 |
FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl
|
Humor |
Autor |
Wiadomość |
jerzyk
Loża szyderców

Wiek: 47 Dołączył: 28 Paź 2005 Posty: 2692 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 02-12-2007, 23:04
Bolid: Audi |
|
|
dla amatorów niebanalnych kobiet
link |
|
|
|
 |
Moniś
SZEFOWA

Wiek: 48 Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 833 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: 03-12-2007, 19:19
Bolid: Opel Vectra |
|
|
Błonia Stadionu X-lecia. Sierpień. Trwa właśnie festyn zorganizowany przez Kancelarię Prezydenta RP z okazji 87 rocznicy „Cudu nad Wisłą”. Nad jednym z ustawionych straganów wielki napis „ DLA UCZESTNIKÓW BITWY WARSZAWSKIEJ PIWO ZA DARMO”. Do tego właśnie straganu podchodzi stuletni staruszek w wypłowiałym mundurze legionisty.
- Daj no synku ten obiecany, darmowy kufelek dla kombatanta– mówi do grubego sprzedawcy z trzydniowym zarostem
- Zaświadczenie o udziale w bitwie ma ? – pyta grubas dłubiąc w nosie
- Synku – dziwi się dziadek – Skąd ja ci wezmę zaświadczenie. Przecież to było 87 lat temu.
- Nie wiem skąd – wzrusza ramionami sprzedawca – Zapytaj Wietnamców, oni skądś ku*wa przynoszą.
<crs> pytanie do dziewczyn
<crs> co byscie chcialy dostac na mikolajki od chlopaka?
<Bysia>
<iskierka> kosmetyczke
<Bysia> karnet na solarke
<Black_lady> romantyczna kolacje i masaż mrrr
<monia> wał korbowy i nowy rozrusznik do golfa bo mi palić na tym mrozie nie chce |
|
|
|
 |
szymonek
ĄĄĘĘĘ

Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 2645 Skąd: 54° 05'N 22° 56'E
|
Wysłany: 03-12-2007, 20:55
Bolid: 1E 187 |
|
|
bash rlz |
_________________
Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki... cuda zajmują mi trochę więcej czasu... |
|
|
|
 |
jerzyk
Loża szyderców

Wiek: 47 Dołączył: 28 Paź 2005 Posty: 2692 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 04-12-2007, 17:34
Bolid: Audi |
|
|
Dziewczyna wraca rano po całej nocy spędzonej bez pozwolenia rodziców nie wiadomo z kim i gdzie.
- Gdzie byłaś? - ryknął rozwścieczony ojciec.
- Spędziłam noc z bohaterem narodowym! - odpowiedziała z godnością dziewczyna.
- Znaczy z kim?
- Z nieznanym żołnierzem...
w wariatkowie po korytarzu biega facet i udaje samochód"brrrrummmm brrruuummmm...." podchodzi lekarz i sie go pyta: co pan wyprawia?!"
a on na to :"a kupilem sobie samochod i jade do gdanska..."
wieczorem facet z tej samej sali gwałtownie rzuca sie po łóżku,przychodzi lekarz i pyta:" a co pan wyprawia?!" a ten na to :"a kumpel do gdanska pojechal to sobie rucham jego żone"
Jasio poddenerwowany przychodzi do domu z hukiem i krzyczy:
- Mamo dzieci sie w szkole ze mnie śmieją że śmierdze trupem !
......
...... Mamo........Mamooooo!!!!!!!!!!!!!!
"Trzech siedmiolatków kłóci się który z nich ma lepszą pamięć. - Ja pamiętam pierwszy dzień w przedszkolu! - mówi pierwszy. - Ja pamiętam pierwszy dzień w szpitalu położniczym! - mówi drugi. Trzeci: - To jeszcze nic! Ja pamiętam jak jechałem pod namioty z tatą, a wracałem z mamą! "
Jak wkurzyć barmana ?!
to proste, przychodzimy do baru i składamy zamówienie:
- Whisky proszę
na co barman:
- Z lodem?
