Problem z podświetleniem kokpitu (wentylatorów itp) |
Autor |
Wiadomość |
ziarno90
nówka sztuka ;)
Wiek: 35 Dołączył: 26 Kwi 2015 Posty: 6 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 26-04-2015, 11:35 Problem z podświetleniem kokpitu (wentylatorów itp)
Bolid: Fiat Seicento 900 |
|
|
Witam,
jestem szczęśliwym posiadaczem Fiata Seicento 900 z 2003r i napotkałem się na problem z podświetleniem nawiewów, temperatury i miejsca nawiewu.
W pierwszym momencie pomyślałem, że to żarówki są skopane - nie zastanawiając się rozkręciłem przedni panel i od razu wpadły mi w oko 2 spalone żarówki 12V 1.2W. Wymieniłem, ale niestety po kilku odpaleniach auta znowu się spaliły.
Pytanie - gdzie szukać przyczyny takiego zjawiska? |
|
|
|
 |
wojtek12321
Nałogowiec
Pomógł: 65 razy Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 443 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: 26-04-2015, 12:04
Bolid: Fiat seicento 900 SX |
|
|
ziarno90 napisał/a: | Wymieniłem, ale niestety po kilku odpaleniach auta znowu się spaliły.
Pytanie - gdzie szukać przyczyny takiego zjawiska? |
Albo w jakości żarówek, (zbyt mało "jakościowe", czyli jakieś liche), albo może w prądzie z alternatora, może regulator "szwankuje" i alternator daje zbyt wysokie napięcie. |
|
|
|
 |
ziarno90
nówka sztuka ;)
Wiek: 35 Dołączył: 26 Kwi 2015 Posty: 6 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 26-04-2015, 12:49
Bolid: Fiat Seicento 900 |
|
|
Nie jestem elektrykiem (choć ostatnio kupiłem miernik) - byłbyś w stanie powiedzieć jakie prądy/napięcia powinny znajdować się na alternatorze ? Gdzie przyłożyć +- ?
spróbuje jeszcze nabyć dobre żarówki |
|
|
|
 |
szyszunia
Nałogowiec

Pomógł: 2 razy Wiek: 43 Dołączył: 01 Sie 2013 Posty: 138 Skąd: ELA - Łask
|
Wysłany: 26-04-2015, 13:15
Bolid: Seicento 1.1 mpi |
|
|
Ustaw miernik na napięcie stałe w przedziale do 20 volt.
Odpal samochód podłącz miernik pod akumulator (plus do plusa - minus do minusa) i wtedy zobaczysz co i jak z ładowaniem. Przyda się druga osoba by lekko przy gazować auto wtedy ładowanie powinno wzrastać . jak dobrze pamiętam to na wyższych obrotach ładowanie nie powinno przekroczyć 14,7 volta.
a na jałowych nie powinno być mniejsze niż 12 volt
jeśli się mylę niech ktoś skoryguje moją wypowiedz. |
_________________ Bzyk - http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=361686
,, Nauczycielem wszystkiego jest praktyka " |
|
|
|
 |
Ichtio
Nałogowiec
Pomógł: 14 razy Wiek: 29 Dołączył: 25 Sty 2013 Posty: 376 Skąd: Marklowice (SWD)
|
Wysłany: 26-04-2015, 15:54
Bolid: Fiat Seicento 900 Young |
|
|
szyszunia napisał/a: | na wyższych obrotach ładowanie nie powinno przekroczyć 14,7 volta. |
Właśnie tak!
Gdyby było coś w ładowaniem to paliło by więcej żarówek a nie tylko w nawiewów... Jak sprawdzisz napięcie na aku sprawdź też w nawiewach (w miejscu na żarówki).
PS 899ccm wychodziły w 2003 roku? Nie skończyły się w 2002? |
|
|
|
 |
mieszko1
nówka sztuka ;)
Pomógł: 4 razy Dołączył: 10 Kwi 2009 Posty: 32 Skąd: Krk
|
Wysłany: 26-04-2015, 21:25
Bolid: Seito 0,9 |
|
|
Z tymi żarówkami jest też tak, że lubią się wysunąć. Ja kiedyś nakupowałem ich sporo, a okazało się że nie świeciły bo się wysunęły (nie było styku). Po drugim razie prysnąłem spreyem do styków elektrycznych (takim miedzianym) i chyba podziałało, bo już pół roku świecą. Sprawdź, czy aby naprawdę żarówki są spalone... Na szczęście konsola środkowa to tylko 3 imbusy i jedna śrubka, więc 5 minut pracy i można zweryfikować. Gorzej z licznikiem, gdzie już jest więcej zabawy. |
|
|
|
 |
ziarno90
nówka sztuka ;)
Wiek: 35 Dołączył: 26 Kwi 2015 Posty: 6 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 27-04-2015, 00:26
Bolid: Fiat Seicento 900 |
|
|
Dzięki za pomoc chłopaki - okazało się, że żarówki rzeczywiśnie nie były spalone - wysunęły się
Dzięki za porady- pomoc na najwyższym poziomie.
Pozostało mi jeszcze parę usterek do zrobienia m.in:
- nie pali się kontrolka świateł mijania (jest sporo tematów o tym )
- nie pali się podświetlenie zapalniczki + zapalniczka nie grzeje się. Ładowarka samochodowa normalnie działa
- wymiana anteny - tu z pewnością będę potrzebował pomocy - jutro podeśle zdjęcie jak to wygląda. |
|
|
|
 |
Luszeq
Nałogowiec

Pomógł: 5 razy Wiek: 31 Dołączył: 17 Sie 2012 Posty: 463 Skąd: Radymno
|
Wysłany: 27-04-2015, 01:13
Bolid: MAZDA 323F BJ |
|
|
Musisz sprawdzić żarówki, o ile przy zapalniczce wystarczy odkręcić tunel i zmienić żarówkę, tak w przypadku licznika jest więcej zabawy.
Jak działa zapalniczka to żarówka (o ile nie jest spalona) musi świecić.
Mi się raz spaliła żarówka od rezerwy, jakie było zdziwienie gdy w końcu wachy brakło (lpg, nie zwracałem uwagi na wskazówkę)
PS: Jak nie chcesz, żeby mocno jarzyły żarówki możesz wpakować te pod 24v, będą świecić na pół gwizdka. Nie będzie Cię wkurzała kontrolka od świateł |
_________________
Karmazynowa strzała |
|
|
|
 |
|