Głuche wycie podczas skretu |
Autor |
Wiadomość |
Rollo1323
spamer team

Pomógł: 44 razy Wiek: 31 Dołączył: 12 Lip 2010 Posty: 1131 Skąd: B-B/Székesfehérvár
|
Wysłany: 29-06-2014, 12:24 Głuche wycie podczas skretu
Bolid: Seicento Young |
|
|
Witam
Objawił mi się mały problem..Mianowicie przy skręcie kierownicą o minimum 1/2-3/4 jednego obrotu kierownicą podczas jazdy słychać głuche wycie ALE.... ów wycie słychać wyłącznie, gdy auto jedzie (nawet nie szybko) i przy dodaniu gazu (obciążeniu) jak auto jedzie bez gazu tak tego nie słychać. Po wciśnięciu sprzęgła takiego efektu nie ma. Wymieniany był uszczelniacz półośki z lewej strony - i to właśnie z tej strony dochodzi dźwięk.
Może ktoś się spotkał z czymś takim? |
_________________ Mój Żółw
 |
|
|
|
 |
owen
Nałogowiec

Pomógł: 53 razy Wiek: 35 Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 216 Skąd: Pawłowice
|
Wysłany: 29-06-2014, 13:01
Bolid: Było SC 900...było 1.2 8V...jest Madzia eFka. |
|
|
900? Poszarpaj tą półośką. Jeśli wyczujesz luz na dyferencjale to może oznaczać wyjące łożysko na dyfrze, które pomału się kończy. Jakim olejem skrzynie zalałeś po wymianie uszczelniacza? |
|
|
|
 |
Rollo1323
spamer team

Pomógł: 44 razy Wiek: 31 Dołączył: 12 Lip 2010 Posty: 1131 Skąd: B-B/Székesfehérvár
|
Wysłany: 29-06-2014, 13:05
Bolid: Seicento Young |
|
|
skrzynia zalana olejem
Elf Tranself NFP 75W-80 http://allegro.pl/elf-tra...4313826194.html - pogląd na olej. Wlane około 0,5 litra, bo reszta to był stary olej (zalany w zeszłym roku). |
_________________ Mój Żółw
 |
|
|
|
 |
rotax24 [Usunięty]
|
Wysłany: 29-06-2014, 13:20
|
|
|
- pomijając fakt że olej jest źle dobrany ale nie tragicznie to dlaczego dolałeś 0,5l świeżego do 2l jakiejś starej zlewki
ps. olej o lepkości 8.8 cst w 100°C zalany w skrzynkę która wcześniej jeździła nie wiadomo ile na czymś bliższym mineralce to taki średni pomysł |
|
|
|
 |
Rollo1323
spamer team

Pomógł: 44 razy Wiek: 31 Dołączył: 12 Lip 2010 Posty: 1131 Skąd: B-B/Székesfehérvár
|
Wysłany: 29-06-2014, 13:24
Bolid: Seicento Young |
|
|
rotax24 napisał/a: | pomijając fakt że olej jest źle dobrany |
to jaki zastosować?
rotax24 napisał/a: | dlaczego dolałeś 0,5l świeżego do 2l jakiejś starej zlewki |
dolałem świeży olej tylko, ponieważ w grudniu 2012 olej był wymieniany. |
_________________ Mój Żółw
 |
|
|
|
 |
rotax24 [Usunięty]
|
Wysłany: 29-06-2014, 14:09
|
|
|
Rollo1323 napisał/a: | to jaki zastosować? | - nie wiem jaki masz obecnie przebieg i jak wyglądała dotychczasowa obsługa skrzyni - a to jest istotne przy wymianie i doborze oleju.Elf jeżeli już to nie NFP tylko NFJ ponieważ NFP jest zrobiony pod zastosowanie w skrzyniach PSA gdzie synchronizatory są molibdenowe i ogromna zawartość fosforu w NFP im nie szkodzi,dla synchronizatorów mosiężnych (takie są w seicento) jest przewidziany NFJ ponieważ skrzynie Renault z serii PK mają identyczne synchronizatory - stąd specyfikacja NFJ GL4plus NFP będzie na dłuższą metę powodował korozję synchronizatorów a dodatkowo fosfor w nadmiarze powoduje niesamowity poślizg który powoduje utrudnione wyhamowanie synchronizatora a tym samym zwiększa czas wyrównania obrotów - inaczej mówiąc wydłuża czas uzyskania synchronizacji co przy szybszych redukcjach jest bardzo szkodliwe |
|
|
|
 |
Rollo1323
spamer team