- Nie, bez loda
"W przedszkolu Jasiu siedzi na nocniczku i płacze.
- Dlaczego płaczesz? - pyta pani wychowawczyni
- Bo pani Zosia powiedziała, że jak ktoś nie zrobi kupki to nie pójdzie na spacer.
- I co? Nie możesz zrobić...
- Ja zrobiłem, ale Wojtek mi ukradł "
"Staje nagi facet przed lustrem. Dlugo oglada wymieta, nieogolona twarz, spoglada na zarosniety jak u malpy tors, patrzy w swoje czerwone oczy... Katem oka rzuca na swój mocno wystajacy brzuch, okryty warstwa tluszczyku...... Potem kieruje wzrok w bok lustra, gdzie widac odbicie lezacej w lózku pieknej dziewczyny. Facet jeszcze raz spoglada na siebie i mruczy:- Ku..wa, jak mozna do tego stopnia kochac pieniadze...."
Leży facet z kobietą w łóżku, nagle dzwonek do drzwi. Kobieta krzyczy
-To mój mąż wrócił!!! szybko do szafy
Facet szybko się schował, ale zaraz wychodzi i mówi:
-oj żono, oboje chyba mamy skołatane nerwy.
Czterech dresiarzy jedzie swoim odjebanym BMW. W pewnym, niefortunnym momencie walnął w nich maluch. Wkurzeni dresiarze wysiedli i podchodzą do malucha, jeden z nich wybił szybę, wyciągnął przez nią kierowcę i mówi:
- No, to teraz Ci wpierdolimy!
- Ależ panowie, to nie jest sprawiedliwe, ja tu jestem sam - słaby, mały, a was jest czterech...
Dresiarze odwrócili się by omówić sytuację i po chwili odwracają się i jeden z nich mówi:
- No dobra, to Łysy i Gruby są z tobą...
Mordea Bank
- My w Polsce lubimy proste rozwiazania. Bierzemy kredyt na 45 lat i nie splacamy go sobie...
Porodówka. Do sali pełnej noworodków zagląda przez szybę "świeżo upieczony" ojciec i jego kolega.
- Moja ty śliczniutka, popatrz tutaj... Widziałeś? Uśmiechnęła się do mnie! – mówi rozpromieniony do kolegi.
- Przecież twoja córka od pięciu minut beczy...
- Jaka córka? Mówiłem o pielęgniarce!
dobra jest twoja dziewczyna w łóżku?
- a sam już nie wiem, jedni mówią że dobra, inni, że słaba
Stara mądrość mówi, że kiedy odkryjemy, iż padł koń, na którym jedziemy, najlepszym wyjściem jest z niego zsiąść.
Jednakże w biznesie znane są również inne strategie.
Między innymi:
