 |
FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl
|
Jak można mieć stan auta w takiej głębokiej...... |
Autor |
Wiadomość |
Tomek16f
Nałogowiec Kocha Mercedesy

Wiek: 45 Dołączył: 27 Gru 2011 Posty: 853 Skąd: ?ląsk/Bielsko-Biała
|
|
|
|
 |
Torrence
Nałogowiec

Dołączył: 25 Kwi 2010 Posty: 743 Skąd: WPN/WD
|
Wysłany: 16-05-2012, 11:27
Bolid: ?koda Fabia |
|
|
To znaczy? stracił moc, moment? |
_________________  |
|
|
|
 |
Tomek16f
Nałogowiec Kocha Mercedesy

Wiek: 45 Dołączył: 27 Gru 2011 Posty: 853 Skąd: ?ląsk/Bielsko-Biała
|
Wysłany: 16-05-2012, 12:04
Bolid: SC MPI, Hyundai, Carrera 4, MB 300 AMG |
|
|
Torrence napisał/a: | To znaczy? stracił moc, moment? |
Po zrobieniu wszystkiego : głowicy, uszczelek, płyny, olej + ponowne potem dokręcanie - wszystko robił ojciec gdyż ...no nie chwaląc się jest jednym z osób które budowały Poldka.... PRL- nie udane 80% rzeczy ograniczone panującym wtedy ustrojem, ale ojciec po swojemu wprowadził pewne zmiany i wiedział o co kaman. wyszkolił nie jednego fachmana ASO FSO - nie ważne.
Po tym wszystkim (mówimy tu o Poldku) pomimo fachowej naprawy autko do czasu pełnego remontu (200tys km) nie uzyskało już prawidłowej kompresji, a za tym mocy, momentu, a nawet spalania - które w naszym Poldku 1.6 GLE na trasie wyniosło nie więcej jak 7.2 litra. Dopiero gdy tato uznał że czas na remont i zrobił go ponownie sam. To po odpowiednim dotarciu i czasie do zalania OLEJEM 5W/40 a nie syfem, no to klamor odzyskał swoja druga młodość - poszedł znów 180 a spalanie trasa - 7.4 a miasto nie przekroczył 9 litrów. Pamiętam, że grono taksówkarzy przyjeżdżało do nas z zapytaniem.
Moglibyście nam tez tak ustawić poloneza? spalanie, moc itp
Ale to był poldi i sytuacja jedna na X - że tak może sie stać, wszystko zależy co, gdzie , jak długo itp.
Sorki za off top |
_________________ nasz YT
http://www.youtube.com/us...09?feature=mhee
www:
http://www.auto-moto-serwis.com.pl/
Fanpage
https://www.facebook.com/AutoMotoSerwisChannel
 |
|
|
|
 |
Torrence
Nałogowiec

Dołączył: 25 Kwi 2010 Posty: 743 Skąd: WPN/WD
|
Wysłany: 16-05-2012, 17:54
Bolid: ?koda Fabia |
|
|
No ale to znaczy, że pierwszy remont tak jakby nie wyszedł? dobrze zrozumiałem? Dopiero drugi przyniósł efekt, tak? |
_________________  |
|
|
|
 |
Tomek16f
Nałogowiec Kocha Mercedesy

Wiek: 45 Dołączył: 27 Gru 2011 Posty: 853 Skąd: ?ląsk/Bielsko-Biała
|
Wysłany: 16-05-2012, 18:08
Bolid: SC MPI, Hyundai, Carrera 4, MB 300 AMG |
|
|
Nie....... źle rozumiesz
Po zagotowaniu, było planowanie głowicy, nowe uszczelki, płyn, olej, filtry - standard. Autko było ok, ale już nie takie żwawe i spadły w/w osiągi + wzrosło min. zużycie paliwa
DOPIERO po remoncie silnika pierścionki, panewki, uszczelniacze, szlif - wiadomo koplex remont, to po tym remoncie dopiero wsio wróciło do parametrów 100% sprawnego silnika z przed przegrzania.
Samo zrobienie głowicy po przegrzaniu nie dało tego co kapitalka silnika, gdyż jak zagotujesz/przegrzejesz to czasem zrobienie UPG nie wystarczy, jak dół na tym ucierpi.Ale to jak mówię zdarza się to czasem, ale nie ma na to rutyny...... raczej rzadziej niż przy każdej walniętej UPG. Nie chce żeby za chwilke każdy pomyślał że jak walnie UPG to trzeba robić kapitalke silnika
Z tym że przegrzałem w okolicach 106 tys km, a kapitalka była przy około 200 tys km dopiero. |
_________________ nasz YT
http://www.youtube.com/us...09?feature=mhee
www:
http://www.auto-moto-serwis.com.pl/
Fanpage
https://www.facebook.com/AutoMotoSerwisChannel
 |
|
|
|
 |
Torrence
Nałogowiec

Dołączył: 25 Kwi 2010 Posty: 743 Skąd: WPN/WD
|
Wysłany: 16-05-2012, 18:11
Bolid: ?koda Fabia |
|
|
Czaję, inaczej zrozumiałem |
_________________  |
|
|
|
 |
Bandzior
Nałogowiec

Wiek: 37 Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 384 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 16-05-2012, 18:44
Bolid: SC 1.1S & Wartburg 353S |
|
|
Wszystko zależy od tego jak mocno przegrzał się silnik. Przy mocniejszym przegrzaniu oprócz wspomnianej głowicy i UPG może dochodzić do odkształceń termicznych ścianek cylindrów, tłoków oraz pierścieni. Pierścienie mogą się zapiec w rowkach tłoka. W skrajnych przypadkach przegrzania dochodzi do zerwania filmu olejowego z gładzi cylindra i zatarcia silnika. Przy przegrzaniu silnika może dojść do popękania pierścieni tłokowych.
3 lata temu miałem taki przypadek w silniku kosiarki. Silnik został przegrzany do tego stopnia, że zapiekły się pierścienie w rowkach na skutek odkształcenia rowków w tłoku. Do tego doszło do przytarcia cylindra i wystąpiło przeszczepienie materiału tłoka na gładź cylindra. Co było najdziwniejsze w tym. Silnik pracował. Był odczuwalny spadek mocy i spalał olej w z paliwem w proporcji 30:70. Silnik udało się uratować metodą chałupniczą. Przy użyciu pilnika udało się zeskrobać materiał tłoka z gładzi cylindra i papierem ściernym wyrównać wżery w cylindrze jak i na tłoku. Pierścienie na szczęście nie ucierpiały (nie popękały i były sprężyste). Rowki na pierścienie w tłoku wyrównałem pilniczkiem. Poskładałem silnik do kupy. Wróciła moc i spadło zużycie oleju. Przez 2 sezony silnik prawie nie brał oleju. Dopiero w tym sezonie zaczął co jakiś czas puszczać chmurę niebieskiego dymu. W silniku od momentu naprawy słychać dzwonienie, prawdopodobnie pierścieni. |
|
|
|
 |
Tomek16f
Nałogowiec Kocha Mercedesy

Wiek: 45 Dołączył: 27 Gru 2011 Posty: 853 Skąd: ?ląsk/Bielsko-Biała
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|