FORUM SEICENTO Strona Główna FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl

FAQTANIE OC  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Gaśnie podczas hamowania. 900
Autor Wiadomość
arabaktus 
nówka sztuka ;)

Dołączył: 11 Mar 2014
Posty: 6
Skąd: bytom
Wysłany: 11-03-2014, 16:27   Gaśnie podczas hamowania. 900
   Bolid: seicento


Witam,
mam problem ze swoim seicento. Silnik 900, benzyna/gaz.
Przy dojeżdżaniu do świateł, do ronda... po prostu w najmniej odpowiednim miejscu autko sobie ot tak gaśnie. Problem pojawia się zarówno na benzynie jak i na gazie. Filtry wymienione, u gazownika byłem, oleje wymienione. Często zdarza się to gdy go trochę bardziej pocisnę, hamuje, daje na luz/trzymam sprzęgło i autko gaśnie, ponowne odpalenie nie jest już wtedy takie proste :) odpala, ale za którymś razem(wystarczająco długo aby kolejka aut za mną zdążyła się podirytować i potrąbić. Szczęście w nieszczęściu, że autko jest lekkie to na popych czasami odpalę.)
Zapala się kontrolka akumulatora i wtrysku.
Jakieś pomysły co to może być?

pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez arabaktus 11-03-2014, 22:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
agnieszkasocha 
nówka sztuka ;)

Dołączyła: 11 Mar 2014
Posty: 1
Skąd: Łódź
Wysłany: 11-03-2014, 18:02   
   Bolid: Punto EVO


Witam,
mam podobny problem, gdybyś znalazł rozwiązanie proszę daj mi znać :)
_________________
giganciprzeprowadzek.tumblr.com
 
 
bobikrk 
nówka sztuka ;)

Pomógł: 1 raz
Wiek: 41
Dołączył: 08 Gru 2013
Posty: 47
Skąd: KR
Wysłany: 11-03-2014, 19:39   
   Bolid: Fiat Punto II FL


Ja miałem podobnie, problemem był silnik krokowy. Też jak hamowałem i redukowałem biegi to gasł na każdym skrzyżowaniu. Ale mi do tego pływały obroty, za 30zł kupiłem oryginalny na szrocie i śmiga. Zamiennik mi nie zadziałał.

Może być jeszcze czujnik położenia wału skoro nie chce zapalić. Choć mi też czasem nie mógł zapalić, dopiero za którymś razem.
 
 
arabaktus 
nówka sztuka ;)

Dołączył: 11 Mar 2014
Posty: 6
Skąd: bytom
Wysłany: 11-03-2014, 22:33   
   Bolid: seicento


Po wymianie silnika krokowego muszę coś regulować, coś się bawić?
 
 
wikus252 
nówka sztuka ;)

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 28
Skąd: slask
Wysłany: 11-03-2014, 23:16   
   Bolid: seicento 1.1


silniczek krokowy wymienia sie na zimnym silniku odpinasz najpierw kleme od aku wyciagasz stary wkladasz nowy tylko nie baw sie tym grzybkiem w silniczku krokowym nie krec nim podpinasz wtyczke do krokowego podpinasz aku odpalasz silnik i czekaj do pierwszego załączenia sie wentylatora na chłodnicy i to cala filozofia przy wymianie
 
 
 
arabaktus 
nówka sztuka ;)

Dołączył: 11 Mar 2014
Posty: 6
Skąd: bytom
Wysłany: 23-03-2014, 17:28   
   Bolid: seicento


Silnik krokowy wymieniony, niestety wczoraj znów mi zgasł tuż przed kontrolą policyjną na trzeźwość :)) Jechałem na benzynie. Jakieś pomysły co jest przyczyną?
 
 
phoenix324 
nówka sztuka ;)

Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1
Skąd: Rawa Mazowiecka
Wysłany: 24-05-2014, 05:03   
   Bolid: seicento s 1.1


Miałem identycznie i też nie wiedziałem co jest aż w końcu pękł mi trójnik na przewodzie od płynu chłodniczego. Po wymianie problem znikł. Przypuszczalnie płyn chłodniczy nie dochodził do parownika i go nie ogrzewał, przez to były problemy z jazdą na gazie. Na paliwie było trochę lepiej, ale tylko trochę... I tak potrafił mi zgasnąć wkurzając mnie i ludzi za mną ponieważ miał problemy z ponownym odpaleniem. Przypuszczam że już przed awarią trójnika coś nie tak działo się z obiegiem płynu chłodniczego i dla tego mi gasł. Teraz jest ok.
 
 
mateusz9986 
Bywalec

Wiek: 33
Dołączył: 01 Mar 2014
Posty: 83
Skąd: Wąbrzeźno
Wysłany: 24-05-2014, 07:14   
   Bolid: Renault Thalia I ph II


W cinquecento jeszcze, miałem taki objaw że właśnie przy mocniejszym hamowaniu, lub gwałtowniejszym skręcie auto gasło. Okazało się że winny był uwaga : filtr paliwa, po jego wymianie wszystko ustąpiło. Tyle że kolego piszesz że na gazie też tak się dzieje. Może coś z serwem jest od hamulców.
_________________
" Jestem wariatem, jeżdżę Fiatem "
W domu oprócz seja.
Daewoo Matiz - 1999
Ford Focus sedan 1.6 - 1999
Był m.in Fiat Seicento Brush 0.9 i Cinquecento 0.7
 
 
 
owen 
Nałogowiec


Pomógł: 53 razy
Wiek: 35
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 216
Skąd: Pawłowice
Wysłany: 24-05-2014, 09:49   
   Bolid: Było SC 900...było 1.2 8V...jest Madzia eFka.


