Irytujące odgłosy z tyłu kabiny... |
Autor |
Wiadomość |
rafal0325
nówka sztuka ;)
Wiek: 40 Dołączył: 21 Sie 2006 Posty: 27 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 07-01-2007, 23:10
Bolid: Seicento 0.9 |
|
|
u mnie tez tlukly tuleje wymienilem ale tylko po jednej na wahacz te zuzyte najbardziej i teraz cicho i przyjemnie |
|
|
|
 |
Figi
nówka sztuka ;)

Wiek: 43 Dołączył: 29 Sty 2007 Posty: 26 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 13-12-2007, 21:59
Bolid: Seicento 1.1 MPI '03 |
|
|
Miałem wrażenie ,że mi tez stuka tylnie zawiesznie, ale uwiesiłem się na tyle pohustałem i cisza .Co ciekawe słychac odgłos stukania i skrzypienia w samej klapie bagażnika. Wymacałem ręką żadne elementy nie są luźne ,ani silniczek wycieraczki ,ani 3 stop więc co może dawać taki odgłoś w klapie? |
_________________
 |
|
|
|
 |
niemiec
Centrum Wypędzonych "Stein Bach"

Dołączył: 10 Paź 2007 Posty: 222 Skąd: LHR/WWE
|
Wysłany: 15-12-2007, 12:08
Bolid: SC FUN 0,9 LPG '00 |
|
|
Figi napisał/a: | co może dawać taki odgłoś w klapie | - zamek klapy |
_________________ Nie ma mnie na forum |
|
|
|
 |
olosc11mpi
Nałogowiec
Wiek: 52 Dołączył: 04 Lut 2007 Posty: 189 Skąd: Legionowo/W-wa
|
Wysłany: 15-12-2007, 15:48
Bolid: sc 1.1 MPI 2002 |
|
|
Ciacho napisał/a: | Dobra, wyczaiłem że z tyłu mi sie gaśnica tłucze razem ze swym cudownym mocowaniem. Kto to wymyślił wogóle? Metal do metalu przykręcony, toż to musi jakieś dźwięki wydawać Nawet sie przyzwyczaiłem do tego, ale troche na siłe, bo moje próby wyciszenia tego na nic sie zdały.. Zrobiłem takie podkładki z miękkiego materiału i dałem po obu stronach tego mocowania żeby nie była blacha do blachy przykręcona i nic to nie dało... Czy ktoś wogóle rozpracował ten problem? |
Podlóż kawał gumy albo owińgaśnicę pianka taka jak karimata. Mi to się nie tłucze i to moze byc półka, która opiera sie na takich plastikiwych profilach, przez które przechodzą pasy - a te profil z kolei na takich wkręcanych śrubkach (g..... takie ze aż miło) i zobacz czy sie jedna z tych śrub (lewa albo prawa nie poluzowała od drgań)
Tyle wykombinowałem |
|
|
|
 |
Ciacho
Skoda Lover
Wiek: 39 Dołączył: 09 Cze 2006 Posty: 2755 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: 16-12-2007, 10:27
Bolid: Skoda Octavia II FL 1.6 TDI Greenline |
|
|
olosc11mpi napisał/a: | Podlóż kawał gumy albo owińgaśnicę pianka taka jak karimata. Mi to się nie tłucze i to moze byc półka, która opiera sie na takich plastikiwych profilach, przez które przechodzą pasy - a te profil z kolei na takich wkręcanych śrubkach (g..... takie ze aż miło) i zobacz czy sie jedna z tych śrub (lewa albo prawa nie poluzowała od drgań)
Tyle wykombinowałem |
Olo, pierniku Ty jeden, patrz na daty postów czasem
Problem hałasów w bagażniku sie sam rozwiązał już dawno, kiedy zakupiłem obicia tapicerskie na nadkola wnikające do bagażnika i założyłem - nastała cisza
a wczoraj obczaiłem że tylna półka trzeszczy ocierając sie o te plastiki swoje tak jak napisałeś, lecz one są dobrze przykręcone ale to tylko jak jest zimno, jak jest ciepło nic nie słychać |
_________________
 |
|
|
|
 |
Figi
nówka sztuka ;)

