FORUM SEICENTO

pilatus

Witam szanownych użytkowników forum.
Jestem właścicielem seicento 900 z 1999 roku z przebiegiem 117000 km. Auto ma też gaz, instalacja BRC pierwszej generacji.
Mam z nim problem, a właściwie to z wtryskiem paliwa. Wtrysk paliwa w moim seicento zamiast wtryskiwać dosłownie wlewa je do gardzieli przepustnicy. Tak że nad przepustnicą tworzy się stawik z benzyny ok 2mm głęboki. Powoduje to zalewanie silnika, i oczywiście niemożność jego zapalenia i jazdy. Z lampek kontrolnych świeci się tzw. "marchewka". Kupiłem używany wtrysk, właściwie to cały zespół wtryskowy, łącznie z przepustnicą i całym osprzętem i zamieniłem ale sytuacja jest taka sama. Czyżby winowajcą nie był wtrysk ani zawór ciśnieniowy?
W ogóle to moje problemy zaczęły się od nierównej pracy silnika na biegu jałowym. Zaprowadziłem auto do mechanika, ten zmienił silnik krokowy ale to pomogło tylko w niewielkim stopniu. Ponownie oddałem więc mu auto do poprawy. Trzymał go tydzień i stwierdził że nie jest w stanie tego naprawić i żebym pojechał do gazownika. Ten sprawdził co miał sprawdzić i odesłał z powrotem do mechanika. Pojechałem więc do nowego mechanika, który był jeszcze gorszy od poprzedniego bo auta nie naprawił i wziął kasę, stwierdzając że wszystko jest zrobione - poprzednik nie wziął przynajmniej pieniędzy.
Tym sposobem utopiłem w aucie ok 500 PLN a auto nadal mam niesprawne. Postanowiłem więc sam się za to zabrać, a że natrafiłem na problemy zwracam się do Was o radę. Dodam, może jeszcze, że tak jak pisałem powyżej do problemów z obrotami doszedł problem z wtryskiem. Osoba, która sprzedała mi używkę zarzeka się że wtrysk był sprawny. Można to jakoś sprawdzić? Gdybym był pewny, że to wina wtrysku to kupił bym nowy, ale nie mam pojęcia, czy przyczyną lania wtrysku jest jego uszkodzenie, czy może inny podzespół też może być za to odpowiedzialny.
Jak przekręcę kluczyk w stacyjce to słychać jak zaczyna pracować pompa paliwa i po podaniu go do wtrysku ten natychmiast się otwiera i wlewa paliwo – nie wtryskuje, paliwo tworzy stawik na przepustnicy. Jak już mi uda się odpalić samochód na benzynie, czego staram się nie robić bo raz mi się silnik zapalił od par benzyny, to po przełączeniu na gaz działa bez problemu, tzn. nadal są problemy z wolnymi obrotami, ale silnik działa jak należy, czyli ma moc itp, da się normalnie jechać. Wyczaiłem też, że jeśli odepnę silnik krokowy albo czujnik przepustnicy to problem z wolnymi obrotami przestaje istnieć. Miałem więc wymienić czujnik przepustnicy, bo silniczek krokowy był już zmieniany ale nie zdążyłem, bo nawaliło zasilanie w benzynę i teraz najpierw musze ten problem rozwiązać, żeby wziąć się za wolne obroty. Zimny silnik nie chce mi pracować na gazie więc koło się zamyka, czyli benzyna musi być sprawna, żeby mógł zagrzać silnik coby następnie jeździć na gazie.
Trochę się napisałem, mam nadzieję, że będzie się Wam chciało to czytać, ale starałem się dokładnie opisać swój problem.
Zapomniał bym, z tego wszystkiego kupiłem kabelek do kompa z tej aukcji http://allegro.pl/show_item.php?item=2306066046 może nim coś zdziałam?
Z góry dzięki za zainteresowanie i pomoc. Trochę mi już ręce opadają bo trzech mechaników nie daje rady i z problemem zostałem sam. A samochód w coraz gorszym stanie, a w tej chwili to można powiedzieć że kupa złomu. Trochę by było szkoda go złomować bo oprócz przypadości jaką ma jest w bardzo dobrym stanie technicznym.