1. Kupno mocniejszego bata.
2. Zmiana jeźdźca.
3. Zapewnienia typu "Zawsze jeździliśmy w ten sposób na koniu."
4. Zwołanie komisji do zbadania konia.
5. Organizowanie delegacji mających na celu sprawdzenie, jak gdzie indziej jeździ się na martwych koniach.
6. Opracowanie standardów dotyczących jazdy na martwych koniach.
7. Zatrudnienie psychologa mającego przywrócić martwemu koniowi chęć do jazdy.
8. Szkolenie dla pracowników w celu podniesienia ich zdolności jeździeckich.
9. Analiza sytuacji martwych koni w dzisiejszym otoczeniu.
10. Zmiana norm, dzięki której koń nie zostanie uznany za martwego.
11. Zatrudnienie podwykonawców mających ujeżdżać martwego konia.
12. Zebranie wielu martwych koni w celu zwiększenia szybkości.
13. Ogłoszenie, że żaden koń nie jest zbyt martwy.
14. Przeznaczenie dodatkowych środków na zwiększenie wydajności konia.
15. Przeprowadzanie analizy rynku mającej wykazać, czy podwykonawcy mogą ujeżdżać tego konia taniej.
16. Kupno produktu mającego sprawić, że martwy koń będzie biegał szybciej.
17. Ogłoszenie, że koń jest teraz: lepszy, tańszy i szybszy.
18. Przeprowadzenie badań nad sposobami wykorzystania martwych koni.
19. Dostosowanie wymagań wydajności dla koni.
20. Ogłoszenie, że przy produkcji tego konia, koszt był zmienną egzogeniczną.
21. Uznanie obecnego stanu konia za standard.
22. Awansowanie konia na stanowisko kierownicze.
Oto najlepsze komunikaty "urlopowe":
1. W tej chwili jestem na rozmowie w sprawie pracy. Odpowiem na Państwa e-mail, jeśli mnie tam nie zatrudnią.
2. Jeżeli otrzymałeś ten automatyczny komunikat, to znaczy, że nie ma mnie w biurze. Gdybym był, nie dostałbyś w ogóle żadnej odpowiedzi.
3. Wszystkie te bezsensowne e-maile, które mi wysyłacie, usunę bez czytania dopiero po powrocie z urlopu, tj. 4 kwietnia. Proszę o zachowanie cierpliwości, a wiadomości zostaną usunięte w tej samej kolejności, w której nadeszły.
4. Dziękuję za e-mail. Twoja karta kredytowa została obciążona kwotą 20 zł za pierwszych dziesięć słów i po 5 zł za każde dalsze słowo Twojej wiadomości.
5. Serwer pocztowy nie może zweryfikować połączenia z Twoim serwerem i nie może dostarczyć tej wiadomości. Proszę zrestartować komputer i spróbować wysłać wiadomość ponownie. (Całe piękno tkwi w tym, że po powrocie do biura zobaczysz, ile osób wysyłało wiadomość w nieskończoność. Problem jednak w tym, że będziesz mieć dwa razy więcej poczty do usunięcia!)
6. Dziękuję za wiadomość. Została ona umieszczona w kolejce oczekujących. Obecnie ma numer 352. Odpowiedzi proszę oczekiwać za około 19 tygodni.
7. Uciekłem, żeby się zaciągnąć do innego cyrku.
A NA KONIEC NAJLEPSZY SMACZEK:
8. Przez najbliższe dwa tygodnie nie będzie mnie w biurze z przyczyn zdrowotnych. Po powrocie proszę zwracać się do mnie "Małgorzato", a nie "Tomaszu".
Przychodzi facet do baru i zamawia whisky w trzech osobnych kieliszkach. Wychyla jeden i nawiązuje przypadkową rozmowę z barmanem, w końcu wypijając pozostałe dwa. Tak się dziej przez kilka następnych dni i barman wreszcie mówi:
- Wiesz co, mogę ci nalać potrójną kolejkę w jeden kieliszek.
Facet na to:
- Nie, wolę w ten sposób. Widzisz, jestem mocno związany z moimi dwoma braćmi. Obydwaj są teraz w Irlandii i każdy kieliszek reprezentuje jednego z nas. W ten sposób mogę być bliżej nich i czuć się, jakbyśmy wszyscy wyskoczyli na drinka.
Barman kiwa głową i nalewa tak, jak dotychczas. Tak dzieje się przez kilka miesięcy, gdy pewnego dnia facet zamawia dwa drinki. Barman zastanawia się, czy przypadkiem coś nie stało się jednemu z jego braci. Zdążył poznać tego gościa przez te parę miesięcy i czuje potrzebę zapytania go o to.
- Czy wszystko w porządku? - pyta barman.
- Co masz na myśli? - pyta facet.
- Hm, przez te wszystkie miesiące zamawiałeś po trzy drinki. Dziś zamówiłeś tylko dwa. Coś się stało jednemu z twoich braci?
- Nie - odpowiada facet - Po prostu obiecałem żonie, że przestanę pić. |
|
|
|
 |
jerzyk
Loża szyderców

Wiek: 47 Dołączył: 28 Paź 2005 Posty: 2692 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 04-12-2007, 21:12
Bolid: Audi |
|
|
niezły kozak
link |
|
|
|
 |
Rico
nówka sztuka ;)
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 17 Skąd: ***
|
Wysłany: 05-12-2007, 09:40
Bolid: Fiat Seicento |
|
|
Policjant podchodzi do zatrzymanego samochodu, a kiedy szyba od strony kierowcy opadła, bęc kierowcę pałką w głowę.
