Tracę radość z jazdy samochodem... |
Autor |
Wiadomość |
Bandzior
Nałogowiec

Wiek: 37 Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 384 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 17-05-2011, 22:34
Bolid: SC 1.1S & Wartburg 353S |
|
|
Dziś uderzyłem podwoziem o próg zwalniający. Przejeżdzałem go na półsprzęgle na 1 biegu czyli jakieś 5km/h... Co za debil powymyślał progi zwalniające i tak nie poprawiają bezpieczeństwa tylko wkurzają kierowców. Jutro pójdę kogoś opier... w urzędzie miasta. |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 17-05-2011, 22:37
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
Bandzior napisał/a: | Dziś uderzyłem podwoziem o próg zwalniający. Przejeżdzałem go na półsprzęgle na 1 biegu czyli jakieś 5km/h... Co za debil powymyślał progi zwalniające i tak nie poprawiają bezpieczeństwa tylko wkurzają kierowców. Jutro pójdę kogoś opier... w urzędzie miasta. |
pomyśl sobie jakbyś miał zawieche obniżoną znam jedną BMK-ę, zeby wjechać na osiedle musi całe okrążać i wjeżdzać jedyną drogą ( jeszcze ) bez progu, inaczej by zawisł |
_________________
 |
|
|
|
 |
Bandzior
Nałogowiec

Wiek: 37 Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 384 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 17-05-2011, 22:43
Bolid: SC 1.1S & Wartburg 353S |
|
|
Na polskie drogi gleba jest złym pomysłem. Trochę dziwie się komuś kto obniża zawieszenie. Jak widać seryjne jest za niskie... i to nie tylko przy przejeżdzaniu przez progi zwalniające... |
|
|
|
 |
Torrence
Nałogowiec

Dołączył: 25 Kwi 2010 Posty: 743 Skąd: WPN/WD
|
Wysłany: 17-05-2011, 22:47
Bolid: ?koda Fabia |
|
|
A inne samochody jak przejeżdżają? Przeciez Seicento jest i tak seryjnie dość wysoko zawieszone wg mnie.
U mnie np nie ma problemu przy przejeżdżaniu. Żaden samochód nie zawadza. no chyba, ze jakiś hardkor z mega glebą. |
|
|
|
 |
Bandzior
Nałogowiec

Wiek: 37 Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 384 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 17-05-2011, 23:01
Bolid: SC 1.1S & Wartburg 353S |
|
|
Chyba rzadko tamtędy jeżdzą. Zapomniałem dodać że auto było obciążone (jakieś 300kg) ale to i tak nie zmienia faktu, że próg jest za wysoki. Jak już to progi powinne być tak zaprojektowane żeby można było faktycznie przejechać z prędkością 20km/h a nie tak jak jest że przy 10km/h zawieszenie obrywa. |
|
|
|
 |
Torrence
Nałogowiec

Dołączył: 25 Kwi 2010 Posty: 743 Skąd: WPN/WD
|
Wysłany: 17-05-2011, 23:06
Bolid: ?koda Fabia |
|
|
Eee, to u Ciebie są jakieś dziwne te progi. U mnie jak przejadę 20 to nic sie nie stanie, nie dotknę karoserią. Wiadomo, że podskoczy trochę na wzniesieniu, ale nic strasznego.
Ale pamiętam, że kiedyś na jednej ulicy postawili takie progi. Jakieś wysokie. No a ludzie je zaczęli objeżdżać poboczami z obu stron, więc po roku je skasowali |
_________________  |
|
|
|
 |
cedric
Nałogowiec
Wiek: 43 Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 304 Skąd: WLKP.
|
Wysłany: 17-05-2011, 23:19
Bolid: Punto 1.1 1999 r. SOLE |
|
|
Bandzior napisał/a: | Dziś uderzyłem podwoziem o próg zwalniający. Przejeżdzałem go na półsprzęgle na 1 biegu czyli jakieś 5km/h... |
aż trudno uwierzyć - taka prędkość i uderzenie, to coś nie tak grubo z tym progiem musiało być..... |
_________________ FIAT FAMILY: 126p, Uno1.0 Fire, Punto I, Seicento 900, Seicento MPI, Punto I, cdn..... |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 17-05-2011, 23:40
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
u mnie kiedyś postawili taki próg tylko nie garbik a taki najazdowy. w tym miejscu jest 30 km\h a mozna tam jechać nawet 120 km\h ( górka spora ).
W pierwszym tygodniu ilość wyskoków była tak duża, że niektorzy sobie przychodzili popatrzeć Straty ? z tego co pamiętam nowy Golf 5 wyskoczył i urwał miske olejową, całe 4 Litry oleju na ulicy... mina gościa bezcenna... |
_________________
 |
|
|
|
 |
tombk02
Bywalec
Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 68 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 18-05-2011, 01:12
Bolid: Był Sej 900/Sej 1,1 zawitał po przerwie |
|
|
Łukasz napisał/a: | pomyśl sobie jakbyś miał zawieche obniżoną znam jedną BMK-ę, zeby wjechać na osiedle musi całe okrążać i wjeżdzać jedyną drogą ( jeszcze ) bez progu, inaczej by zawisł |
Czy czasem ten próg to nie w Bogucicach ? |
|
|
|
 |
Linduś
Włóczykij wróg publiczny nr 1

