|
FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl
|
Dwa pytania o wyjazd zagraniczny |
Autor |
Wiadomość |
rmromex
nówka sztuka ;)
Wiek: 41 Dołączył: 20 Sty 2011 Posty: 20 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 16-02-2011, 21:09 Dwa pytania o wyjazd zagraniczny
Bolid: Na razie żaden :( |
|
|
Witajcie sej podróżnicy
Mam do Was pytanie, może trochę nudne, ale myślę, że konieczne przed podróżą poza granice naszego kraju. Przynajmniej dla kogoś, kto nigdy nie robił tego własnym samochodem (np. ja ). A właściwie to będą dwa pytania, lub jedno dwuczęściowe, jak kto woli
Część pierwsza brzmi tak:
Czy wyjeżdżając za granicę i nie mając zamiaru poruszać się po autostradach, drogach ekspresowych czy innych drogach płatnych danego kraju (mam tu na myśli przede wszystkim Słowację) należy kupować winietę na teren tego kraju czy nie? Jakie w ogóle są rodzaje , winiet, w sensie okresu ważności, np. na dzień, tydzień, miesiąc? Czy tak apropo tych winiet, to każdy kraj ma swoje własne uregulowania prawne w tym zakresie (mam na myśli kraje UE) czy jest jakaś odgórna, międzynarodowa bądź unijna dyrektywa, która to reguluje?
Część druga mojego pytania jest taka:
Czy wyjeżdżając autem za granicę, w ramach Unii Europejskiej, należy wykupić jakieś dodatkowe ubezpieczenie OC samochodu (np. Zieloną Kartę)? Podpowiem tylko, że moje auto jest ubezpieczone w PZU. Na odwrocie kwitka ubezpieczenia są wymienione państwa, w których jest ono ważne (oprócz Polski oczywiście ). Ale pytam, gwoli wyjaśnienia sprawy, gdyż jestem w tych sprawach kompletnie "zielony"
Za wszelkie podpowiedzi z Waszej strony z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Romek. |
_________________ To Fiat, To Seicento |
|
|
|
|
Zaq
nówka sztuka ;)
Dołączył: 21 Lis 2008 Posty: 0 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: 17-02-2011, 14:43
Bolid: Seicento 1.1 |
|
|
Dołączam się do pytania. |
|
|
|
|
kevlar
Szukam fiatów i innych gratów.
Dołączył: 07 Wrz 2008 Posty: 303 Skąd: 52°16'N 20°27'E
|
Wysłany: 18-02-2011, 07:05
Bolid: SC900, SC1100, Multipla |
|
|
Jeśli nie będziesz jechał drogami płatnymi to winieta nie jest potrzebna.
Winiety na Słowacji nie są drogie więc warto rozważyć ich zakup.
W sprzedaży są tygodniowe, jednomiesięczne i roczne.
Każdy kraj ma własne uregulowania.
W ramach UE nie potrzebujesz dodatkowego ubezpieczenia. Ewentualnie możesz rozważyć zakup dodatkowego ubezpieczenia assistance. |
_________________ SC 900 VW |
|
|
|
|
gandw
Nałogowiec
Wiek: 35 Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 366 Skąd: SBI
|
Wysłany: 18-02-2011, 18:10
Bolid: Seicento 1.1MPI Brush, Scenic II 1.9DCI |
|
|
Na Słowacji jak wspomniał kolega wyżej warto kupić winietę to autostrady są stosunkowo tanie w porównaniu z innymi krajami (9,90 E za miesiąc).
