 |
FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl
|
Blokuję tylne koła jak jest zimny. |
Autor |
Wiadomość |
Jacob97
nówka sztuka ;)
Dołączył: 27 Wrz 2020 Posty: 3 Skąd: Poznan
|
Wysłany: 28-09-2020, 11:15 Blokuję tylne koła jak jest zimny.
Bolid: Fiat Seicento |
|
|
Otóż ok pół roku temu wymieniłem całe hamulce z tyłu ( wszystko prócz korektorów). Wszystko fajnie ale po paru dniach, w sumie to nawet po zimnej nocy, zauważyłem (i jest tak do dziś), że rano jak ruszam, i hamuje np jeszcze na podwórku przed ulicą to łapie mi tył aż do blokady koła, jak jestem na ulicy to wiadomo, hamuje się z większej prędkości i trochę delikatniej, ale czuje że dalej hamuje mi w 90% tyłem, po 10 km jak dojadę do pracy to pod nią już hamuje w sumie normalnie, czyli przodem z minimalną domieszką tyłu, czyli wszystko jest w normie. Po tych powiedzmy 8 godzinach czy to po pracy czy to po nocy (stania samochodu na biegu, nawet bez ręcznego), od początku jest to samu, musi minąć kilkanaście (kilkadziesiąt hamowań lub minut) żeby sejak zaczął znowu normalnie hamować. O co w tym wszystkim chodzi? dodam że poziom płynu hamulcowego jest w normie i go nie ubywa. Dodam że mocniej hamuje tylne lewe koło, tzn blokuję się. |
|
|
|
 |
mario91
Nałogowiec
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Lut 2015 Posty: 550 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 28-09-2020, 15:48
Bolid: SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD |
|
|
Masz wersję VAN czy zwykła? W zwykłej przy pompie pod maską są takie dwa czopki, korektory siły hamowania tyłu. Któryś z nich może być uwalony i dopiero jak trochę pohamujesz to zaczyna spełniać swoje zadanie. Jeśli to VAN to pewnie posypał się korektor siły hamowania tyłu, zamontowany na tylnej belce. Zwiększa on hamowanie tylnej osi w zależnie od tego ile towaru jest naładowane do auta. |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|