FORUM SEICENTO

olosc11mpi · Wysłany: 15-12-2007, 00:10 **Bolid:** sc 1.1 MPI 2002

luzik

A tak serio to sejem moim da się zapienić czasem jakiegoś młotka w calibrze z takim chromowanym dyszlem z tyłu ale z takimi trupami to nie ma co się łapać bo on wyciśnie z grata siódme poty a potem spisze rejestrację i przyjdzie zebym mu za silnik oddał bo na kolejnych swiatłach wyparował :))

leo.k80

olosc11mpi · Wysłany: 15-12-2007, 16:01 **Bolid:** sc 1.1 MPI 2002

o w mordę ja za takim ostatnio śmigałem na Warszawce a on był czarno-kamizelka odblaskowa i z tyłu taki kubico-podobny spojler. W sumei szacunek za wkład pracy ale pomysł to z lekka przestrzelony. Moze i bebechy też nowe ale słowo daje - mieszane uczucia miałem i myślałem sobie że lepiej by zrobił jakby płot u sąsiada pomalował - więcej pożytku :))

Kiedys moze go spotkam to strzele fotę z komórki. Padna wszyscy na łopatki i będa machać nóżkami i rą :))

czkami

Paweł1984

olosc11mpi-hmm ducato 2.8 jtd ma do paki w sredniej wersji 15,7 sekundy-zavirusowany ze 2 jeszcze urwie,ale kto po pierwsze chipuje dostawczaka.....no trochę obciach ale te diabły są szybkie,ale sejem 1.1s standardowym to je brałem(bo tu działa wsród ich kierowców przekonanie z reguły mładych że seja i reszte wolnobieżnych to on zrobi) poza tym naprawdę jak na dostawczaka to idzie,ale 1.1 serią zawsze dałem radę.
900 to już mnie odstawiały sprintery 316cdi,vito 122cdi,ale z 1.1 nie dawały rady.
Kiedyś 900 jechałem z moją byłą obok gostki w ducato 2.3jtd lookają i smieją sie do mojej byłej i przegazówa-trochę się zdziwiłem bo jedynka opór,dwójka opór,trójka i za dziabła pół długości i nie mogę go odstawić dopiero trójkę przeciągnąłem do lekko ponad 100 i szybko 4-ka i gostków stopniowo odstawiłem-sej nie zawiódł mnie i nie ośmieszyłem się ale lekko nie było,a 900 seryjna do końca nie była miała 46km.

Figi · Wysłany: 15-12-2007, 18:33 **Bolid:** Seicento 1.1 MPI '03

Paweł jeżdziłem kiedyś (dorabiałem w wakacje na studiach) Renault Master 2,8 TDi i Ci powiem ,że nie wiem co to byli za goście w tych Sprinterach i Vito ,ale żaden seryjny sej czy 900 czy 1100 nie ma szans z pustym Masterem bądź Sprinterem.W Masterze wgniata w siedzisko jak mu dasz kopa, nie wspomne już o ponad 3 litrowych Sprinterach łykają seja jak chcą. Jak ktos kiedyś prowadził takiego dostawczego to wie o czym mówie.Dużo zależy oczywiście od tego jak bardzo zarżnięty jest silnik - mój miał 200 tys i chodził jak ta lala ,zero turbo dziury,więc nie wierze ,że sej da rade Sprinterowi bądź Vito.Jak już to Lublinowi:)

KurczaK · Wysłany: 15-12-2007, 19:20 **Bolid:** Alfa Romeo Brera 210+

tak podłączę siędo tematu ...
Wczoraj wracając z Konina postanowiłem "sprawdzić " zapewnienia TRS'a , że da się zamknąć budzik na "4" ...
... dało się

... przy okazji wyprzedziłem jakąś C-Klase (jakieś 160 koleś jechał ) ...
... taką minę miał jak później zwolniłem i mnie wyprzedzał