Pomógł: 44 razy Wiek: 31 Dołączył: 12 Lip 2010 Posty: 1131 Skąd: B-B/Székesfehérvár
|
Wysłany: 29-06-2014, 14:16
Bolid: Seicento Young |
|
|
Przebieg ogólny samochodu to 118.000, jednak skrzynia była wymieniana (na gwarancji) po około roku eksploatacji, więc ma nalatane około 108-110tys km.
Dotychczasowej obsługi skrzyni nie opiszę, bo w zasadzie nie wiem. Wiem,że już ten uszczelniacz wymieniany był kilka lat temu i wtedy to była wymiana oleju a niedawno był wymieniany.
Czyli polecasz szybką wymianę oleju? Motul?
Ale wracając do tematu... Problem nie wywodzi się raczej z oleju.
Tak jak pisał owen, sprawdzę półośkę, bo sam pomysłu nie mam co to może być. |
_________________ Mój Żółw
 |
|
|
|
 |
rotax24 [Usunięty]
|
Wysłany: 29-06-2014, 14:34
|
|
|
Rollo1323 napisał/a: | Ale wracając do tematu... Problem nie wywodzi się raczej z oleju | - ano wiadomo że ta przypadłość nie ma związku z olejem - przecież do wymiany uszczelniacza nic nie wyło a olej jest ten sam moja odpowiedź dotyczyła wyłącznie doboru oleju przebieg 118kkm to nic wielkiego i jeżeli eksploatacja nie polega na wyciskaniu soków z układu jezdnego to zdecydowanie 75w90 nie będzie potrzebne ale 75w80 na bazie mineralnej a taki jest zarówno NFP i NFJ jakoś specjalnie tej skrzyni nie zabezpieczy a już szczególnie przy dłuższej trasie przy stałym obciążeniu termicznym świetnie było by zalać 75w80 w pełni syntetyczny i zapomnieć o temacie na dłuższy czas ale pewnie cena będzie zbyt wygórowana więc proponuję tzw. złoty środek czyli sae 75w85 na bazie PAO w dobrej cenie i wytrzymałości temperaturowej sae90 - http://allegro.pl/olej-ra...4292352338.html - oleje przekładniowa Ravenol to ta sama klasa co przekładniówki z Fuchsa |
|
|
|
 |
Rollo1323
spamer team

Pomógł: 44 razy Wiek: 31 Dołączył: 12 Lip 2010 Posty: 1131 Skąd: B-B/Székesfehérvár
|
Wysłany: 29-06-2014, 14:36
Bolid: Seicento Young |
|
|
Ale opcjonalnie na tym co mam to jeździć mogę przez pewien czas (czytaj. parę tygodni) ? |
_________________ Mój Żółw
 |
|
|
|
 |
rotax24 [Usunięty]
|
Wysłany: 29-06-2014, 14:39
|
|
|
Rollo1323 napisał/a: | Ale opcjonalnie na tym co mam to jeździć mogę przez pewien czas (czytaj. parę tygodni) ? | - no pewnie |
|
|
|
 |
Rollo1323
spamer team

Pomógł: 44 razy Wiek: 31 Dołączył: 12 Lip 2010 Posty: 1131 Skąd: B-B/Székesfehérvár
|
Wysłany: 29-06-2014, 22:20
Bolid: Seicento Young |
|
|
więc tak... Poszarpałem półośką i jedną i drugą... Obie chodzą i w lewo i w prawo od skrzyni oraz w góre i w dół.. I dalej nie wiem co z tym fantem zrobić. |
_________________ Mój Żółw
 |
|
|
|
 |
owen
Nałogowiec

