| TWARDE, SZTYWNE AMORTYZATORY W OKRESIE ZIMOWYM | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | Tomek16f   Nałogowiec
 Kocha Mercedesy
 
  
 Pomógł: 48 razy
 Wiek: 45
 Dołączył: 27 Gru 2011
 Posty: 853
 Skąd: ?ląsk/Bielsko-Biała
 
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Łukasz   AntyToyotowy
 
 Pomógł: 159 razy
 Dołączył: 13 Lut 2009
 Posty: 2476
 Skąd: Katowice
 
 | 
            
               |  Wysłany: 09-12-2012, 13:34 Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec  2004r. 152 k km
 | 
 |  
               | 
 |  
               | słyszałem że jak pójdzie gazówka to amen 
 jak wyleje olejowy to jeszcze mozesz jezdzic
 |  
				| _________________ 
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | juniek11 [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 09-12-2012, 13:35 | 
 |  
               | 
 |  
               | a u mnie niewiem czemu zrobiło się bardziej miękko.... springi 6/4, amor jakiś no name (seryjny), może sie już wylały ? dziwne to, ale takie mam odczucia. |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Tomek16f   Nałogowiec
 Kocha Mercedesy
 
  
 Pomógł: 48 razy
 Wiek: 45
 Dołączył: 27 Gru 2011
 Posty: 853
 Skąd: ?ląsk/Bielsko-Biała
 
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | DeZet [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 09-12-2012, 13:43 | 
 |  
               | 
 |  
               |  	  | wichura napisał/a: |  	  |  	  | dezet1987 napisał/a: |  	  | Większy niż na letnim setupie   | 
 Zima bez gleby się nie liczy
   | 
 
 Ja tam w zimie wole dojechać wszędzie a nie się wkur**ć
  Masz glebę, spoko jeździj i rób za pługa   
 
  	  | Lisek napisał/a: |  	  | to teraz wiemy co to sztywny zawias  pzm się chowa   | 
 
 Zima nam "tuninga" zrobiła i to za freeko
   |  
				| Ostatnio zmieniony przez DeZet 09-12-2012, 13:46, w całości zmieniany 1 raz |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | juniek11 [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 09-12-2012, 13:44 | 
 |  
               | 
 |  
               | Tomek16f,  	  | Cytat: |  	  | teraz nie będzie już szacunku na dzielni SZY. | 
 nie było i nigdy nie będzie
  wiesz dobrze o tym ty łotrze   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | saper94   spamer team
 motórzysta
 
  
 Pomógł: 47 razy
 Wiek: 31
 Dołączył: 10 Lip 2012
 Posty: 1572
 Skąd: Malbork
 
 | 
            
               |  Wysłany: 09-12-2012, 14:05 Bolid: Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0
 | 
 |  
               | 
 |  
               | Ja za swoje gazówki Magnum płaciłem 550 zł za komplet, widziałem cenę jak zamawiane były - robocizna gratis u znajomego na warsztacie. Są one twardsze od olejowych. A na mrozie to już w ogóle. 
 Podejrzewam, że po prostu gaz się rozszerzył pod wpływem mrozu i stawia większy opór - fizyka
   A u Was w olejowych ,to po prostu pod wpływem temperatury olej się robi gęstszy i wiązania pomiędzy cząsteczkami są trwalsze.
 Dlatego w ten sposób mamy twarde zawieszenie
   |  
				| _________________ "Odważni nie żyją długo, lecz ostrożni nie żyją wcale."
 
 
 Mój szerszeń:
 http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=40911
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | seiko29 [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 09-12-2012, 14:32 | 
 |  
               | 
 |  
               | -  odwrotnie Kolego 	  | saper94 napisał/a: |  	  | Podejrzewam, że po prostu gaz się rozszerzył pod wpływem mrozu i stawia większy opór - fizyka | 
  - jak masz opony nabite w +20 stopniach do 2bar to przy -20 masz tylko 1,7bar - fizyka nie zaliczona   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | saper94   spamer team
 motórzysta
 
  
 Pomógł: 47 razy
 Wiek: 31
 Dołączył: 10 Lip 2012
 Posty: 1572
 Skąd: Malbork
 
 | 
            
               |  Wysłany: 09-12-2012, 16:28 Bolid: Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0
 | 
 |  
               | 
 |  
               | seiko29, racja , mój błąd,  pomyliłem z  czymś innym     |  
				| _________________ "Odważni nie żyją długo, lecz ostrożni nie żyją wcale."
 
