pęknięty kabel od akumulatora ? |
Autor |
Wiadomość |
sunrise
nówka sztuka ;)
Wiek: 37 Dołączyła: 12 Sty 2008 Posty: 17 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 16-12-2011, 09:19 pęknięty kabel od akumulatora ?
Bolid: Seicento 900 |
|
|
Cześć:)
sprawdzając dziś stan oleju zauważyłam, że pęknął mi jakiś czarny kabel prowadzący do akumulatora i wystaje z niego jakiś inny czerwony kabel i na dodatek wydobywa się z tego jakaś zielona maź... Auto jeździ normalnie choć ostatnio po odpaleniu chodzi jakby zaraz miało zgasnąć, ale po przejechaniu kilkuset metrów problem ustaje..zresztą ten problem to mam często w zimę i raczej nie wydaje mi się żeby był spowodowany pęknięciem tego kabla..
Ten kabel to można jakoś wymienić ? Czy może to tylko osłona pękła ? Ja się nie znam
zdjęcie:
http://wrzucacz.pl/file/6...?preview[/list] |
|
|
|
 |
TheStig
Nałogowiec

Pomógł: 74 razy Wiek: 34 Dołączył: 21 Sie 2011 Posty: 672 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 16-12-2011, 09:27
Bolid: Opel Astra C14NZ + LPG |
|
|
O koleżanko jedź jak najszybciej do elektryka niech Ci tam zrobi porządek bo może się coś w końcu zapalić. Wszystko powinno być czyste nic nie powinno się utleniać widać, że zaniedbujesz akumulator.
edit: sorry za "kolego" |
Ostatnio zmieniony przez TheStig 16-12-2011, 09:38, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
sunrise
nówka sztuka ;)
Wiek: 37 Dołączyła: 12 Sty 2008 Posty: 17 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 16-12-2011, 09:31
Bolid: Seicento 900 |
|
|
Mi się zawsze coś wydobywało z tego akumulatora..jak są te śruby poniżej to wiecznie jest uwalone..czyścił mi to kiedyś ojciec, ale po paru dniach było to samo a teraz jeszcze ten kabel pęknął |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 16-12-2011, 09:33
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Masz pewno jakieś wyposażenie dodatkowe typu alarm LPG, audio itp. To dodatkowa wiązka przewodu zasilania. Ta zielona maź to po prostu utlenienie styku.Zobacz ze to się wykrusza. Aha rób to w rękawiczkach . W pierwszej kolejności zadbaj o to wszystko. Masz strasznie zaatakowane te klemy osadem z utleniania. Słabo to wszystko przewodzi prąd i narobisz szkody. Rozkręć klemy wymontuj najlepiej akumulator zajrzyj do niego uzupełnij poziom wodą destylowaną bo pewno jest poniżej minimum. Idzie zima potrzebny będzie sprawniejszy.Wyczyść dokładnie wszystkie połączenia- klemy zaciski i posmaruj wazeliną techniczna lub są specjalne smary miedziowe do tego celu a na pewno pomoże.Jak ten kabel będzie pęknięty to wymień lub tymczasowo zaizoluj grubo taśmą ale myślę że tam jakaś złączka będzie.I to czym prędzej. Zauważ ze to plusowy przewód i jest dokładnie pod mocowaniem akumulatora czyli masa. Dotknie i możesz nawet spalić samochód.Aha jak tak się utlenia i gazuje to sprawdź napięcia ładowania czy nie jest czasami powyżej maksimum . Powinno być 14.4V książkowe po odpaleniu samochodu.Nie pali często żarówek? |
|
|
|
 |
sunrise
nówka sztuka ;)
Wiek: 37 Dołączyła: 12 Sty 2008 Posty: 17 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 16-12-2011, 09:42
Bolid: Seicento 900 |
|
|
Ale mnie nastraszyliście...jutro mówię ojcu żeby mi to wszystko zrobił..
Co do żarówek to nie pali często..choć parę miesięcy temu przepaliły mi się żarówki z oświetlenia tarczy..ale nie wiem czy to ma coś do rzeczy |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 16-12-2011, 09:46
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
To nie straszenie ale realne zagrożenie.Z prądem z akumulatora nie ma żartów tym bardziej tam nie masz żadnego bezpiecznika na tej odległości z akumulatora do pęknięcia przewodu.Godzinka pracy a można doprowadzić to do stanu idealnego.Jeśli zamieszkujesz z tatą i dziś nie jedziesz nigdzie odkręć jedną klemę akumulatora by mieć spokój do jutra do czyszczenia. |
|
|
|
 |
sunrise
nówka sztuka ;)
Wiek: 37 Dołączyła: 12 Sty 2008 Posty: 17 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 16-12-2011, 09:49
Bolid: Seicento 900 |
|
|
Ja właśnie jestem w pracy i muszę jeszcze jakoś do domu wrócić więc wolę nic nie ruszać.. |
|
|
|
 |
TheStig
Nałogowiec

Pomógł: 74 razy Wiek: 34 Dołączył: 21 Sie 2011 Posty: 672 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 16-12-2011, 10:02
Bolid: Opel Astra C14NZ + LPG |
|
|
Skoro trochę tak jeździłaś, to nic nie powinno się stać, no ale... wiem, może to nie będzie miłe, ale jeśli nie wiesz co zrobić jakby się zaczęło dymić, to dam wskazówkę. Nie otwieraj na oścież maski bo ogień dostanie tlenu i się tylko rozprzestrzeni. Unosi się lekko maskę i psika się gaśnicą ile wlezie. Ale mimo wszystko uważam, że auto rzecz nabyta jakbyś nie wiedziała co robić to po prostu odejdź na bezpieczną odległość i zadzwoń po straż. |
|
|
|
 |
sunrise
nówka sztuka ;)
Wiek: 37 Dołączyła: 12 Sty 2008 Posty: 17 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 16-12-2011, 10:09
Bolid: Seicento 900 |
|
|
Hehe dzięki za porady Gdyby się coś zapaliło to na pewno wpadłabym w panikę i nie wiem co bym robiła Ale dobrze wiedzieć jak postępować na wszelki wypadek Mam jednak nadzieję, że nigdy się nie znajdę w takiej sytuacji |
|
|
|
 |
anathema4
Nałogowiec

Pomógł: 13 razy Wiek: 41 Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 677 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 16-12-2011, 10:18
Bolid: Był SC 1.1SPI. Jest Panda II 1.2 Dynamic. |
|
|
Nie dramatyzował bym. Na pewno nie stało się to dziś czy wczoraj tylko troszkę już tak jeździsz. Spokojnie jedź do domu i w domu niech ktoś się tym zajmie. Tak jak już koledzy wspomnieli trzeba wszystko rozłączyć i oczyścić - dokładnie (pilnikiem lub papierem ściernym) do czystej blachy na klemach akumulatora i kablach. Po tym nasmaruj klemy smarem przewodzącym prąd lub zwykłą wazeliną i będzie dobrze. Oczywiście musisz zadbać o izolację na tym kablu bo to w tej chwili najważniejsze! Z tego zdjęcia ciężko osądzić ale porządna taśma izolacyjna powinna wystarczyć. |
_________________ Być latarnią dla innych... |
|
|
|
 |
sunrise
nówka sztuka ;)
Wiek: 37 Dołączyła: 12 Sty 2008 Posty: 17 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 16-12-2011, 10:43
Bolid: Seicento 900 |
|
|
Dzięki za pomoc |
|
|
|
 |
|