Wiek: 38 Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 2834 Skąd: Miasto Włókniarzy
|
Wysłany: 18-05-2011, 08:26
Bolid: Punto Grande 1,4 8v / 126p 650 |
|
|
robią niektóre takie progi.. ze mnie się każdy śmiał, że moja gleba to nie gleba- ale mam w klilku miejscach gdzie jeżdżę takie progi, gdzie musiałem jeździć na skos a i tak przycierałem
już pomijam, że o próg w garażu i pręt od bramy do podwórka dzwoniłem spodem przy każdym użyciu bramy i garażu |
_________________ Niebo świeci pogodnie, od bruków coraz chłodniej,
Dobrze być tylko przechodniem, ulicą życia iść,
Była nam kiedyś dana Ziemia Obiecana,
Niezabliźniona rana, zielony młody liść…
|
|
|
|
 |
Bandzior
Nałogowiec

Wiek: 37 Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 384 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 27-05-2011, 22:08
Bolid: SC 1.1S & Wartburg 353S |
|
|
Ostatnie 2 dni to jakaś masakra. W czwartek byłem świadkiem jak to Kierowca Golfa chciał zmienić pas ruchu ale został otrąbiony bo dla kierowcy jadącego swoim pasem ruchu ciężko było zdjąć na chwilę nogę z gazu. Pierwszeństwo pierwszeństwem ale myśleć i pomagać innym też trzeba.
Ogólnie podenerwowany jazdą po zakorkowanym mieście przesiadłem się na rower. Ogólnie rowerem rekreacyjnie jeżdzę w nocy (18-2) i jest przyjemnie ale w dzień to masakra. Samochodem już lepiej. Piesi chodzą po ścieżkach rowerowych. Sporo jest wtargnięć bo ciężko się rozejrzeć itp. Trafiają się nauczyciele jazdy. Bo jak wiadomo rowerem przejeźdzać przez przejście dla pieszych nie wolno ale ja przejechałem i zostałem otrąbiony przez samochód który stał w korku przed przejściem... wiem złamałem prawo ale nikogo nie naraziłem na niebespieczeństwo. Przejazd też był powolny (prędkość idącego pieszego).
Dziś koleś mieszkający w sąsiednim bloku mocno sobie nagrabił i dostanie fajną naklejkę na szybę za złe parkowanie. Zastawił mi seja tak, że nie mogłem wejść do samochodu i jakby tego było mało stały na parkingu 2 samochody na który mieści się 10, a facet staną akurat tak że nie było jak otworzyć lewych drzwi. |
|
|
|
 |
Ciacho
Skoda Lover
Wiek: 39 Dołączył: 09 Cze 2006 Posty: 2755 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: 27-05-2011, 22:49
Bolid: Skoda Octavia II FL 1.6 TDI Greenline |
|
|
ja w środę byłem w Rzeszowie i też jakoś nie fajnie było, jadę sobie ulicą a tu ktoś cofa z jakiejś bramy puntem prosto we mnie, ale miałem całą drogę to go ominąłem, przy okazji trąbiąc - zatrzymał sie jak byłem już na jego wysokości, nie wiem jak można cofać na ulice nie patrząc się wcale czy coś jedzie...
później jakiś osobnik mnie otrąbił na rondzie - chciał pojechać lewym pasem na rondzie prosto, podczas gdy ja byłem na prawym i jechałem na rondzie w lewo, on troszkę za moim zderzakiem, nie miałem włączonego kierunkowskazu że już zjeżdżam, bo jechałem dalej, czyli ja w lewo a ten prosto, czyli we mnie chciał wjechać, bo sie niby nie spodziewał że pojadę w lewo, nie wiem na jakiej podstawie tak myślał... |
_________________
 |
|
|
|
 |
rudiov
Nałogowiec POlski osioł

Wiek: 37 Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 343 Skąd: Krk
|
Wysłany: 28-05-2011, 15:22
Bolid: 1.1 mpi van / Zafira 1.6 |
|
|
Ciacho napisał/a: | ja w środę byłem w Rzeszowie i też jakoś nie fajnie było, jadę sobie ulicą a tu ktoś cofa z jakiejś bramy puntem prosto we mnie, ale miałem całą drogę to go ominąłem, przy okazji trąbiąc - zatrzymał sie jak byłem już na jego wysokości, nie wiem jak można cofać na ulice nie patrząc się wcale czy coś jedzie...
później jakiś osobnik mnie otrąbił na rondzie - chciał pojechać lewym pasem na rondzie prosto, podczas gdy ja byłem na prawym i jechałem na rondzie w lewo, on troszkę za moim zderzakiem, nie miałem włączonego kierunkowskazu że już zjeżdżam, bo jechałem dalej, czyli ja w lewo a ten prosto, czyli we mnie chciał wjechać, bo sie niby nie spodziewał że pojadę w lewo, nie wiem na jakiej podstawie tak myślał... |
Bo niektórzy interpretują rondo jak zwykłe skrzyżowanie... |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 28-05-2011, 15:48
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
u nas na rondzie ( a jeżdze często ) nagminnie to kierowcy uprawiają, niejednokrotnie widze już po samochodzie i człowieku i zwalniam, przepuszczam, ominałem kilkanaście teoretycznych stłuczek już... ale kto nie wie, ten ma kuku.... |
_________________
 |
|
|
|
 |
rudiov
Nałogowiec POlski osioł

Wiek: 37 Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 343 Skąd: Krk
|
Wysłany: 28-05-2011, 15:58
Bolid: 1.1 mpi van / Zafira 1.6 |
|
|
Dlatego nawet chcąc zawrócić na rondzie powinniśmy jechać cały czas prawym pasem |
|
|
|
 |
|