Problem z zapalniczką i nawiewem |
Autor |
Wiadomość |
Mut
nówka sztuka ;)
Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 12 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 13-01-2016, 17:22 Problem z zapalniczką i nawiewem
Bolid: Seicento 900 Fun |
|
|
Witam, pokonywałem dziś dłuższą trasę i po około 70km zauważyłem że zaczyna się dymić z gniazda zapalniczki. Wyjeliśmy szybko przycisk od zapalniczki ale był już tak rozgrzany że stopił się i w dłoni została tylko górna plastikowa część. Po ostygnięciu zapalniczki udało się wyjąć prawie wszystko, bo sam żarnik został w gnieździe. Po chwili zorientowałem się, że nie działa też nawiew. Wyczytałem że nawiew i zapalniczka to ten sam bezpiecznik który jak się później okazało przepalił się. Jeszcze przed przyjazdem do domu zajechałem na stację by zatankować. Po zatankowaniu samochód zapalił za drugim razem co jest dość dziwne bo odkąd 2 miesiące temu wymieniłem akumulator to palił nawet w największe mrozy za pierwszym razem. Po odpaleniu zauważyłem że przestała świecić kontrolka od świateł pozycyjnych/mijania. Inne kontrolki świecą więc to pewnie żarówka się przepaliła i gdyby przepaliła się w innym momencie to pewnie pomyślał bym że przepaliła się tak po prostu a w tej sytuacji podejrzewam że coś nie halo jest z instalacją elektryczną. Czy ktoś miał podobną sytuację, że nagle sama zagrzała się zapalniczka? Nie jestem w stanie stwierdzić czy najpierw zaczęło się dymić z zapalniczki czy przestał działać wentylator bo był włączony na drugiej prędkości i w trakcie jazdy po prostu go i tak nie słychać Prawdopodobnie oddam samochód do elektromechanika ale chciałbym zasięgnąć waszych porad żeby nie dać się naciągnąć na wymianę połowy samochodu Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
X-raT
Nałogowiec

Pomógł: 53 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 827 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 13-01-2016, 22:12
Bolid: sey 1.2 16v [był] / punto 1.4T GT / saab 2.0T |
|
|
Prawdopodobnie zaliczyłeś takie zwarcie na zapalniczce że połowa izolacji z wiązki będzie zwęglona i druty na remont. |
_________________ MECAHNIKA POJAZDOWA
info: pw/mail
 |
|
|
|
 |
Mut
nówka sztuka ;)
Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 12 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 14-01-2016, 06:21
Bolid: Seicento 900 Fun |
|
|
Ok ale skąd wzięło się takie zwarcie skoro zapalniczka nie była włączana? Zastanawiam się czy możliwa jest wersja że np zepsuł/spalił się silnik nagrzewnicy i to on zrobił takie zwarcie? Są na jednym bezpieczniku więc to chyba było by możliwe? |
|
|
|
 |
X-raT
Nałogowiec

Pomógł: 53 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 827 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 14-01-2016, 09:08
Bolid: sey 1.2 16v [był] / punto 1.4T GT / saab 2.0T |
|
|
Nie, nie na takiej wersji jak podajesz
I nie zgaduj tylko przeglądnij instalację kabinową zanim sey z dymem pójdzie. |
_________________ MECAHNIKA POJAZDOWA
info: pw/mail
 |
|
|
|
 |
wojtek12321
Nałogowiec
Pomógł: 65 razy Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 443 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: 14-01-2016, 10:03
Bolid: Fiat seicento 900 SX |
|
|
Mut napisał/a: | Ok ale skąd wzięło się takie zwarcie skoro zapalniczka nie była włączana? |
Aby zapalniczka się nagrzewała musi być wciśnięta, inaczej nie ma opcji aby spirala zapalniczki się nagrzewała. Ja wnioskuje tak: przypadkowe, nieświadome włączenie (wciśnięcie) zapalniczki, w zapalniczce "zaciął" się bimetal który wyłącza zapalniczkę i nie "odskoczyła", czyli zapalniczka uszkodzona, następnie poprzez długotrwała zasilanie zapalniczki, a prądu to ona potrzebuje duuuużo zaczeły nagrzewać się kable zasilające co doprowadziło do stopienia na nich izolacji i spowodowało zwarcie przez co spalił się bezpiecznik (i bogu dzięki bo gdyby się nie spalił to zapaliło by się całe auto).
Sprawna zapalniczka samoczynnie się nia nagrzewa gdyż w tym czasie gdy "czeka" na użycie jest podłączona tylko do minusa instalacji, czyli jest niepodłączona do obwodu, przerwa jest w gnieździe zapalniczki, dopiero jej wciśnięcie powoduje zamknięcie obwodu, następnie po nagrzaniu powinna odskoczyć i przerwać obwód, ale z powodu "niesprawności" nie odskoczyła i grzała cały czas. Jej niesprawność polegała na tym że nie "potrafiła" samoczynnie się wyłączyć a powodów takiego złego działania może być wiele, nawet to że długo nieużywana mogła się zabrudzić, przyrdzewiećitp przypadki i sprężyna nie potrafiła jej "wyrzucić i odłączyć po nagrzaniu. |
|
|
|
 |
X-raT
Nałogowiec