macher · Wysłany: 11-05-2012, 10:17 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

Więc tak... interfejsem odczytasz co to za błąd (programem IAW ECU SCAN2) i go skasujesz Marchewka świeci więc jest aktywny. Tylko czy świeci na benzynie? Nie na LPG? Bo nieraz zakładają tak instalację że wtrysk świeci na LPG. Wtryskiwacz sprawdzisz w innym aucie fiata SPI (uno seicento cinquecento palio siena itp) jeśli taki sam będzie boscha.
Jednak bądź przygotowany na uszkodzenie komputera wtrysku (driver wtrysku czy coś tak to się zwie) przez co ten długo otwiera wtryskiwacz zamiast określony czas unieść iglicę i zamknąć.
Zanim odpalisz to już wtryskiwacz leje? Kluczyk na MAR i benzyna leci do przepustnicy?Zanim zakręcisz rozrusznikiem?

pilatus · Wysłany: 11-05-2012, 10:39 **Bolid:** seicento 900

Więc to jest tak, marchewka na gazie pali się cały czas - tak zostało to zrobione, było tak od kilku lat, tzn od chwili założenia gazu i było ok.
Ale obecnie pali się też jak auto zasilane jest benzyną.
Czyli przekręcam kluczyk w stacyjne, pompka paliwa pompuje benzynę, a marchewka albo na chwilę zgaśnie albo w ogóle. A nawet jak zgaśnie to po chwili zapala się ponownie
I jest dokładnie jak napisałeś, zanim odpalę wtryskiwacz dosłownie wlewa benzynę na przepustnicę. Czyli przekręcam kluczyk na MAR i benzyna wlewa się do gardzieli przepustnicy. Zanim ruszy rozrusznik.
Czyli wychodzi z tego że mam uszkodzony komputer od wtrysku.
Jak sobie z tym dać radę?
Naprawia si to jakoś - np. wymiana softu, czy trzeba zaopatrzyć się w sprawny?
A jeśli się nie naprawia to jak sobie dać radę z zakupionym sterownikiem z immobilazerem?
Mam go w swoim samochodzie. Mój sterownik to Magneti Marelli IAW 16FM.EC
Słyszałem, że jeśli się wymienia komputer to trzeba coś z tym immobilajzerem zrobić - wyczyścić czy coś takiego.
Pytanie to dla wielu będzie zapenw trywialne, ale będę to robił pierwszy raz, czy podłaczenie się kablekiem do komputera i zczytanie z niego błędó to jakaś skomplikowana sprawa? Jak podłaczyć interfejs wiem, jak go skonfigurować też program tez odpale, pytanie tylko jak szukać błędów?

macher · Wysłany: 11-05-2012, 11:11 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

Będzie zakładka "błędy" w programie tam znajdziesz . Zrób jeszcze coś . Odkręć kopułkę wtrysku tak byś widział wtryskiwacz. Ustaw przełącznik LPG na zasilanie benzyną , odepnij złącze na centralce tej 16fm.EC , wyjmij przekaźnik czerwony nad tą centralką, zewrzyj (grubym drutem , spinaczem przez kombinerki))większe wejścia po przekaźniku (30 i 87) w podstawce przekaźnika. Kluczyka nie przekręcaj w stacyjce.Zasilisz pompę i podasz plus na wtryskiwacz. Jeśli nie będzie lał to poszukaj dalej w centralce wtrysku ale jak zacznie lać przy odłączonej centralce to nie jest tak źle. Może gdzieś po drodze łapać masę na przewód który jest rozcięty do instalacji LPG. Wpierw wyklucz centralkę wtryskową bo to też troszkę kosztuje.Naprawa jeśli masz jakiegoś elektronika to jest realna - driver to tranzystor otwierający wtryskiwacz ale łatwiej kupić czysty komputer bez Immo fiat code i sobie sam wczyta kod z Twego auta lub tez możesz wtedy fiata code wogóle nie podłączać i też będzie odpalał.

