Dokręcanie łożyska przód i tył oraz problem z półosią |
Autor |
Wiadomość |
DanFal
Bywalec
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2013 Posty: 50 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 25-02-2015, 14:21 Dokręcanie łożyska przód i tył oraz problem z półosią
Bolid: seicento 900 |
|
|
Witam ,chce zmienić łożyska z lewej strony z tyłu a być może również z przodu i tu mam pytanie jak mocno dokręcić nakrętkę piasty ? Oglądałem gdzieś w telewizji kiedyś ,że stożkowe łożyska dokręcić na maksa a potem odpuścić pół obrotu tak żeby luźno się obracało koło ale czy tak robić też w seicento ? Jest na to jakiś sposób ? Klucza dynamometrycznego nie mam.
Mam jeszcze jedno pytanie czy półoś mogła się cofnąć przy uderzeniu o krawężnik bokiem auta a właściwie kołami ? Bo lewa guma od strony skrzyni jest mocno ściśnięta i tu pytanie czy podczas wyjmowania zwrotnicy mogła ona się głębiej wcisnąć ? Mam tam uszkodzoną gumę i chce wymienić razem z tym uszczelniaczem ,bo cieknie olej. Czy da się ją włożyć bardziej lub mniej głęboko ? Samochód jeździ normalnie z taką ściśniętą gumą . Autko to seicento 900 .Czekam na wskazówki |
|
|
|
 |
MichałFIAT
Nałogowiec
Pomógł: 7 razy Dołączył: 13 Lut 2015 Posty: 165 Skąd: mazowsze
|
Wysłany: 25-02-2015, 18:28
Bolid: seicento 1,1 2002r i 2003r |
|
|
Zrób pełny obrót kierownicą ,powinna pracować (półoś) jeśli nie uszkodziłeś mechanizmu różnicowego , (łożysko) to nie corsa B ,bez klucza raczej ciężko będzie , za mocno to się szybko zagrzeje ,jak za słabo to się rozsypie |
|
|
|
 |
DanFal
Bywalec
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2013 Posty: 50 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 25-02-2015, 22:15
Bolid: seicento 900 |
|
|
Ok a piaste z tyłu mam tak dokrecic żeby lekko się obracalo koło do tego to wszystko dąży tak? Czy ma być jakiś luz? Nakrętka sama się nie wykręci? Szukam domowego sposobu |
|
|
|
 |
ir3n3usz
Nałogowiec
Pomógł: 64 razy Wiek: 35 Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 867 Skąd: Radom
|
Wysłany: 25-02-2015, 22:25
Bolid: SC 1.2 16V LPG |
|
|
DanFal napisał/a: | Ok a piaste z tyłu mam tak dokrecic żeby lekko się obracalo koło do tego to wszystko dąży tak? Czy ma być jakiś luz? Nakrętka sama się nie wykręci? Szukam domowego sposobu |
Jak tak zrobisz to zgubisz koło, to nie 126p. Piastę dokręcasz do oporu z momentem ok. 250Nm, czyli dobry klucz + rura. Na ramię o długości 1 metra wywierasz nacisk 25kg.
Dociągasz ile się da, więcej nie pójdzie, bo czop nie jest z gumy a jest zbyt gruby żeby go ukręcić. Łożysko ma fabrycznie wyregulowane napięcie, więc nic się nie reguluje. |
_________________ Moje Seicento |
|
|
|
 |
DanFal
Bywalec
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2013 Posty: 50 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 25-02-2015, 22:32
Bolid: seicento 900 |
|
|
Ok i to jest konkretna odpowiedź a czy w ogóle da się to dokrecic zbyt mocno? Nie mówię tu o sytuacji zerwania gwintu |
|
|
|
 |
ir3n3usz
Nałogowiec
Pomógł: 64 razy Wiek: 35 Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 867 Skąd: Radom
|
Wysłany: 25-02-2015, 22:36
Bolid: SC 1.2 16V LPG |
|
|
DanFal napisał/a: | czy w ogóle da się to dokrecic zbyt mocno |
Jak jesteś koksem i telefon przykładasz do prawego ucha lewą ręką ze względu na rozmiar bicepsa to możesz przeciągnąć. W normalnej sytuacji trudno źle coś zrobić. Trzeba czuć sprawę, tzn. kiedy już dalej nie pójdzie przestać dokręcać. Wiele razy dokręcałem kluczek pneumatycznym i zawsze było ok. |
_________________ Moje Seicento |
|
|
|
 |
DanFal
Bywalec
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2013 Posty: 50 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 25-02-2015, 22:47
Bolid: seicento 900 |
|
|
Raczej nic z tych rzeczy to wezmę dokrece ręcznie ale porządnie bez rury 2 m i skakania na niej. Jak jest z przodem tak samo czy tam jakaś inna technologia bo widziałem nakrętka jest z zabezpieczeniem do zaklepania |
|
|
|
 |
X-raT
Nałogowiec

Pomógł: 53 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 827 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 25-02-2015, 23:31
Bolid: sey 1.2 16v [był] / punto 1.4T GT / saab 2.0T |
|
|
MichałFIAT napisał/a: | Zrób pełny obrót kierownicą ,powinna pracować (półoś) jeśli nie uszkodziłeś mechanizmu różnicowego , (łożysko) to nie corsa B ,bez klucza raczej ciężko będzie , za mocno to się szybko zagrzeje ,jak za słabo to się rozsypie | Tutaj ścisk łożyska w piaście nie jest regulowany nakrętką więc nie piszcie takich bzdur. Czemu wiecznie takie kwiatki w tym dziale można zbierać
Tak jak Ir3n3usz pisał, ponad 200Nm momentu, więc pneumat albo 1m rurki i do oporu dokręcić. Nakrętkę przodu się zaklepuje w zamkach przegubu. Z tyłu nakrętkę się sklepuje po wierzchu co daje owal i też zabezpiecza przed zluzowaniem. Z doświadczenia własnego: jeszcze nigdy żadna nakrętka nie puściła po dokręceniu, nawet dwukrotnym. |
_________________ MECAHNIKA POJAZDOWA
info: pw/mail
 |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Pomógł: 159 razy Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 26-02-2015, 09:18
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
nic nie urwiesz, musiałbyś mieć rurę 2-3 metrową i po niej skakać |
_________________
 |
|
|
|
 |
DanFal
Bywalec
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2013 Posty: 50 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 26-02-2015, 12:54
Bolid: seicento 900 |
|
|
Właśnie udało mi się wymienić ta piastę z tyłu. Nareszcie cicho jest i dokręciłem rurą tak koło metra długości tak ,że już nie szło dalej ale nie skakałem po niej tylko mocno ręką.