 
 Mój szerszeń:
 http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=40911
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | korass   Nałogowiec
 
  
 Pomógł: 4 razy
 Wiek: 37
 Dołączył: 09 Lut 2011
 Posty: 362
 Skąd: Czyżowice
 
 | 
            
               |  Wysłany: 09-12-2012, 17:24 Bolid: Seicento 1.1 MPI 2004r.
 | 
 |  
               | 
 |  
               | Panowie nie ma czegoś takiego jak amor gazowy. Są tylko olejowe lub olejowo-gazowe   |  
				| _________________ Moje Seicento
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Tomek16f   Nałogowiec
 Kocha Mercedesy
 
  
 Pomógł: 48 razy
 Wiek: 45
 Dołączył: 27 Gru 2011
 Posty: 853
 Skąd: ?ląsk/Bielsko-Biała
 
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | seiko29 [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 09-12-2012, 17:54 | 
 |  
               | 
 |  
               | - wiadomo tylko pozostaje pytanie czy wpływ ujemnych temperatur pogarsza charakterystykę tłumienia wskutek zwiększenia lepkości oleju czy zmniejszenie ciśnienia gazu w owym amortyzatorze 	  | korass napisał/a: |  	  | Panowie nie ma czegoś takiego jak amor gazowy. Są tylko olejowe lub olejowo-gazowe   | 
  - wg.mnie winny jest olej ponieważ zmiana lepkości powoduje dłuższą reakcję przesuwu tłoczyska względem amplitudy skoku   
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 ps. jaja sobie robię
       |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Ryba88   Bywalec
 
 Pomógł: 2 razy
 Wiek: 37
 Dołączył: 11 Maj 2012
 Posty: 76
 Skąd: Radomsko
 
 | 
            
               |  Wysłany: 09-12-2012, 19:06 Bolid: Fiat 600 1,1 2008
 | 
 |  
               | 
 |  
               | 4x monroe i nic nie zauważyłem. Przednie zmieniane przez poprzedniego właściciela (auto mam od maja), tylne w październiku. Skuteczość na przeglądzie przód 69 71, tył niemierzony , bo przyjechałem na starych i kazał wymienić. |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Lisek   spamer team
 
 Pomógł: 14 razy
 Wiek: 35
 Dołączył: 25 Lis 2009
 Posty: 3120
 Skąd: Polska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 10-12-2012, 00:33 Bolid: Sc
 | 
 |  
               | 
 |  
               |  	  | saper94 napisał/a: |  	  | A u Was w olejowych ,to po prostu pod wpływem temperatury olej się robi gęstszy i wiązania pomiędzy cząsteczkami są trwalsze. | 
 
 dobra, dobra, fizyki ty nam nie tłumacz
  jeżdżę też innymi autami prócz seja i jakoś tylko w nim się tak dzieje- a w każdym mam olejaki   
 
  	  | dezet1987 napisał/a: |  	  | Ja tam w zimie wole dojechać wszędzie a nie się wkur**ć  Masz glebę, spoko jeździj i rób za pługa   | 
 
 
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | maciun   nówka sztuka ;)
 
 Wiek: 58
 Dołączył: 12 Mar 2011
 Posty: 7
 Skąd: 87-300 Brodnica
 
 | 
            
               |  Wysłany: 13-12-2012, 20:59 Bolid: fiat seicento
 | 
 |  
               | 
 |  
               | Dla potomnych... Mam to samo, co kolega korass , z tą różnicą, że z przodu mam sprężyny CC 700.
 Ale w sumie jest i tak sztywno. Nie ma znaczenia lato - zima.
 Za to się trzyma drogi, jak przyklejony.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  |