pilatus · Wysłany: 11-05-2012, 11:31 **Bolid:** seicento 900

Bardzo dziękuję za rady. Przynajmniej wiem jak się teraz do tego zabrać.
Jestem teraz w pracy więc zastosuje się do nich po powrocie do domu.
żeby mieć jasność dopytam o parę spraw:
1. nie przekręcać kluczyka - ma go nie być również w stacyjce?
2. czy sterownik IAW 16FM.EC jest jedynym elektronicznym sterownikiem silnika w seicento 900,
3. czy centralka wtrysku to to samo co IAW 16FM.EC?
4. jeśli po zwarciu styku 30 i 87 wtryskiwacz nie będzie podawał paliwa to znaczy że mam szukać uszkodzenia kabla?
5. jeśli po zwarciu styku 30 i 87 wtryskiwacz będzie podawał paliwo to szukać kolejnych błędów w IAW 16FM.EC, a jeśli nie będzie to zaopatrzyć się w sprawny rozkodowany IAW 16FM.EC?
6. czy po wykasowaniu błędu może sytuacja powrócić do normy?
Przepraszam za tak banalne pytania, ale tak jak pisałem w naprawie samochodów zatrzymałem się na fiacie 126p i aby nie narobić sobie więcej kłopotów pytam. Oddał bym auto do warsztatu, ale tą opcję juz przerabiałem z opłakanym skutkiem i teraz męczę Was.

macher · Wysłany: 11-05-2012, 11:54 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

1. Może być w stacyjce ale nie przekręcony na poz MAR
2.W seicento 900 tylko ten sterownik. Moze być inny np z Cinquecento 900 IAW16F.E0, z Uno 900 IAW16fm.UP (ten ma ponoć 100 obr na min większe jałowe obroty). Ma być 16 F a nie 6 F bo takie też były w CC 900 ale większe
3. Tak to to samo znaczy to jest hybryda i zapłon i wtrysk w jednym
4.Jeżeli wtryskiwacz po zwarciu po przekaźniku nie będzie podawał paliwa to szukaj uszkodzenia w centralce. Dla potwierdzenia znajdź w złączu które zdejmiesz z centralki wtrysku wejście nr 18 - bedzie to ostatnie od strony kabli wejście w górnym szerszym rzędzie. Jak tam podasz masę na to wejście to powinien wtryskiwacz się otworzyć i lać paliwo (przy zwartym wejściu po przekaźniku)
5.Jeśli po zwarciu zacznie lać paliwo to dostaje gdzieś masę na wtryskiwacz. Centralka kluczuje wtryskiwacz impulsem masy a skoro bedzie odłączona to masę wtryskiwacz musi gdzieś indziej dostawać po drodze
6.Samo wykasowanie błędu nie spowoduje naprawy. Trzeba usunąć przyczynę i wykasować błąd. To co pokaże w błędach to tylko wskazówka gdzie patrzeć i co wymienić . Na pewno będzie błąd typu "wtryskiwacz- przerwa w obwodzie lub zwarcie do masy" ale to będzie zawsze przy jeździe na LPG bo wtryskiwacz jest odcięty i to u Ciebie "na chama" bez odpowiedniej emulacji - bo kontrolka świeci przy jeździe na gazie
Tez zaczynałem od maluszka

Seicento gdyby nie ta elektronika to też bardzo proste autko

pilatus · Wysłany: 11-05-2012, 13:10 **Bolid:** seicento 900

Mam jednak znów pytanko, masę na pin 18 sterownika podać przy odłaczonej wtyczce od sterownika? Czy szukac po kablach i podać tam gdzie się kończy kabel, czy może pin 18 ze sterownika połaczyć z miejscem w gnieździe w które on wchodzi?
Szukam po necie softu, który wskazałeś i nie mogę znaleźć IAW ECU SCAN2, to co udało mi się pobrać to:
1. IAW ECU Scan 0.2.29
2. IAW-Scan2 - ten nie obsługuje mojego sterownika czyli IAW 16FM.EC - nie ma go bowiem na liście w programie.
ale to chyba nie to o co polecałeś?
Wielkie dzięki za pomoc.

