problemy z silniczkiem, co mu dolega? |
Autor |
Wiadomość |
Budzik92
nówka sztuka ;)
Wiek: 32 Dołączył: 05 Lut 2011 Posty: 5 Skąd: Nowy Dwór Maz.
|
Wysłany: 10-02-2011, 17:33 problemy z silniczkiem, co mu dolega?
Bolid: Sexczento |
|
|
hej niedawno kupiłem seicento 900-tke SPI z 99 roku. Teraz rozwiazuje jego problemy. Przy lepszym rozgrzaniu silnika pojawiał sie niepokojący smród, jak sie okazało silnik był zarzygany. Wiedziałem ze do wymiany jest uszczelka pod zaworami wiec to zrobiłem, zaobserwowałem wtedy olej na filtrze powietrza. Odma nie była zapchana.
Pod tą okrągłą obudowa wtrysku tez było sporo oleju. Po zmontowaniu olej nie ucieka juz pod deklem zaworów lecz cały czas z jakiegoś miejsca wali, troche z pod tego wężyka od odmy który wchodzi w dekiel zaworów. Silnik ma słabiutką moc ( przed wyprzedzeniem skutera musze sie zastanowić) Zaobserwowałem też że przy odpalonym silniku wali spalinami gdy wyciągnę bagnet. Ma ktoś jakieś pomysły o co może chodzić? |
|
|
|
 |
NSKK2
Antypirat drogowy
Pomógł: 33 razy Wiek: 51 Dołączył: 15 Sty 2011 Posty: 104 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 10-02-2011, 18:35
Bolid: Seicento 0.9 1999r.+Merida Kalahari 510 |
|
|
Witam!Przede wszystkim radzę sprawdzić jaka jest kompresja w cylindrach.Jeśli jest słaba to znaczy albo bardzo już zużyte tłoki i cylindry albo UPG.Jaki auto ma przebieg?Czy środek silnika jest pokryty czarną mazią?Jak wygląda olej i plyn chłodzący? |
|
|
|
 |
Budzik92
nówka sztuka ;)
Wiek: 32 Dołączył: 05 Lut 2011 Posty: 5 Skąd: Nowy Dwór Maz.
|
Wysłany: 10-02-2011, 21:10
Bolid: Sexczento |
|
|
Przebiegu ma niby 67 tyś. (ale jak sie nie kupuje pewniaka to przeglad jest sprawą wzgledną)
W silniku nie zauważyłem żadnej czarnej mazi. Olej był wymieniany w tym tygodniu. Płyn chłodzący troche znika. |
|
|
|
 |
NSKK2
Antypirat drogowy
Pomógł: 33 razy Wiek: 51 Dołączył: 15 Sty 2011 Posty: 104 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 11-02-2011, 19:08
Bolid: Seicento 0.9 1999r.+Merida Kalahari 510 |
|
|
Jeśli Twój sej ma rzeczywiście 67tys.to jeszcze nie powinien być zużyty,mój ma 91tys.i chodzi jak zegarek.Ja bym stawiał na UPG lub uszczelki prowadnic zaworów,daj zrobić pomiar kompresji w cylindrach,to wiele powie.Masz przedmuch z komór spalania do komory korbowej i dlatego wybija Ci olej i czuć spalinami z bagnetu. |
|
|
|
 |
Budzik92
nówka sztuka ;)
Wiek: 32 Dołączył: 05 Lut 2011 Posty: 5 Skąd: Nowy Dwór Maz.
|
Wysłany: 11-02-2011, 20:52
Bolid: Sexczento |
|
|
znajomy "znachor zamochodów" stwierdził że może to być wina pierścieni. Czy w takim raze wymiana UPG jest konieczna już teraz czy moze poczekać jakieś 2 miesiące? (problemy z pieniążkami) |
|
|
|
 |
NSKK2
Antypirat drogowy
Pomógł: 33 razy Wiek: 51 Dołączył: 15 Sty 2011 Posty: 104 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 12-02-2011, 18:58
Bolid: Seicento 0.9 1999r.+Merida Kalahari 510 |
|
|
Jeśli to nie UPG to nie trzeba jej wymieniać,ale jeśli przebieg jest rzeczywisty to trochę za wcześnie na zużycie pierścieni.Zresztą przy wymianie pierścieni trzeba zdjąć cały blok cylindrów a więc i głowicę też,więc UPG też trzeba wymienić bo starej się nie zakłada.Koszt UPG to zresztą najmniejszy problem. |
|
|
|
 |
Budzik92
nówka sztuka ;)
Wiek: 32 Dołączył: 05 Lut 2011 Posty: 5 Skąd: Nowy Dwór Maz.
|
Wysłany: 15-02-2011, 22:59
Bolid: Sexczento |
|
|
w takim razie dzięki za pomoc. Jak seicento doczeka sie dofinansowania napiszę co mu najbardziej dolegało |
|
|
|
 |
|