- Za co?! - zaprotestował kierowca obmacując guza.
- Tu jest Texas! Kiedy podchodzę do samochodu, dokumenty mają być przygotowane do kontroli. Zrozumiano?!
- Tak jest!
Sprawdziwszy dokumenty policjant obszedł samochód i zastukał pałką w szybę od strony pasażera. Kiedy szyba opadła bęc pasażera pałką w głowę!
- A mnie za co?! - zaprotestował pasażer obmacując swojego guza.
- Żebyś potem nie mógł mówić: No, niechby mnie spróbował tak uderzyć!
 |
|
|
|
 |
olosc11mpi
Nałogowiec
Wiek: 52 Dołączył: 04 Lut 2007 Posty: 189 Skąd: Legionowo/W-wa
|
Wysłany: 05-12-2007, 20:15
Bolid: sc 1.1 MPI 2002 |
|
|
Przychodzi baba do lekarza i ma całą twarz w muchach.
Lekarz pyta - co pani sie stało
A baba na to - panie doktorze zostałam ZMUSZONA |
|
|
|
 |
ulmi
Centomania Podkarpacie Przyjaciel

Wiek: 40 Dołączył: 06 Lip 2007 Posty: 1545 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 07-12-2007, 17:16
Bolid: seicento 1,1 MPI |
|
|
Czym się różnią dziewczynki w wieku lat 8, 18, 28, 38 i 48?
8: Opowiadasz jej bajki i kładziesz ją do łóżka.
18: Opowiadasz jej bajki, a potem idziesz z nią do łóżka.
28: Nie musisz opowiadać żadnych bajek, żeby pójść z nią do łóżka.
38: Opowiada Tobie bajki, by pójść z tobą do łóżka.
48: Opowiadasz bajki, by uniknąć pójścia z nią do łóżka |
_________________ BORKI 2010 # 105
A STATE OF TRANCE with ARMIN VAN BUUREN
 |
|
|
|
 |
Moniś
SZEFOWA

Wiek: 48 Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 833 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: 08-12-2007, 10:05
Bolid: Opel Vectra |
|
|
Konkurs w rozpoznawaniu narodowych trunków. Do finału dotarli Polak, Anglik i Francuz. Pierwszemu podają napój Anglikowi.
- Hmmm.... Piwo, górna fermentacja, ten specyficzny smak ... To musi być londyńskie ale.
- Brawo! Brawo! Zgadł pan!
Następny Francuz. Próbuje, smakuje i mówi:
- Wino czerwone ... rocznik 1997 ... winnice 20 km na południe od Bordeaux, stok nachylony pod kątem 30%, na południowy wschód.
- Brawo! Doskonale!
Na koniec polewają Polakowi. Ten wypija, i bez zastanowienia stwierdza:
- Żytnia...
W tym momencie w jury następuje konsternacja:
- Proszę pana. Dochodzi pan do finału tak znamienitego konkursu, i myli pan żytnią ze zwykłym bimbrem ?!
- Chwila, chwila! Nie skończyłem! Żytnia 14, mieszkania 4. |
|
|
|
 |
Gomez
Nałogowiec
Wiek: 39 Dołączył: 21 Sie 2007 Posty: 110 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 08-12-2007, 11:53
Bolid: Seicento sporting '98 |
|
|
Pewien dzentelmen biegnie co tchu do toalety, czuje, ze za chwie zrobi w spodnie...
Gdy dociera na miejsce oczom jego ukazuje sie najgorszy, z mozliwych w takiej sytuacji, koszmar: przed meskim WC kolejka na 30 metrow.
Dlugo sie nie zastanawiając pędzi do damskiej toalety:
- Błagam, niech mnie pani wpuści, Bo zaraz będzie bardzo Żle! - prosi pisuardessę. Babcia klozetowa ulitowała się ale ostrzega:
- Niech pan pod żadnym pozorem nie naciska czerwonego guzika!
