trzyma tył |
Autor |
Wiadomość |
maxonis
Nałogowiec

Pomógł: 16 razy Wiek: 33 Dołączył: 19 Wrz 2010 Posty: 108 Skąd: Rydułtowy
|
Wysłany: 15-09-2014, 17:26
Bolid: Fiat Seicento |
|
|
Tutaj masz wszystko pokazane od początku aż do końca tylko że w seicento troszeczke inaczej na środku przy ręcznym po prostu odłączasz je tam gdzie regulacja jest i lewą oraz prawą wypinasz tak jak na wideo
Wideo z prac |
_________________
 |
|
|
|
 |
Mr. Hyde
Nałogowiec

Wiek: 39 Dołączył: 13 Gru 2012 Posty: 112 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 15-09-2014, 22:05
Bolid: szukam |
|
|
Cytat: | W ostateczności zawsze pozostaje oddanie Seja do mechanika. Tylko broń cię Panie Boże - nie do tego z filmiku |
Obawiam się, że jak ja za to się wezmę to już do mechanika nie będzie jak pojechać .
Widzę, że na filmie koleś dokręca kluczem dynamometryczny. Obędę się bez takiego??
Hm najwyżej rozgrzebię, porobię foty i będę liczył na Waszą pomoc bo może być tak że będę miał rebusa jak mechanik z filmu;p
Edit:
Jedna linka jest potrzebna czy dwie |
|
|
|
 |
ernest58
Nałogowiec
Pomógł: 4 razy Wiek: 30 Dołączył: 01 Kwi 2014 Posty: 241 Skąd: Płock
|
Wysłany: 15-09-2014, 22:18
Bolid: Seicento 0.9 SPI 39KM, 2002 |
|
|
Mr. Hyde napisał/a: | Widzę, że na filmie koleś dokręca kluczem dynamometryczny. Obędę się bez takiego?? |
Trochę pary w "ręcach" chyba masz ... |
|
|
|
 |
Mr. Hyde
Nałogowiec

Wiek: 39 Dołączył: 13 Gru 2012 Posty: 112 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 15-09-2014, 22:33
Bolid: szukam |
|
|
ernest58 napisał/a: | Mr. Hyde napisał/a: | Widzę, że na filmie koleś dokręca kluczem dynamometryczny. Obędę się bez takiego?? |
Trochę pary w "ręcach" chyba masz ... |
Bardziej boję się żeby nie przekręcić .
No nic zamawiam części, dokupię czteropak Perełki i się pobawię .
Jak coś będzie relacja live
Linka jedna idzie od ręcznego |
|
|
|
 |
ernest58
Nałogowiec
Pomógł: 4 razy Wiek: 30 Dołączył: 01 Kwi 2014 Posty: 241 Skąd: Płock
|
Wysłany: 15-09-2014, 23:03
Bolid: Seicento 0.9 SPI 39KM, 2002 |
|
|
Jedna, ale tak jakby złożona na pół. Zobaczysz starą - będziesz wiedział. |
|
|
|
 |
Mr. Hyde
Nałogowiec

Wiek: 39 Dołączył: 13 Gru 2012 Posty: 112 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 18-09-2014, 12:19
Bolid: szukam |
|
|
Jeszcze mam dwa pytania, a dzisiaj chcę się za to zabrać. Czy ściągać piastę?? Bo widziałem kilka manuali gdzie piasta zostaje. Po jej zdjęciu jest zdecydowanie łatwiejszy dostęp tylko pytanie czy po zdjęciu mogę mieć jakieś dodatkowe problemy później . Druga sprawa tyczy się tych tłoczków ponoć mogą same wyskoczyć . |
|
|
|
 |
ernest58
Nałogowiec
Pomógł: 4 razy Wiek: 30 Dołączył: 01 Kwi 2014 Posty: 241 Skąd: Płock
|
Wysłany: 18-09-2014, 12:42
Bolid: Seicento 0.9 SPI 39KM, 2002 |
|
|
Mr. Hyde napisał/a: | Czy ściągać piastę?? Bo widziałem kilka manuali gdzie piasta zostaje. Po jej zdjęciu jest zdecydowanie łatwiejszy dostęp tylko pytanie czy po zdjęciu mogę mieć jakieś dodatkowe problemy później . Druga sprawa tyczy się tych tłoczków ponoć mogą same wyskoczyć . |
Powiedziałbym raczej, że po zdjęciu piasty będziesz miał tylko trochę łatwiejszy dostęp. Najlepiej to zdjąć szczęki, tylko potem jest zawsze problem żeby z powrotem włożyć sprężyny, bo cholernie ciężko je rozciągnąć. Ja sobie radziłem zawsze w dwie osoby z tymi sprężynami: po umiejscowieniu szczęk i piasty wkręcam po przekątnej dwie śruby od kół (szpilki czy jak to tam ). Potem jedna osoba bierze jakieś kombinerki albo coś mocniejszego i naciąga sprężynę, a druga bierze żabkę albo jakąś rurkę po prostu, wkłada pomiędzy te dwie śruby i przekręca (powstaje coś na kształt dźwigni i zdecydowanie łatwiej idzie).
P.S. Wyciągnąć rozpierak, pewnie wyciągniesz bez demontażu wszystkiego, ale włożyć będzie trudniej. |
|
|
|
 |
Mr. Hyde
Nałogowiec

