ODPOWIETRZANIE UKŁADU CHŁODZENIA |
Autor |
Wiadomość |
grzyb_grzyb
nówka sztuka ;)
Dołączył: 05 Sie 2010 Posty: 2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 26-11-2010, 19:48 ODPOWIETRZANIE UKŁADU CHŁODZENIA
Bolid: SC van 1.1 |
|
|
Czesc.
Mam pewien problem, jako ze zaczely sie male mrozy, okazalo sie sie ze moj sejak nie bardzo grzeje na wolnych obrotach. Jak jade jest ok, na wyzszych obrotach czasem az parzy.
Wymienialem jakis miesiac temu plyn.
Po przeczytaniu forum zebralem wszystko do kupy i tak:
- rozgrzac silnik
- ogrzewanie na maksa
- plyn w zbiorniczku na maksa
- zbiornik zakrecony
- odkrecam odpowietrznik przy lampie, czekam az zacznie leciec woda ciaglym strumieniem ( u mnie leci tylko jak daje gazu)
- analogicznie odpowietrznik w podszybiu od nagrzewqnicy( i u mnie taka sama sytuacja)
nie wiem co robie nie tak, czekalem naprawde sporo czasu i nic nie leci
jakies sugestie? czy to moze byc termostat? |
|
|
|
 |
Torrence
Nałogowiec

Pomógł: 29 razy Dołączył: 25 Kwi 2010 Posty: 743 Skąd: WPN/WD
|
Wysłany: 26-11-2010, 22:21
Bolid: ?koda Fabia |
|
|
Też czytałem o tym sposobie. ale ja odpowietrzałem inaczej,
1. Odkręciłem nakrętkę ze zbiornika wyrównawczego, wlałem odpowiednia ilość.
2.odkręciłem, ale nie maxa. raczej tylko poluzowałem odpowietrznik przy lampie i zacząłem dmuchać w zbiorniczek aż zaczął lecieć płyn z odpowietrznika, wtedy szybko zakręciłem.
3. Analogicznie z drugim
Wg mnie jeśli odkręci się odpowietrznik na maxa, zacznie z niego lecieć, a póxniej przestanie i dopiero zakręcasz to znów łapie powietrza i można tak w kółko. Ja tak to rozumiem, tak zrobiłem i grzeje u mnie bez problemu. |
_________________  |
|
|
|
 |
mrartur
Bywalec

Pomógł: 4 razy Wiek: 33 Dołączył: 08 Paź 2009 Posty: 60 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: 26-11-2010, 22:53
Bolid: Opel Corsa D 2010 & Seicento0,9 2000+Lpg |
|
|
po co rozgrzewać silnik by odpowietrzyć układ?
Po spuszczeniu płynu przez dolną rurkę od chłodnicy. Nalewamy nowy płyn. Odkręcamy lekko oba zaworki i odpalamy auto... Po chwili leci juz woda z którejś rurki albo z obu naraz. Zakręcamy je. Gasimy silnik i juz.
Potem tylko sprawdzic jeszcze raz poziom płynu w zbiorniczku ; )
Proste jak budowa cepa ; D ze tak powiem... |
_________________ www.imprez.org
Profesjonalna Organizacja Imprez ! |
|
|
|
 |
gandw
Nałogowiec

