FORUM SEICENTO

Paweł1984

Nie, zobacz typowy olej germany w produkcji którego zapoczątkowali olejami przekładniowymi-Ravenol 75w85 np.

mario91 · Wysłany: 02-09-2018, 00:50 **Bolid:** SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD

Ten Ravenol kosztuje w okolicach 40zł za litr, sporo przekracza mój budżet. Mam na oku dwa typy:
- K2 Matic 75W90 GL-5 syntetyk
- Shell Spirax 75W90 GL-4 syntetyk - ponoć stosowany w VW

Paweł1984

Z tego duetu to schell 2l kup, K2 to :mg:

mario91 · Wysłany: 05-09-2018, 00:07 **Bolid:** SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD

Wrzuciłem tego Shella 75W90 syntetyka, efekt jest od razu, lewarek dużo płynniej i lżej chodzi. Olej sobie obejrzałem dokładnie podczas wlewania, jest duuużo rzadszy od tego Hipola 80W90 mineralnego, nic dziwnego że się skrzynia buntowała.

Swoją drogą kupując swoje SC miałem na oku Sportinga w śmiesznych pieniądzach, trochę podgniły ale był do zrobienia we własnym zakresie myślę. Odrzuciłem go jednak ostatecznie dlatego, że skrzynia w nim chodziła jak stara K. Żeby wrzucić jedynkę auto musiało praktycznie stać, dwójka też wchodziła z ogromnymi oporami. Nic nie zgrzytało, po prostu lewarek stawiał opór i nie pogadasz. I tak sobie myślę, że może przyczyną był właśnie olej, bo u mnie na zimnej skrzyni z tym Hipolem były IDENTYCZNE objawy, hmm...

Paweł1984

Olej, brak oleju ,albo regulacja wychyłu na linkach. Nie ma czegoś takiego jak lekko przygnity, kupił byś rozebrał a tam padaka. Jak z zewnątrz widać już jest źle :wink:

, a zakup w śmiesznych pieniądzach sportinga to totolotek-wiem bo kiedyś szukałem-kupiłem porysowanego, bez sprzęgła, od Babki z DE i to był strzał w 10-budę się polakierowało, mechanika nie problem, Korozji brak,fabryczne zabezpieczenie nie tknięte, przy pomiarach geo-takich wyczynowych-fabryka, przy zamawianiu rozpórki u górnego jego zdziw,prosty. Wystko idzie przy tych samochodach zrobić, ale jak ruda wejdzie to już warto odpuścić, z nią na dłuższą metę nikt nie wygrał.

mario91 · Wysłany: 09-09-2018, 03:55 **Bolid:** SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD

Tak on wyglądał w kwestii progów i podłogi. Zdjęcia zrobiłem zaraz po obejrzeniu, żeby potem nie stracić rachuby co w którym było (trochę ich obejrzałem przed kupnem). Sprzedający twierdził, że progi raz już były robione. Twierdził też, że wymieniany był bak, bo stary przekorodował na wylot. Na zdjęciu widać jednak, że bak jest cały rudy od rdzy i zaraz to samo go czeka. Nie podobało mi się to wszystko, a sprawę przypieczętowała skrzynia. A co do mojej skrzyni, to ten Hipol wlany kilka tygodni temu, gdy go wypuściłem, był cały czarny. Może nie jak smoła, gdy się wylewał wydawał się przezroczysty i żółtawy, ale w naczyniu wydawał się już kompletnie czarny.

Lewa:

Prawa:

Od tyłu: