FORUM SEICENTO

blueboy · Wysłany: 07-11-2013, 00:06 **Sej zgasł w trasie** **Bolid:** seicento

Witam. Mam bardzo poważny problem, jestem w trasie a sej jest niesprawny.

Seicento, poj. 900, rok produkcji 2000, benzyna + gaz.

Wybrałem się w trasę 400km pierwsze 200km do celu dojechałem ok. Natomiast w drodze powrotnej stało się coś dziwnego. Sej momentalnie stracił moc, zwolnił, przełączyłem go szybko na benzynę i to samo tracił moc (trwało to ok 10sekund) i zgasł. Próbowałem go odpalić. Rozrusznik kręci. Spróbowałem go odpalić na popych ale nic.
Zaznaczę, że miałem już od kilku dni rezerwę na benzynie.

1 myśl:
Padła pompa paliwa. Po każdym przekręceniu kluczyka pompa startuje.
2 myśl:
Zapowietrzyła się pompa. Dostałem się do pompy, odpiąłem wężyk od czerwonej strzałki. Przekręciłem kluczyk, po czym szybko pompa siknęła benzyną. Czynność powtórzyłem 3 razy.
Sej dalej nie odpala.
Wezwałem znajomego by mnie z holował. Po przyjechaniu znajomego pomyślałem, może jak będzie mnie holował to odpali.
Podczas holowania wrzuciłem bieg, sej odpalił. lecz wrzuciłem luz i moment zgasł. Ok nie będę go męczył. Droga holowania to 130km po nocy (dopiero wróciłem)
aku padł, światła zgasły nie mogłem tak być holowany więc wrzuciłem bieg.
Sej palił i był holowany. Wszytko było by ok, żadnych kontrolek na desce, nic, silnik pracował na obrotach, dmuchał mi ciepłem w kabinie lecz jak tylko wrzuciłem luz gasł.
Zauważyłem, że jak bylem holowany na odpalonym silniku (z biegu podczas holowania) po dodawaniu gazu obroty słyszałem lecz mocy nie dawało mu. Jakby problem z dostarczeniem mu paliwa. Gdyby nie widok auta przede mną który mnie holuje. Można by rzec że wszystko jest ok oczywiście do czasu wrzucenia luzu. Od razu gasł.
Nie wiem nie znam się dobrze na mechanice. Może to być filtr paliwa? Bardzo proszę o nakierowanie co mogę zrobić by jutro sej był sprawny.

Pozdrawiam

X-raT

Miałem kiedyś takiego pacjenta na warsztacie, w którym pompa działała i podawała paliwo ale tylko 0.5bara i silnik nie palił bez auto-startu w sprayu. Więc spr ciśnienia byłoby dobrym posunięciem.
Ale wpierw sprawdź podpięcię map'a. Być może pęknął wężyk.
Względnie, któryś element elektryczny napwalił czujka/wtyczka.

blueboy · Wysłany: 07-11-2013, 07:34 **Bolid:** seicento

A jak sprawdzić podpięcie map'a ?

Dodam, że jakąś godzinę przed zgaśnięciem auta systematycznie co jakiś czas wydobywał się delikatny głuchy stuk. Pasażer by go nie usłyszał - lecz mi ten delikatny szybki stuk ciężko go określić (jak się szybko delikatnie palcem o plat uderzy - nieciemniejącej podobny) Myślałem, że to coś z zewnątrz, (padał deszcz). Teraz tak myślę, że może właśnie ta pompa ten dźwięk wydobywała.

Staram się wszystko opisać jak mogę, do jutra muszę zrobić te auto.

Dodam jeszcze, że jak byłem holowany, odpaliłem go sobie z biegu (moment gdy musiałem podładować aku czyt. wyż. ) próbowałem go przełączyć na gaz, odpalał go na 2 sekundy i go odłączało. I jechał/holowany był na benzynie na biegu silnik pracował wszystko normalnie. tylko luz i gasł. Naciśniecie pedału gazu powodowało że słyszałem obroty silnika lecz 0 mocy a nawet momentami zmualo Własnie jakby problem z dostarczaniem paliwa. Bo dziwne ze holowany na biegu, silnik opracował normalnie.

