FORUM SEICENTO

Ciacho · Wysłany: 24-04-2007, 19:28 **Bolid:** Skoda Octavia II FL 1.6 TDI Greenline

http://www.maxior.pl/?p=index&id=54164&0

no i bedzie ch... a nie autostrady :lol:

Kroopek · Wysłany: 24-04-2007, 21:38 **Bolid:** SC 900 ;> toczy siem

ooow morde :lol:

arkos · Wysłany: 25-04-2007, 11:06 **Bolid:** 1,1Spi

http://www.wrzuta.pl/film...zle_pierdniecie

:))

Bart_82 · Wysłany: 25-04-2007, 14:41 **Bolid:** Seicento 1,1 SPI

ognista babka :))

szymonek · Wysłany: 26-04-2007, 00:52 **Bolid:** 1E 187

KurczaK sorry ale znalazłem kilka fajnych:

-Po co kogut chodzi z kurą?
-A tak dla jaj! :))

Przyjechał kogut ze wsi do miasta.
Idzie sobie ulicą i widzi jak kurczaki kręcą się na rożnie..
Patrzy tak na nie i mówi cicho do siebie:
- No proszę karuzela, opalanko, a na wsi nie ma co posuwać. :))

Przechodzi kura przez ulice i potrąca ją samochód.
Po chwili kura wstaje, otrzepuje się z kurzu i mówi:
- Szatan, nie kogut!... :))

coś dla sc-maniaków:
Przychodzi kura do kury:
Dzień dobry, jest mąż?
A jest, jak zwykle, grzebie przy aucie... :))

Baba na targu sprzedaje kurze jaja.
Nagle jedna z jej klientek zaczyna sie awanturowac.

- Pani, co pani mi sprzedaje.
Przeciez to nie sa kurze jaja.

- Jak to nie kurze? A czyje? Moze strusia?
Rozgorzal spor.

Aby go rozstrzygnac,
baba poprosila o ekspertyze fachowca,
czyli koguta. Ten obejrzal wnikliwie i zawyrokowal:

- To sa kurze jaja. Ale indyk to ma wpierdol. :))

wiem, że idiotyczne ale jakoś przez te KurczaKi to mam dziś taki ubaw :rotfl:

KurczaK · Wysłany: 26-04-2007, 00:54 **Bolid:** Alfa Romeo Brera 210+

kwiczę ... zwłaszcza z ostatniego kawału :))

Szymonek : na borkach :drunk:

i <wpie..ol>

szymonek · Wysłany: 26-04-2007, 00:55 **Bolid:** 1E 187

szymonek · Wysłany: 26-04-2007, 22:30 **Bolid:** 1E 187

Szakal · Wysłany: 26-04-2007, 23:03 **Bolid:** Seicento 1.1 MPI

KurczaK · Wysłany: 26-04-2007, 23:58 **Bolid:** Alfa Romeo Brera 210+

ja mam zwidy ,,, widzę Czesia (Devill) .... Jakiegoś zwierza (Szakal) .... gÓ....arza co sika w miejscu publicznym (

) ..... pszczołę .... prosiaki , kuraki, banany i kurde jeszcze na dodatek Kroopki ... na bank pijany jestem

Dziś od rana w całym mieście, ludzie podekscytowani , bo przyjechał , chodzą wieści , Cyrk Wspaniały z Danii...

Chodźcie, bo pokaz słonia , patrzcie , męski duecik , no i kobitka z brodą ... bawmy się jak dzieci.

Słonie biegną po arenie , woltyżerka w rytm podskoków, prezentuje boczny szpagat .. szmer przejęcia w okół ...

Nie zdążyli skończyć jeszcze , a zza kulis słychać ryki - wywoływać będą dreszcze tańce zwierząt dzikich ...

Wtem za chwilę piramida , wbiega zespół atletyczny... ten na tego , a ten po nim , na wierzch dziewcze śliczne... ten na dole zsiniał , jak sapie ! co będzie gdy spadną ? kto ich potem złapie ....

Sztukmistrz w białych rękawiczkach rozpościera łachman stary i za chwilę go przemienia w trzy złote dolary ... ahh ahhh ... rozgorzały żądze ... każdy chciałby wiedzieć jak zrobił pieniądze :))

więcej nie pamiętam... ale powiem Wam że świetnie się to śpiewa ... świetny trening dla języka

(Tekst piosenki "cyrk" słowa Jacek Kellyf (chyba), wykonanie Kuba Sienkiewicz)

banan_wlkp

chlopaki ja to dupe trzymam na oddziale ratunkowym, mi tam dobrze do karetki sie nie pcham... ale moge kumpli podeslac

Kroopek · Wysłany: 28-04-2007, 11:42 **Bolid:** SC 900 ;> toczy siem

parents.vs.kids

Bart_82 · Wysłany: 28-04-2007, 13:37 **Bolid:** Seicento 1,1 SPI

ciezki rodzaj humoru kropek stac cie na wiecej

Kroopek · Wysłany: 28-04-2007, 13:44 **Bolid:** SC 900 ;> toczy siem

jasne ze tak

jerzyk · Wysłany: 30-04-2007, 16:58 **Bolid:** Audi

dowci może słaby, ale zgodny z duchem forum (przynajmniej ostatnio)

Pędzi facet samochodem przez wioskę, a tu hop! - przed maskę wyskakuje mu kurczak i wali prosto przed nim. Kierowca patrzy na prędkościomierz - sto na godzinę, a kurczak zasuwa spokojnie. Przygląda się kurczakowi, a ten skubaniec trzy łapki ma!

Facet jedzie i podziwia kurczaka, a ten w pewnym momencie mig w boczną drogę! Zaciekawiony facet skręca za nim, dojechał tak do jakiegoś gospodarstwa. Wysiada, z domu wychodzi gospodarz.

- Panie - mówi facet - ja tu kurczaka z trzema nogami widziałem!
- A tak - mówi godpodarz - bo wie pan, żona lubi nóżkę, ja lubię nóżkę, córka lubi nóżkę, to wyhodowałem kurczaka z trzema nóżkami.
- No i co, jak smakuje? - dopytuje się facet.
- A cholera go wie, jeszcze nie udało nam się go dogonić.