Szczęśliwy facet ląduje w kabinie I z wielką ulgą załatwia swój interes. Siedzi sobie, spogląda rozanielony przed siebie I widzi trzy przyciski: niebieski, zielony I czerwony. Zaciekawiony naciska niebieski I czuje przyjemne łaskotanie, delikatne pocieranie a za chwilę głos z głośnika informuje:
Pupa umyta....
- Super!- myśli facet. Ale te babeczki mają Tutaj bajer, muszę wypróbować zielony, I bez namysłu naciska zielony guzik.
Rozlega się cichy szum, gość czuje ciepłe powietrze owiewające pośladki a głos informuje:
- Pupa wysuszona.....
- Ej! To fantastyczne! - Facet zastanawia się co jest ukryte pod czerwonym guzikiem. Napewno ukoronowanie tych przyjemności! Naciska więc uśmiechnięty czerwony guzik I nagle czuje nieprawdopodobny ból, który przeszywa go całego a głos informuje:
- Tampon wymieniony! |
_________________ Seicento Sporting
V max 163km/h
0-100 14,3s (G-tech)
miasto 6,0 - 9,3l
trasa4,4 - 5,6l
 |
|
|
|
 |
Moniś
SZEFOWA

Wiek: 48 Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 833 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: 10-12-2007, 00:47
Bolid: Opel Vectra |
|
|
Z tą instrukcją już nie wpadniesz na zarobkową minę.
"Dołącz do naszej szybko rozwijającej się firmy" - Na pewno nie będziemy
mieli czasu Cię przeszkolić.
"Luźna atmosfera w pracy" - Z tej pensji, ktorą dostaniesz, nie będzie Cię
stać na garnitur. Poza tym paru gości u nas ma tatuaże na całym ciele i
nosi kolczyki w nosie.
"Wymagana terminowość i punktualność" - W momencie, gdy zaczniesz pracę,
będziesz miał od razu 6 miesięcy zaległości.
"Elastyczny czas pracy" - Musisz być elastyczny, żeby pracować po nocach.
"Szeroki zakres odpowiedzialności" - Każdy w biurze będzie mógł Ci
rozkazywać.
"Mile widziana umiejętność zwracania uwagi na szczegóły" - Zlikwidowaliśmy
niedawno dzial kontroli jakości.
"Silna motywacja do pracy" - Kandydatki nie mogą mieć dzieci (w planach
również nie).
"Prosimy stawić się osobiście" - Jeśli jesteś stary, gruby lub brzydki to
Twoje stanowisko będzie już zajęte.
"Prosimy nie dzwonić" - W sumie stanowisko jest już dawno obsadzone, to
ogłoszenie to tylko formalność.
"Poszukujemy kandydatów z bogatym doświadczeniem" - Będziesz musiał
zastąpić trzech ludzi, którzy właśnie odeszli.
"Ciągła chęć podnoszenia kwalifikacji" - Będziesz się musiał wszystkiego
sam nauczyć.
"Niezbędna umiejętność rozwiązywania problemów" - Właściwie to u nas
panuje taki chaos, że i tak się w niczym nie połapiesz.
"Stanowisko wymaga umiejętności menedżerskich" - Będziesz miał zakres
obowiązków kierownika, któremu na pewno nie będzie odpowiadała pensja.
"Dobre zdolności komunikacyjne" - Kierownik mówi, Ty słuchasz, potem
zgadujesz, co chciał powiedzieć i robisz to. |
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany: 10-12-2007, 16:00
|
|
|
Od przedszkola do Opola
Prowadzący: z kim przyjechałeś?
Dziecko: z mama i tata
Prowadzący: a kto cię w domu ogląda?
Dziecko: babcia i piesek
Prowadzący: a jak ma piesek na imię?
