FORUM SEICENTO Strona Główna FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl

FAQTANIE OC  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
ogrzewanie - zimne powietrze
Autor Wiadomość
Mercury 
nówka sztuka ;)

Dołączył: 12 Sty 2012
Posty: 10
Skąd: Łódź
  Wysłany: 06-12-2012, 08:42   ogrzewanie - zimne powietrze
   Bolid: Seicento 900


Ratujcie.
Mam problem z ogrzewaniem w 900. Póki temperatury nie zeszły poniżej zera auto w jakiś możliwy sposób nagrzewało się jeśli korzystałem z najmniejszego nadmuchu (nadmuch na jedynce). Przy niższych temperaturach jak dzisiaj (-10) ciepłego powietrza brak, po przejechaniu jakiś 15km ogrzewanie raczy mnie jakimś letnim powietrzem, oczywiście tylko na minimalnym nadmuchu. Jeśli zwiększę nadmuch do 2 - natychmiastowo zaczyna lecieć chłodne powietrze.
Dopiero po jakiś 30km podczas stania w korku poczułem naprawdę ciepłe powietrze - lecz oczywiście tylko przy minimalnym nadmuchu...
Osłony na chłodnice niewiele dają. Termostat? Wydaje mi się, że nie. Nawet jeśli daje na dużym obiegu to po 30km silnik jest już nagrzany i ogrzewanie powinno dmuchać ciepłem na dowolnej mocy nadmuchu. Nagrzewnica do zmiany?
 
 
Lisek 
spamer team

Pomógł: 14 razy
Wiek: 35
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 3120
Skąd: Polska
Wysłany: 06-12-2012, 09:06   
   Bolid: Sc


Jak myślisz- silnik się nagrzeje jak od 0 jest na dużym obiegu? Chyba nie... Sprawdza się po wężach czy termostat jest sprawny... nikt ci nie da 100%-wej diagnozy.

Btw... nie mogłeś się dokleić do istniejącego już tematu?
 
 
 
paker228 
spamer team
Lokalny Czepiacz


Pomógł: 69 razy
Wiek: 39
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 1102
Skąd: ZMC
Wysłany: 06-12-2012, 09:13   
   Bolid: 1.1 MPI


wg mnie typowy objaw termostatu,no chyba ze na nagrzewnicy się linka obluzowała i nie otwiera nagrzewnicy
_________________

 
 
adse 
nówka sztuka ;)

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 15
Skąd: Racibórz
Wysłany: 06-12-2012, 10:02   
   Bolid: Seicento 0,9


Może jakieś lewe zimne powietrze się dostaje, skoro ze zwiększaniem siły nawiewu robi się zimne.
 
 
Mercury 
nówka sztuka ;)

Dołączył: 12 Sty 2012
Posty: 10
Skąd: Łódź
Wysłany: 06-12-2012, 10:03   
   Bolid: Seicento 900


Lisek napisał/a:
Btw... nie mogłeś się dokleić do istniejącego już tematu?

Oj tamten temat czytałem i widzę, że to grubsza sprawa. Nie chciałem tam przykrywać tematu swoim termostatem :D
W takim razie zbieram się do wymiany owego termostatu. Dziękuję za pomoc. Dam znać po wymianie.
 
 
kapitan chaos 
Nałogowiec
dyżurny psuja


Pomógł: 37 razy
Wiek: 33
Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 546
Skąd: ?roda Wielkopolska
Wysłany: 06-12-2012, 10:05   
   Bolid: FIAT Seicento MPI


Im większa siła nawiewu, tym powietrze leci chłodniejsze. Nagrzewnica jest intensywniej owiewana.
_________________
dla kolegów Radek-wyznawca własnej szkoły jazdy
 
 
Mercury 
nówka sztuka ;)

Dołączył: 12 Sty 2012
Posty: 10
Skąd: Łódź
Wysłany: 06-12-2012, 10:31   
   Bolid: Seicento 900


kapitan chaos napisał/a:
Im większa siła nawiewu, tym powietrze leci chłodniejsze. Nagrzewnica jest intensywniej owiewana.

No tak teraz to całkiem logicznie wygląda.