Linduś · Wysłany: 11-05-2012, 13:29 **Bolid:** Punto Grande 1,4 8v / 126p 650

sądzę, że powinieneś obsłużyć tym programem swojego ECU :ok:

najlepiej się przekonać własnoręcznie podłączając :))

Niestety do 900ki nie znajdziesz innego programu, chyba, że z "trochę" droższym sprzętem i softem

macher · Wysłany: 11-05-2012, 13:47 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

pilatus · Wysłany: 11-05-2012, 14:22 **Bolid:** seicento 900

Niestety trochę pogmatwane, ale jak ktoś podpowie staje się prostrze.
Jakbym trochę sam pomyślał to bym nie pytał, bo przecież logicznym jest że podać napięcie na koniec kabla z pinem 18, bo inaczej nic z tego nie będzie. Ale czowiek leniwy chyba jest i zamiast samemu wydedukować zawraca głowę innym.
Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc.
Będę miał pracowity dzisiejszy wieczór, a może i jutrzejszy ranek.
O efektach napisze i zapewne będę potrzebował dalszej pomocy, nie wiem czy lepiej zeby się okazało że łapie lewą masę czy że sterownik jest do wymiany. Pierwsze mniejsze koszty ale robotu może być multum żeby znaleźć, a drugie trochę kasy ale bez szukania.

macher · Wysłany: 11-05-2012, 14:29 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

Lepiej by było jakby przy odłączonej wtyczce z centralki wtryskiwacz by lał paliwo. Wtedy miałbyś coś pokopane z instalacją przy przekaźniku wyłączającym wtrysk przy pracy na gazie i wystarczyłoby przedzwonić instalację elektryczną . ściągnij jak możesz ksiażkę do seicento Zembowicza w PDF-ie . Tam masz ładnie rozrysowany schemat instalacji wtryskowej (głównie na str. 75) i będziesz wiedział o co chodzi z tym wtryskiem

pilatus · Wysłany: 11-05-2012, 21:56 **Bolid:** seicento 900

Wykonałem testy zgodnie z wytycznymi i wyniki chyba nie są optymistyczne bo:
1. gdy zwarłem styki 30 i 87 od czerwonego przekaźnika słychac jak pracuje pompa paliwa, ale wtrysk nie działa tzn. nie wlewa paliwa do gardzieli przepustnicy, czyli usterka z lewą masą niby odpada, niby bo o tym w dalszej części,
2. po zwarciu styków 30 i 87 od czerwonego przekaźnika i podaniu masy na 18 pin wtyczki od sterownika, wtryskiwacz leje paliwo do gardzieli przepustnicy,

Podłaczyłem się do sterownika komputerem i w zakładce błedy wyskakuje mi taki komunikat:
IAW_ECU_Scan_0.2.22
"zwarcie z masą, +12V lub zabezpiecz termiczne"

IAW Scan 2
"zwarcie lub zab. te..."
Komunikaty tak przepisane jak podał je program.

Ponadto zauwałyłem, iż jeśli wcisnę w programie funkcje od testowania poszczególnych podzespołów np. test cewki to równocześnie testuje się i wtryskiwacz i działa wtedy jak należy, czyli krótki wtrysk benzyny nie tak jak do tej pory, czyli nie zalewa przepustnicy.
Wciskałem też test wtryskiwacz i program pokazał że jest OK. Którykolwiek bym test nie wciskał to zawsze przy okazji odpala się wtryskiwacz. Czy tak ma być?
Do sterownika podłączałem się kilka razy tak żeby miec pewność co do błędów i robiłem to dwoma programami, nazwy jak wyżej i zawsze wyskakiwały mi błędy ze zwarciem.
Nie wiem co już o tym myśleć.
Chyba trzeba bedzie zaopatrzyć się w sprawny sterownik i wiedząc że jest on dobry szukac dalej przyczyny. czy ten byłby odpowiedni http://allegro.pl/seicent...2330178408.html ma wyczyszczony immobilajzer i według sprzedającego przyjmie klucze z kluczyka.