Dziecko:Burek, ale tato mówi na niego j**any sierściuch
Dyskoteka na w jakiejś małej wiosce na Lubelszczyźnie, nuda, cała gmina się zna
te same twarze, nic się nie dzieje, dyskoteka jakich wielkie było wcześniej i
wiele było później.
Kilka panienek plotkuje i podpiera ściany.
Nagle wchodzi on. Dojrzały, przystojny, nieznajomy, trochę przechodzony ale za
to jakieś niezłe dziary ma na ramionach. Wśród panienek szmer. Mija parę minut
gość podchodzi i prosi do tańca jedną z lasek. Blondie jest zachwycone, a
koleżanki coś tam miedzy sobą szepcą i złośliwe ogniki widać w ich oczkach.
Blondi tańczy z gostkiem ale kontaktu werbalnego brak. W końcu ona zagaja
- skąd jesteś ?
- z K. - pada nazwa pobliskiego sioła
- a to czemu nigdy wcześniej cię tu nie widziałam ?
- bo, żem w pierdlu siedział !
- wow, za co ?
- a tam..., żone żem za**bał
na to dziewczę przerywa taniec, odwraca się do koleżanek i z tryumfem w głosie
ogłasza wszem :
Dziewczyny ! On nie jest żonaty
Wchodzi wkurzony facet do baru siada przy barze i mówi:
- Tfu.. pi***olone seicento Setkę proszę
barman stawia przed nim setkę ten
-Tfu.. pi***olone seicento. Wypija i mówi :
-Tfu.. pi***olone seicento , jeszcze jedną
barman stawia przed nim setkę ten
-Tfu.. pi***olone seicento. Wypija i mówi :
-Tfu.. pi***olone seicento , jeszcze jedną
Sytuacja powtarza sie parę razy .
W końcu barman nie wytrzymuje i pyta :
-Panie co się stało?
Na to gość :
-Tfu.. pi***olone seicento , Jak panu opowiem..... tfu.. pi***olone seicento ,to i tak pan nie uwierzy.... tfu.. pi***olone seicento , jadę sobie moim TIRem zarzuciło mnie na zakręcie i wylądowałem w rowie . Tfu.. pi***olone seicento krzyknąłem przez radio do chłopaków żeby mnie któryś wyciągnął . Tfu.. pi***olone seicento....a tu podjeżdża taki ćwok w seicento i mówi do mnie :
-Może pana wyciągnąć ?
-W pierwszym momencie mnie zatkało , a po chwili się roześmiałem i mówię :
-Chłopie jak mnie wyciągniesz to ci tu na miejscu loda zrobię .......tfu.. pi***olone seicento. |
|
|
|
 |
Moniś
SZEFOWA

Wiek: 48 Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 833 Skąd: Bełchatów
|
|
|
|
 |
rybak
Nałogowiec

Wiek: 38 Dołączył: 26 Maj 2007 Posty: 156 Skąd: wziąść na piwo??? :D
|
Wysłany: 13-12-2007, 22:30
Bolid: Fiat Panda 1.1 biturbo |
|
|
<michal90> skumaj...
<markosias> no ?
<michal90> wyszedlem z pokoju i dalem na chwilke kompa mojemu kumplowi a ten ustawil mi opis na gg "jestem pedalem i jestem z tego dumny"
<markosias> i ?
<michal90> i 7 osob napisalo "tak ? zawsze cie o to podejrzewalem ale glupio mi bylo spytac"
<mwk> Zerżnięta, posuwana, wyobracana. Pozostaje ubrać!
<kazet> prawa ręka?
<mwk> Choinka
<mwk> musieliśmy takową zerżnąć z ogródka jednego gościa, posuwać aż do szkoły, wybobracać tak coby weszła przez drzwi, a teraz ubrać
<m4tt> wiesz.. 67% dziewczyn nie uzywa mozgu
<funky_girl> ja naleze do tych 13 %
<amanda99> cze
<amanda99> z kad jestes????
<amanda99> poklikamy?
<amanda99> jestes tam???
<amanda99> haloooooo!!!!!!!!11
<DisIsOut> ?
<amanda99> co tak wolno??????