Pomógł: 67 razy Wiek: 35 Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 366 Skąd: SBI
|
Wysłany: 26-11-2010, 22:59
Bolid: Seicento 1.1MPI Brush, Scenic II 1.9DCI |
|
|
Pewnie jak przegazujesz to woda tryska z odpowietrznika, ale na wolnych obrotach nie? Też tak miałem, przejedź się kawałek autem, niech trochę pochodzi na normalnych obrotach i wtedy spróbuj odpowietrzać - u mnie podziałało. |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Pomógł: 159 razy Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 27-11-2010, 00:07
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
woda powinna lecieć na normalnych obrotach a nie tylko przy gazowaniu. jak ci nie leci to albo masz zatkany układ albo pompa ma już tak zjechane wirniki ze nie nadaje pędu obiegowi... |
_________________
 |
|
|
|
 |
grzyb_grzyb
nówka sztuka ;)
Dołączył: 05 Sie 2010 Posty: 2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-11-2010, 08:01
Bolid: SC van 1.1 |
|
|
po co rozgrzewac silnik? wyczytalem ze termostat powinien byc otwarty przy odpowietrzaniu. pierwszy raz tez odpowietzalem na zimnym silniku bo wydawalo mi sie ze to nie ma znaczenia. potem wyczytalem, ze ma wiec rozgrzalem. dokladnie tak mam, ze na wolnych nie leci. za to jak odkrece korek zbiorniczka to na wolnych leci z odpowietrznika.
co do pompy wody hmmm, raczej nie mam problemu z przegrzewaniem, wiatrak wlacza sie raczej tylko w korkach, a smigam naprawde duzo wiec raczej pompa ok.
no wlasnie, proste jak budowa cepa, ale jak woda nie leci z odpowietrznikow, to przestaje sie robic proste |
|
|
|
 |
luki55
Nałogowiec

Pomógł: 67 razy Wiek: 36 Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 262 Skąd: Bolęcin
|
Wysłany: 27-11-2010, 09:42
Bolid: Seicento 1.1 MPI Actual 2004, FSO 125p 1986 |
|
|
Swoją droga to te odpowietrzniki to bardzo inteligentnie ktoś zaprojektował, a wystarczyło tylko po pół metra dodatkowego wężyka i połączyć ze zbiorniczkiem wyrównawczym (albo chociaż żeby były zrobione jakieś normalne zaworki motylkowe) , wtedy odkręcam zbiornik czekam zakręcam i wsio. W normalnych autach tak jest. |
|
|
|
 |
gandw
Nałogowiec

Pomógł: 67 razy Wiek: 35 Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 366 Skąd: SBI
|
Wysłany: 27-11-2010, 11:45
Bolid: Seicento 1.1MPI Brush, Scenic II 1.9DCI |
|
|
Łukasz, nie zgodzę się - u mnie pompa na pewno dobrze działa bo zmieniałem płyn przy przebiegu 45tys.km, pasek klinowy też jest dobry, po prostu chodzi o to że przy zapowietrzonym układzie pompa na wolnych obrotach nie daje rady całego powietrza wypompować właśnie przez to że jest zapowietrzony układ. Wystarczy się przejechać 5-10km, odkręcić delikatnie korek zbiornika wyrównawczego (też trochę powietrza ujdzie), można znów kawałek przejechać ponownie odkręcić i potem spróbować na wolnych obrotach odkręcić odpowietrzniki. Wymieniałem płyn w seicentach w ten sposób trzy razy i zawsze działa. Oczywiście ogrzewanie w samochodzie musi być odkręcone na maksa. Pompa przy wyższych obrotach lepiej przepycha całe powietrze do zbiornika wyrównawczego i do tych śmiesznych odpowietrzników. |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Pomógł: 159 razy Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 27-11-2010, 23:15
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
gandw napisał/a: | Łukasz, nie zgodzę się - u mnie pompa na pewno dobrze działa bo zmieniałem płyn przy przebiegu 45tys.km, pasek klinowy też jest dobry, po prostu chodzi o to że przy zapowietrzonym układzie pompa na wolnych obrotach nie daje rady całego powietrza wypompować właśnie przez to że jest zapowietrzony układ. Wystarczy się przejechać 5-10km, odkręcić delikatnie korek zbiornika wyrównawczego (też trochę powietrza ujdzie), można znów kawałek przejechać ponownie odkręcić i potem spróbować na wolnych obrotach odkręcić odpowietrzniki. Wymieniałem płyn w seicentach w ten sposób trzy razy i zawsze działa. Oczywiście ogrzewanie w samochodzie musi być odkręcone na maksa. Pompa przy wyższych obrotach lepiej przepycha całe powietrze do zbiornika wyrównawczego i do tych śmiesznych odpowietrzników. |
ok zgodze sie. ale nie lepiej lekko pomóc odpowietrzaniu i lekko podgazować ? ( z czuciem ) |
_________________
 |
|
|
|
 |
Toffik
nówka sztuka ;)
Dołączył: 11 Gru 2009 Posty: 2 Skąd: Krk
|
Wysłany: 01-12-2010, 16:27
Bolid: Seicento 0,9 |
|
|
Ja mam podobny problem, na wolnych obrotach leci zimn powietrze. Byłem u mechanika i powiedział, że to z powodu reduktora i że nie ma szans zeby na wolnych obrotach grzał. Prosze o porade co zrobić i to jak odpowietrzyć układ bo czytając powyższe posty nie można do niczego dojśc ponieważ każdy inaczej pisze. |
|
|
|
 |
Torrence
Nałogowiec

