dajewo nubira -czy warto? |
Autor |
Wiadomość |
paker228
spamer team Lokalny Czepiacz

Wiek: 39 Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1102 Skąd: ZMC
|
Wysłany: 21-01-2014, 19:31 dajewo nubira -czy warto?
Bolid: 1.1 MPI |
|
|
Zamierzam sie z kupnem kolejnego auta, vzy ktos mial z was jakiejkolwiekdoświadczenia z nubirami?
Pomijajac calkowicie aspekt estetyczny a majac na względzie ro, ze pasuje mi kupic COS co bedzie wieksze od seicento i cos co bedzie kosztowalo nie więcej niz 2-2.5tys. i ze zdaje sobie sprawe auto za ttaka kase bedzie prawie szrotem- ale poczebuje cos wiekszego co pojezdzi 2-3 lata.
Nie podawajcie mi tysiaca przykladow innych marek - teraz akurat chcialbym oogadac z kims kto ma jakiekolwiek doswiadczenia z nubirami..
Glownie chodzi mi o
1. Spalanie. Czy jazda bez gazu w sedanie 1.6 jest w ogole oplqcalna? Pomijajac fakt ze silnik ten dla 1.5tonoweego auta jest ciut przymaly.. Ale mam na oku nube ktora nigdy nie widziala gazu- a na 2-3 lata nie oplaca mi sie wkladac na starcie 2kawalkow na gaz-roczny deklarowany przebieg jaki robilbym <10kkm.
2.rdza. Jesli w chwili obecnej na aucie nic nie widac -ile taki stan sie utrzyma? 1998r. Nuba I garazowana.
3.Ogolne spostrzezenia.. Czyli co kto wie na w.w temat.
Dzieki z góry.
Ps.mam nadzieje ze nie rozpetam burzy |
_________________
 |
|
|
|
 |
Rollo1323
spamer team

Wiek: 31 Dołączył: 12 Lip 2010 Posty: 1131 Skąd: B-B/Székesfehérvár
|
Wysłany: 21-01-2014, 19:40
Bolid: Seicento Young |
|
|
paker228 napisał/a: | Ps.mam nadzieje ze nie rozpetam burzy |
I po co to pisać ...
Sąsiad ma Nubirę, ogólnie to chyba na nią nie narzeka ale cóż można chcieć od człowieka co sprząta auto raz na rok.. Kupił go za około 3000 zł ale stan opłakany, powypadkowy, nadkola zgnite (zawsze staje możliwie z dala od niego) w prawych przednich drzwiach brakuje klamki, lewe drzwi innego koloru z tego co wiem pali mu to dość mało w gazie (około 9 litrów z tego co wiem) ale nie dopytałem o motor czy tam ma 1.6 czy większy (bo chodziły nawet i 2.0). Ale wsiada, jedzie i jeździ. Auto to w tym stanie jakim on ma nie wygląda ale cóż, nie każdy dba tak jak my |
_________________ Mój Żółw
 |
|
|
|
 |
Linduś
Włóczykij wróg publiczny nr 1

Wiek: 38 Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 2834 Skąd: Miasto Włókniarzy
|
Wysłany: 21-01-2014, 19:49
Bolid: Punto Grande 1,4 8v / 126p 650 |
|
|
tata długo służbowo woził się Nubą 1,6 - ogólnie bezawaryjnie, czysta eksploatacja, przyspieszenie niezbyt super, ale daje radę i po mieście i w trasach .
Ziomek przesiadł się z Uno do 2,0, też sobie chwali bardzo - duże, wygodne, znośnie się odpycha, dobrze znosi gaz, który lepiej załadować, bo jednak potrafi wciągnąć paliwka |
_________________ Niebo świeci pogodnie, od bruków coraz chłodniej,
Dobrze być tylko przechodniem, ulicą życia iść,
Była nam kiedyś dana Ziemia Obiecana,
Niezabliźniona rana, zielony młody liść…
|
|
|
|
 |
rudiov
Nałogowiec POlski osioł

Wiek: 37 Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 343 Skąd: Krk
|
Wysłany: 21-01-2014, 20:19
Bolid: 1.1 mpi van / Zafira 1.6 |
|
|
Paliwożerne silniki zarówno 1.6 jak i 2.0. `Nawet z gazem średnia spalania to 12 litrów + benzyna na rozruch. Części niby tanie (choć oryinały korea niekiedy drogie) ale kilka patentów potrafi zdenerwować np. czasami jak nie działa prędkościomierz należy wymienić część za 20zł przy skrzyni (N II). Nietrwałe zawieszenie . Plusy to atrakcyjna cena, duży samochód, ponadczasowy wygląd (nie razi), niekiedy dobre wyposażenie, można kupić od pierwszego właściciela (dużo niestety jeździło na taksówce) . Ze względu na spalanie odradzam choć za 3tyś złotych alternatywy są z podobnymi wadami. Szukałbym czegoś co mniej pali bo przez kilka lat trochę kilometrów się zrobi...
Pzdr |
|
|
|
 |
paker228
spamer team Lokalny Czepiacz