Wiek: 43 Dołączył: 29 Sty 2007 Posty: 26 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 16-12-2007, 12:15
Bolid: Seicento 1.1 MPI '03 |
|
|
Ciacho faktycznie elementy plastikowe w seju reagują na temperature.W lato skrzypi mi cała deska rozdzielcza w zimie cisza dopóki w kabinie sie nie nagrzeje. |
_________________
 |
|
|
|
 |
olosc11mpi
Nałogowiec
Wiek: 52 Dołączył: 04 Lut 2007 Posty: 189 Skąd: Legionowo/W-wa
|
Wysłany: 16-12-2007, 16:25
Bolid: sc 1.1 MPI 2002 |
|
|
Ciacho napisał/a: | olosc11mpi napisał/a: | Podlóż kawał gumy albo owińgaśnicę pianka taka jak karimata. Mi to się nie tłucze i to moze byc półka, która opiera sie na takich plastikiwych profilach, przez które przechodzą pasy - a te profil z kolei na takich wkręcanych śrubkach (g..... takie ze aż miło) i zobacz czy sie jedna z tych śrub (lewa albo prawa nie poluzowała od drgań)
Tyle wykombinowałem |
Olo, pierniku Ty jeden, patrz na daty postów czasem
Problem hałasów w bagażniku sie sam rozwiązał już dawno, kiedy zakupiłem obicia tapicerskie na nadkola wnikające do bagażnika i założyłem - nastała cisza
a wczoraj obczaiłem że tylna półka trzeszczy ocierając sie o te plastiki swoje tak jak napisałeś, lecz one są dobrze przykręcone ale to tylko jak jest zimno, jak jest ciepło nic nie słychać |
Pieeeerniku ?ale mnie Ciacho rozwaliłeś jak bedę tak wódę pił to faktycznie można wyschnąć a na razie to sam lukier
A tak serio to faktycznie ten sej za bardzo skrzypi - zakładasz wydech sportowy i juz Ci skrzypienie nie przeszkadza |
|
|
|
 |
Prezes124
FiatManiac

Wiek: 47 Dołączył: 11 Sie 2007 Posty: 26 Skąd: Ostrowiec ?w.
|
Wysłany: 29-12-2007, 10:55
Bolid: Sei 1.1 SPI '99 |
|
|
A no to i ja się podepnę Stuka mi niemiłosiernie w prawym tylnym kole i do tego UWAGA! zauważyłem pod oporem stopy naciskając na bok felgi, że kółko się rusza trochę... Ooo to już zbladłem! Słuchajcie czy możliwe jest, że pod wpływem wywalonych tulejek wystąpił luz który powoduje te ruchy? Czy szukać innej przyczyny? |
_________________ Weź tu nie klikaj... |
|
|
|
 |
ADAMSKY
Nocny zwiadowca Nadworny Akustyk

Wiek: 51 Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 547 Skąd: Pleszew
|
|
|
|
 |
Prezes124
FiatManiac

Wiek: 47 Dołączył: 11 Sie 2007 Posty: 26 Skąd: Ostrowiec ?w.
|
Wysłany: 29-12-2007, 13:01
Bolid: Sei 1.1 SPI '99 |
|
|
Ooo dzięki... Na kolegę zawsze można liczyć. Szukałem ni mogłem znaleźć. Jednym słowem tulejki skażiły PaPa... |
_________________ Weź tu nie klikaj... |
|
|
|
 |
woytek9
nówka sztuka ;)
Dołączył: 01 Paź 2007 Posty: 44 Skąd: Żywiec
|
Wysłany: 30-12-2007, 12:01
Bolid: całkiem szybka vanna |
|
|
u mnie tez sie tluklo nawert na najmniejszych nierownosciach -mam tu na mysli jazde po kostce brukowe -pomyslalem auto ma prawie 200tys to pewnie po silentblokach juz wspomnienie zostalo. wczoraj wyciagnolem wachacze no i zeczywiscie z prawej strony byly mocno powybijane, ale co sie okazalo?? spręzyna była złamana prawie cały zwój |
|
|
|
 |
Prezes124
FiatManiac

Wiek: 47 Dołączył: 11 Sie 2007 Posty: 26 Skąd: Ostrowiec ?w.
|
Wysłany: 03-01-2008, 14:53
Bolid: Sei 1.1 SPI '99 |
|
|
A to też ciekawe Jutro zabieram się za remoncik tylnego zawiasku i sprężynki wymieniam obligatoryjnie. Autko ma 90 kkm więc czas im A jak rozkręcać to raz a dobrze, amorki, sprężynki i tulejki
Pozdrawiam |
_________________ Weź tu nie klikaj... |
|
|
|
 |
olosc11mpi
Nałogowiec
Wiek: 52 Dołączył: 04 Lut 2007 Posty: 189 Skąd: Legionowo/W-wa
|
Wysłany: 03-01-2008, 19:51
Bolid: sc 1.1 MPI 2002 |
|
|
u braciaka po 130 tysiach w cywilnymm strzeliła ta od kierowcy z tyłu - jakby jeszce amorek dał ciała to kołyska |
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany: 08-01-2008, 15:51
|
|
|
Te tuleje to silentblocki się nazywają i rzeczywiście trzeba je dość często wymieniać. Ja w swoim cieniasie chyba ze cztery razy je wymieniałem (auto ma przebieg prawie 240 tys).
W warsztacie mi to robią - wybijają a póżniej prasa. koszt 10 zl od sztuki czyli razem 40zl plus zakup tulei = ok 100zl. I w aucie od razu ciszej |
|
|
|
 |
szymonek
ĄĄĘĘĘ

Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 2645 Skąd: 54° 05'N 22° 56'E
|
Wysłany: 08-01-2008, 15:58
Bolid: 1E 187 |
|
|
masz bardzo tani warsztat - u nas na polnocy polski bez 100 pln zza robocizne nawet nie podchodz |
_________________
Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki... cuda zajmują mi trochę więcej czasu... |
|
|
|
 |
|