacz
Nałogowiec

Wiek: 39 Dołączył: 13 Wrz 2008 Posty: 155 Skąd: Grudziądz / Toruń
|
Wysłany: 20-09-2009, 16:52 Re: Przełożenie akumulatora na tył
Bolid: było SC 1.4 16v |
|
|
dedek napisał/a: | Gdzieś kiedyś widziałem na forum seja, w którym w celu równiejszego rozłożenia masy został przełożony akumulator do bagażnika, w miejsce koła zapasowego, oczywiście solidnie przymocowany, kable przeciągnięte itd. Rozumiem, że do rajdów to dobry patent na dociążenie pustego tyłu bez dokładania kilogramów.
Czy ktoś wie jak to zrobić? jakie kable kupić, gdzie je poprowadzić +/- zdjęcia też by się przydały.
POPRAWKA:
ten sej to kolega CZUCZU http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=21010 |
ja mam za fotelem pasazera, ale to tylko i wylacznie na wyglad estetyczny a nie na dociazenie |
_________________ Sprzedam kola z oponami - mattigi 7 i 8j , PILNE!!
kontakt prv..
 |
|
|
|
 |
|