FORUM SEICENTO

Linduś · Wysłany: 16-02-2012, 16:02 **Bolid:** Punto Grande 1,4 8v / 126p 650

kurna... Emi jeździ na Frigo od 2009r i następną zimę też jeszcze na pewno na nich pojeździ, moje jeździły na niebieskim listopad 2007- luty 2011 i jeszcze ten sezon na innym aucie.
A to też przecież też budżetówka

hipek · Wysłany: 16-02-2012, 20:05 **Bolid:** Seicento 900 ,fiat Fiorino d.

Jakies 2 lata temu bryknołem nieoznakowanego na zabudowanym ,jakieś 1,40 :lol:

oj . kosztowało mnie to troszkę :grin:

ale pomijając ten fakt i przypadek,to z regóły jak lepszą brykę jeszcze czasami wesmę

,biorą u takiego delikwenta emocje górą i zaczyna mnie gonić :evil:

kurde diabeł w nich wstępuje

Torrence · Wysłany: 16-02-2012, 20:15 **Bolid:** ?koda Fabia

Przydałoby Ci się to, bo połowy nie można zrozumieć, ani czytać.

Bandzior · Wysłany: 16-02-2012, 20:45 **Bolid:** SC 1.1S & Wartburg 353S

Ja jeżdżę na zimówkach z 2001 roku i nie mam problemów z trakcją. Bieżnik ma jeszcze 6mm więc jeszcze może sezon uda się przejeździć. Dziś przebudziłem "szerszenia" z zimowego snu, który jest na letnich oponach i powiem że był problem z jazdą po zaśnieżonym podwórku ( 20cm śniegu). Trzeba było kilka razy z rozpędu próbować przeskoczyć zaspy. SC na zimówkach w tych samych warunkach radziło sobie lepiej ale też się zdarzało, że trzeba było z byka przebijać się przez zaspę.

Ciacho · Wysłany: 17-02-2012, 09:43 **Bolid:** Skoda Octavia II FL 1.6 TDI Greenline

wczoraj z ciekawości zmierzyłem suwmiarką bieżnik w moich Barumach 2009 i na tylnej osi mają po 4-4,5mm, a na przedniej tak 5,5-6mm (te na tyle jeździły wcześniej na przodzie), może nie jeżdżę za delikatnie, ale taka ścieralność to masakra jest

TheStig · Wysłany: 17-02-2012, 09:59 **Bolid:** Opel Astra C14NZ + LPG

Torrence · Wysłany: 17-02-2012, 18:39 **Bolid:** ?koda Fabia

A faktycznie, przepraszam

puma_01 · Wysłany: 03-05-2012, 12:59 **Bolid:** 1.1 MPI

A ja muszę się pochwalić :))

Pewnego razy wyprzedziłem Ferrari:D Model pewnie coś koło 430 choć nie jestem pewny:d Mieszkam niedaleko malowanej Wsi Zalipie gdzie z całej Europy przyjeżdżają zobaczyć jak by tu było nie wiadomo co i pewnego razu musiałem jechać na piekarnię po chleb i wracam a tu jedzie Ferrari. W sumie nie dowierzałem że przez Moją miejscowość może jechać takie auto no ale :-P

Jechał powoli może z 70km/h i spokojnie na 5 go wziałem:D Fakt faktem że jechał jakiś starszy koleś i gdyby chcial to by mnie odstawił jak by chciał ale samo w sobie mam radochę że Ferrari wyprzedziłem :))