<DisIsOut> bo nie widzi mi sie dostosowywanie do twojego indywidualnego trybu intelektualnego
<amanda99> do czego?????
<amanda99> nie qmam cie koles
<DisIsOut> I wlasnie dlatego mi sie nie widzi
<amanda99> niekcesz zebym sqmala o co ci cohdzi?????/
<DisIsOut> powiedz mi, czy rodzice cie kochaja ?
<amanda99> TAK
<DisIsOut> no to jednak masz jakis pozytywny akcent w zyciu
<amanda99> masz dziewczyne??????
<DisIsOut> NIE MAM A KCESH NIOM BYC?????????????????????
<amanda99> wreszcie mowish po lucku
<DisIsOut> wiesz, jak tak z toba tu "rozmawiam" to mnie nachodzi pewna mysl
<DisIsOut> mam ochote poprzegryzac kable od internetu wszystkim uzytkownikom ponizej 12 roku zycia
<amanda99> JA MAM 14 LAT!!!!!!!
<DisIsOut> to podniose limit do 16
<amanda99> A TY ILE MASH LATEK????????//
<DisIsOut> za 3 dni stuknie mi 10
<amanda99> dzieciak jestes
<amanda99> nara
*** quit: <amanda99> <~ergf@bbi124.neoplus.adsl.tpnet.pl>
<DisIsOut> boze drogi, czemu na komunie nie daja juz dzieciom zegarkow i rowerow
<spooofffed> ej, badaj akcje
<spooofffed> ogladam se w nocy pornola, walac konia
<spooofffed> nagle matka wchodzi do pokoju
<spooofffed> jedyne co zdazylem zrobic to zmienic kanal
<spooofffed> no i moja matka zastaje mnie z "interesem" w reku patrzacego na przemowienie Lecha Kaczynskiego
<kasia> cze, poklikamy
<jebie_twiją_starą> zobacz moj nick
<kasia> no widze i co ?
<jebie_twiją_starą> nie rozumiesz...
<kasia> nie, ale moze sie lepiej poznamy
<jebie_twiją_starą> ja cie znam
<kasia> z kad ?
<jebie_twiją_starą> popatrz na moj nick...
<kasia> tata ?
<TmK> Jakiego masz kompa
<GoGo> Srebrnego
<TmK> No ale jaki jest ??
<GoGo> Szybki
<TmK> Kur** no , ty mnie nie rozumiesz
<TmK> Jaki masz procesor ?
<GoGo> Siwy
<TmK> Kur*aaaaaaa
<TmK> Ile masz ram ?
<GoGo> Jedną, kupiłem dzisiaj bo tylko rama była , nie było delmy
<TmK> jezu , a ile masz lat ??
<GoGo> Dali mi 3 , jeszcze 1 rok i wychodze
<TmK> Nie kapuje cie koleś
<GoGo> Wiem , rudy na mnie wykapował
<seth> przetłumaczysz mi tekst?
<Phaet> ok wal
<seth> "ty pierdolony chuju z tą swoją pierdoloną bandą pojebów"
<Phaet> to będzie tak...
<Phaet> "Szanowny marszałku, wysoka izbo"
<seth> lol chodziło mi na angielski
<kasia> czesc, kasia jestem, poklikamy?
<alex> mało chętnie
<kasia> a dlaczego?
<alex> właśnie sie dowiedziałem że wyrzucili mnie ze studiów, pokłóciłem się z dziewczyną którą kocham i rozbiłem nasz związek z którym wiązałem duże nadzieje na przyszłośc i ogólnie świat mi się wali na głowę.
<kasia> aha
<kasia> masz może zdjęcie?
<xxx> A ja NA PEWNO nie będę mieć dwóch nazwisk, nazywam się Ewelina Ruchała a narzeczony Piotr Bosko.
I klasa:D:D:D:D
http://au.youtube.com/watch?v=W1VJBDDGisw |
|
|
|
 |
MRodz
Nałogowiec

Wiek: 40 Dołączył: 01 Cze 2006 Posty: 178 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|