FORUM SEICENTO

GimG · Wysłany: 16-06-2009, 08:16 **Położenie reduktora** **Bolid:** SC 0.9

W paru miejscach doczytałem się, że reduktor powinien być zainstalowany pionowo równolegle do osi pojazdu. U mnie jest pionowo, ale już nie równolegle do osi (kąt ok 45st.). Czy takie zainstalowanie jest dopuszczalne. Mechanik tłumaczy się brakiem miejsca ale w wersji SC0.9 przy nadkolu dla reduktora Lovato wydaje mi się że można jeczsze pokombinować.

Ps. Gaziarz wykazał się pewnym niechlujstwem montażu (przecieki w układzie chłodzenia, prowadzenie okablowania) i chciałbym się upewnić, co do poprawności montażu innych elementów.

niemiec · Wysłany: 16-06-2009, 08:57 **Bolid:** SC FUN 0,9 LPG '00

Tak do końca równolegle nie musi być. Chodzi o to, aby siła przyspieszenia/hamowania nie wywierała nacisku na membrany - dlatego nie może być prostopadle do osi pojazdu.
Jeśli gaziarz odwalił fuche to kłóć się ile wlezie. Pomimo małych rozmiarów w naszych autkach można ładnie założyć instalkę, wystarczy chcieć.

U mnie np. reduktor siedzi za lewym reflektorem i jest git.

GrzegorzW · Wysłany: 16-06-2009, 14:18 **Bolid:** Fiat Seicento 0.9 & Wartburg 1,3 z LPG

Moim zdaniem to jest naciąganie, że musi być w osi. A jak ostro skręcasz w lewo czy w prawo i przecież też odziaływóje na membranę. Moim zdaniem nie ma znaczenia jak jest obrucony parownik.

Jak byś się czepił czemu podczas hamowania- przyspieszania - skręcania zmienia się poziom paliwa świeci się rezerwa itp. Z tym to bym się zgodził paliwo ma jakąś bezwładność a membrana prawie żadną. więc odpuściła bym sobie.
Nigdy nie zauważyłem żeby podczas hamowania- przyspieszania - skręcania działo się coś z parownikiem a jest pod kątem 90° to osi pojazdu

niemiec · Wysłany: 17-06-2009, 06:51 **Bolid:** SC FUN 0,9 LPG '00

GrzegorzW - sprawdzone organoleptycznie i potwierdzone przez wielu mechaników. A im starszy parownik i membrany, tym większy wpływ mają działające nań siły. W moim Sejku na starym parowniku potrafił zgasnąć przy ostrym hamowaniu, a w moim śmiesznym golfie na zakręcie potrafi zgasnąć.

GimG · Wysłany: 18-06-2009, 06:16 **Bolid:** SC 0.9

No i stało się :-?

dziś rano na dość ostrym łuku mój Czerwony Szerzeń zgasł. Wcześniej gdy skręcałem w lewo słychać było jakby tarcie, turkotanie - a dziś przy nawrocie w lewo zgasł. Instalacja świeżuteńka jeszcze przed 1kkM

Czyżby moje przypuszczenia potwierdziły się :?:

Endymion

Ja znowu słyszałem że parownik powinien być właśnie pod kątem 45*, dzięki temu minimalizuje się zarówno siły skrętów jak i przyspieszania/zatrzymywania.
Właśnie tak mam u siebie, co do wycieków, to na początku też mi się delikatnie pocił na złączkach układu chłodzenia ,ale naprawdę symbolicznie i po kilku kkm przestał.

Pucek · Wysłany: 19-06-2009, 21:22 **Bolid:** Fiat Punto 2002 1.2 16V 80KM HLX !

ktory to gazownik ? gdzies u nas w wolominie ?