Gdzie się wybierasz? |
_________________
Seicento 0.9i SX [*] |
|
|
|
|
rmromex
nówka sztuka ;)
Wiek: 41 Dołączył: 20 Sty 2011 Posty: 20 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 19-02-2011, 02:02
Bolid: Na razie żaden :( |
|
|
Witacie
Przede wszystkim, to dziękuję za poświęcony czas i odpowiedzi i przepraszam, że dopiero teraz się odzywam. Ale do rzeczy. Co do wyjazdu zagranicznego, chciałbym na początek zacząć od Jeziora Orawskiego na Słowacji. Ale to jeszcze nie teraz, po pierwsze ze względu na pogodę i porę roku, po drugie na brak $$ Chciałbym tam pojechać na wiosnę, gdzieś w kwietniu lub w maju. Ale pytam teraz, bo później wiadomo, człowiek może być zaaferowany wyjazdem itd
Pozdrawiam! |
_________________ To Fiat, To Seicento |
|
|
|
|
gandw
Nałogowiec
Wiek: 35 Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 366 Skąd: SBI
|
Wysłany: 19-02-2011, 17:45
Bolid: Seicento 1.1MPI Brush, Scenic II 1.9DCI |
|
|
A bywałem tam w okolicach wielokrotnie, na motocyklu nie kłamiąc na pewno z 20 razy, Seicentem raz Tylko ja przejeżdżałem przez przejście w Korbielowie. Jeśli lubisz kręte trasy ze świetnymi widokami to polecam jechać przez Bukowinę Tatrzańską i potem na drogę 537 przez Vysoke Tatry - świetna trasa, jechałem nią dwa razy motocyklem. Potem odbijasz na północ w Liptovskym Mikulaszu i super przełęcz drogą 584 (tu Seicento troszkę trzeba pomęczyć ale warto! - 110 koni w Kawasaki nie miało problemów ). Swoją drogą w pobliżu Liptovskiego Mikulasza masz Besanovą z ciepłymi źródłami i Tatralandię. Jak coś to pytaj. |
_________________
Seicento 0.9i SX [*] |
|
|
|
|
automaniak126
Nałogowiec
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 285 Skąd: z rodziny Fiata
|
Wysłany: 20-02-2011, 10:10
Bolid: Seicento |
|
|
gandw napisał/a: | A bywałem tam w okolicach wielokrotnie, na motocyklu nie kłamiąc na pewno z 20 razy, Seicentem raz Tylko ja przejeżdżałem przez przejście w Korbielowie. Jeśli lubisz kręte trasy ze świetnymi widokami to polecam jechać przez Bukowinę Tatrzańską i potem na drogę 537 przez Vysoke Tatry - świetna trasa, jechałem nią dwa razy motocyklem. Potem odbijasz na północ w Liptovskym Mikulaszu i super przełęcz drogą 584 (tu Seicento troszkę trzeba pomęczyć ale warto! - 110 koni w Kawasaki nie miało problemów ). Swoją drogą w pobliżu Liptovskiego Mikulasza masz Besanovą z ciepłymi źródłami i Tatralandię. Jak coś to pytaj. |
trasy kręte są najlepsze do wyjazdów na wczasy:)))
hmm. kawasaki coś pięknegoooo .... ) <marzyciel> |
_________________ Kupujesz auto, ale nie do końca ogarniasz temat? Chętnie pomogę w mojej okolicy. Mogę dojechać. Info na pw. |
|
|
|
|
rmromex
nówka sztuka ;)
Wiek: 41 Dołączył: 20 Sty 2011 Posty: 20 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 22-02-2011, 23:42
Bolid: Na razie żaden :( |
|
|
Dziękuję za wszystkie wpisy Z Waszych uwag chętnie skorzystam Kupię dokładny atlas Europy i pewnie będę powoli go studiował, planując kolejne wypady
Pozdrawiam;
Romek |
_________________ To Fiat, To Seicento |
|
|
|
|
jaś-u
Nałogowiec
Wiek: 33 Dołączył: 02 Gru 2010 Posty: 109 Skąd: Szynwałd
|
Wysłany: 24-07-2011, 12:16
Bolid: SC 900 mini lifting |
|
|
mam podobne pytanie a nie chce zakładać bliźniaczego wątku ^^
jestem zielony w tych sprawach, nie jeżdżę daleko ale za tydzień szykuje się dłuższy wyjazd
pytanie brzmi: jak dzisiaj wygląda wyjazd za granicę, konkretnie na Słowację. będę w Zakopanem przez tydzień i jeden dzień chce przeznaczyć właśnie na kilkugodzinny wypad na Słowację. czy muszę mieć jakieś specjalne papiery od samochodu? a mnie wystarczy tylko dowód osobisty? może mnie ktoś uświadomić?
|
|
|
|
|
shebo [Usunięty]
|
Wysłany: 24-07-2011, 13:11
|
|
|
Bierzesz to co zwykle, wsiadasz w auto i jedziesz
czyt. dowód osobisty, prawo jazdy, dowód rejestracyjny, polisa oc. Nic więcej Ci nie trzeba. |
|
|
|
|
gandw
Nałogowiec
Wiek: 35 Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 366 Skąd: SBI
|
Wysłany: 24-07-2011, 14:41
Bolid: Seicento 1.1MPI Brush, Scenic II 1.9DCI |
|
|
Chyba że będziesz jechał autostradą bo tam musisz kupić winietę. |
_________________
Seicento 0.9i SX [*] |
|
|
|
|
jaś-u
Nałogowiec
Wiek: 33 Dołączył: 02 Gru 2010 Posty: 109 Skąd: Szynwałd
|
Wysłany: 24-07-2011, 17:08
Bolid: SC 900 mini lifting |
|
|
nie nie, autostradą na pewno nie będę jechał ^^ dzięki za szybkie odpowiedzi
[ Dodano: 31-07-2011, 12:15 ]
i znów ja
przyszła do mnie jeszcze taka myśl: a co wtedy jeśli kupiłbym tam coś? niekoniecznie pamiątki, jakiś %% lub jakiś np sprzęt elektroniczny (tak strzelam) ? trzeba coś płacić przy przejeździe przez granice? sprawdzają coś? |
|
|
|
|
Big_Bart
nówka sztuka ;)
Wiek: 40 Dołączył: 28 Lip 2011 Posty: 12 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 01-08-2011, 18:25
Bolid: 900 SPI CF2 YOUNG-POLONIA |
|
|
Jadąc na Słowację,naprawdę szczerze radzę kupić Ci tę winietę.Słowacja,to bardzo dziwny kraj.Do końca nikt nie wie,na jakich drogach winiety obowiązują a na jakich nie.Jej koszt jest znikomy,a Słowaki mają bardzo wysokie mandaty i bardzo tego pilnują.Nastaw się od razu na kontrole.Parę razy tam jeździłem,to trzeba się pilnować,bo to jeszcze komuna straszna.Wydasz 10 Euro,a będziesz pewny,że wszystko jest OK.
