FORUM SEICENTO

X-raT

Kolego sej600, 'z kąd' to nie wiem :lol:

To jeszcze raz napiszę specjalnie dla ciebie: regulator nie ma nic wspólnego z paskiem bo w alternatorze znajduje się po przeciwnej stronie, tak więc nie ma z nim nic wspólnego.
Pasek hula po kole pasowym napędzając wirnik altka, na końcu wirnika jest komutator po którym ślizgają się szczotki, a te z kolei są umieszczone w regulatorze napięcia przykręconym do obudowy altka. Rozumiesz czy dalej masz wątpliwości?

Spopielar · Wysłany: 05-11-2013, 21:00 **Bolid:** Seicento 900 98'

W takim razie kolego X-raT, jak wytłumaczysz żywotność paska wynoszącą całe 2 tygodnie, fakt iż przy rozświetleniu zegarów silnik jakby "stracił parę km" oraz że samo rozjaśnienie pojawia się w momencie gdy słychać ślizganie się paska, gdyby wina leżała po stronie samego paska w momencie uślizgu kontrolki powinny przygasnąć z racji słabszego ładowania, jeśli jednak tak się nie dzieję nie ma możliwości aby był to sam pasek

sej600 · Wysłany: 05-11-2013, 23:29 **Bolid:** 1,2 8V

TheStig · Wysłany: 06-11-2013, 00:03 **Bolid:** Opel Astra C14NZ + LPG

Kolego Spopielar, mam pewną koncepcję rozwiązania tego "sporu" kup za kilka, maksymalnie kilkanaście złotych prosty multimetr, zastosuj się do wskazówek kolegiX-raT, który dość jasno opisał jak sprawdzić regulator napięcia i wtedy będziesz pewien, czy tak naprawdę on jest winowajcą tego zamieszania. Najlepiej jakbyś nagrał jakiś filmik, w którym pokazane będą wartości napięcia jakie będą osiągane w trakcie pracy silnika. Być może zaoszczędzisz trochę grosza, a miernik przyda się na pewno w przyszłości.

Spopielar · Wysłany: 06-11-2013, 17:26 **Bolid:** Seicento 900 98'

Spór można powiedzieć rozwiązany, zrobiłem pomiar multimetrem napięcie było 14,45 i ciągle rosło jak doszło do 15,50 to skończyłem pomiar żeby nie zemdleć :))

. Regulator kupiony jutro lub jeszcze dzisiaj zabieram się za wymianę a że jest dostęp to powinienem dosyć szybko się uwinąć :smile:

sylwesterop · Wysłany: 06-11-2013, 17:33 **Bolid:** seicento

Tylko nie złam szczotki :grin:

Spopielar · Wysłany: 12-11-2013, 19:21 **Bolid:** Seicento 900 98'

Wymieniłem elementy stary pasek nie miał praktycznie żadnego ząbka i sam rozpadał się w rękach więc moim zdaniem ten w bagażniku był poprostu dosyć sparciały, problem z rozjaśnianiem żarówek zniknął po wymianie regulatora jednak po przejechaniu pewnego czasu pasek zaczął czasami piszczeć (bardziej na zimny silnik i nie często), stan paska powierzchownie jest bez zarzutów jednak zauważyłem iż jest luźniejszy niż był w momencie wymiany

Rozumiem że nowy pasek poprostu rozciągnął się do jakiegoś momentu i teraz należy powtórzyć naciąganie żeby było ok ? :smile:

sylwesterop · Wysłany: 12-11-2013, 20:15 **Bolid:** seicento

Dobrej jakości pasek raczej nie powinien zmieniać swoich parametrów podczas eksploatacji wymiar trzyma kord niestety w XXI wieku cofamy się technicznie, jak ci piszczy podciągnij możesz też zastosować preparat antypoślizgowy w spreju.

wojtek12321 · Wysłany: 12-11-2013, 20:16 **Bolid:** Fiat seicento 900 SX

Spopielar · Wysłany: 12-11-2013, 23:22 **Bolid:** Seicento 900 98'

Nie tylko widzę luz ale i słyszę :-P

. Co prawda dla mnie też jest dziwne że pasek sam się wyciągnął jednak powiedzmy że mogło tak się stać, jutro naciągne jeśli znowu się rozciągnie trzeba będzie szukać problemu w którymś z kół na których się obraca :-P