dominik520 · Wysłany: 12-05-2012, 07:57 **Bolid:** seicento

pilatus, po co od razu kupować?nie masz kogoś od kogo możesz podmienić na sprawdzenie?

pilatus · Wysłany: 12-05-2012, 08:44 **Bolid:** seicento 900

Mam ale co z immobilajzerem? Podobno nie da się odpalić silnika z innego sterownika ni ten z którym centralka sparowana jest z kluczykiem od stacyjki.

macher · Wysłany: 12-05-2012, 09:07 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

"Zwarcie lub zabezpieczenie trmiczne" wtryskiwacza będzie zawsze w błędach bo masz LPG .Centralka wykrywa przerwę w obwodzie. Ale różnica jest taka że na benzynie ten błąd będzie miał status zapisany natomiast na LPG błąd ten będzie również aktywny.
Przy testach nie powinno być tak że jak testujesz cewkę to wtryskiwacz też się uruchanmia.Wtryskiwacz jest kluczowany z pinu 18 a cewki z drugiej strony złącza z pinu 1 i 19 więc jak to ma być połączone?Uważaj z tym testowaniem bo mozesz naprawdę zapalić samochód jak podajesz i benzynę i iskrę naraz. Testowanie elementów typu wtrysk, evap ,cewki przekaźnik daje pogląd na ciągłośc obwodu i dopóki przewody są całe to będzie napisane test OK. Przy testach zawsze uruchamia się przekaźnik czerwony (plus) i podaje centralka impulsy z pinów którymi steryje tymi elementami.
Raczej chyba masz tą centralkę walniętą i tranzystor wtrysku podaje zwarcie. Z drugiej strony to że przy teście ładnie wtryskuje paliwo to jest też dziwne . Pewnie dlatego że tak ma w pamięci i procesor uruchamia wtryskiwacz dokładną ilość razy. Tylko wtedy nie ma zwarcia w driverze wtrysku?Jesteś dobry z elektryki zapewne . Możesz przekopać instalację elektryczną od samego wtryskiwacza do pinu 18 we wtyku?Chodzi o przewód różowo-czarny. Na nim bedziesz miał zapewne pzrekaźnik załozony który odcina wtrysk przy pracy na LPG. Zobaczyłbyś czy gdzieś nie dotyka po drodze (głownie na trasie przekaźnik wyłaczajacy wtrysk - pin 18 we wtyku)
Jak będzie wszystko ok to jak dominik520 napisał podmień na czysty komputer od kogoś znajomego .Przedtem odepnij swoje immo. Mała centralka jest pod skrzynką z bezpiecznikami, odkręć skrzynkę i wypnij tą małą centralkę z przewodów. Inaczej wpiszesz kod do czystego komputera wtrysku i będzie działała tylko w Twoim aucie.
Jeśli odpali i będzie wtryskiwał to wina centralki. Ta z aukcji jest ok ale droga. Nie masz szrotu w okolicach by kupić czystą centralkę ? Lub zobacz tu
http://allegro.pl/stacyjk...2317388465.html
Razem z Immo - to ta mała centralka szara.Tylko jeden kluczyk ale taniej. Wtedy zmieniasz komplet również wkładki zamków (jeden chyba uszkodzony?) i stacyjkę. A jak zdecydujesz się na czystą centralkę (tak pewnie lepiej i prościej) to tylko ją wymieniasz ale możesz odpiąć przed pierwszym uruchomieniem stacyjki - centralkę immo tą pod skrzynką z bezpiecznikami i zawsze będziesz miał czystą centralkę wtrysku tylko że już nie będzie immo Fiata code