Dodam jeszcze najważniejsze, kupiłem go w okazyjnych pieniążkach i miał od początku taki problem na benzynie odpalał jak igła za pierwszym lecz w ogóle nie miał mocy na dwójce max do 30 się rozpędzał po czym trójka i brak mocy, przełączałem na gaz i nagle auto ma kopa

X-raT

Podmień wkład pompy albo całą bo szybciej i sprawdź. Zwłaszcza jak były jakieś szopki wcześniej z brakiem mocy na benzynie.
Auto na gaz przeważnie cały czas jeździ z rezerwą. Pompa mieli syf z baku i powoli traci wydajność. W ostateczności zaciera się i przepala.
U ciebie podejrzane jest to że auto padło jadąc na gazie, a teraz ani gaz ani benzyna do odpalenia.
Weżyk od map'a podpinany jest od przodu przepustnicy a sam map jest przy kompie.

blueboy · Wysłany: 07-11-2013, 09:38 **Bolid:** seicento

X-rat dziekuje za pomoc

Wyjelem pompe, jest cala uwalona, zdjelem filtr paliwa chyba od nowosci nie byl wymieniany. Paliwo z filtra wylalo sie czarne prawie...

wczesniej podpielem pistolet z wulkanizacji z manometrem paliwo psikalo lecz manometr nawet nie drgnal.
Jade po nowa pompe.

Bardzo bym prosil o zdjecie gdzie jest ten map i w jakie piny sie podpiac i jakie wartosci musi wskazac. Mam tylko telefon i uwalone cale rece. Prosze

Pozdrawiam

X-raT

Spoko, kliknij pomógł i po sprawie :wink:

Map jest przykręcony pod małą blachą tuż nad kompem silnika. Bezpośrednio z niego idzie wężyk gumowy fi6. Po drodze na tym wężwyku jest plastikowy filterek. Nie mam jak wrzucić fotek przez tel, ale na prawdę łatwo to znaleźć pod machą

blueboy · Wysłany: 07-11-2013, 15:26 **Bolid:** seicento

Lipa, pół dnia w deszczu siedziałem przy seju, wyssałem całe paliwo z baku, wyczyściłem cały bak, zalałem połowę baku świeżą benzyną, wsadziłem nową pompę paliwową, wymieniłem nowy filtr paliwa, a sej nie chce zapalić

rozrusznik kręci ale nic, zaczęło coś piszczeć delikatnie, nie wiem co to...

Map'a nie sprawdziłem. Mam miernik, może ktoś mi podać jakie wartości powinien mi wskazać? Auto nie pali więc jak mam sprawdzić? Na zapłonie?

Jako, że chce dać szanse temu samochodowi, zamówiłem dziś dwie rzeczy: otóż
Adapter z OBD2 na Fiat 3pin
Interfejs FIAT ECU SCAN USB we wtyku OBD2

które wyczytałem w FAQ. Mam nadzieje, że dobrze zamówiłem...

saper94 · Wysłany: 07-11-2013, 16:07 **Bolid:** Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0

-Świece sprawdzałeś może w jakim stanie są??
-Nie ubywało Ci wody/oleju?

przemoskubany · Wysłany: 07-11-2013, 16:09 **Bolid:** Seicento

luknij na czujnik położenia wału

saper94 · Wysłany: 07-11-2013, 16:12 **Bolid:** Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0

X-raT

Z tego co puisze4sz wychodzi że w aucie obd1 a ty kupiłeś obd2 + adapterek na 3piny.
Tym nic nie zdziałasz niestety

Możesz jedynie sprawdzić centralkę poduszek i abs.

Wyrzucił ci kontrolkę błędu na desce? Jak pompa naładuje ciśnienie 'marchew' gaśnie, jak włączy sie ponownie to jest większy błąd na kompie i może nie palić lub odpali z różnymi dziwnymi objawami.

blueboy · Wysłany: 07-11-2013, 16:14 **Bolid:** seicento

blueboy · Wysłany: 07-11-2013, 16:20 **Bolid:** seicento

X-raT

blueboy, nie pisałem o samym mapie bo jeszcze się nie spotkałem żeby w spi był walnięty sam czujnik. Sprawdź wężyk podciśnienia, którym jest połączony map z przepustnicą.

Położenia wału nei sprawdzisz nijak. Jedynie podmieniając go na inny. Przy czym tak jak piszę, po załadowaniu paliwa pompa wyłącza sie i marchew gaśnie, jak ci się zaraz po tym włączy ponownie to masz coś walnięte i jest to na 90% czujnik położenia wału.

Viaken ma dobre rzeczy ale opisy mają o D. rozbić. też się nadziałem na to. Nie przyda ci się ten interfejs przykro mi, lipa. Spróbuj odwołać zamówienie albo dowiedz się jak obsłużyć obd1 i zamień kupiony interfejs na EUROSCAN'a.
Prosta sprawa, jak masz złącze 3pinowe pod machą to masz obd1. jak byś miał szerokie złącze CAN w skrzynce bezpieczników to miałbyś obd2.

blueboy · Wysłany: 07-11-2013, 16:59 **Bolid:** seicento

Ok wróciłem od seja i:
- po przekręceniu kluczyka na zapłon zapala się tylko kontrolka oleju i ładowania, nic po zatym
- próba odpalenia = kręci nic więcej
- wężyk idący od map sensora do przepustnicy sprawdzony - wszystko z nim ok.

Na dniach podmienię czujnik położenia wału.

Zamówienie anulowane, dzięki