FORUM SEICENTO

Torrence · Wysłany: 21-03-2011, 20:03 **Bolid:** ?koda Fabia

Wychodzi na to, że tak. Chociaż mi sie wydaje, że u mnie zawsze tak samo kręci. No ale teraz już mnie zakręciliście i głowy sobie nie dam uciąć

mrartur · Wysłany: 21-03-2011, 20:16 **Bolid:** Opel Corsa D 2010 & Seicento0,9 2000+Lpg

nie no chodzi o to że jak zostawisz go zgaszonego na benzynie to odpala tak ładnie płynnie i zaskakuje dosłownie od razu, a jak go zgasisz na lpg to nierówno i trzeba troche dłużej go piłować

Podkreślam fakt że nie chodzi tutaj o pompke i puste przewody bo próbowałem kilka razy dopompować paliwo i dopiero odpalić ale jest identyko :))

Więc gdzie jest pies pogrzebany? Ktoś zna odpowiedz?

)

Torrence · Wysłany: 21-03-2011, 20:19 **Bolid:** ?koda Fabia

No ja wiem o co chodzi. Ale wydaje mi się, że mi równo odpala.

mrartur · Wysłany: 21-03-2011, 20:21 **Bolid:** Opel Corsa D 2010 & Seicento0,9 2000+Lpg

ale gasisz auto na lpg?

Torrence · Wysłany: 21-03-2011, 20:26 **Bolid:** ?koda Fabia

Tak, gaszę na lpg.

mrartur · Wysłany: 21-03-2011, 20:41 **Bolid:** Opel Corsa D 2010 & Seicento0,9 2000+Lpg

no to ja juz nie wiem

u mnie tak dziwnie odpala tak jakby przez chwilę czegoś nie dostawał

Zawsze podobało mi sie jak ładnie palił

a mam go od nowości i tak wiesz...

oskar208 · Wysłany: 07-04-2011, 22:15 **Bolid:** seicento 900

Witam. Panowie tak czytam i czytam i dochodzę do wniosku że na każdym forum ( a nie chwaląc się do kilkudziesięciu należę , )zawsze musi zaczynać się niewinnie a potem zaczynają się kłótnie albo niedomówienia ,ten się zna a tamten to coś tam lub jakiś tam , ale wracam do rzeczy. mam już 6 auto z gazem tak jak wielu początkujących nie miałem zielonego pojęcia o gazie gdy zakładałem go do swojego pierwszego auta ,były problemy z tym gazem i takie tam przepychanki , też miałem nie dobre zdanie na temat gazu, nasłuchałem się jakie to jest be , aż trafiłem na porządny zakład który zakłada instalację LPG i tam szczegółowo krok po kroku mechanior mi wszystko wytłumaczył poustawiał wyregulował i tak jak wspomniałem wcześniej wszystkie pozostałe 5 aut co miałem zagazowałem ale już u nich w warsztacie ( pierwsze auto gazowałem u magika poleconego przez znajomego teraz wiem że po znajomości czasami wychodzi jak najdrożej ) a wiec żeby zagazować auto (tak robi ten zakład który mi zakładał gaz do tych 5 sztuk) najpierw sprawdza wszystkie parametry silnika na bęzynie , czy jest dobra sąda lamda , czy wszystko jest w porządku z elektryką ,podpinają pod komputer no i sprawdzają czy wszystko gra i wtedy gdy wszystko jest ok zakładają gaz . wiadomo przed założeniem gazu dobrze jest wymienić świece i przewody , i jeszcze jedna rada gdy wracamy z trasy i nie będziemy nigdzie jechać dobrze a nawet wskazane jest przełączyć z gazu na bęzynę żeby przepłukać go tą bęzynką i tak zostawić go na noc dotyczy to każdej instalacji czy tam I, II generacji czy nawet sekwencji po prostu nie odczuwają wtedy wtryski gniazda zaworowe katalizator i tak szybko nie będzie korodował tłumik , ja tak robię cały czas i mam spokój nie odczuwam żadnych spadków mocy strzelania w filtr i innych tego typu pierdółek teraz żonie kupiłem seicento z 2002r i też pójdzie do gazu . Dobra bo się rozpisałem ale jak dbasz tak masz i tyle , ja to miałem szczęście że trafiłem na porządnych znawców tematu w LPG i powiem tak że złego słowa nie dam powiedzieć na ten temat bo doświadczenie w tym mam czy komuś się podoba czy nie . Pozdrawiam wszystkich , zwolenników przeciwników znawców a tak że tych co się niby znają i tylko spokój nas uratuje . :smile:

Kowal · Wysłany: 08-04-2011, 11:41 **Bolid:** sejak 1.2 8v ElPiGi ;D

Ja osobiście posiadam sejka z 99r. 899 cm3 (gaz założony w 2002r. - butla 30 l nie w kole a w bagażniku :-P

)
kupiłem go w marcu 2007r. w komisie (teraz pewno dostanę zwiewę od niektórych, że jestem głupi bo kupiłem auto w komisie a to najgorsze co można zrobić - odrazu odpowiadam ripostą: potrzebowałem taniego przede wszystkim ekonomicznego samochodu - był zadbany, ładnie utrzymany technicznie też był w miarę OK, cena też okazyjna także kupiłem go)
co do gazu to nie mam co na niego narzekać a wręcz odwrotnie - pali mi ok. 6,8 l w trasie, w mieście 9. Nigdy nie miałem żadnych problemów nie licząc tego, że raz w zimę jak było -20 C nie chciał mi się przeżucić na gazix - rozwiązaniem okazało się wypięcie i ponowne wpięcie kostki od sterownika i po kłopocie
Minusem może być jedynie to, że płaci się więcej przy przeglądzie technicznym a dokładnie to 162 zł, no i trzeba też mieć homologację na butlę - także należy sprawdzić do kiedy mamy ją ważną, ja osobiście mam ją ważną jeszcze do maja 2012r. i nie wiem co mi się bardziej opłaca zrobić: czy kupić nową czy jechać na badanie techniczne o przedłużenie ważności

dobra starczy, pozdrawiam :grin:

chiniol · Wysłany: 15-06-2011, 13:37 **Bolid:** Fiat Seicento

ja mam seja 900 z gazem od 2005r i wcale nie narzekam bardzo ekonomiczne i straty mocy nie czuc

mariusz1606 · Wysłany: 15-06-2011, 22:58 **Bolid:** SC 0.9,SC 1.1-> 1.2 16V, GS500E

ee tam z gazem,je... go, śmierdzi i tylko zabiera miejsce w bagażniku którego w SC i tak jest mało. luzie najchętniej chcieliby jeździć za darmo. a tak się nie da. Wiem,zgodzę się że benzyna jest droga i pnie się w górę a pensje stoją w miejscu a ludzie szukają oszczędności tylko dlaczego na silniku? jak widzę BMW i gaz to prawie konwulsji żołądka dostaje, weźmy silniki dwa litry wzwyż BMW o matko z córką, dobrze że palenie gumy odbywa się na benzynie, bo gaz jest za suchy hahahahha a zresztą kiedyś było inaczej bo samochód był członkiem rodziny a dziś jest tylko przedmiotem pracy i sposobem na przemieszczanie się. a wiadomo XXI wiek to oszczędności. czekam na krytykę ze strony zwolenników gazu.

Adrian5 · Wysłany: 15-06-2011, 23:19 **Bolid:** Seicento

Masz sejka, a to już jakas oszczednosc. Najnowsze instalacje gazowe, są tak zaawansowane że nie ma żadnego spadku mocy i wzrostu spalania. Ja jako użytkownik gazu, nie czuje żadnej różnicy pomiędzy gazem a benzyną, butle mam zamiast koła zapasowego więc mój mega bagażnik wciąż posiadam. Dbam o auto z całych sił, nie uważam aby gaz niszczył mi silnik. Moje spalanie nie przekracza 7l, to prawie jak jazda za darmo. Zgadzam się z tym, że jak kogoś stać na super furę, BMW, to powinno go stać też na benzyne, ale nie widzę nic złego w tym że ma gaz, skoro to nic nie zmienia, to poprostu inny rodzaj paliwa tyle że tańszy.

mariusz1606 · Wysłany: 16-06-2011, 19:48 **Bolid:** SC 0.9,SC 1.1-> 1.2 16V, GS500E

wszystko ma swoje plusy i minusy, zależy co komu pasuje i bardziej odpowiada

Tennant · Wysłany: 02-07-2011, 21:40 **Bolid:** "na kupnie" Seicento :)

900 + LPG? Wątpię. Osobiście uważam że auto jest już na tyle oszczędne,że koszt instalacji może się prędko nie zwrócić, co więcej "gazując" silnik zawsze pozbawiamy go kilku koników mechanicznych..

gandw · Wysłany: 02-07-2011, 22:13 **Bolid:** Seicento 1.1MPI Brush, Scenic II 1.9DCI

Seicento wcale nie jest tak oszczędne także Twoja teoria bierze w łeb

co do koni to fakt - ale jak ktoś potrzebuje po prostu tanio jeździć?

Torrence · Wysłany: 02-07-2011, 23:04 **Bolid:** ?koda Fabia

E tam. Kto będzie chciał to włoży gaz, kto nie to nie włoży. Do tego to się raczej za bardzo nie da przekonać