Paweł1984

Figi jechałem jako pasażer w vito i sprinterze a ducato nawet kierowałem i masz rację naprawdę szybko chodzą jak diabli.900 nawet po modach na 46km nie miała szans z tymi modelami z wyższymi cyferkami ale 1.1s dawał radę a w standardowym wersji działał na kierowców jak płachta na byka :))

i naprawdę pamiętam że jak stawałem z takimi sprinterami czy vito na swiatłach to było ciekawie ale naprawde nie dawały rady;nie mówie że odstawiałem je na niewiadomo ile ale na 2-ce s-kowej do 6200 jak dopiłowałem i 3-kę szybko z to na dwie długości seja zostawały(a seria wtedy był przez 3 lata doczekał się modów dopiero pod koniec kariery.) Miał 12,8s do 100km/h(g-tech) potem 11,41(po małych modach).Być może tak jak piszesz trafiałem na modele już podjeżdzone albo miały lekki towarek ale na bank pamietam kilka sprintów z vitami i sprinterami i nie dały rady.Z masterem nie stawałem albo nie pamietam serią.
Natomiast sportasiem ostatnio wracałem z grand prix lodzi i sadził się vitem czarnym jeden koleś(wersja topowa osobówka jeszcze zdaje mi się na virusie bo dymił).Nawet kumpel się zdziwił że mimo iż sej jest zmodzony i dawałem oporowo to trzymał się blisko dopiero powyżej 140km/h odstawiłem go na większą odległość.
Natomiast takie moje spostrzeżenie-odkąd mam sportasia to kierowcy dostawczaków raczej nie podejmują wyzwania, przesiadałem się w seryjnego z wyglądu(1.1s) to już się zaczynało

Natomiast sportaś działa jak płachta na szpachlowane hothatche i wszysko to co wieksze i prowadzone przez młodych kolesi którym mama lub tata pożyczył w niedzielę bo ma wolne w pracy-katują wtedy te samochody jak worki treningowe na widok żółtego seja obok. :))

KurczaK · Wysłany: 15-12-2007, 23:14 **Bolid:** Alfa Romeo Brera 210+

koki · Wysłany: 15-12-2007, 23:16 **Bolid:** (Z) Astra II 1.8 16v

ja ostatnio poldka xD

banan_wlkp

ja dzisiaj dwie smieciarki wyprzedzilem i kobitke z wozkiem na pasach...

w ogole co to za temat?

Paweł1984

Hehe w Kaliszu masz chociaż spokój dzieki temu i wiecej kasy w baku bo jak nieraz załapałem bakcyla na takich mistrzów prostej to wychodziło 11/100 w mieście

A z Nissanem 350Z to fakt tylko może być takie odniesienie i porównanie,chociaż scignąć sie dla draki można.
Jedyna szansa to że jak bedzie trochę slisko i kolega w 350Z kontroli trakcji zapomni właczyć to może się udać-może ustaw się w jakiś nie do końca pogodny dzień i wyciągnij mu bezpiecznik od kontroli trakcji :wesoly:

Pozdro.!

MRodz · Wysłany: 16-12-2007, 00:01 **Bolid:** Clio 1.8 16V, Lancia Y10

Kiedys, jak jeszcze benzyna nie byla AZ TAK droga, czesto dosc niezle smigalem na trasie gda-pzn. Nierzadko wyprzedzajac wiele samochodow... zawsze mnie bawilo, co sobie mysla ludzie, ktorych wyprzedza na trasie Sei i to jeszcze z wielka naklejka LOWBUDGET na tylniej szybie

A tak dla zmiany tematu - mnie kiedys wyprzedzilo Ferrari F40

olosc11mpi · Wysłany: 16-12-2007, 16:08 **Bolid:** sc 1.1 MPI 2002

Paweł1984

Gdzie ja Ci jakieś tabelki z osiągami wklejam czy prezentuję-pisałem o G-techu,nie o żadnych danych fabrycznych.