Wymiana cylinderka tylnego hamulca |
Autor |
Wiadomość |
dre123
Nałogowiec
Dołączył: 16 Lip 2008 Posty: 275 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 19-10-2009, 19:11 Wymiana cylinderka tylnego hamulca
Bolid: Seicento 900 LPG |
|
|
Potrzebuje wymienić jeden cylinderek i w związku z tym moje pytania:
1) czy muszę odpowietrzać układ na każdym kole czy tylko na tym jednym ?
2) czy moge poczekać, aż płyn będzie spływał grawitacyjnie czy musze napompować pedałem hamulca ?
Rady sugestie mile widziane, dziękuję. |
|
|
|
 |
ulmi
Centomania Podkarpacie Przyjaciel

Pomógł: 63 razy Wiek: 40 Dołączył: 06 Lip 2007 Posty: 1545 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 19-10-2009, 19:16
Bolid: seicento 1,1 MPI |
|
|
Cytat: | 1) czy muszę odpowietrzać układ na każdym kole czy tylko na tym jednym ? |
ja na tych wakacjach wymieniałem: linke, cylinderki i coś jeszcze
i chyba nic mi nie odpowietrzali --- płynu nie wymieniałem |
_________________ BORKI 2010 # 105
A STATE OF TRANCE with ARMIN VAN BUUREN
 |
|
|
|
 |
dre123
Nałogowiec
Dołączył: 16 Lip 2008 Posty: 275 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 19-10-2009, 21:02
Bolid: Seicento 900 LPG |
|
|
No tak ale jak odepnę cylinderek to chyba płyn będzie leciał ? Czy to zależy od tego czy korek wlewu płynu będzie odkręcony ? |
|
|
|
 |
barkor
spamer team

Pomógł: 90 razy Wiek: 37 Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 1046 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 19-10-2009, 21:29
Bolid: Seicento 900-->1.4 16V 6speed |
|
|
płyn poleci, ale jeśli uda ci się zatkać przewód w miarę sprawnie, żeby za wiele tego nie wyciekło to wystarczy jak odpowietrzysz tylko jedno koło, przynajmniej ja tak kiedyś zrobiłem i było git
później oczywiście musisz dolać do zbiorniczka ubytek płynu |
|
|
|
 |
Czad Maska
Nałogowiec

Pomógł: 6 razy Wiek: 37 Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 132 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 19-10-2009, 21:32
Bolid: Seicento S "Żabka" |
|
|
Płyn będzie leciał, więc poszukaj "giętkiego" przewodu z płynem i go skręć, żeby nie leciało (chociaż płyn kosztuje grosze i warto czasem wymienić). Odpowietrzenie układu, to minuta roboty, więc nie zaszkodzi tego zrobić. |
|
|
|
 |
Pucek
Nałogowiec
Pomógł: 12 razy Wiek: 35 Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 168 Skąd: Wołomin
|
Wysłany: 19-10-2009, 21:34
Bolid: Fiat Punto 2002 1.2 16V 80KM HLX ! |
|
|
minuta roboty? chyba razy 5 na jedno kolo (jezeli mamy juz je podniesione i zdjete) |
_________________ Hurtownia wyrobów ciastkarskich i cukierniczych !
www.niemirka.pl

 |
|
|
|
 |
dre123
Nałogowiec
Dołączył: 16 Lip 2008 Posty: 275 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 19-10-2009, 21:53
Bolid: Seicento 900 LPG |
|
|
Ok a to odpowietrzanie to pompowanie pedałem hamulca przy zakręconym odpowietrzniku i później odkręcenie go tak by zleciało trochę płynu ? Wystarczy raz tak upuścić płyn przez tą śrubę ? |
|
|
|
 |
barkor
spamer team

Pomógł: 90 razy Wiek: 37 Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 1046 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 19-10-2009, 23:05
Bolid: Seicento 900-->1.4 16V 6speed |
|
|
jeśli nie masz takiego urządzonka do odpowietrzania, które wysysa powietrze z odpowietrznika to potrzebne będą dwie osoby, jedna pompuje pedał następnie wciska ile się da, a ty rozszczelniasz odpowietrznik. Jak pedał hamulca będzie już w podłodze to zakręcasz odpowietrznik i powtarzacie czynność do póki z odpowietrznika nie poleci sam płyn bez powietrza... |
|
|
|
 |
dre123
Nałogowiec
Dołączył: 16 Lip 2008 Posty: 275 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 20-10-2009, 19:31
Bolid: Seicento 900 LPG |
|
|
Ok udało mi się zrobić tak, że przesmarowałem WD-40 cylinderek i ładnie lekko teraz chodzi. Nie wymieniałem niczego bo nie mogłem odkręcić przewodu sztywnego od cylinderka. Hamulec trzyma teraz tak, że koła rękoma nie przekręci się, szczęki ładnie odskakują koło luźno chodzi. Wcześniej szczęki ocierały o koło a podczas naciśniętego hamulca można było dość łatwo koło przekręcić. Na przyszłość mam takie pytania:
1) Czy przewód sztywny łatwiej odkręca się od przewodu elastycznego na wahaczu ?
2) Czy płyn hamulcowy mogę zatkać np palcem na trochę do puki nie przykręcę nowego przewodu ?
3) Czy w ramach polepszania jakości płynu hamulcowego mogę wyciągnąć strzykawką płyn ze zbiornika ile się da i dolać nowego ? |
|
|
|
 |
barkor
spamer team

Pomógł: 90 razy Wiek: 37 Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 1046 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 21-10-2009, 00:44
Bolid: Seicento 900-->1.4 16V 6speed |
|
|
AD.1 Jak przewód jest zapieczony to raczej go nie odkręcisz tak żeby go nie trzeba było wymienić na nowy, więc najprościej uciąć kombinerkami przewód zaraz przy nakrętce i kluczem nasadkowym później da rade go odkręcić, przy wahaczu z reguły mniej są zapieczone te przewody...
AD.2 nie widzę przeszkód
AD.3 Raczej to nic nie polepszy, bo stary płyn i tak zostanie w przewodach a nie wydaje mi się żeby on jakoś później z tych przewodów wracał i mieszał się z płynem ze zbiorniczka, ale mogę się mylić co do tego |
|
|
|
 |
|