Wiek: 39 Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1102 Skąd: ZMC
|
Wysłany: 21-01-2014, 20:50
Bolid: 1.1 MPI |
|
|
Dzięki za rady
Mam nadzieje ze ktoścośjeszcze konstruktywnego napisze
Spalanie Twojego sąsiada Rollo wydaje mi sie trochę 'przereklamowane' - porownujac to do wynikow. Ok 12l gazu o ktorych piszą ludzie po forach wytzuconych przez google.
A jak tam z rdzą w bezwypadkowych sztukach? W koncu to dajewo.. Mamy matiza w domu to wiem jak sie palcem przy myciu wmina blacha...to samo jest w nubirach?
Przyciaga mnie w tych autach cena i przestrzenw srodku.. No i z grubsza mało awaryjne silniki.
Jakieś jeszcze wady? |
_________________
 |
|
|
|
 |
rudiov
Nałogowiec POlski osioł

Wiek: 37 Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 343 Skąd: Krk
|
Wysłany: 21-01-2014, 21:05
Bolid: 1.1 mpi van / Zafira 1.6 |
|
|
W Nubirach jest dobre to, że jeśli od nowości poprzedni właściciele nie montowali LPG to przy tych wysokich wartościach spalania benzyny - niskie przebiegi są realne i często udokumentowane - choć w cenie 2,5tyś takiego znaleźć to sztuka. Jeśli twój znaleziony egzemplarz jest garażowany od pierwszego własciciela w dobrej cenie - to jest lux oferta za te pieniądze. Co do rdzy nie pojawia się " z dnia na dzień" natomiast może być w jakiś sposób ukryta (podmalowana) - wizyta w SKP potwierdzi stan blachy w najważniejszych punktach - progi, mocowanie amortyzatorów - przy znaczkach daewoo przód/tył, podłoga, itp. Wbrew pozorom nawet zużyte amory czy hamulce to razem ok 800zł (przy cenie zakupu pokaźny procent). Szukaj też śladów po wkrętach przy konsoli centralnej (taxi). W okolicach 200.000 tysięcy następuje zmęczenie tych aut i dużo nietypowych pierdółek się psuje (sprawdź koniecznie nawiew na szybe i pozostałe, wycieki z jednostki, uchwyty przy lampach - czesto przy drobnej kolizji sie urywają) |
|
|
|
 |
Rollo1323
spamer team

Wiek: 31 Dołączył: 12 Lip 2010 Posty: 1131 Skąd: B-B/Székesfehérvár
|
Wysłany: 21-01-2014, 21:07
Bolid: Seicento Young |
|
|
No opisałem Ci to co usłyszałem może wliczył w to czas w jakim auto spędzi na lawecie dalej z tego co się skarżył to na elektrykę kilkukrotnie wynosząc akumulator z auta no ale wiadomo jak to w takim składaku może dojść do wielu bubli w elektryce. |
_________________ Mój Żółw
 |
|
|
|
 |
paker228
spamer team Lokalny Czepiacz

Wiek: 39 Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1102 Skąd: ZMC
|
Wysłany: 21-01-2014, 21:26
Bolid: 1.1 MPI |
|
|
Rudiov no i właśnie z tym moim upatrzonym egz. jest taki problem ze jest to auto ktoro ma ok 200 yys km i nie jjest od osoby prywatnej.
Jest to auto sprzedawane z pewnego organu administrtacji publivznej gdzie sluzyl jako auto sluzbowe,ale ktorym od ppoczayku jezdzil 1 kierowca, ktory dbal o to auto moznq powiedziev ze jak o swoje. Ponadto nigdy nie brakowalo kashy na oryginalne czesci a ASO i kazda wymiane byle pierdoly w odpowiednim czasie.
Po prostu auto mimo przebiegu dbane i robione w nim na oryginalnych czesciach w odpowiednim czasie.. |
_________________
 |
|
|
|
 |
saper94
spamer team motórzysta

Wiek: 31 Dołączył: 10 Lip 2012 Posty: 1572 Skąd: Malbork
|
Wysłany: 21-01-2014, 22:34
Bolid: Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0 |
|
|
No to po kolei:
1: ruda strasznie blachy bierze, bardziej niż w fiatach można powiedzieć
2: strasznie dużo pali, jak na taki samochód, 2.0 szczególnie ma wir w baku
Jak miałem okazje 2.0 jeździć, to jedyne co mnie cieszyło to moc, na 3 nawet dymek poszedł, ale zaraz zbiornik pusty... |
_________________ "Odważni nie żyją długo, lecz ostrożni nie żyją wcale."
Mój szerszeń:
http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=40911 |
|
|
|
 |
luckyboy
Nałogowiec

Wiek: 42 Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 152 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: 21-01-2014, 22:35
Bolid: był Actual 1.1 MPI |
|
|
Miałem Daewoo, szybko sprzedałem i powiedziałem, że nigdy więcej, pomimo iż było w super stanie. Materiały są kiepskie i po tylu latach wszelkie gumy są zmurszałe, przewody hamulcowe przerdzewiałe. Kupisz takie auto i wpadniesz w spiralę wydatków. |
_________________
"Bo geniusz niezawodności tkwi w prostocie."
"Nie jeździj szybciej niż potrafisz myśleć." |
|
|
|
 |
AdaMs
Nałogowiec Przyjaciel klubu