Termostat tania rzecz, sama wymiana też wygląda na dość prostą, może zabiorę się do tego osobiście, nie mam jednak pomysłu jak odpowietrzyć układ...
 
 
paker228 
spamer team
Lokalny Czepiacz


Pomógł: 69 razy
Wiek: 39
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 1102
Skąd: ZMC
Wysłany: 06-12-2012, 10:47   
   Bolid: 1.1 MPI


Mercury napisał/a:
Termostat tania rzecz, sama wymiana też wygląda na dość prostą, może zabiorę się do tego osobiście, nie mam jednak pomysłu jak odpowietrzyć układ...


Mam nadzieję ze zalejesz już nowy płyn po wymianie termostatu :)

Odpowietzranie jest bardzo proste. Po skręceniu wszystkiego, znajdujesz sobie takie dwie plastikowe zakrętki/korki - jeden jest przy tym węzu gumowym zaraz przy wygłuszeniu (na prawo od aku), drugi jak dobrze pamiętam gdzieś przy zbiorniczku wyrównawczym - idąc po przewodach na pewno go znajdziesz.

Odpalasz auto, dajesz ogrzewanie na maksa, i idziesz lekko odkręcać te zaworki - najpier ten co jest przy zbiorniczku -czekaż aż wypompuje Ci całe powietrze i będzie leciał sam płyn bez bąbelków, z drugim potem tak samo.
na końcu wsiądź w auto i się przejedź. po 3-5km powinno lecieć gorące powietrze.
_________________

 
 
Mercury 
nówka sztuka ;)

Dołączył: 12 Sty 2012
Posty: 10
Skąd: Łódź
Wysłany: 06-12-2012, 10:50   
   Bolid: Seicento 900


paker228 napisał/a:
Mam nadzieję ze zalejesz już nowy płyn po wymianie termostatu :)

Przyznam, że nie myślałem o nowym płynie. Ale w sumie po tylu latach przyda się wymiana.
Wielkie dzięki za opis!
 
 
Znakomity 
Nałogowiec

Pomógł: 54 razy
Wiek: 40
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 184
Skąd: Warszawa
Wysłany: 06-12-2012, 10:51   
   Bolid: Był 1.1 SPI


Mercury napisał/a:
podczas stania w korku poczułem naprawdę ciepłe powietrze

To jest zdanie-klucz do potwierdzenia że winny jest termostat.
Podczas ciągłej jazdy z otwartym termostatem możesz i 300km zrobić a silnik będzie mega zimny, dopiero na postoju przez chłodnicę nie przelatuje powietrze i stopniowo silnik nabiera temperatury, pojawia się ogrzewanie ale po ruszeniu znowu powietrze chłodzi płyn i dupa z ogrzewania :-P

Jeśli długo z tym jeździsz to lepiej przeczyść odmę bo zapewne masz tam syf, szczególnie że to 900tka.
_________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
 
 
paker228 
spamer team
Lokalny Czepiacz


Pomógł: 69 razy
Wiek: 39
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 1102
Skąd: ZMC
Wysłany: 06-12-2012, 10:52   
   Bolid: 1.1 MPI


Mercury napisał/a:
Ale w sumie po tylu latach przyda się wymiana.


Noo w takim przypadku to na pewno
_________________

 
 
Znakomity 
Nałogowiec

Pomógł: 54 razy
Wiek: 40
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 184
Skąd: Warszawa
Wysłany: 06-12-2012, 11:11   
   Bolid: Był 1.1 SPI


paker228 napisał/a:
Odpalasz auto, dajesz ogrzewanie na maksa, i idziesz lekko odkręcać te zaworki

Pokrętło ciepło/zimno bierzemy na max ciepłe jak napisałeś a nadmuch/wiatrak najlepiej wyłączyć żeby proces nagrzewania nie trwał do wiosny. Ot taka praktyczna sugestia.
_________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
 
 
paker228 
spamer team
Lokalny Czepiacz


Pomógł: 69 razy
Wiek: 39
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 1102
Skąd: ZMC
Wysłany: 06-12-2012, 11:13   
   Bolid: 1.1 MPI


Znakomity napisał/a:
paker228 napisał/a: Odpalasz auto, dajesz ogrzewanie na maksa, i idziesz lekko odkręcać te zaworki

Pokrętło ciepło/zimno bierzemy na max ciepłe jak napisałeś a nadmuch/wiatrak najlepiej wyłączyć żeby proces nagrzewania nie trwał do wiosny. Ot taka praktyczna sugestia.


to właśnie miałem na myśli :) byćmoże nie do końca ładnie to sformułowałem :-p
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - manga - Mapa Forum