Pomógł: 53 razy Wiek: 35 Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 216 Skąd: Pawłowice
|
Wysłany: 29-06-2014, 22:45
Bolid: Było SC 900...było 1.2 8V...jest Madzia eFka. |
|
|
Rollo1323 napisał/a: | w góre i w dół |
Zaznacz strzałkami jak szarpałeś półosią "w górę i w dół".
Jedyny luz jaki jest dozwolony to od skrzyni - do skrzyni. Żaden inny. |
|
|
|
 |
Rollo1323
spamer team

Pomógł: 44 razy Wiek: 31 Dołączył: 12 Lip 2010 Posty: 1131 Skąd: B-B/Székesfehérvár
|
Wysłany: 29-06-2014, 23:25
Bolid: Seicento Young |
|
|
Jestem na tablecie wiec to opisze. Wyglada to tak... Stojac przodem do kola lewego polos chodzi ode mnie do skrzyni, czyli od kola do skrzyni, duzy luz to nie jest, okolo 0,5-1 cm.. Jest tez ruch polosi opisujac to slownie od ziemi do gory auta i od przodu do tylu auta, czyli na boki i w gore z perspektywy lewego kola, ale jest to minimalne, lewdwo wyczuwalne stanowczo mniejsze od rruchu skrzynia-kolo. |
_________________ Mój Żółw
 |
|
|
|
 |
owen
Nałogowiec

Pomógł: 53 razy Wiek: 35 Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 216 Skąd: Pawłowice
|
Wysłany: 30-06-2014, 09:59
Bolid: Było SC 900...było 1.2 8V...jest Madzia eFka. |
|
|
No teraz już o wiele lepiej Tak więc luz "od skrzyni - do skrzyni" świadczy o tym że rolki krzyżaków półosi poruszają się prawidłowo w dyferencjale. (W tej skrzyni krzyżaki półosi wchodzą do dyferencjału). Wszystko zależy jak wielki jest właśnie ten luz "góra - dół" i "lewo - prawo". Jeśli jest minimalny (w sensie praktycznie niewyczuwalny (jakieś ułamki minimetra) to jest to ok ale jeżeli luz dochodzi do około 1mm i więcej to mamy doczynienia z kończącym się łożyskiem na dyfrze.
Taki jeszcze pomysł mam. Podnieś auto na lewarku od strony kierowcy. Nie zdejmuj koła - będziesz miał łatwiej nim kręcić. Wrzuć na luz (mam nadzieje, że ręczny masz dobry ). Wczołgaj się pod auto i kręcąc kołem "do przodu" słuchaj czy jakieś dźwięki nie wydobywają się ze skrzyni. Oczywiście w tej sytuacji też możesz poszarpać półosią i porównać luzy jakie wyczułeś wczoraj.
Moim zdaniem to albo zły olej albo kończące się łożyska w dyfrze.
Czysto hipotetycznie może to być jeszcze łożysko koła od pasażera ale to właśnie wszystko możesz sprawdzić na podniesionym aucie
Powodzenia! i daj znać co wybadałeś |
|
|
|
 |
Rollo1323
spamer team

Pomógł: 44 razy Wiek: 31 Dołączył: 12 Lip 2010 Posty: 1131 Skąd: B-B/Székesfehérvár
|
Wysłany: 30-06-2014, 10:08
Bolid: Seicento Young |
|
|
Ten luz właśnie góra-dół lewo-prawo jest właśnie ledwo odczuwalny, choć ten ruch góra-dół ciut większy niż lewo-prawo. (Tak to łopatologicznie pisać )
Dziwne właśnie też, że wcześniej (czytaj przed wymianą uszczelniacza tej lewej strony) tak się nie działo, swoją drogą dziwne, żeby od tak też to łożysko zaczęło się sypać, no ale wszystko możliwe jest
Prędzej podjadę na kanał, niż na lewarek, bo leje jak z cebra i mało komfortowo by się pracowało. |
_________________ Mój Żółw
 |
|
|
|
 |
|