Tracę radość z jazdy samochodem... |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
AntyToyotowy
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 22-10-2010, 09:31
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
jakiś brytyjski cham |
_________________
 |
|
|
|
 |
Ania
stokrotka

Dołączyła: 16 Lut 2010 Posty: 1328 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 22-10-2010, 09:37
Bolid: Fiat |
|
|
fulara napisał/a: | brytyjski cham |
Zaraz "cham"...
Może niedostosowany społecznie |
_________________ Szukaj mnie...
 |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 22-10-2010, 09:58
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
z uczciwości znowu napisze: DZIS CHAMOW NA DRODZE NIE SPOTKAŁEM
moze moj temat uzdrowił swiat czuje sie jak konrad wallenrod
cudownie |
_________________
 |
|
|
|
 |
paker228
spamer team Lokalny Czepiacz

Wiek: 39 Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1102 Skąd: ZMC
|
Wysłany: 22-10-2010, 10:20
Bolid: 1.1 MPI |
|
|
a ja z uczciwości też napiszę..
wczoraj wracalem od dziadków wieczór już był, nie ukrywam spieszyło mi się trochę już do domu
a że na cb krzyczeli że cisza i spokój, to rozsądnie sobie jechałem 80tką..
wyprzedziłem jakiegoś passacika b4 rocznik ok`90
widocznie mu się nie spodobało że mniejszy go wziął (nadepnąłem mu na odcisk?) i jakiś kilometr aż do świateł na przedmieściach siedział mi na dupie
wjechaliśmy na miasto, miejsca nie za dużo było, a on chciał koniecznie jeszcze mnie wyprzedzić
to ja sobie myślę.. (pomijam fakt że byłem z deczka poddenerwowany innymi powodami, bo inaczej bym go puścił niech jedzie) ale "niee chamie jeden, nauczę Cię pokory!"
i nie puściłem go, jechałem przy lini środkowej drogi,
to on mi długimi mruga
myślę sobie tośś ty taki nieskrobany?!
i po hamulcach mu dałem! na szczęście lekko (nie uśmiecha mi się klapy klepać) i widocznie zrozumiał przenośnię..
bo za 200metrów stalismy na czerwonym, stał za mną, myślałem że wysiądą z paska i będzie zadyma, ale widocznie spokornieli
a z pod świateł powąchał sobie trochę mojego dymku
tyle ode mnie..
chciałem tylko zaznaczyć że zazwyczaj jestem niespotykanie spokojny człowiek |
_________________
 |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 22-10-2010, 10:26
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
bardzo dobrze uczyniles, gdybys jechał maluchem czy gratem, hamulec bys przytrzymał i pasek miałby lekkie bum ( jeszcze git jakbys hak mial ) w dodatku Policja, punkty karne i mandat dla paska i OC sprawcy dla ciebie.... a pasek by sie nauczył...
tylko szkoda naszych ukochanych autek na nauczki dla debili
ps. jak pasek jedzie 60km\h a po wyprzedzeniu małego auta załącza mu sie kurwik w oku, bądź pewny że leczy kompleksy które ma nie powiem gdzie. bo normalny kierowca bez kompleksów dalej jedzie swoją prędkością |
_________________
 |
|
|
|
 |
paker228
spamer team Lokalny Czepiacz

Wiek: 39 Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1102 Skąd: ZMC
|
Wysłany: 22-10-2010, 10:33
Bolid: 1.1 MPI |
|
|
Cytat: | ps. jak pasek jedzie 60km\h a po wyprzedzeniu małego auta załącza mu sie kurwik w oku, bądź pewny że leczy kompleksy które ma nie powiem gdzie. bo normalny kierowca bez kompleksów dalej jedzie swoją prędkością |
kurde no bij zabij ale coś w tym musi być |
_________________
 |
|
|
|
 |
cedric
Nałogowiec
Wiek: 43 Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 304 Skąd: WLKP.
|
Wysłany: 22-10-2010, 11:12
Bolid: Punto 1.1 1999 r. SOLE |
|
|
[quote="MałaMi"]masz przecież obowiązek wpuścić pojazd mpk wyjeżdżający z przystanku oczywiście jeśli on wcześniej zasygnalizował że będzie wykonywał taki manewr
nie ma takiego obowiązku
nie określa tego żaden przepis prawa o ruchu drogowym |
_________________ FIAT FAMILY: 126p, Uno1.0 Fire, Punto I, Seicento 900, Seicento MPI, Punto I, cdn..... |
|
|
|
 |
Mikołaj
Bywalec

Wiek: 34 Dołączył: 17 Paź 2010 Posty: 64 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: 22-10-2010, 11:31
Bolid: Seicento 899 "S" |
|
|
[quote="cedric"] MałaMi napisał/a: | masz przecież obowiązek wpuścić pojazd mpk wyjeżdżający z przystanku oczywiście jeśli on wcześniej zasygnalizował że będzie wykonywał taki manewr
nie ma takiego obowiązku
nie określa tego żaden przepis prawa o ruchu drogowym |
Nie będę cytował kodeksu drogowego, bo sam nie mam pewności, czy coś bym tam znalazł.
Jeśli nie było by to w przepisach to poco by to wpajali na każdym kursie prawa jazdy?
Ja rozumiem, jakaś inicjatywa, ale że wszyscy się tego trzymają?
Wydaje mi się, że jednak coś musi być w przepisach na ten temat, inaczej nie było by to tak wpajane przez instruktorów i szkoły jazdy. |
|
|
|
 |
Ania
stokrotka