Jak przedmówcy...sprawdzić czy nie ma wycieków płynu chłodzącego, odpowietrzyć układ i zobaczyć na postoju czy reduktor LPG się nagrzewa równo z autem. Jeśli tak to regulacja.
 
 
arabaktus 
nówka sztuka ;)

Dołączył: 11 Mar 2014
Posty: 6
Skąd: bytom
Wysłany: 03-08-2015, 14:03   
   Bolid: seicento


Odkopuje, nadal sobie nie poradziłem.
Wycieków płynu nie ma, regulacja w sumie tutaj mało pomoże bo dzieje się tak także na benzynie. Opisze sytuację jak wygląda teraz, POMOCY! ;)


Auto to seicento 900 z 2001 z gazem, usterka występuje i na benzynie i na gazie.
Podczas dojeżdżania do świateł kiedy wciskam sprzęgło auto gaśnie bez żadnego szarpnięcia, gaśnie także jeżeli podczas jazdy dam na luz, zapalają się wtedy kontrolki akumulatora, wtrysku oraz oleju, ponowne odpalenie jest bardzo problemowe. Problem nie występuje każdorazowo, śmieję się że zależnie od humoru auta Very Happy
Zauważyłem, że najczęściej występuje gdy pojadę troche szybciej, trochę go 'pocisnę'. Wymieniłem silnik krokowy (oryginalny), filtr paliwa, czujnik położenia wału wyczyściłem bo był przybrudzony, świece dają iskre(kupiłem nowe wraz z kablami sentech ale nie wymieniałem bo iskra była i kable są te same). Sprawdzałem także układ chłodzenia, termostat sprawny i otwiera się na duży obieg(ciepła chłodnica) i wiatrak też działa. Przy zbiorniczku do płynu chłodzącego jest przewód do odpowietrzania i właśnie w tym problem, że płyn nie leci tak jakby był zapowietrzony a raczej nie jest bo wszystkie możliwe przewody gorące.
Już nie mam pojęcia co może być przyczyną a jestem zmuszony sprzedać auto do września...z taką usterką raczej nikt nie kupi a jeżeli kupi to za 500zł a tego bym nie chciał. Jakieś pomysły?
 
 
barkor 
spamer team


Pomógł: 90 razy
Wiek: 37
Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 1046
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 03-08-2015, 15:00   
   Bolid: Seicento 900-->1.4 16V 6speed


Czujnik temperatury silnika bym jeszcze sprawdził oraz map sensor.
_________________
Nalepiamy.pl - Naklejki na samochód
śmieszne/tuningowe/fiat/abarth/hobby/sport
Również na zamówienie. Sprawdź!
 
 
arabaktus 
nówka sztuka ;)

Dołączył: 11 Mar 2014
Posty: 6
Skąd: bytom
Wysłany: 03-08-2015, 15:38   
   Bolid: seicento


Tyle grzebałem, że zapomniałem dodać, że czujnik temperatury silnika też wymieniałem.
Map sensor nie, poczytam z czym to się je i sprawdze.
 
 
MichałFIAT 
Nałogowiec

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 13 Lut 2015
Posty: 165
Skąd: mazowsze
Wysłany: 03-08-2015, 15:48   
   Bolid: seicento 1,1 2002r i 2003r


Witam , widziałem podobne objawy w WV Passat , winny okazał się czujnik masowy powietrza , auto "ładnie paliło i gasło na niskich obrotach" więc może być tak jak napisał kolega barkor ,idąc za radą może jeszcze sprawdzić tzw. lewe powietrze ?
 
 
thepawel997 
nówka sztuka ;)

Wiek: 33
Dołączył: 11 Lis 2011
Posty: 7
Skąd: malopolska
Wysłany: 05-08-2015, 17:46   
   Bolid: fiat seicento 1.1 Spi


Witam. u Taty w puncie 1 była podobna sytuacja. auto gasło i nie mogło odpalić. wymieniliśmy czujnik położenia walu i był spokój ale po kilku miesiącach była sytuacja taka ze jak tata chciał wyjechać z garażu to już w ogole nie chciał odpalić. padło już na amen. wymieniliśmy wtedy przekaźnik pompy paliwa i auto do dziś pali bez problemu. Może sprawdź ten czujnik i przekażnik
 
 
 
arabaktus 
nówka sztuka ;)

Dołączył: 11 Mar 2014
Posty: 6
Skąd: bytom
Wysłany: 10-08-2015, 11:43   
   Bolid: seicento


Dziękuję wszystkim za pomoc, odmę już czyściłem jakiś czas temu i faktycznie była zawalona ale to nie był powód. Winny był czujnik położenia wału, nie wystarczyło jego wyczyszczenie, musiałem odkręcić i zeszlifować uchwyt do którego mocuje się ten czujnik tak aby sam czujnik znalazł się bliżej tego koła zębatego na którym wisi pasek, mam nadzieję, że dobrze wytłumaczyłem :D Autko teraz już nie gaśnie a z odpalaniem to różnie, czasami za 1 a częściej za drugim razem ale tego już nie ruszam. Teraz tylko sprzedać :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - opowiadania - Mapa Forum