Druga sprawa,że Słowaki mają trochę inne przepisy,dotyczące wyposażenia samochodu.Coprawda jest przepis mówiący,że auto powinno mieć wyposażenie zgodne z przepisami kraju,w którym jest zarejestrowane,ale u Słowaków,to różnie z tym bywa.
Poszukaj sobie w internecie informacji na temat tego wyposażenia.Z tego co wiem,to tam trzeba mieć chyba kamizelki,komplet bezpieczników,żarówek,apteczka.Nigdy tego nie miałem coprawda,ale wiesz jak jest...po co dawać pretekst.
Poza tym jak kiedyś sie tam pogubiłem gdzieś koło Galanty,późnym wieczorem,to cięzko mi było znaleźć kogoś trzeźwego.W dodatku każdy mnie gdzie indziej kierował,aż w końcu trafiłem na jakieś cygańskie osiedle i chcieli mnie okraść
Ale ich ściemniłem,że mam pusto na pace,a tak naprawdę,to miałem tam 5 ton towaru do tesco do częstochowy,łącznie z elektroniką.
Także uważaj.
Co do zakupów,to po pierwsze to już nie ma żadnych granic,także nawet się nie trzeba zatrzymywać,żeby wjechać na Słowacje.
Po drugie-jakbys nawet miał pecha i by była jakaś łapanka,to i tak będa szukać tylko papierosów,alkoholu (oczywiście narkotyków).Jak tam sobie kupisz empetrójkę,czy tam nawet cztery,to nikogo to nie będzie obchodziło.Clić trzeba jakieś np dzieła sztuki,albo takie tam.No i oczywiście alk i papierosy.Aha...i pamiętaj,że jak nawet Ci sie uda przelecieć granicę z jakimis fantami w bagażniku,to służba celna,może Cię skontrolowac na terenie całego kraju i to ta tak samo na Słowacji,jak i w Polsce. |
|
|
|
|
Dibeisi
nówka sztuka ;)
Dołączył: 30 Lip 2011 Posty: 1 Skąd: Wawa/Józefów
|
Wysłany: 02-08-2011, 17:21
Bolid: Narazie brak |
|
|
Big_Bart napisał/a: | Aha...i pamiętaj,że jak nawet Ci sie uda przelecieć granicę z jakimis fantami w bagażniku,to służba celna,może Cię skontrolowac na terenie całego kraju i to ta tak samo na Słowacji,jak i w Polsce. | I są wtedy jakieś nieprzyjemności? |
|
|
|
|
Big_Bart
nówka sztuka ;)
Wiek: 40 Dołączył: 28 Lip 2011 Posty: 12 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 02-08-2011, 19:00
Bolid: 900 SPI CF2 YOUNG-POLONIA |
|
|
Dibeisi napisał/a: | Big_Bart napisał/a: | Aha...i pamiętaj,że jak nawet Ci sie uda przelecieć granicę z jakimis fantami w bagażniku,to służba celna,może Cię skontrolowac na terenie całego kraju i to ta tak samo na Słowacji,jak i w Polsce. | I są wtedy jakieś nieprzyjemności? |
No oczywiście,że tak.
Są przepisy,mówiące dokładnie,ile alkoholu i ile papierosów,możesz przewieźć przez granicę,jako turysta.Nie wiem dokładnie ile tego jest,ale jak na Niemcy jeździłem,to chyba można było mieć 4 wagony papierosów (taki przykład).Musisz poczytać dokładnie,albo najlepiej zadzwonic sobie do jakiejść placówki służby celnej (albo nawet na granicy spytać,jak będziesz wjeżdżał...zawsze się tam kręcą jakieś busiki zielone polskie) i powiedzą Ci dokładnie,jakie ilości alkoholu i papierosów,przypadają na jednego turystę.
Jak przekroczysz limit,to albo Ci to zabiorą podczas kontroli,albo zabiorą i jeszcze będą kazali płacić jakiś mandat...bo to podlega poprostu pod przemyt.
A jak załadujesz cały bagażnik papierosów i Cie złapią,to normalnie będziesz traktowany jako przestępca.Założą Ci sprawę i dostaniesz wyrok. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|