Dołączyła: 16 Lut 2010 Posty: 1328 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 22-10-2010, 11:39
Bolid: Fiat |
|
|
A ja wczoraj byłam w Augustowie i w drodze powrotnej wyprzedziłam tylko 11 TiR-ów.
Mnie nikt nie chciał wyprzedzić
Fiaty górą |
_________________ Szukaj mnie...
 |
|
|
|
 |
paker228
spamer team Lokalny Czepiacz

Wiek: 39 Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1102 Skąd: ZMC
|
Wysłany: 22-10-2010, 11:44
Bolid: 1.1 MPI |
|
|
[quote="cedric"] MałaMi napisał/a: | masz przecież obowiązek wpuścić pojazd mpk wyjeżdżający z przystanku oczywiście jeśli on wcześniej zasygnalizował że będzie wykonywał taki manewr
nie ma takiego obowiązku
nie określa tego żaden przepis prawa o ruchu drogowym |
a art 18 ust 1 kodeksu prawo o ruchu drogowym?
"Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię."
więc nie ma obowiązku przepuszczania - czasami można być miłym i puścić
co innego ustęp 2 tegoż artykułu.. "Kierujący autobusem (trolejbusem), o którym mowa w ust. 1, może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego."
czyżbym miał nieaktualne dane? |
_________________
 |
Ostatnio zmieniony przez paker228 22-10-2010, 12:18, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Mikołaj
Bywalec

Wiek: 34 Dołączył: 17 Paź 2010 Posty: 64 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: 22-10-2010, 12:02
Bolid: Seicento 899 "S" |
|
|
No i się wyjaśniło, kolega cedric wprowadził zamieszanie |
_________________  |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 22-10-2010, 12:11
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
tak samo jak nie musze wpuścić karetki na czerwonym. karetka sie musi upewnić że nie stwarza zagrożenia. ja moge miec np słuchawki na uszach i nie widzieć sygnału świetlnego na jej dachu |
_________________
 |
|
|
|
 |
paker228
spamer team Lokalny Czepiacz

Wiek: 39 Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1102 Skąd: ZMC
|
Wysłany: 22-10-2010, 12:21
Bolid: 1.1 MPI |
|
|
Mikołaj napisał/a: | No i się wyjaśniło, kolega cedric wprowadził zamieszanie |
no własnie cedric miał rację, sztuka polega na umiejętnej interpretacji i czytaniu ze zrozumieniem przepisów.
Obowiązek - to jest coś co MUSISZ zrobić, a autobus puszczasz tylko W RAZIE POTRZEBY, tzn np wtedy kiedy jest masakryczny korek i autobus stoi już 15 min w zatoczce i nie może wyjechać |
_________________
 |
|
|
|
 |
Mikołaj
Bywalec

Wiek: 34 Dołączył: 17 Paź 2010 Posty: 64 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: 22-10-2010, 12:33
Bolid: Seicento 899 "S" |
|
|
Ja troszkę inaczej interpretuję ten "przepis".
Co do przypadku, że jest mega-korek i autobus nie może wyjechać to mało prawdopodobne. Od trzech miesięcy codziennie dojeżdżam autobusem do pracy do Katowic (25km). I kierowcy autobusów są naprawdę cwani. Teraz w moim mieście jest budowana obwodnica i na wyjeździe/wjeździe lubi się przykorkować. Kierowca długiego mana(mam na myśli tutaj przegubowca) potrafi wjechać na lewy pas, wyprzedzić kilkanaście aut, i z gracją wcisnąć się ponownie na prawy pas.
Jeśli kierowca autobusu potrafi się zachować nie ciśnie się na siłę to przeważnie ustępuje mu, i robię miejsce, aby włączył się do ruchu.
Natomiast tych popapranych busiarzy nie zdzierżę. Wyprzedzają się, ścigają kto pierwszy dojedzie na przystanek i zgarnie więcej klientów. A jak jadą sami, to potrafią się toczyć 30 km/h co by ekonomicznie było i jak najwięcej zarobić... Wrrr. |
|
|
|
 |
paker228
spamer team Lokalny Czepiacz

Wiek: 39 Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1102 Skąd: ZMC
|
Wysłany: 22-10-2010, 13:25
Bolid: 1.1 MPI |
|
|
Mikołaj napisał/a: | Natomiast tych popapranych busiarzy nie zdzierżę. Wyprzedzają się, ścigają kto pierwszy dojedzie na przystanek i zgarnie więcej klientów. A jak jadą sami, to potrafią się toczyć 30 km/h co by ekonomicznie było i jak najwięcej zarobić... Wrrr. |
przepisy ruchu drogowego jeśli mówią o autobusach - mówią o autobusach komunikacji miejskiej bądź państwowej, busiarze fatk - jeżdzą jak chcą - ale są normalnymi użytkownikami dróg tak samo jak my jeżdzący fiacikami!
busiarzowi jeszcze nigdy chyba nie ustąpiłem, choć Ci to na chama sie nieraz wpychają! |
_________________
 |
|
|
|
 |
|