Pomógł: 29 razy Dołączył: 25 Kwi 2010 Posty: 743 Skąd: WPN/WD
|
Wysłany: 01-12-2010, 16:37
Bolid: ?koda Fabia |
|
|
Można do czegoś dojść. Wystarczy wybrać jeden ze sposobów. |
_________________  |
|
|
|
 |
ataman80
nówka sztuka ;)
Dołączył: 01 Gru 2010 Posty: 2 Skąd: londyn
|
Wysłany: 01-12-2010, 17:02
Bolid: seicento 900 |
|
|
Ja mam ten sam problem że na wolnych obrotach leci zimne powietrze wewnątrz seika, natomiast mi mechanik powiedział że to nagrzewnia do wymiany, już zamówiłem jak dojdzie i ją wymienię to podzielę się z Wami z postrzeżeniami... |
|
|
|
 |
barthez
Nałogowiec professional audio

Pomógł: 74 razy Dołączył: 19 Sty 2008 Posty: 382 Skąd: stolica Wlkp
|
Wysłany: 01-12-2010, 18:09
Bolid: Fiat CC 0.7 R2 4V (170A.046) |
|
|
Toffik napisał/a: | powiedział, że to z powodu reduktora i że nie ma szans zeby na wolnych obrotach grzał |
Pojedź jeszcze raz kiedy naprawisz i udowodnij temu cieciowi, że nadaje się tylko do usuwania śniegu z ulic/chodników.
Ja bym termostat sprawdził. Jeżeli żaden ze sposobów odpowietrzania nie skutkuje, to należy znaleźć miejsce dostawania się powietrza do układu lub pompa cieczy ma już zbyt mały wydatek.
Mi przy -20*C w byłym seju grzał jak wściekły, nawet na wolnych obrotach. |
_________________ Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą Błogosławionaśty między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego moment. ?więta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy/diesla amen. |
|
|
|
 |
Toffik
nówka sztuka ;)
Dołączył: 11 Gru 2009 Posty: 2 Skąd: Krk
|
Wysłany: 01-12-2010, 18:44
Bolid: Seicento 0,9 |
|
|
Odpowietrzyłem i coś tam grzeje na wolnych. Co do tego lewego powietrza dostającego się do układu to zauważyłem, że jak odkręcę korek od zbiornika wyrównawczego to mi lekko bulgocze z niego, niby to obiaw uszczelki pod głowicą to nic się nie dzieje. Może to pompa wody bo jako, że sej na łańcuchu to pewnie nigdy nie była wymieniana. |
|
|
|
 |
gandw
Nałogowiec

Pomógł: 67 razy Wiek: 35 Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 366 Skąd: SBI
|
Wysłany: 01-12-2010, 19:11
Bolid: Seicento 1.1MPI Brush, Scenic II 1.9DCI |
|
|
Ta, tym bardziej że pompa wody jest napędzana tym samym paskiem co alternator, więc Twoja teoria się nie sprawdza Można ją wymienić, ale jest stosunkowo droga (w porównaniu do chociażby rodziny fire) i jak nie cieknie to chyba nie ma większego sensu. |
|
|
|
 |
|