Czy wie ktoś może jak z tą półosią ? Chodzi mi o to czy można ją wepchnąć za głęboko ? Będę wymieniał tą gumę z uszczelniaczem czy jest tam jakieś konkretne miejsce zaznaczone jak daleko ten uszczelniacz nabić ? |
|
|
|
 |
MichałFIAT
Nałogowiec
Pomógł: 7 razy Dołączył: 13 Lut 2015 Posty: 165 Skąd: mazowsze
|
Wysłany: 26-02-2015, 15:11
Bolid: seicento 1,1 2002r i 2003r |
|
|
Ja już nic nie powiem pewnie pneumatem do oporu potem palnikiem.... |
|
|
|
 |
ir3n3usz
Nałogowiec
Pomógł: 64 razy Wiek: 35 Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 867 Skąd: Radom
|
Wysłany: 26-02-2015, 17:11
Bolid: SC 1.2 16V LPG |
|
|
DanFal, półoś pracuję w mechanizmie różnicowym podczas pracy zawieszenia, nie da się jej włożyć za głęboko, poczujesz opór i tyle, więcej nie wejdzie. Nawet jak to zrobisz to i tak ją będziesz musiał wyciągnąć trochę, żeby dokręcić nakrętkę od przegubu. W ogóle nie martw się tym, jak głęboko ją włożysz. Po prostu samo się ułoży po przykręceniu przegubu. Tutaj nie da się nic popsuć(jedynie uszczelniacz który się wciska na półoś, bez prasy ciężko to zrobić dobrze. Jest mocno spasowany). Wkładasz przykręcasz i jazda. Nakrętkę z przodu dokręcasz tak samo jak tylną i zaklepujesz. |
_________________ Moje Seicento |
|
|
|
 |
MichałFIAT
Nałogowiec
Pomógł: 7 razy Dołączył: 13 Lut 2015 Posty: 165 Skąd: mazowsze
|
Wysłany: 26-02-2015, 17:51
Bolid: seicento 1,1 2002r i 2003r |
|
|
Tak ale kolega uderzył w krawężnik , więc lepiej wyjąć i obejrzeć,
ps. sposób z łożyskiem stożkowym daje moment ok 35Nm.więc na pewno troszkę mało ...rura metrowa i opór to nawet bez koksa jakieś 500-750Nm,bierznia łożyska ulegnie niewielkiemu naprężeniu ale żywotność zmniejszy się o parę tysięcy km . |
|
|
|
 |
DanFal
Bywalec
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2013 Posty: 50 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 26-02-2015, 19:39
Bolid: seicento 900 |
|
|
Na końcu półosi będą takie trzy jakby rolki czyli mam sprawdzić ich stan czy gładkie itp wizualnie? |
|
|
|
 |
stanislaw5b
nówka sztuka ;)
Dołączył: 12 Wrz 2014 Posty: 21 Skąd: Łomianki
|
Wysłany: 26-02-2015, 22:13
Bolid: Seicento 0.9 Young |
|
|
Można sprawdzić nawet bez zdejmowania - trzeba złapać za półoś od strony skrzyni i poruszać góra dół, prawo-lewo. Nie powinno być luzu. Po wyjęciu będziesz doskonale widział czy coś odbiega od normy:) Uważaj na piasek przy tego typu wymianach.
Poniżej link do manuala, z którego korzystałem wczoraj i dzisiaj przy wymianie uszczelniacza półosi w mojej 900
http://www.autocentrum.pl...osi__1__43.html
Tak jak pisali koledzy wyżej: Jeżeli chodzi o ustawienie samej półosi to przy montażu, po włożeniu w skrzynię, nie należy się przejmować za bardzo tym, że nie wszystko "wpadło" z powrotem od strony piasty, wystarczy dokręcić i wszystko samo się wyreguluje. Jednak oczywiście nie lekceważ tego, że powinieneś do oporu wsadzić półoś w skrzynię, powinno pójść Ci gładko. Ogólnie będziesz miał trochę zabawy, nie jest to trudne, ale trzeba mieć narzędzia i trochę siły , mi to zajęło akurat więcej czasu ponieważ okazało się, że do wymiany były śruby mocowania amortyzatora - ważne jest, jeżeli też by Cię to trafiło, aby były one co najmniej 8,8 wzmacniane. Trochę łaciny poleciało w kanale podczas tej wymiany |
_________________ Czerwony wojownik
 |
|
|
|
 |
|