Wiek: 39 Dołączył: 13 Gru 2012 Posty: 112 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 18-09-2014, 12:47
Bolid: szukam |
|
|
A jak z cylinderkami, trzeba je jakoś zabezpieczyć?? Bo wolałbym ich nie ruszać bez potrzeby |
|
|
|
 |
ernest58
Nałogowiec
Pomógł: 4 razy Wiek: 30 Dołączył: 01 Kwi 2014 Posty: 241 Skąd: Płock
|
Wysłany: 18-09-2014, 13:46
Bolid: Seicento 0.9 SPI 39KM, 2002 |
|
|
Cylinderków nie musisz wyciągać, a jak tłoczki się wysuną, to bez problemu dasz radę je wcisnąć. |
|
|
|
 |
wojtek12321
Nałogowiec
Pomógł: 65 razy Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 443 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: 18-09-2014, 14:02
Bolid: Fiat seicento 900 SX |
|
|
ernest58 napisał/a: | jak tłoczki się wysuną, to bez problemu dasz radę je wcisnąć. |
Byle by nie wypadły całkiem, bo wtedy odpowietrzanie konieczne.... |
|
|
|
 |
Mr. Hyde
Nałogowiec

Wiek: 39 Dołączył: 13 Gru 2012 Posty: 112 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 18-09-2014, 14:12
Bolid: szukam |
|
|
wojtek12321 napisał/a: | Byle by nie wypadły całkiem, bo wtedy odpowietrzanie konieczne.... |
No właśnie to mam na myśli . |
|
|
|
 |
wojtek12321
Nałogowiec
Pomógł: 65 razy Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 443 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: 18-09-2014, 14:31
Bolid: Fiat seicento 900 SX |
|
|
Mr. Hyde napisał/a: | to mam na myśli |
Jeżeli po zdjęciu szczęk hamulcowych nikt nie będzie "deptał" na pedał hamulca to same nie powinny wypaść. Tylko kwestia tego jak długo są już używane, czy przypadkiem któryś tłoczek nie jest zapieczony. Wtedy przy okazji rozebrania konieczna wymiana, no i odpowietrzanie oczywiście. Tylko przy próbie sprawdzania czy tłoczki pracują i czy nie są zapieczone uważaj, bo popychając jednego i patrząc czy się przesuwa możesz przypadkowo wypchnąć tego po przeciwnej stronie cylinderka... |
|
|
|
 |
Mr. Hyde
Nałogowiec

Wiek: 39 Dołączył: 13 Gru 2012 Posty: 112 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 19-09-2014, 09:04
Bolid: szukam |
|
|
rozbebeszyłem tylko napotkałem na problem z o odpięciem rozpieraka od linki ręcznego. Tak samo nie chce kompletnie się zgiąć żeby go wyjąć. Cylinderki wyglądają na sprawne, wymienię szczęki, sprężyny i rozpieraki. Linkę ręcznego na razie zostawię bo nie dam rady w garażu . Dzisiaj biorę dremel i po prostu go przetnę bo nie chcę ściągać piasty. Mam nadzieję, że montaż nie jest trudniejszy jak demnotaż;p
 |
|
|
|
 |
ernest58
Nałogowiec
Pomógł: 4 razy Wiek: 30 Dołączył: 01 Kwi 2014 Posty: 241 Skąd: Płock
|
Wysłany: 19-09-2014, 11:06
Bolid: Seicento 0.9 SPI 39KM, 2002 |
|
|
Mr. Hyde napisał/a: | rozbebeszyłem tylko napotkałem na problem z o odpięciem rozpieraka od linki ręcznego. Tak samo nie chce kompletnie się zgiąć żeby go wyjąć.
Dzisiaj biorę dremel i po prostu go przetnę bo nie chcę ściągać piasty. Mam nadzieję, że montaż nie jest trudniejszy jak demnotaż;p |
Skoro nie chce się zgiąć, to wiadomo już co trzyma tył - nie wraca do właściwego położenia i ręczny nie puszcza do końca.
Skoro wymieniasz rozpieraki na nowe, to tnij, a jak chcesz zostawić na pamiątkę albo zapas, to możesz WD-40 psiknąć, popukać młotkiem i powinien wyjść - sądząc po zdjęciach, to mu się lekko przyrdzewiało . Rozpierak do linki był przymocowany (u mnie) jednym imbusem, ale u ciebie to ciężko stwierdzić co tam siedzi. Tak skorodowało? Tak czy siak, musisz to jakoś odkręcić. Albo ciąć.
Mr. Hyde napisał/a: | Mam nadzieję, że montaż nie jest trudniejszy jak demnotaż |
Niestety z reguły, to wszystko się łatwiej rozbebesza niż składa . |
|
|
|
 |
Mr. Hyde
Nałogowiec

Wiek: 39 Dołączył: 13 Gru 2012 Posty: 112 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 19-09-2014, 15:08
Bolid: szukam |
|
|
Jakoś się udało
Największy problem miałem z założeniem tych dolnych sprężyn ale jakoś sposobem udało się je wcisnąć.
Niby wszystko jest ok tylko jakbym miał słabsze hamulce teraz . To normlane .
Ręczny jest mega luźny ale na razie nie będę z niego korzystał póki nie wymienię linki i jej nie wyreguluje |
|
|
|
 |
|