Wiek: 34 Dołączył: 27 Lut 2010 Posty: 765 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: 22-01-2014, 10:20
Bolid: Czarny Misiek |
|
|
To ja dodam od siebie, że mój znajomy miał Nubirę Jeździł nią 5 lat, z tego co wiem mało co robił, zagazowana i chwalił sobie ogólnie Sprzedał bo ostro zaczęła gnić i kupił Lanosa Czyli nie zraził się do Daewoo |
_________________ Nie zawsze jest pod górkę
Blog Fiat Panda lub forum Fiat 500X |
|
|
|
 |
JaRabbit
Nałogowiec
Wiek: 56 Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 262 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 22-01-2014, 11:26
Bolid: Corolla E12 2,0 D-4D, Konstal 105Na |
|
|
Od 10 lat mam Nubirę kombi z 1998r, kupioną ( 6 letnią) z przebiegiem 150.000 (udokumentowanym) od pierwszego właściciela. W tej chwili mam 240.000km. Przez 10 lat zrobiłem 90.000km Tylko benzyna.
Jest bezwypadkowa. Jakieś 2 lata temu pojawiła się rdza na przedniej klapie (pod znaczkiem), teraz na jesieni purchle na łączeniu tylnego zderzaka z błotnikiem. Poza tym- korozji na nadwoziu ( i podwoziu) brak. Samochód ma (już niestety) 16 lat i garażuje pod chmurką. Problemem są za to korodujące przewody hamulcowe, kiepska konstrukcja przedniego zawieszenia (tuleje wahaczy), korodujące skraplacze klimatyzacji (oryginalne) i masa drobnych wkurzających awarii. Nigdy nie zdarzyło mi się, żeby Nutria zawiodła. Części są tanie jak barszcz,ale też trzeba wiedzieć jaka część musi być oryginalna, jaki może być DOBRY zamiennik (często lepszy od oryginału).
Mam co prawda najbogatszą wersję (jakiś tam pakiet wyposażenia) jaka była w sprzedaży (skóra), ale standardowe wyposażenie wersji SX też nie było ubogie. Największy golas, czyli wersja S nie ma poduszek, lakierowanych klamek,czy elektrycznych lusterek.
Jest to typowy pakowny dupowóz zapewniający bezstresowe przemieszczenie się z punktu A do B. Bez nadmiernych emocji i adrenaliny.
Do produkcji adrenaliny mam sejaka
Jak będziesz potrzebował więcej informacji, to nie krępuj się.
saper94 napisał/a: | No to po kolei:
1: ruda strasznie blachy bierze, bardziej niż w fiatach można powiedzieć
|
To chyba mówimy o dwóch różnych modelach.Gniją matizy (bez względu na rocznik),tico,espero,nexia,Nubira 2 (ta polska). Lanos (przed 2004 rokiem),Nubira 1 i Leganza nie gniją jak są bezwypadkowe. |
_________________ SC 1242+6 speed już nie ma |
|
|
|
 |
paker228
spamer team Lokalny Czepiacz

Wiek: 39 Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1102 Skąd: ZMC
|
Wysłany: 22-01-2014, 12:44
Bolid: 1.1 MPI |
|
|
JaRabiit a napisz jak ze spalaniem skoro jeździsz już tyle jedynie na benzynie... |
_________________
 |
|
|
|
 |
JaRabbit
Nałogowiec
Wiek: 56 Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 262 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 22-01-2014, 23:15
Bolid: Corolla E12 2,0 D-4D, Konstal 105Na |
|
|
Pali tyle ile jej wleję
Nie będę lukrował,że pali mało,a wręcz przybywa
1,6 pali w mieście 9-10 litrów (do 11l w korkach i przy włączonej klimie)
W trasie ok 7-7,5 przy normalnej jeździe.
Bak ma 62 litry.
Maksymalnie udało mi się przejechać 850km i do baku weszło 59 litrów. |
_________________ SC 1242+6 speed już nie ma |
|
|
|
 |
rudiov
Nałogowiec POlski osioł

Wiek: 37 Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 343 Skąd: Krk
|
Wysłany: 23-01-2014, 08:22
Bolid: 1.1 mpi van / Zafira 1.6 |
|
|
Wiem, że nie chciałeś aby proponować alternatyw lecz tylko oceń fakt, że spalanie to istotny wydatek. 9litrx5,3 to przy 10.000 km rocznie robi niecałe 5000zł (bez wymian olejów itd.) Weź pod uwagę, taki samochód: (coś w tym jest, że nubira z 1998 roku jest w cenie Passata 91')
Diesel
http://otomoto.pl/volkswa...-C31845216.html
lub 1.8 już z gazem
http://otomoto.pl/volkswa...-C31882276.html
Lub nuba z gazem mimmo wszystko |
|
|
|
 |
|