FORUM SEICENTO

fazee_tychy

Witam,
Sej 1.1 2005r 10th przejechane az 30.000km
Podczas jazdy slychac bylo jakies stuki potem nagle zaczal tracic moc z 5 przy 120 na 4 i max 80km/h potem zapalila sie kontrolka przegrzania po 500metrach zatrzmaniu sie spod maski ultonil sie dymek. Po 8 godzinach jak przyjechalem plyn kapie spod chlodnicy w zbiorniczku zero. Po odpaleniu wchodzi od razu na max obroty.
Oleju nie widzialem na chodniku na bagnecie jest w polowie.
Czy od razu do zyda prowadzic go czy reanimowac, jezeli tak to jakie moga byc koszty takiej naprawy i czy znacie jakiegos majstra niedrogiego w okolicach Tychow Mikolowa ewentualnie katowic od strony mikolowa.

Chcialem go holować pod dom ale sruba nie chce sie wkrecic, gniazdo jest cale skorodowane, takze musze lawetke zorganizowac i nie wiem gdzie go podrzucic

PS. Dac babie auto to niewazne ze cos stuka niewazne ze czerwona lampka zaswieca sie informujaca o przegzaniu silnika, stwierdzila ze miala niedaleko i ze dojedzie (500 metrow).

PIXAR · Ostatnio zmieniony przez PIXAR 27-06-2013, 17:28, w całości zmieniany 2 razy

fazee_tychy, przegrzał się

Możliwe ,że wyciek doprowadził do ubytku płynu chłodniczego dlatego się zagrzał. Nie ma śladów oleju w zbiorniczku wyrównawczym ? Zalej go płynem i zobacz czy dalej będzie ciekło z chłodnicy :))

Jeżeli chłodnica to około 120zł za dobry zamiennik ,plus robocizna ale polecam samemu wymianę ,jak masz wprawę to około 1,5h roboty na spokojnie :))

fazee_tychy · Wysłany: 27-06-2013, 20:39 **Bolid:** Seicento 10th

Po odpaleniu od dzwiga sie na 7,5k (mam obrotomierz instalowany w aso), nie czekalem na odciecie wylaczylem go bo bez plynu nie wiem jak dlugo by mogl podzialac.
Zalej go plynem zobacze co powie

Dam znac

TheStig · Wysłany: 27-06-2013, 21:20 **Bolid:** Opel Astra C14NZ + LPG

kamilen · Wysłany: 27-06-2013, 21:57 **Bolid:** Honda Civic EU7, Fiat Punto I 1.2 16V

Przede wszystkim sprawdź wycieki ale wodą tak jak TheStig radzi bo płynu szkoda.
Zaraz później sprawdź przepustnicę czy się nie zacięła bo od tego może na obroty wchodzić. Może jeszcze linka gazu albo sam pedał się zaciął. Nie wierzę żeby od jakiegoś czujnika walniętego sam się silnik do odcięcia kręcił. To niemożliwe.

Nie wygłupiaj się z tą lawetą. Nie warto. Przetknij jakąś linę przez dziurę do wkręcania haka i zawiąż ją za przednią belkę w tym miejscu. Będzie bezpiecznie, bez uszkodzeń i tanio.

ptum · Wysłany: 27-06-2013, 23:00 **Bolid:** Seicento 900 SPI + LPG

kamilen, Moja 900 kręciła do odcięcia z powodu walniętego czujnika temperatury.

fazee_tychy · Wysłany: 27-06-2013, 23:50 **Bolid:** Seicento 10th

Zalalem go woda (kapie z chlodnicy, nie widzialem w ktorym miejscu bo juz ciemno), odpalilem obroty doszly na maxa odciecia nie bylo (moze na jalowym biegu tego nie czuc poprostu:) tylko po 2-4 sekundach spadly do 1,5-2,5k silnik pracowal nierowno czasami tak jakby chcial strzelic nie jestem mechanikiem wole dmuchac na zimne wylaczylem go, dziure z haka potraktowalem WD40 sruba weszla na 1cm i dojechalismy do hmm warsztatu znajomego (za belke nie daloby rady bo zderzak wyrwie do gory;(). Jutro majster ma sprawdzic co to moze byc. Dam znac.

fazee_tychy · Wysłany: 02-07-2013, 20:50 **Bolid:** Seicento 10th

Linka z recznego sie popsula i reczny nie odbijal do konca, stad przy wycieku z chlodnicy plynu auto sie przegrzalo co spowodowalo przypalenie kolektora ssacego z uszczelka
Wymieniono przypalony kolektor ssacy.
Uszczelniono chlodnice jakims preparatem.
Auto smiga.
Narazie sam nim pojezdze tak aby baba go nie zajechala w razie jakby cos z nim bylo nie tak.