Pomógł: 53 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 827 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 14-01-2016, 10:12
Bolid: sey 1.2 16v [był] / punto 1.4T GT / saab 2.0T |
|
|
Kazanie jak na dożynkach a tu oczywista rzecz że tylko i wyłącznie zapalniczka winna była
Druga rzecz, co z tego że niby bezpiecznik zadziałał jak połowa instalacji źle działa? Do tego gość cały czas jeździ tym autem bez sprawdzenia co jest wykopcone pod deską |
_________________ MECAHNIKA POJAZDOWA
info: pw/mail
 |
|
|
|
 |
wojtek12321
Nałogowiec
Pomógł: 65 razy Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 443 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: 14-01-2016, 10:15
Bolid: Fiat seicento 900 SX |
|
|
X-raT napisał/a: | Kazanie jak na dożynkach a tu oczywista rzecz że tylko i wyłącznie zapalniczka winna była... |
Czasami tak trzeba aby "dotarło"... |
|
|
|
 |
Mut
nówka sztuka ;)
Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 12 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 14-01-2016, 10:26
Bolid: Seicento 900 Fun |
|
|
Yyy po czym wywnioskowales ze jezdze? stalo sie to wczoraj i tyle co dojechalem do domu a dzis samochod zostal odwieziony do elektromechanika. Polecam czytac ze zrozumieniem... Zapytalem o to wszystko tylko dlatego by miec jakies pojecie co moglo sie stac, aby mechanik nie naciagnal mnie na nie wiadomo co. |
|
|
|
 |
wojtek12321
Nałogowiec
Pomógł: 65 razy Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 443 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: 14-01-2016, 10:40
Bolid: Fiat seicento 900 SX |
|
|
Mut napisał/a: | by miec jakies pojecie co moglo sie stac, aby mechanik nie naciagnal mnie na nie wiadomo co. |
W tej chwili to sporo kabelków może być dość poważnie "podtopionych", przegrzanych, choć jeszcze zwarcia nie robią... |
|
|
|
 |
X-raT
Nałogowiec

Pomógł: 53 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 827 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 14-01-2016, 15:20 Re: Problem z zapalniczką i nawiewem
Bolid: sey 1.2 16v [był] / punto 1.4T GT / saab 2.0T |
|
|
Panie Mut, sam pan piszesz o użytkowaniu po awarii: Mut napisał/a: | Jeszcze przed przyjazdem do domu zajechałem na stację by zatankować. Po zatankowaniu samochód zapalił za drugim razem co jest dość dziwne .... Po odpaleniu zauważyłem że przestała świecić kontrolka od świateł pozycyjnych/mijania. Inne kontrolki świecą więc to pewnie żarówka się .... podejrzewam że coś nie halo jest z instalacją elektryczną. .... w trakcie jazdy po prostu go i tak nie słychać Prawdopodobnie oddam samochód do elektromechanika | więc jak to jest? Idzie coś z dymem w środku a Ty nie sprawdzasz zaraz czy aby na pewno jest bezpiecznie tylko jedziesz tankować itd.? |
_________________ MECAHNIKA POJAZDOWA
info: pw/mail
 |
|
|
|
 |
KrzychuB
Nałogowiec

Wiek: 41 Dołączył: 06 Mar 2012 Posty: 293 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 14-01-2016, 15:57
Bolid: Seicento 900 |
|
|
I ja sie pytam po pytasz o opinie skoro zaraz dałeś auto do roboty ? Boisz sie że Cie skroi ? no trudno, ale opcje są dwie. Usunie tylko to awarie bez przegladania kabli to taniocha bedzie w miare, ale za jakis czas tfu tfu żebyś pożaru nie miał (przerabiałem w innym aucie i nie życze nikomu), możesz tesz poprosić o kontrole wiązki co będzie wiązało sie z czasem dodatkowym i kosztami, ale wtedy wiesz co masz |
_________________ https://www.facebook.com/seicento900red oraz http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=369287
 |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 17-01-2016, 18:24
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
bezpiecznik powinien zadziałać chyba że był przewymiarowany drutem. Zapewne nadpalone żółte złącze na słupku A od strony kierowcy. |
_________________ Hac не дoгoнят ... |
|
|
|
 |
|